"
Kevin sam w domu" po raz piąty
Amerykańska stacja ABC Family ogłosiła, że realizuje piątą część serii "Kevin sam w domu".
Film "Home Alone 5: Alone in the Dark" zadebiutuje na antenie w grudniu w święta. Bohater w nowym domu podejrzewa, że nawiedzają go duchy. W przygotowane na nie pułapki udaje mu się jednak złapać coś innego - grupę złodziei.
Widzów piątej części czeka kilka niespodzianek. Nie zobaczą już chłopca o imieniu Kevin, tylko Finna, a zamiast Macaulaya Culkina - Christiana Martyna.
12-letni Martyn zagrał do tej pory w sześciu filmach, a najbardziej znany jest ze "Snowmena". W "Home Alone 5: Alone in the Dark" zagra 8-letniego chłopca, którego przygody rozpoczną się w momencie, gdy dowie się o przeprowadzce rodziny ze słonecznej Kalifornii do domu w Maine.
Finn wierzy, że rezydencja jest nawiedzona, dlatego buduje w niej sieć pułapek na ducha. Podczas nieobecności rodziców wpadną w nie jednak inne ofiary - grupa złodziejaszków (Malcolm McDowell, Debi Mazar i Eddie Steeples). Co ciekawe - bohater podczas napadu nie będzie sam - towarzyszyć mu będzie jego siostra (Jodelle Ferland).
Próba ożywienia legendy
"Home Alone 5: Alone in the Dark" będzie próbował ożywić legendarny
film "Kevin sam w domu" z 1990 roku, który stał się obowiązkową świąteczną propozycją stacji telewizyjnych na całym świecie.
Jeszcze na fali sukcesu pierwszej części powstał niemal tak samo popularny sequel "Kevin sam w Nowym Jorku" (1992). Jednak kolejne próby wskrzeszenia opowieści, już bez Culkina, okazały się niewypałami. Żaden z tamtych odtwórców (Alex D. Linz i Kevin McCallister) roli chłopca pozostawionego bez opieki rodziców nie zdołał osiągnąć tak wielkiej sympatii widzów.
Producenci - ABC Family i Fox
TV - liczą, że uda się to całkowicie nowej historii z inną obsadą.
Film wyreżyseruje Peter Hewitt ("Garfield"
.
Tymczasem Macaulay Culkin próbuje zerwać z dziecięcym wizerunkiem Kevina. Ostatni jego projekt to artystyczny, niezależny
film z 2011 roku - "The Wrong Ferarri", który nakręcił muzyk Adam Green. W filmie fantasy obserwujemy Greena i jego zespół, gdy wyruszają w surrealistyczną przygodę. 70-minutowe dzieło nakręcono w całości telefonem komórkowym.
437
