>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

ciekawe / interesujące artykuły dotyczące działu

Status
Zamknięty.
aerts 78

aerts

Użytkownik
Grecy i Hiszpanie toną w długach, ale zarabiają więcej od nas
Wciąż zarabiamy średnio 3 razy mniej niż Włosi czy Hiszpanie i 2 razy mniej niż Grecy czy Portugalczycy, ale gonimy Europę. Pocieszać się możemy też tym, że u nas ceny są o nawet 40 proc. niższe – stwierdza &quot;Gazeta Wyborcza&quot;.
Pogoń za Europą pod względem zarobków i poziomu życia idzie nam całkiem nieźle. W 1995 r. nasz PKB na głowę mieszkańca po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej, czyli różnicy w cenach, stanowił 43 proc. średniej UE. W 2010 r. było to już 63 proc. Ten sam wskaźnik liczony dla Włoch spadł w tym czasie ze 121 do 101.
Przez ostatnie kilkanaście lat Polacy więc się relatywnie wzbogacili, a Włosi zubożeli – podkreśla gazeta.
Szkoda, że z tym bogaceniem to wielkie kłamstwo. Za PO ceny 2razy szybciej rosną niż płace.
 
adrianzz 146

adrianzz

Użytkownik
Szybko rosną place ale tych ktorzy zarabiają dużo...Kumpel w PGNiG w 3 miesiące wskoczył z 3800 na 4600 więc podwyżka spora. Szkoda że wypłaty tych najmniej zarabiających nie rosną prawie wcale. O emeryturach i rentach nie wspomnę. Bogacimy się ????
 
Prince de Belial 1,9M

Prince de Belial

Forum VIP
Szkoda, że z tym bogaceniem to wielkie kłamstwo. Za PO ceny 2razy szybciej rosną niż płace.
Aerts, ja rozumiem, że nie lubisz PO i się z tym nie kryjesz, ale w opniach ekonomicznych prosiłbym, abyś zachował chociaż troszkę realiów, proszę tylko byś nie kłamał, jeżeli czegoś nie wiesz :) Własne opinie tak, proszę bardzo, aczkolwiek dane są czarno na białym i nie da się ich zmienić tylko dlatego, że Ty chcesz inaczej.



polecam cały artykuł - Inflacja zjada podwyżki płac

http://www.ekonomia24.pl/artykul/295878,778388.html
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Aerts, chociaż byś nie kłamał
Przecież z Twojego wykresu doskonale widać, że mam rację i ubożejemy a nie się bogacimy jak to Wybiórcza podaje.
Możesz podać co było brane pod uwagę w tym 1 wykresie jeżeli chodzi o produkty?
Bo coś mam wrażenie, że to co jest brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, czyli jedno wielkie przekłamanie. Każdy kto robi jakiekolwiek zakupy widzi, że rzeczywista inflacja jest w granicach 10%(mówię o towarach takich jak żywność, benzyna, energia czy np. węgiel albo odzież) a koszyk inflacyjny został tak okrojony, żeby było łatwiej Kowalskiemu przyjąć to do wiadomości.
Ale trzeba podkreślić, że w stosunku do szeregu innych towarów i usług nasza siła nabywcza jednak rośnie.
Bardzo ładne sformułowanie, czyli dla wszystkich towarów istotnych dla ludzi drastycznie spada, ale dla innych, którzy kupują helikoptery albo inne towary, że tak powiem luksusowe, albo rzadkie rośnie, więc wychodzi na +1.Jak to mówią &quot;Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, wierutne kłamstwa i statystyka&quot;. Ja wiem swoje Ty wiesz swoje.
 
Prince de Belial 1,9M

Prince de Belial

Forum VIP
Przecież z Twojego wykresu doskonale widać, że mam rację i ubożejemy a nie się bogacimy jak to Wybiórcza podaje.
Możesz podać co było brane pod uwagę w tym 1 wykresie jeżeli chodzi o produkty?
Bo coś mam wrażenie, że to co jest brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, czyli jedno wielkie przekłamanie. Każdy kto robi jakiekolwiek zakupy widzi, że rzeczywista inflacja jest w granicach 10%(mówię o towarach takich jak żywność, benzyna, energia czy np. węgiel albo odzież) a koszyk inflacyjny został tak okrojony, żeby było łatwiej Kowalskiemu przyjąć to do wiadomości.
Bardzo ładne sformułowanie, czyli dla wszystkich towarów istotnych dla ludzi drastycznie spada, ale dla innych, którzy kupują helikoptery albo inne towary, że tak powiem luksusowe, albo rzadkie rośnie, więc wychodzi na +1.Jak to mówią &quot;Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, wierutne kłamstwa i statystyka&quot;. Ja wiem swoje Ty wiesz swoje.
po 1 - to Rzeczpospolita, nawet w link nie wejdziesz i od razy wylewasz żale na Wyborczą...
Rozumiem, że wiele osób nie lubi Michnika, poglądów GW, ale nie mieszajmy polityki z gospodarką,
proszę chociaż o nutkę obiektywizmu. Coś nie jest po Twojej myśli i od razu Wybiórcza... Aerts :/

po 2 - wydaje mi się że produkty podane na wykresie na 99%, ale pewien na 100% nie jestem.

po 3 - nie będę się spierał z Tobą co to jest Twoim zdaniem &quot;rzeczywista inflacja&quot; - bo pewnie masz własne pojęcie na ten temat, proszę Cie jedynie o to, że jak już coś piszesz, co nie jest zgodne z danymi ogólnodostępnymi, czyli założmy ta inflacja o której mówisz, że wynosi 10%, abyś to poparł danymi źródłowymi, bo inny użytkownik napisze, że ona wynosi 0% i tak można się spierać do końca życia i jeden dzień dłużej, bądzmy konkretni.

po 4 - ja nie wiem swojego, jak widzę jakie są dane i je podaję, czarno na białym, jeżeli nie mam racji pokaż mi gdzie, ale nie pisz mi, że nie mam racji bo Ty uważasz inaczej :) Ja przedstawiam twarde liczby.

po 5 - powracając do Twojego pierwszego zdania, masz pokazane na 1 wykresie, że co roku od 2001 pensja rosła więcej, niż ceny... a Ty pisałeś, że ceny rosły 2x szybciej niż płace, czyli patrząc na dane cen mięsa wołowego ( dla przykładu ) musialo by ono obecnie kosztować ok 300, a przecież masz podane że jest po 144...

pozdr,

btw

Aerts - sprawdź sobie ile statystycznie % rynku towarów luksusowych przypada w polsce na ogół, to
na pewno nie tyle ile Ci sie wydaje, polecam dobry raport http://www.kpmg.com/pl/pl/issuesandinsights/articlespublications/strony/rynek-dobr-luksusowych-w-polsce-edycja-2011.aspx
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
po 1 - to Rzeczpospolita, nawet w link nie wejdziesz i od razy wylewasz żale na Wyborczą... Rozumiem, że wiele osób nie lubi Michnika, poglądów GW, ale nie mieszajmy polityki z gospodarką, proszę chociaż o nutkę obiektywizmu. Coś nie jest po Twojej myśli i od razu Wybiórcza... Aerts :/
Człowieku o czym Ty piszesz w ogóle? Przecież ja skomentowałem &quot;bogacenie&quot; z mojego artykułu z wybiórczej od którego cała dyskusja się toczy.A dokładnie Twojego komentarza, który trochę złagodziłeś(o tym, że kłamię, że ceny nie rosną 2 razy szybciej niż płace).
po 2 - wydaje mi się że produkty podane na wykresie na 99%, ale pewien na 100% nie jestem.
Przecież to widać gołym okiem, że są tam inne produkty, bo na tym wykresie słupkowym ewidentny jest spadek siły nabywczej dla średniej pensji a na lewo już minimalny wzrost.
po 3 - nie będę się spierał z Tobą co to jest Twoim zdaniem &quot;rzeczywista inflacja&quot; - bo pewnie masz własne pojęcie na ten temat, proszę Cie jedynie o to, że jak już coś piszesz, co nie jest zgodne z danymi ogólnodostępnymi, czyli założmy ta inflacja o której mówisz, że wynosi 10%, abyś to poparł danymi źródłowymi, bo inny użytkownik napisze, że ona wynosi 0% i tak można się spierać do końca życia i jeden dzień dłużej, bądzmy konkretni.
Produkty, które wymieniłem i uważam je za podstawowe w egzystencji,można sprawdzić w każdej chwili wystarczy wpisać w google co i z kiedy potrzebujesz.
Przede wszystkim chodzi o to, że większość zarabia 1500 a nie średnią i całą swoją wypłatę wydaje na bieżąco na towary niezbędne do przeżycia więc najmniejszego znaczenia dla nich nie ma, że np traktory tanieją, albo wycieczki do Egiptu.
I powtarzam to po raz setny, każdy kto robi zakupy w Polsce widzi, że 4% czy jak ostatnio było 4,2 nijak ma się do rzeczywistych wzrostów cen, a to na przykład dlatego, że benzyna przez ciągłe podnoszenie akcyzy jest kilkanaście % droższa co ma największy wpływ na ceny wszystkiego innego, a jak zapewne wiesz ani benzyna ani transport(którego koszty także ogromnie wzrosły) nie jest wliczany do inflacji.
po 4 - ja nie wiem swojego, jak widzę jakie są dane i je podaję, czarno na białym, jeżeli nie mam racji pokaż mi gdzie, ale nie pisz mi, że nie mam racji bo Ty uważasz inaczej Ja przedstawiam twarde liczby.
Twarde liczby to są podane na tym wykresie na prawo, na tym wykresie na lewo są jakieś wirtualne słupki, bez pokazania składników branych pod uwagę.
Przydatne do rozwiązania tego sporu byłoby też pokazanie w jakich przedziałach płacowych te podwyżki są takie duże albo np. ile z tych podwyżek dotyczy budżetówki(która to nijak ma się do rzeczywistości gospodarczej).
po 5 - powracając do Twojego pierwszego zdania, masz pokazane na 1 wykresie, że co roku od 2001 pensja rosła więcej, niż ceny... a Ty pisałeś, że ceny rosły 2x szybciej niż płace, czyli patrząc na dane cen mięsa wołowego ( dla przykładu ) musialo by ono obecnie kosztować ok 300, a przecież masz podane że jest po 144...
Chyba nie rozumiesz co jest na tym wykresie na prawo, powiedzmy, że płace rosną w tempie 5% więc jeżeli np. mięso podrożało o 10% to jest już 2 krotny wzrost ceny nad wzrostem zarobków, dalej na tym wykresie nie ma cen tylko ilości i ewidentnie widać, że teraz zamiast 159kg mięsa mogę kupić tylko 144kg mięsa za średnia płace więc o 15kg mniej czyli nawet po uwzględnieniu podwyżki cena wzrosła o jakieś ~10% i to jest rzeczywistość.A mięso i tak jest słabym przykładem podwyżek, bo np. węgiel kosztuje 800zł a 4 lata temu kosztował jakieś 550.Benzyna jw..
Aerts - sprawdź sobie ile statystycznie % rynku towarów luksusowych przypada w Polsce na ogół, to na pewno nie tyle ile Ci się wydaje, polecam dobry raport http://www.kpmg.com/pl/pl/issuesandi...ycja-2011.aspx
Raczej miałem na myśli towary rzadkie nie tylko luksusowe, bo ciągnik ciężko nazwać luksusem a jednak dla przeciętnego Kowalskiego cena traktorów nie ma znaczenia, ale cena benzyny czy transportu nie wliczana do inflacji już ma ogromne znaczenie.
pzdr
 
Prince de Belial 1,9M

Prince de Belial

Forum VIP
aerts 78

aerts

Użytkownik
Całkiem konkretny wywiad z Kazikiem, mimo że w wielu kwestiach się nie zgadzam, ale przynajmniej posiada własne zdanie za co osobiście go szanuję.
- Przez niechęć do Komorowskiego nie przyjąłeś orderu?
- A za co miałbym dostawać order od prezydenta?
- Za walkę z komunizmem i wkład w kulturę. Muniek, Kora, czy Tomasz Lipiński przyjęli odznaczenia.
- No właśnie. Ja nie wierzę politykom i piersi po odznaczeń wypinać nie zamierzam. Powiedziałem już, że polityków uważam za psie krwie i od członków związku noszącego cechy organizacji przestępczej, aczkolwiek w pełni legalnej, nie ma przyjemności dostawać orderów. Nic takiego nie zrobiłem, żeby dostawać ordery. Z komuną nie walczyłem tylko kontestowałem ją ze sceny. Miałem podejście do systemu anarchistyczno-rastamańskie, a nie stricte polityczne. Nie uważam, że powinno się nam przyznawać ordery z granie muzyki.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kazik-kwasniewski-siadal-na-poldupku-przed-prezyde,1,4986696,wiadomosc.html
 
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Ostrzeżenia w sieci. &quot;Zaczyna się polska rewolucja&quot;

O godzinie 8.00 na Twitterze grupa Anonymous zamieściła wpis o treści &quot;Zaczyna się polska rewolucja&quot; (The Polish revolution is now beginning). Tuż po godzinie 7 na Twiterze grupa umieściła wpis: &quot;Do wszystkich naszych braci i sióstr w Polska, Operation Anti-Acta&quot;. Wczoraj, tuż po godzinie 19 nagle przestała działa strona internetowa Sejmu. Witryna najprawdopodobniej padła ofiarą ataków hakerów. Przyznała się do tego grupa Anonymous.

W sobotę na swoim profilu na Twitterze Anonymous zamieścił krótką wiadomość - &quot;TANGO DOWN - sejm.gov.pl&quot;. Angielskie określenie, zaczerpnięte z żargonu żołnierzy, można w skrócie przetłumaczyć jako &quot;wróg wyeliminowany&quot;. To był początek kłopotów polskich stron internetowych. Wkrótce problemy dosięgnęły kolejne strony.

Obecnie można już korzystać ze stron internetowych Sejmu, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie działa strona główna Kancelarii Premiera. W internecie można jednak uzyskać wszystkie informacje, dotyczące rządu, wchodząc na podstrony, poświęcone poszczególnym departamentom, lub tematom. Nadal nie działa strona Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Natomiast bez problemów można wejść na strony ZPAV-u, Stowarzyszenia Dystrybutorów Filmowych, czy Business Software Alliance. Przez chwilę wieczorem niedostępna była strona Kancelarii Prezydenta. Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował w nocy, że ABW i minister cyfryzacji Michał Boni monitorują sytuację w związku z podejrzeniem ataku hakerskiego.


Niewykluczone, że ten atak hakerów ma związek z kontrowersyjnymi regulacjami znanymi jako ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), czyli międzynarodowym porozumieniem dotyczącym walki z naruszeniami własności intelektualnej. Polska ma podpisać ACTA 26 stycznia w Tokio. Rząd przyjął już uchwałę o udzieleniu zgody na podpisanie ACTA i o warunkach jej wykonania.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak-hakerow-na-polske/ostrzezenia-w-sieci-zaczyna-sie-polska-rewolucja,1,5004997,wiadomosc.html

I bardzo proste rządowe wyjaśnienie, dlaczego nie działały strony :grin:

- Trudno mówić o ataku hakerów, bo żadna z zablokowanych stron nie została naruszona, nie było próby włamania na serwery czy próby zmiany treści tych stron. To zjawisko które obserwujemy wynika z ogromnego zainteresowania tymi stronami - powiedział Paweł Graś, rzecznik prasowy rządu, w audycji &quot;7. Dzień Tygodnia&quot; w Radiu ZET.

- Bardzo dobre porównanie znalazł jeden z internautów, to wyglądało tak, jakby do legalnej manifestacji dołączyli się ci, którzy palą samochody i wybijają szyby. Na stronę KPRM w ciągu ostatnich kilkunastu godzin było kilka milionów prób wejść, do nich dołączyli się ci, którzy generują ruch w sieci, żeby te strony zablokować - powiedział Paweł Graś, rzecznik prasowy rządu w audycji &quot;7 Dzień Tygodnia&quot;, komentując zablokowanie strony premier.gov.pl i sejm.gov.pl - To jest tak, jak zablokowana została strona UEFA, kiedy ogłoszono, że sprzedawane są bilety, wszyscy chcieli to zobaczyć - dodał.
http://wiadomosci.wp.pl/title,To-nie-atak-hakerow-tylko-wynik-ogromnego-zainteresowania-stronami-premiera-i-sejmu,wid,14188056,wiadomosc.html?ticaid=1dc8a
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Węgry cd.
21.01.2012 odbył się w Budapeszcie marsz przeciwników UE i zwolenników rządu Orbana zarazem, oczywiście media o tym nie specjalnie informowały a jeżeli już to
podawały jakąś śmieszna liczbę 100 tys. demonstrujących, jak można zobaczyć na załączonych filmach liczbą ta była wielokrotnie większa.
Kontrowersyjny premier Węgier Wiktor Orban (49 l.), który w Europie krytykowany jest za wprowadzenie reform zagrażających demokracji, dostał od swoich rodaków ogromny kredyt zaufania. W sobotę w Budapeszcie dziennikarze przychylni prawicowemu premierowi zorganizowali gigantyczną, blisko 100-tysięczną manifestację poparcia dla jego polityki.
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/wegrzy-buntuja-sie-przeciw-europie_223391.html
http://www.youtube.com/watch?v=4OBWmuhLftw&amp;feature=r%ADelated
http://www.youtube.com/watch?v=QeU6n4J-6FY
Jak to się ma do rozdmuchiwanej przez mainstream demonstracji kilkunastu tysięcy komunistów zorganizowanej przez partie, które zniszczyły doszczętnie Węgry za swoich rządów?
Jak widać poparcie dla Urbana jest ogromne i ciągle rośnie, tylko kto to wytłumaczy wszystkim ogłupionym przez media?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom