Chile (Primera Division) - 2011/2012

[kapszti]

Już dzisiejszej nocy rozpocznie się moja ulubiona po Brazylii liga czyli Primera Division de Chile. W poprzednim sezonie ze względu na trzęsienie ziemi byliśmy zmuszeni oglądać rozgrywki w stylu europejskim czyli bez podziału na Aperture i Clausurę. Zmiana ta wyszła na dobre Universidadovi Catolica, którzy zdobyli mistrzostwo. Drugi miejsce zajęli gracze Colo Colo. Natomiast drużyny z miejsc 3-6 musiały walczyć w play-offach o miejsce dające prawo gry w kwalifikacjach do Copa Libertadores. Zgodnie z przewidywaniami Audax pyknął Huachipato i w finale spotkał się z Unionem Espanola, który nieoczekiwanie rozgromił na wyjeździe Universidad de Chile i awansował dalej. W dwumeczu finałowym to Union był lepszy i to oni się mogli cieszyć z tego awansu. Teraz wygrali już pierwszy mecz z Boliwii i są jedną nogą praktycznie w fazie grupowej, gdzie spotkają się m.in. z Catolicą... Z ligi z kolei spadli San Luis Quillota i Everton Vina del Mar, który przecież kilka lat wcześniej świętował tytuł mistrzowski. Beniaminkowie to: Deportivo Iquique, którzy wygrali również puchar Chile i zagrają w tegorocznej edycji Copa Sudamericana podobnie jak to się miało rok temu z Unionem San Felipe. Drugim beniaminkiem jest Union La Calera.
Czas na transfery. Najpierw Catolica jako mistrz. Odeszło dwóch chyba najlepszych graczy. Milova Mirosevi odszedł na bliski wschód do Al Ain, a z kolei Dario Bottinelli do Flamengo. Z drugiej strony przyszło kilku graczy jak chociażby Marcelo Canete z Boca i Tomas Costa z Porto. Ja oceniam trochę na minus dla nich to okienko jak na razie. Colo Colo było wiadome, że po przegranym tak naprawdę dla nich sezonie zrobi wiele transferów w obie strony. Odeszli chociażby Arturo Sanhueza do Chin, Macnelly Torres wrócił do Kolumbii, a dokładniej do Atletico Nacional i to jest największa strata. Matias Quiroga i Javier Campora zasilili szeregi Huracanu. Do nich przyszli zawodnicy o nazwiskach nie tak głośnych by to opisać dokładniej. Universidad de Chile sprzedał kilku dobrych graczy. Odszedł chociażby reprezentacyjny bramkarz Miguel Pinto do Atlasu, czy napastnik Carlos Bueno, który już strzela dla Queretaro. Również odejście Rafaela Olarry do Unionu Espanola i Manuela Iturry do Uniao Leirii też można jako osłabienia traktować. Jednak przyszli chociażby Jhonny Herrera z Audaxu, którego wybrano najlepszym bramkarzem sezonu 2010. Matias Perez Garcia z All Boys. Nowym trenerem został Jorge Sampaoli ostatnio będący w ekwadorskim Emelecu. Audax się osłabił właśnie odejście Herrery i Borisa Rieloffa najlepszego prawego lateral 2010. Przyszli jednak np. Cristian Canio z Colo Colo i ma strzelać gole dla nich. Mario Caceres ze spadającego San Luis ma być również wzmocnieniem. Union Espanola wzmocniony Eduardo Lobosem z Krylii Sovietov Samara, Rafaelem Olarrą czy Sebastianem Jaime. Odeszli za to też ważni gracze. Nie ma Sebastiana Mirandy, który kierował ich obroną, a teraz poszedł do USA, do Columbus Crew oraz nie ma Gustavo Canalesa(Uni. de Chile). Santiago Mornig pozbierali z mocnych klubów kilku niezłych graczy. Deportivo La Serena kupiło niegdyś świetnie zapowiadającego się Mathiasa Vidangossyego. Huachipato zasili co ciekawe były gracz Polonii Warszawa, Cesar Cortes, który ostatnio grał w Evertonie. Kilka fajnych transferów ze strony O'Higgins ale na zbyt wiele to ich stać raczej nie będzie. Naprawdę nieźle wzmocnił się beniaminek z Iquique i myślę, że powinni się spokojnie utrzymać, a może utrą kilka razy nosa faworytom. Cobreloa poszła na zakupy i kupiła w hurtowych ilościach tylko czy przełoży się to na lepszą grę niż rok temu? Wtedy miejsce 14, a teraz może być miejsce za wielkimi albo totalna klapa, jednym słowem ciężko przewidzieć. Co do drużyn Nublense, Wanderers, Palestino i Concepcion to ciężko oceniać, bo oprócz Wanderers doszło do totalnej rewolucji i nie wiadomo co z tego wyjdzie. Beniaminek z La Calery trochę kupował ale czy wyjdzie im to na dobre to się zobaczy, bo jak na razie mało znam te zespól. Cobresal też ciężko oceniać. Union San felipe z kolei również dokonał rewolucji więc tutaj też bym się wstrzymał z ocenami.

Kursy na pierwszą kolejkę mamy już. Pierwszy mecz ciekawie się zapowiada, gdyż beniaminek podejmuje mistrza. Ja bym odpuścił tutaj typowanie tego meczu. Fajny kurs na Audax i można na nich spróbować zagrac. Również można dorzucić do czegoś Colo Colo ale rywal też nie należy do słabeuszy więc trzeba uważać. Union Espanola bym odpuścił, a nawet przeciw nim zagrał bo pewnie wyjdą rezerwy przed decydującym meczem w Copa Libertadores.
I jeszcze kilka linków:
Transfery wszystkich klubów
Serwisy:
www.todofutbol.cl
www.anfp.cl
www.terra.cl

 

[trackbank]

Też bardzo lubię to ligę i z nie cierpliwością czekałem na jej początek.
Moim faworytem jest Colo Colo i na nich się będę skupiał przeważnie
Jeśli chodzi o pierwsza kolejkę to widzę parę ciekawych typów :
na pewno do grania jest Audax,w meczu Colo Colo szukałbym overa ,a z ciekawszych kursów Union San Felipe ale coś więcej napiszę w niedziele.
Zapowiada się mega ciekawie jeśli ktoś lubi ofensywny futbol z super techniką to bardzo polecam tą ligę.

 

[doberman]

Pierwsza kolejka co roku przynosi szerokie niespodzianki dlatego skupiałbym się bardziej na typach under/over niż 1x2 ponieważ trzeba zobaczyć kto co gra. Ja na pewno spróbuje over 2,5 w meczu Colo Colo. Według mnie także to jeden z faworytów do zwycięstwa.

 

[trackbank]

Mamy pierwszą niespodziankę ale po składach z kapsztim wcześniej pisaliśmy że będzie miał Audax ciężko ale 3-1 przegrać u siebie ?fakt że skład był słaby .Bardzo ciekawie zaczął się sezon.

 

[olo]

Universidad Catolica - Audax Italiano 1.73
Bet365


Tutaj stawiam na Katolików. Mistrzowie z zeszłego roku zaczęli ładnie sezon od wygranej na wyjeździe z Iquique 2:0. W tym meczu już zaczął strzelać nowy nabytek, który miał już kiedyś przygodę z Katolikami czyli Villanueva. Dwie minuty gry i pyknął brameczkę, świetny początek sezonu. Od początku grał inny nowy nabytek, prosto z Boca Juniors - Marcelo Cañete. W 75 minucie wszedł zakupiony z Santiago Calandria. Widać nowe nabytki przydają się w drużynie i od razu wskakują do składu. Calandria już zresztą sprawdzony w tej lidze, w zeszłym sezonie w Santiago 12 goli. On razem z Cañete i Villanuevą mają nadrobić stratę jaką jest odejście Mirosevica, który jako pomocnik był gwiazdą i najlepszym strzelcem Katolików. Póki co grali w ataku starą gwardią - Gutierrezem i Pratto, ale myślę, że z czasem Calandria i Villanueva wskoczą do 11stki i pokażą moc. Może któryś z nich już w tym spotkaniu zagra od początku.
Audax w pierwszej kolejce w plecy z Palestino. Ale Audax się osłabił wg mnie w oknie transferowym. Oddali podstawowego bramkarza, podstawowego obrońcę i strzelca 7 goli oraz będących w rotacji (po około 20 spotkań) pomocnika i napastnika. Sprowadzili głównie zawodników do ataku i to jakichś nie wybitnych. Wrócił z Colo-Colo Canio, przyszedł Pereyra z Estudiantes (ale nie tych z La Platy), przyszedł Sanchez z Evertonu (nie, nie tego z Anglii), ale on tam nic nie grał bo był za słaby, przyszedł z San Luis Caceres, ale on strzelcem wybitnym to nie jest i jacyś dwaj z okręgówki. Tak więc moim zdaniem osłabienie składu, zwłaszcza pozbycie się 2 ważnych zawodników z bloku defensywnego.
Myślę, że taka drużyna jak Katolicy nie powinna mieć problemów z Audaxem i wykorzystaniem ich obecnych słabości.

 

[kapszti]

VS

Zgadzam się z typem na Catolicę jednak kurs 1,65 jaki serwuję mi Bwin trochę mnie nie zadowala. Wiadomo, że chciałoby się więcej na spotkanie mistrza z czwartą drużyną poprzedniego sezonu. Myślę, że dzisiaj powinniśmy zobaczyć ciekawy mecz z dużą ilością goli. Obie drużyny przystępują do tego meczu w innych nastrojach. Universidad Catolica wygrali na inaugurację 2:0 z Muncipal Iquique, zaś Audax przegrał u siebie z Palestino 1:3. Audax przed sezonem stracił najlepszego bramkarza ligi Jhonyego Herrere, o czym już pisał Olo. W poprzednim sezonie jak on bronił to było spokojnie w bramce jednak kolejni gracze na tej pozycji już nie są tacy pewni. Przed tygodniem zabrakło w składzie napastników Mauro Oliviego i Omara Zalazara ale dzisiaj będą już do dyspozycji trenera Omara Labruny. Dodatkowo wraca obrońca Lucas Dominguez. Z drugiej strony mamy La UC, którzy jak już pisałem wygrali 2:0 z beniaminkiem z Iquique. Przed sezonem odeszli Botinelii i Mirosevic. W ich miejsce zakupiono chociażby Marcelo Canete i Tomasa Costę z Porto, który dzisiaj już usiądzie na ławce. W ataku z kolei ma zagrać para Lucas Pratto-Roberto Gutierez. Występ tego drugiego stoi pod znakiem zapytania jednak mnie to jakoś nie przeraża, gdyż sądzę, że nawet jak nie wedzje na mecz od 1 minuty to spokojnie trener Pizzi da sobie radę i wstawi Pablo Calandrię na, którego też będzie można liczyć.
Tak więc wygląda sytuacja kadrowa w obu zespołach i widać, że dzisiaj zapowiada się ofenswny mecz co kibice bardzo lubią. Audax w poprzednim sezonie był najlepszą wyjazdową ekipą w lidze, a z kolei La UC byli najlepsi na własnym boisku. Ja jeszcze zobaczyłem sobie statystyki z poprzedniego sezonu z których mi wynika tak: Audax na wyjazdach 11 razy over 3,5 na 19 meczy. Z kolei Catolica 9 razy over 3,5 na 19 meczy u siebie. Jak widać jedni i drudzy lubią postrzelać więc tutaj poza graniem na Catolicę, co wydaję się być dobrym typem, również warto zagrać na gole w tym spotkaniu.
Universidad Catolica: Cristopher Toselli, Rodrigo Valenzuela, David Henríquez, Hans Martínez, Alfonso Parot, Juan Eluchans, Jorge Ormeño, Marcelo Cañete, Fernando Meneses, Lucas Pratto y Roberto Gutiérrez (Pablo Calandria)
Audax Italiano: Pablo Reinoso; Carlos Garrido, Cristhian Vilches, Lucas Domínguez, Francisco Sánchez; Pablo Monsalvo, Cristián Canuhé, Matías Campos Toro, Facundo Pereyra; Mauro Olivi y Cristián Canío

Moje typy:
Universidad Catolica @ 1,65 Bwin3:1
Over 2,5 @ 1,50
Over 3,5 @ 2,25
BTS @ 1,45

 

[macready]

Ja sie nie bede rozpisywał, ale nie zgadzam sie z waszym typowaniem, najlepsza opcja to typ na Audax pk +0

po pierwsze 8 wygranych z kolei katolikow, ktos musi przerwac ta serie, a Audax, czyli swietna ekipa jesli chodzi o wyjazdy moze to zrobic, bezposrednie mecze na + dla gosci...
itd....

Pozatym sledzac obie ekipy, mysle ze Audax dzis "zaskoczy" ostatnio wtopa ale z tego co widziałem w meczu nie było az tak tragicznie...

 

[trackbank]

Ja sie nie bede rozpisywał, ale nie zgadzam sie z waszym typowaniem, najlepsza opcja to typ na Audax pk +0
po pierwsze 8 wygranych z kolei katolikow, ktos musi przerwac ta serie, a Audax, czyli swietna ekipa jesli chodzi o wyjazdy moze to zrobic, bezposrednie mecze na + dla gosci...
itd....
Pozatym sledzac obie ekipy, mysle ze Audax dzis "zaskoczy" ostatnio wtopa ale z tego co widziałem w meczu nie było az tak tragicznie...

widać jak śledzisz Audax kompletnie jest bez formy z faworytów właśnie tylko Catolica nie zawodzi wiem że po meczu piszę wcześniej mnie nie było ale pisałem kapsztiemu co myślę na temat tego spotkania i dobrze wyszło
a mecze które między sobą grali dajmy na to parę miechów temu to można sobie w buty włożyć liczy się obecna dyspozycja.

 

[macready]

w 9 ciezko sie gra, gdyby nie te kartki to kto wie...

zreszta kurs 5 był warty ryzyka, jak ostatnio kurs 7 na Union w CL ????

 

[kapszti]

w 9 ciezko sie gra, gdyby nie te kartki to kto wie...
zreszta kurs 5 był warty ryzyka, jak ostatnio kurs 7 na Union w CL ????

No ciężko się gra ale nikt nie kazał im się bić na boisku... Poza tym Catolica też czerwo dostała więc tutaj nie ma co na to zwalać, bo te kartki to tylko i wyłącznie wina zawodników.
Co do samego meczu to napiszę tak. Audax w pierwszej połowie grał całkiem całkiem ale był widoczny trochę strach w ich grze. W poprzednim sezonie poszliby na całego i atakowali mocno, a teraz jednak takiego czegoś nie było. Widać brak Borisa Rieloffa na prawej stronie i jeśli tam się nie pojawi ktoś wartościowy to ciężko będzie grać jak w roku 2010. Mam nadzieje, że nie pójdą w ślady Evertonu Vina del Mar, który kilka lat temu zdobył mistrza, a teraz gra w drugiej lidze...

 

[kapszti]

VS

Po dwóch kolejkach póki co tylko Universidad Catolica nie zawodzi i prowadzi z kompletem punktów. Również Union Espanola i Santiago Wanderers radzą sobie całkiem przyzwoicie. Pisze przyzwoicie, gdyż Union co prawda przegrał jeden mecz ale wtedy byli pomiędzy kwalifikacjami do Copa Libertadores więc ich uwaga była na czym innym. Jednak tydzień temu już wygrali z Palestino i mają swoje 3 punkty. W najbliższym tygodniu również będą mieli Copa Libertadores i to już fazę grupową ale, że mecz mają dzisiaj w piątek to spokojnie trener José Luis Sierra może wystawić pełny skład, bo czasu na odpoczynek będzie wystarczająco dużo. Do bramki wraca Rainer Wirth czyli człowiek ze stali. Co mecz widzę jak zderza się z kimś ten bramkarz ale często po mimo sporych urazów zostaje na boisku co dla mnie jest godne szacunku. Z drugiej strony mamy Santiago Wanderers. W pierwszej kolejce przegrali z Nublense 2:0, z kolei w drugiej sprawili sensację i wygrali u siebie z Colo Colo 2:1. To musi budzić respekt jednak ja zauważyłem pewną prawidłowość w Chile. Jeśli, któryś z tych średniaków albo słabszych zespołów ogrywa u siebie któregoś z potentatów to w następnej kolejce przegrywa. Dziwne ale prawdziwe. Przykład Universidadu de Concepcion, który w poprzednim sezonie potrafił u siebie rozprawić się z Colo Colo czy Universidadem de Chile, by kilka dni później przegrać z dużo słabszym zespołem. Myślę, że podobnie tutaj będzie. Może ta teoria jest dziwna ale jeszcze mam na potwierdzenie inny argument. Mianowicie przed tygodniem zagrali ustawieniem 4-3-3 i atakowali z powodzeniem. I tak należy grać z mocnymi, gdyż nie można się ich bać i naciskać. Dzisiaj natomiast mamy taktykę na ustawienie 4-4-2 co mówi nam wiele. Ja tutaj widzę przyjazd po 1 punkt, który na pewno by zadowolił gości. Z takim nastawieniem jakoś nie widzę szans na ich powodzenie w tym meczu dlatego jestem skłonny zaufać gospodarzom, a że kursy na ich zwycięstwo są wysokie jak dla mnie to opcja bez remisu to również opłacalny biznes, szczególnie do dubla.

Union: Rainer Wirth; Luis Pedro Figueroa, Leandro Delgado, Rafael Olarra y Rodolfo Madrid; Gonzalo Villagra, Braulio Leal y Martín Ligüera; Raúl Estévez, Leonardo Monje y Sebastián Jaime
Santiago: David Reyes; Óscar Opazo, Javier Tetes, Eric Godoy y Matías Pérez; Moisés Villarroel, Andrés Robles, Sebastián Ubilla y Michael Silva; y Jerónimo Barrales y Carlos Muñoz

Moje typy:
Union Espanola @ 1,85 Bwin2:1
Union DNB @ 1,42
Union HT lub FT @ 1,571:0 HT

 

[kapszti]

VS

Już najbliższej nocy z piątku na sobotę zostanie rozpoczęta 4. kolejka Apertury w Chile. Na pierwszy plan ze spotkań, które odbędą się tej nocy wysuwa się mecz La Serena-Audax Italiano. Obie ekipy tego sezonu nie zaczęły najlepiej i dzisiaj nadarza się okazja do zdobycia kolejnych ważnych punktów.
La Serena póki co zagrali 3 spotkania i w każdym z nich remisowali. Remisy zaliczyli z Universidadem de Chile, Concepcion i Santiago Morning. O ile remis z La U można zaliczyć jako dobry wynik z mocnym rywalem, to już kolejne dwa nie są dla nich spełnieniem marzeń. La Serena można by powiedzieć, że jest ewenementem na skale krajową w Chile. Rzadko się zdarza by zespół nawet po takiej ilości meczów miał tak mało strzelonych i straconych goli. Ich najlepszym graczem jest Mathías Vidangossy. Myślę, że wielu może pamiętać tego gracza z czasów młodzieżowych w reprezentacjach Chile. W 2005 roku po zdobyciu mistrza z Unionem Espanola wyjechał do Europy. Jednak nie udana przygoda z Villarrealem i Almerią zepsuła jego karierę. Teraz od kilku lat kręci się jak ***** w przeręblu po Chile z jedną przerwą na epizod w Cearze.
Audax Italiano z kolei najpierw przegrał mecze z Palestino i Catolicą po 1:3. Tydzień temu po kapitalnym widowisku ograli 3:2 Cobresal, a trzeba przypomnieć, że mecz był rozgrywany w Quillocie, a nie na stadionie domowym Audaxu. Ja widziałem dwa ostatnie spotkania Italicos. Z Universidadem Catolica zagrali całkiem niezłe zawody do stanu 1:1. Wtedy sędzia wyrzucił dwóch zawodników Audaxu i od tamtej pory już na boisku rządzili gospodarze. Przed tygodniem natomiast po kapitalnej grze Matiasa Camposa Toro wygrali 3:2. Naprawdę ten chłopak mnie zadziwia z każdym meczem. Ma dopiero 21 lata, a potrafi wiele i tylko czekać aż ktoś z Europy dostrzeże talent tego gracza, a stanie się to już niedługo zapewne. Ciekawie wygląda Facundo Perreyra, który przyszedł przed sezonem z Estudiantes La Plata i teraz już strzelił gola z Cobresalem i w ogóle grał dobrze. Wraca do kadry meczowej Olivi, który musiał pauzować za czerwo, które dostał z Catolicą. I jeszcze najważniejsze to wzmocnienie na pozycji, którą przed sezonem osłabiono dość mocno. Odszedł Jhonny Herrera i zaczął się problem. Teraz trener Omar Labruna sięgnął po argentyńskiego golkipera - Alejandro Sancheza. Ten gracz to wychowanek River Plate i czytałem, że gdy był kontuzjowany kiedyś Carrizo to miał okazje występować w barwach Milionarios. Ostatnio jednak reprezentował barwy CD Platense. Co prawda to klub drugoligowy ale jednak trzeba przyznać to co udało mu się osiągnąć. Jego zespół zajmuję 12 miejsce w tabeli i jest idealnie na początku drugiej połowy tabeli. Jednak Platense straciło do tej pory tylko 16 goli i mają drugą najlepszą obronę w lidze. To świadczy o sporym kunszcie tego gracza i mam nadzieję, że wreszcie uda się zapełnić lukę po Herrerze i wrócić do takiego grania i wygrywania jak w 2010 roku. Również istotnym faktem jest powrót z mistrzostw Ameryki Płd. U20 jednego z najlepszych Chilijczyków - Bryana Carrasco. Bryan zdobył 3 gole i zaliczył 3 asysty czyli miał udział przy 6 golach jakie zdobyli Chilijczycy, a więc dokładnie połowę i to pokazuję jaki miał wpływ na swój zespół.
Podsumowując to mecz zapowiada się na wyrównany i nie wiem czego buki uznały za doga Audax. Skoro tak to spokojnie można na nich pograć zwłaszcza, że wzmocnili się bramkarzem, którzy ma szanse zrobić porządek na tej pozycji. Niby gospodarze wychodzą ustawieniem 4-3-3 jednak to co do tej pory robili w ataku to była katastrofa i dzisiaj raczej nie należy się spodziewać cudów. A takie ustawienie to tylko woda na młyn dla gości, którzy uwielbiają grać ofensywnie i z pewnością wykorzystają ten fakt i zagrają o pełną pulę.
La Serena: Ezequiel Medrán; Mauricio Zenteno, Diego Guidi, Carlos Tapia y Diego Rosende; Claudio Jopia, Rafael Caroca y Gamadiel García; Félix Cortés, Mauricio Salazar y Mathías Vidangossy
Audax Italiano: Alejandro Sánchez; Carlos Garrido, Christian Vilches y Lucas Domínguez; Bryan Carrasco, Cristián Canuhé, Christian Jélvez, Matías Campos Toro y Facundo Pereyra; Cristián Canío y Mauro Olivi

Moje typy:
Audax DNB @ 2,05 Bwin2:3
Audax lub X @ 1,57

 

[witek-k]

Union San Felipe- Colo Colo Santiago
Typ: 1X
Kurs: 1,65( bet365)
4. kolejka sezonu otwarcia w Chile. Fatalny początek notuje ekipa, zaliczana do grona faworytów w zdobyciu tytułu, Colo Colo. Piłkarze z Santiago po domowym remisie na inauguracje z Cobresal 2-2, przegrali z Santiago Wanderers 1-2 oraz dostali u siebie lanie od Universidad de Concepcion az 1-5. W międzyczasie w spotkaniu Copa Libertadores również wysoko przegrali z Cerro Porteno 2-5.
W najbliższym meczu ligowym trener Colo Colo nie będzie mógł skorzystać z usług: obrońcy Ormeno( 2/0) oraz czołowego strzelca Paredesa( 3/2, poprzedni sezon 20/12). Ich brak może jeszcze bardziej negatywnie odbić się na grze drużyny.
Ich rywal, Union San Felipe ugrał do tej pory w lidze 4 pkt. Wygrał na starcie z O'Higgins 3-1, by potem w zawsze trudnych starciach z beniaminkami, zwłaszcza na ich obiektach, kolejno przegrać( 0-1 z Union La Calera) i zdobyć punkt w Iquique( 0-0).
Sądzę, że u siebie zespół Union San Felipe może postraszyć będącą w nienajlepszej na razie dyspozycji ekipe Colo Colo i być może pokusi się o zdobycie całej puli.

 

[kapszti]

VS

Jednym z dzisiejszych spotkań będzie mecz Santiago Morning-Deportes Iquique. Obie ekipy do tej pory grają tak samo. 2 remisy i po jednej porażce. Jednak patrząc na to jakich rywali mieli to można śmiało stwierdzić, że to Iquique zrobili większą robotę. Przegrana z Catolicą to żaden wstyd nawet u siebie. Potem remis na trudnym górskim terenie w Calamie z Cobreloą. I jeszcze remis u siebie z Unionem San Felipe co też jakimś najgorszym wynikiem nie jest ale na pewno niedosyt pozostał. Z kolei Santiago zremisowało u siebie z La Calerą i przegrało 2:4 z O'Higgins i zremisowali na wyjeździe z La Sereną. W poprzednim sezonie Santiago ledwo co obronili się przed spadkiem ostatecznie wygrywając baraże z Antofagastą. Natomiast Iquique wygrali drugą ligę oraz puchar Chile. Jak patrzyłem na skład gości to można się doszukać kilku ciekawych nazwisk jak choćby Artur Sanhueza, który w poprzednim sezonie grał w Colo Colo. Również Rodrigo Meléndez grał w Colo Colo co świadczy o klasie obu tych graczy. Również Cristian Bogado grał w tym największym Chilijskim klubie. Na bramce mamy doświadczonego Cristiana Limenzę, który był przez kilka lat golkiperem Unionu Espanola. Wśród gospodarzy doszukamy się w obronie jedynie Miguela Riffo, który długo reprezentował barwy Colo Colo. W ataku jest strzelec dwóch goli dla Santiago - Ever Cantero i to na nim będzie spoczywać obowiązek zdobywania goli w tym sezonie, gdyż w zespole nie ma już Pablo Calandrii, który odszedł do Catolici, a póki co Comba jest kontuzjowany, a to byli dwaj najlepsi strzelcy Santiago Mornig, którzy razem zdobyli 26 goli spośród wszystkich 34 trafień jakie zaliczył cały zespół!!! To pokazuje jaką stratą jest brak obu tych graczy i dzisiaj sądzę, że można zaufać gościom, którzy spokojnie są w stanie wywieźć co najmniej punkt, a może i nawet komplet punktów.
Santiago Morning: Víctor Loyola; Fernando Solís, Miguel Riffo, Diego Silva y Juan José Ribera; Nelson Pinto, Edgardo Abdala, Fernando Manríquez y Bruno Martelotto; Miguel Ángel Hernández y Ever Cantero
Deportes Iquique: Cristián Limenza; Marcos Millape, Luis Fuentes, Marcos Barrera y Rodrigo Pérez; Fernando Martel, Rodrigo Meléndez, Arturo Sanhueza y Michael Ríos; Lucas Ojeda y Cristián Bogado

Mój typ:
Iquique lub X @ 1,75 Bwin3:1

 

[kapszti]

Ten typ na Iquique to był taki na wczutę, żeby zobaczyć jak mi pójdzie typowanie tych mniej znanych drużyn. No może i do 60 minuty było 1:0 dla gości, jednak to zdecydowanie lepiej grali piłkarze Santiago Morning co potem w 10 minut udowodnili strzelając 3 gole za sprawą Evera Cantero, który dzięki temu ma już na swoim koncie 5 goli i przewodzi w klasyfikacji strzelców. W drugim meczu jaki oglądałem(do połowy) wygrali piłkarze Universidadu Catolici. Szybko strzelili gola ale potem to Huachipato doszedł do głosu i udało im się wyrównać do przerwy. Niestety potem już nie miałem sił oglądać więc nie wiem jak to wyglądało w drugiej połowie.
Dzisiaj dwa mecze, które zamykają 4 kolejkę i oba zapowiadają się szlagierowo moim zdaniem. Mój typ będzie dotyczył spotkania Union San Felipe-Colo Colo, a więc trochę też napiszę o spotkaniu Universidad de Chile-Union Espanola. La U w tym sezonie zaczęli naprawdę dobrze i chyba widać, że kryzys po odejściu Montillo powoli zaczyna mijać. Jak na razie świetnie spisuję się obrona, którą dowodzi ściągnięty z Audaxu bramkarz Jhonny Herrera, a w ataku bryluje Edson Puch - 4 gole. Z drugiej strony również mocny Union, który w tygodniu szczęśliwie zremisował na własnym boisku z Catolicą w Copa Libertadores 2:2. Piłkarze mogą być zmęczeni co nieco ale jednak fakt, że nie musieli nigdzie podróżować oraz to, że teraz będą mieli tydzień wolnego sprawia, że dzisiaj wykrzeszą z siebie wszelkie siły by wygrać ten mecz. Ja się zastanawiałem nad zwycięstwem La U po kursie 1,8 lub opcją bez remisu 1,4 ale ostatecznie odpuszczam ale z chęcią obejrzę.

VS

Również spotkanie Union San Felipe-Colo Colo zapowiada się interesująco. Historia ostatnich spotkań obu tych zespołów nakazuję oczekiwać ciekawego widowiska. W ostatnich 5 meczach padło razem 27 goli!!! W ostatnim spotkaniu padło ich 7, a w poprzednich czterech równo po 5. Bardzo ciekawa statystyka, która mam nadzieję nie okaże się zgubna. Do tego dorzućmy katastrofalną grę w obronie jaką w tym sezonie prezentuję Colo Colo i całkiem dobrą postawę na własnym boisku Unionu i mamy obraz meczu, w którym może się wiele zdarzyć. W zespole gości będą pauzować Paredes i Ormeno, którzy dostali czerwone kartki w meczu z Universidadem de Concepcion, który Colo Colo przegrało 1:5 u siebie! W tygodniu Colo Colo straciło kolejnych 5 goli w starciu z Cerro Porteno w Copa Libertadores ale trzeba sobie powiedzieć, że jakby wpadło tam 10 to też by można trochę narzekać na skuteczność Paragwajczyków. Tak więc Los Albos w 4 meczach w tym sezonie stracili 15 goli czy prawie 4 na mecz. Taka średnia jak na wicemistrza Chile to katastrofa. W ataku nie jest źle, bo strzeli w tych samych czterech meczach 6 goli co wynikiem takim słabym nie jest ale już dorobek punktowy w lidze to jedynie 1 punkt po trzech grach. Union San Felipe do tej pory zgromadził 4 punkty. U siebie grali tylko jeden mecz ale go wygrali 3:1 z O'Higgins, a potem grali na wyjazdach z beniaminkami: La Calera - porażka 1:0 i remis z Iquique 1:1. W tym drugim meczu mieli chociażby sytuację na pustą bramkę z 4 metrów ale i tego nie potrafili wykorzystać. Jednak jeżeli dzisiaj obie drużyny podtrzymają tendencję strzelania sporej ilości goli to można się spodziewać kapitalnego widowiska i ja na to liczę. Jednocześnie zgadzam się z witek k, który daje typ na USF, gdyż w tym momencie każdy może ograć Los Albos.

Moje typy:
Over 2,5 @ 1,62 Bwin2:0
Over 3,5 @ 2,55
Union DNB @ 2,15
Union(+1) @ 1,65​

 

[kapszti]

Audax Italiano-Union San Felipe| Audax DNB @ 1,35 Bwin2:1
Może i Union wygrał z Colo Colo ale jakby się przypatrzeć temu spotkaniu bliżej, to już można zobaczyć, że mieli sporo farta wygrywając ten mecz. Szybko strzelony gol na 1:0 i potem Colo Colo próbowało atakować. W drugiej połowie znowu gol i nastawienie na kontry ze strony Unionu. Z kolei Audax gra co raz lepiej z każdym meczem. Gdyby nie czerwone kartki to już z Catolicą mogliby powalczyć o punkty. Potem jednak przyszły zwycięstwa z La Sereną i Cobresalem i teraz Matias Campos Toro, Bryan Carrasco i Cristian Canuhe zgodnie przyznają, że bez względu na wszystko muszą wygrać kolejne spotkanie. Znowu zagrają na stadionie San Luisu Quillota ale jak z Cobresalem grali to im to nie przeszkadzało więc i dzisiaj nie powinno.
Huachipato-Santiago Wanderers| Huachipato HT lub FT @ 1,45 Bwin3:1
Huachipato po porażce z Catolicą ma nadzieje na kolejne domowe zwycięstwo. Jako, że rywal do mocnych nie należy to trzeba się spodziewać, że trzecie zwycięstwo u siebie w tym sezonie stanie się faktem. Z Catolicą nie mógł zagrać najlepszy napastnik Huachipato, Manuel Villalobos. Dzisiaj z tego co wiem już ma być do dyspozycji trenera i będzie to nie wątpliwe wzmocnienie. Jako ciekawostkę można dodać, że w składzie Huachipato jest Cesar Cortes, który do nie dawna był zawodnikiem Polonii Warszawa. Santiago Wanderers w tym sezonie wygrało jeden mecz ale za to z Colo Colo. Poza tym zremisowali u siebie z Palestino 1:1 oraz przegrali dwa wyjazdy: Nublense 0:2 i Union Espanola 1:2. Dzisiaj w starciu z mocniejszym rywalem również nie powinni mieć większych szans.

 

[kapszti]

No wczoraj warte odnotowania jest pierwsze zwycięstwo Colo Colo w tym sezonie. Pod wodzą nowego trenera Americo Gallego wygrali 3:0 na wyjeździe z Palestino. Teraz pewnie wszystko ruszy w klubie z kopyta i Los Blancos wreszcie zaczną grać na miarę swoich możliwości. Audax przegrywał z Unionem San Felipe do 88 minut 0:1 by ostatecznie wygrać 2:1 po golach Caceresa i Oliviego. Również kolejne zwycięstwo u siebie odnieśli gracze Huachipato 3:1 nad Santiago Wanderers po mimo tego, że do przerwy przegrywali 0:1. Dzisiaj dwa spotkania kończące 5. kolejkę i w obu mam typy:
Union Espanola-Cobresal| Over 2,5 @ 1,57 Bwin3:0
Typ over 2,5 jest w większości spotkań w Chile najlepszym rozwiązaniem. W lidze tej pada mnóstwo goli i dzisiaj liczę, że w spotkaniu drużyn, które aspirują o miano drużyn najlepszych z poza tej wielkiej trójki. Union póki co na koncie ma 6 punktów. W ostatnią niedziele przegrali 2:1 z Universidadem de Chile ale nie jest to wynik przynoszący im wstyd. Wcześniej wygrali u siebie z Wanderers czy na wyjeździe z Palestino. Do składu wraca grupa takich piłkarzy: Sebastián Jaime, Mario Aravena, Raúl Estévez y Leonardo Monje. Nie będzie dzisiaj tylko Martina Liguery i to będzie jedyne osłabienie. Tak więc dzisiaj trener będzie mógł skorzystać z najlepszego składu. W bramce nie wiem czemu Eduardo Lobos. Moim zdaniem lepszym wyborem byłby Rainer Wirth ale to tylko sprzyja mojemu overowi. Z drugiej strony Cobresal, który póki co strzela mnóstwo goli. W 4 spotkaniach strzelili już 10 goli. Aż 80% czyli 8 trafień to zasługa duetu Hector Pericas i Joel Soto, którzy strzelili po równo 4 gole. Cobresal również traci sporo goli co jest dla nich sporą udręką. Gdyby nie słaba obrona to pewnie by prowadzili w tabeli i byli w stanie walczyć o mistrza. I jeszcze jako ciekawostkę dopowiem fakt, że Union lubi strzelać gole w końcówkach co przydarzyło im się z Catolicą w Copa Libertadores, Audaxem w zeszłorocznym play-offie czy czy chociażby ostatnio z La U. To mówię przy okazji grania na live. Moim zdaniem w tym meczu nie ma prawa nie paść over ale ostatnio również to samo twierdziłem przy okazji meczu Union San Felipe-Colo Colo i skończyło się 2:0...
Universidad de Chile-Santiago Morning| La U @ 1,45 Bwin1:2

Niby derby ale dla mnie derby w stolicy to spotkania pomiędzy wielką trójką. Tamte spotkania można nazwać prawdziwymi meczami derbowymi. La U póki co kapitalnie sobie radzi w lidze i poza jednym remisem leją każdego. Ostatnio wygrali z mocnym Unionem Espanola co tylko potwierdziło ich moc z początku sezonu. W ataku bryluje Edson Puch z 5 golami na koncie. Również swoje wykonują tam Gustavo Canales i Eduardo Vargas. Jak już pisałem na bramce jest mój ulubieniec Jhonny Herrera i spisuję się jak na razie bardzo dobrze. Z drugiej strony mamy Santiago Morning. Ostatnio wygrali z Deportes Iquique 3:1 po trzech golach Evera Cantero, który wraz z Puchem przewodzi w klasyfikacji strzelców. Niestety problemem takich klubów jak Santiago Morning jest brak powtarzalności. Po jednym dobrym spotkaniu w kolejnym nie potrafią nijak nawiązać do jakości gry z poprzedniego i kończy się to porażką. To jest przypadłość właśnie ich oraz klubów pokroju Wanderers, Concepcion. Tak więc jeśli dzisiaj Cantero zostanie powstrzymany to La U nie powinni mieć żadnych problemów ze zwycięstwem.

 

[kapszti]

VS

​

Już w ten weekend gramy po raz kolejny w Chile. Przed nami siódma kolejka zmagań w Aperturze. Na początek mecz Audax Italiano-Cobreloa. Na pierwszy rzut oka faworytem są Italicos ale jednak ja jakoś nie jestem takim hurra optymistą chociaż Audax to mój ulubiony klub z Chile. Dlaczego? A no dlatego, że Cobreloa do tej pory na 7 punktów aż 6 zdobyła na wyjazdach. Do tej pory gracze z Calamy zazwyczaj u siebie w górach zdobywali większość punktów ale w tym sezonie wszystko się odwróciło. Przed meczem z Audaxem trener Nelson Acosta postanowił zrobić 4 zmiany w składzie i Cobreloa wyjdzie jako zespół odmieniony i wszyscy w Calamie liczą na kolejne punkty na obcym stadionie. Jednak by myśleć o dobrym wyniku na stadionie w Quillocie(tam Audax teraz gra jako gospodarz), to należy strzelać bramki, gdyż Audax zawsze strzela po kilka goli ale również i traci, gdyż obrona ich należy do jednych z najsłabszych w lidze. Cobreloa póki co strzelała w każdym meczu wyjazdowym przynajmniej jednego gola, a mieli za rywali Union Espanola, Deportivo Nublense czy Universidad de Concepcion tak więc rywale dość nie wygodni, a mimo to potrafili każdemu z nich strzelić po golu. Ciekaw jestem jak Audax zagra pod nieobecność na ławce swojego trenera Omara Labruny, który został zawieszony przez związek za dwukrotne spóźnienie się na ławkę trenerską. Dzisiaj Audax gra w pełnym składzie i sądzę, że wygrają to spotkanie o ile nie przydarzą im się takie wpadki w obronie jak przed tygodniem, gdy to potrafili sobie strzelać takie samobóje, że to głowa mała. Ja również liczę na dobrym mecz w wykonaniu gości i przełamanie z ich strony jeśli chodzi o większą ilość zdobywanych i traconych goli co na pewno pozwoli mówić o ich meczach z większą ciekawością.
Audax: Alejandro Sánchez, Christián Vilchez, Carlos Garrido, Lucas Domínguez, Bryan Carrasco, Christian Jelves, Cristián Canuhé, Matías Campos Toro, Facundo Pereyra (Mario Cáceres), Mauro Olivi, Cristián Canío

Cobreloa: Nicolás Peric, Iván Cantillana, Felipe Rojas, Miguel Sanhueza, Rodolfo González, Carlos Gómez, Alexander Corro, José Luis Jerez, Daniel González, Jean Paul Pineda y Gonzalo Ucha

Moje typy:
Over 2,5 @ 1,55 Bwin1:0
BTS @ 1,53
Audax @ 1,60

 

[kapszti]

Wczoraj taki sobie mecz jak na Chile. Audax miał kilka okazji ale nie potrafił ich wykorzystać dzięki czemu mecz do końca trzymał w napięciu. Jednak Cobreloa zaprezentowała się bardzo słabo w ataku. Jedna setka i dwa groźne strzały z dystansu to za mało by strzelić gola nawet tak słabej defensywie jaką posiada Audax. A może to jednak dobra postawa Italicos poprawili ten element gry?
Dzisiaj kilka spotkań w Chile. O'Higgins-Cobresal wygląda ciekawie pod względem bramkowym. Obie drużyny strzelają sporo i tracą. Jednak Cobresal zdecydowanie gorzej gra na wyjazdach i możliwe, że dzisiaj nic nie strzelą, a gospodarze też wcale nie muszą wygrywać 3:0. Faworytem dla mnie gospodarze i raczej over ale jak wyjdzie to się zobaczy. Na mecz Nublense-La Serena nie mam kompletnie pomysłu, gdyż to mecz drużyn z dołu. Walki na pewno nie zabraknie, a czy goli też? Mecz Huachipato-Iquique wygląda na zwycięstwo gospodarzy. Jest Frangipane, który strzela sporo goli, do składu wraca Villalobos ale z kolei wypadł ze składu obrońca Zelaye i to będzie problem dla Huachipato. Z kolei Iquique po zmianie trenera wygrało 2:1 z Nublense. Jak podkreślają wszyscy w drużynie atmosfera stała się lepsza oraz przez kilkanaście dni od przyjścia nowego trenera drużyna prezentuję się lepiej na treningach i liczą teraz na dużą lepszą grę i zdobywanie punktów, które im są potrzebne, gdyż na chwilę obecną po mimo bilans 1-2-3 mają tylko 2 punkty, gdyż odjęto im 3. Jednak niestety nie udało mi się znaleźć informacji za co dokładnie. 4 zmiany wśród gości na ten mecz to też może pomóc w lepszej grze. No i Huachipato wiecznie u siebie wygrywać nie będzie, a mają już 3 zwycięstwa w tym sezonie pod rząd u siebie. Wole odpuścić ten mecz, bo kurs 1,5 na gospodarzy jak dla mnie za niski.

Universidad de Chile-Union San Felipe| Universidad de Chile @ 1,37 Bwin0:2
Zdecydowany faworyt w zespole gospodarzy. Jak na razie poza wpadką u siebie z Santiago Morningim, gdzie po mimo wielkiej przewagi nie udało im się wygrać radzą sobie świetnie. Przed tą kolejką prowadzą w tabeli i są jednym z najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa w Aperturze. Dzisiaj pełny skład do dyspozycji trenera Sampaoliego, chociaż jeszcze wczoraj wydawało się, że najlepszy strzelec zespołu Edson Puch może nie zagrać z powodu kontuzji kostki. Jednak już dzisiaj potwierdzono jego gotowość do gry. Goście z kolei u siebie radzą sobie bardzo dobrze o czym świadczą chociażby punkty w meczach z Unionem Espanola i Colo Colo. Na wyjazdach jest jednak dużo gorzej i dzisiaj mogą mieć spore problemy ze zrobieniem dobrego wyniku jakim byłby nie wątpliwie remis. Na dodatek zabraknie bramkarza Nery'ego Veloso oraz napastnika Victora Mezy czyli dwóch ważnych postaci dla Unionu. Wobec tego wydaję się, że bez problemu La U powinno sięgnąć po komplet punktów.

 

[kapszti]

Pisałem wczoraj, że O'Higgins i over 2,5 w ich meczu i oczywiście weszło. Pisałem, że Huachipato powinno u siebie wygrać za sprawą bramkostrzelnego Frangipane i powracającego po kontuzji Villalobosa? I wygrali 3:1 po ich bramkach. Niestety jednak Universidad de Chile ponosi drugą kolejną porażkę u siebie i ciekaw jestem czym to jest spowodowane. Meczu nie oglądałem ale dziwi mnie, że nie strzelili nawet gola, chociaż grali z Unionem San Felipe, który jest jako jeden z nielicznych poukładany w obronie jeśli chodzi o ligę Chilijską.

VS

Dzisiaj prawdziwym hitem jest starcie Unionu Espanola z Colo Colo. Union poza wpadką u siebie z Cobreloą to jak na razie gra bardzo dobrze. Ciężko powiedzieć by porażka z Universidadem de Chile była dla nich wstydem. Colo Colo z kolei dopiero w swoim ostatnim meczu ligowym z Palestino udało się po raz pierwszy wygrać w tym sezonie. Tydzień temu mieli grać z Huachipato ale wtedy trener Gallego postanowił przed Copa Libertadores przełożyć ten mecz by mieć więcej czasu na przygotowanie drużyny. W tygodniu warto dodać obie ekipy grały w Wenezueli w ramach Copa Libertadores. Los Albos wygrali we wtorek pewnie 4:2 z Deportivo Tachirą, natomiast w czwartek Union Espanola przegrał z Caracas 0:2. Obie drużyny dzisiaj w najmocniejszych składach więc można liczyć na dobre widowisko. Na dodatek Union dzisiaj w ustawieniu 4-3-3 co zwiastuję nam na chęć zgarnięcia 3 punktów i ofensywnym stylu gry co nie zawsze u nich było widać. Union często gra dobrze w defensywie ale fakt faktem, że i w ofensywie potrafią wiele zrobić.
Union: Eduardo Lobos; Esteban González, Leandro Delgado, Giovanny Espinoza y Fernando Cordero; Gonzalo Villagra, Braulio Leal, Martín Liguera ; Raúl Estévez, Sebastián Jaime y Leonardo Monje
Colo Colo: Juan Castillo; Paulo Magalhaes, Diego Scotti, Nelson Cabrera y Patricio Jerez; José Domingo Salcedo, Rodrigo Millar, Marco Medel y Cristóbal Jorquera; Ezequiel Mirralles y Esteban Paredes

Moje typy:
BTS @ 1,45 Bwin1:2
Over 2,5 @ 1,61 Bet365

VS

Palestino u siebie podejmuje Universidad Catolica. Faworytem wydają się być mistrzowie kraju ale jednak ja to widzę inaczej. Goście przyjadą w osłabionym składzie. Trener Juan Antonio Pizzi postanowił wysłać rezerwy na to spotkanie, gdyż chce dać odpocząć podstawowym graczom po meczu z Velezem, gdzie po kapitalnym widowisku wygrali 4:3 i przed meczem z Caracasem, który już w środku tygodnia. Tak więc zabraknie chociażby Gutierreza, Pratto, Mirosevicia czyli cała linia ofensywna La UC. Palestino po wygranej z Audaxem na inaugurację później już zdobyli tylko 1 punkt. Jednak trzeba pamiętać, że za rywali mieli Cobresal na wyjeździe(trudny teren), Colo Colo u siebie i Union Espanola czyli rywali z czołówki jakby nie patrzeć. Dzisiaj sądzę, że są w stanie się pokusić chociażby o 1 punkt, a i też nie spodziewam się spotkania z duża ilością goli, bo kilku graczy w Catolice podstawowych gra więc będą chcieli stracić jak najmniej sił przed środowym starciem w CL.
Palestino: José Quezada (Felipe Núñez), Luis Oyarzún, Bruno Romo, Rodrigo Riquelme, César Henríquez, Roberto Ávalos, Gerardo Cortés, Carlos Herrera, Jaime Riveros, Juan Cabral (Julio César Laffatigue) y Junior Fernández
Catolica: Paulo Garcés; Tomás Costa, Diego Opazo, Marco Biskupovic y José Martínez; Francisco Pizarro, Pablo Corral y Francisco Silva; Marcelo Cañete; José Luis Villanueva y Pablo Calandria
Moje typy:
Palestino(+1) @ 1,85 Bwin1:2
Under 2,5 @ 2,10 Bet365

Również w pozostałych dwóch spotkaniach widzę typy dla siebie. Union La Calera powinien u siebie uporać się z Concepcionem jednak goście są strasznie nie obliczalni i tutaj nic pewnego nie jest. Natomiast w drugim spotkaniu widzę co najmniej gola dla gości. Ever Cantero jest w znakomitej formie strzeleckiej i dzisiaj nadarza się okazja na odskoczenie Puchowi w klasyfikacji strzelców, gdyż napastnik La U nic wczoraj nie zdobył.
Union La Calera-Universidad de Concepcion| La Calera @ 1,90 Bwin2:0
Santiago Wanderers-Santiago Morning| Morning gol @ 1,30 Bwin4:1