Coś mam nieodparte wrażenie, że gospodarze, Melbourne United, są faworyzowani nadto przesadnie. Zajmują szóste miejsce w lidze, mając po połowie wygranych i porażek. Goście zaś, Cairns Taipans, są na trzecim miejscu z niewielką stratą do lidera.
W ubiegłym roku obydwa zespoły rywalizowały razem pięciokrotnie, i raz był remis, a cztery razy w glorii opuszczali parkiet koszykarze Cairns, niezależnie od miejsca rozgrywania meczu
Na potrzeby typu podeprę się handicapem, ale będę upatrywał gołego zwycięstwa gości.