>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Bookie Killer System by edi8

Z 1

zolw123

Użytkownik
tu mamy to samo ale do połowy meczu:
nie wiem czy nie bedzie trzeba sprobowac x-x-x w grupie B ?? ale teraz mamy przynajmiej przy 4 tylko bez zwrotu.
Edi wypowiedź się ?
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Widzę zółwiu, że grupy A nie policzyłeś do końca na kalkulatorze dutchingowym. Chyba, że to jakiś sposób - liczysz, że najbardziej prawdopodobnymi są rozstrzygnięcia X2, z tego co widzę.
Ale też piszesz, że zagrałeś za 15, gdyż minimum w bet365 jest 1PLN. Ale to nic nie szkodzi - 10 PLN na grupę A ystarczy, nie musi być 15 - w zdarzeniu X2-X2-X2 postawiłeś 5PLN. No i pomyliłeś się - powinieneś rozpisać górę tak jak Mario Ci przedstawił.
Nie potrafię &quot;zczaić&quot; do końca Twojego sposobu. Mimo wszystko życzę powodzenia.
Stoke:Everton i Bristol:Cardiff mamy i Ty i ja.
PS. Ten drugi kupon to już bigos ???? Wszystko w nim jest i nie wiadomo dlaczego...:]
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Niestety, nie udało się ułowić nic z bloku B na czwartym stopniu progresji.
1.Hull:Leicester 0:1
2.Stoke:Everton 2:0
3.Bristol:Cardiff 3:0
Trafiony zakład x2-1-1 z grupy A dający 8,54j.
Do tej pory włożone 76,88j, wyciągnięte 54,93j. Niepotrzebnie grałem te kupony z hokejem, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, kolejny szósty stopień progresji już niedługo ;)
Pozdrawiam.
PS. Jednak puściłem dziś kupon z piątym stopniem progresji, dałem szansę hokejowi, a mianowicie:
1.Wigan:Newcastle
2.Ottawa Senators: Toronto Maple Leafs
3.LA Kings: San Jose Sharks
Dobrej nocy życzę.
 
V 256

vernix

Użytkownik
No i kolejna wtopa. Niebawem przeczytamy, że teraz czas na 12. stopień progresji po czym okaże się, że mamy kolejną... wtopę. Nie wiem czemu wychodzisz z założenia, że przy kursach 2.50 | 3.20 | 2.50 to gospodarz ma większe szanse na wygranie meczu? Tylko dlatego, że jest gospodarzem? ;)
Analiza spotkań, którą robisz (mam nadzieję) jak widać niewiele daje. Trzeba analizować masę spotkań na dany dzień żeby wybrać te 3 &quot;najbardziej prawdopodobne&quot; a i tak zawsze coś nie wejdzie.
System może i dobry dla obrotu bonusami od depozytu i tylko do tego.
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Vernix - nie jest łatwy wybór meczu, co do tego systemu, ale też nie obiecuje on, że co kupon wejdzie dany zestaw - statystycznie wchodzi 1 raz na 9, oczywiście dla dużej ilości zdarzeń. Jeden raz (na 6 razy) trafiłem zestaw z grupy B i było to za pierwszym razem. Hokeja nigdy wcześniej nie grałem, bardzo sporadycznie. Na razie wstrzymam się z graniem tym systemem, ale na pewno do niego wrócę.
Edi - tymczasem grając mecze hokejowe, zauważyłem, że mniej więcej po równych kursach na trzy mecze wchodzi tylko jeden. Spauzuję na razie z systemem &quot;bookie killer&quot;, a zagram &quot;trzeba przegrać, żeby wygrać&quot; na mecze hokejowe - że dwa nie wchodzą, czyli wybiorę trzy &quot;jedynki&quot; po równych kursach i zagram jak wcześniej podawałeś dla ilości goli rozpis, że dwa nie wchodzą, czyli :
1-x2-x2
x2-1-x2
x2-x2-1
Wypowiedz się na ten temat bardzo proszę.
Będą to trzy kupony, zagrane progresją, nie wiem może ciągiem Fibonnaciego?
Doradźcie panowie, za każdą uwagę, nawet budującą krytykę będę wdzięczny.
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
vernix - wypowiadasz się o sprawach, o których nie masz nawet bladego pojęcia - bo nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie głupoty wypisujesz!
Skoro istotą tego modelu gry pod nazwą Bookie Killer System jest zarabianie na wygranych pośrednich z grupy A - to bardzo dobrze , że nie mamy zbyt częstych trafień w grupie B - bo poza obowiązkowym umieszczeniem w grupie B układu 1-1-1 wraz z nim pokrywającego wszystkie kombinacje oraz 2 dodatkowymi, grupa B zeruje koszty a nie generuje zysk.
Zatem wejście na 6. próg progresji jest tu śmiesznym zagadnieniem - zarówno wobec podanej przeze mnie tabelki progresji rozpisanej przecież na 12 etapów ( koszt wtedy to 350j. a wyzerowanie w 12 podejściu daje nieuniknione wygranie w postaci 11 kolejnych trafień w grupie A) a ponadto niby to dlaczego grając w grupie B na 3z27 kombinacji, mają występować trafienia częściej niż ich matematyczne prawdopodobieństwo ???
A ono wynosi 3/27*100=11.11%
100/11.11=9
Więc się chłopak nie ośmieszaj!
P.s: merrimac &gt;&gt;&gt; sądziłem, że jesteś zorientowany co do zasad w tej metodzie obowiązujących - a powyżej jedynie przypomnianych...
Pzdr.
edi8
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Edi, jasne że jestem zorientowany. Jak tylko znajdę dobre mecze, to system dalej pójdzie do przodu. Sprawa jasna, że gdy wejdzie w końcu blok B, jesteśmy do przodu tyle, ile nie trafiliśmy wcześniej. Po prostu nasunął mi się taki pomysł odnośnie hokeja, a wyniknął z moich krótkich, bo krótkich ale obserwacji. Chciałem poznać Twoje zdanie na ten temat, bo jesteś bardzo dobrze zorientowany w tych tematach.
Obiecuję Ci, że to nie koniec z &quot;bookie killer&quot;.
Pozdrawiam.
 
D 22

dabros_89

Użytkownik
Jak myślicie. Jakie powodzenie będzie miał ten system gdy zastosujemy go w dyscyplinie takiej jak tenis. Jak wiadomo nie od dziś tenis jest bardzo nieprzewidywalny. Na pewno nie raz kurs 1,40 lub 1,50 w tenisa zawalił cały kupon. Obstawiamy tylko mecze, które grane są do dwóch zwycięskich setów. A oto taki krótki przykładzik. Bukmacher Bet365.
Mecz: Julia Goerges - Kateryna Bondarenko
Blok A:
Zakłady na set:Julia Goerges wygra 2-0 kurs: 2,25
Liczba setów dwudrogowo: powyżej 2,5 kurs: 2,37
Blok B:
Kateryna Bondarenko wygra 2-0 kurs: 4,00
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
dabros89&gt;&gt; ten wątek z metodą Bookie Killer System jest w pełni otwarty na wszelkie inne podejścia niż to ja przedstawiłem - a zatem i Ciebie zapraszam do zrobienia tu prezentacji, w oparciu o typy z tenisa i życzę Ci powodzenia!
Wygląda obiecująco ????
Pzdr.
edi8
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Dabros89 &gt;&gt;&gt; bardzo ciekawy pomysł.
Odnośnie &quot;bookie killer&quot;: 6-ty stopień progresji :
1.Lecce:Bari
2.Genoa:Lazio
3.Bologna:Fiorentina
Oto rozpiska:
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Blok A gramy ( na tę każdorazową a pozorną stratę, a suma tych trafień w bloku A staje się w finale zyskiem netto ) bo tak jak to już wykazałem: znacznie mniej kosztuje zamykanie gry w bloku B prowadzonym na wyzerowanie ogólnych kosztów gry - niż granie tylko bloku B w ramach tych samych kursów a przy nastawieniu na osiągnięcie identycznego zysku.

Dla porównania:
Trafienie w 12. podejściu w bloku B zamykające grę - to osiągniecie zysku z 11 trafień w A i przy tym co podałem w tabelce każdorazowym trafianiu 7.5j. da to 11*7.5=82.5j. zysku przy koszcie gry na 12. poziomie wynoszącym 350j. ( zysk 82.5j. to minimum dla trafienia układu 1-1-1 bo mamy w B 3 możliwe układy i 2 z nich występują w bloku A z niższym ako wywołanym podpórkami i wejście jednego z nich podwyższy zysk ) .

Dla osiągnięcia zysku 82.5 j. przy grze jedynie blokiem B i przy tym samym pierwszym trafieniu dopiero w 12. podejściu - koszt gry wyniesie nie 350j. a 513j. ( dotyczy to gry przy ustawieniu stałego zysku 82.5j. na progu ) .
Czy widzisz różnicę??
Mam nadzieję, że w końcu to zrozumiesz bo przecież to samo pisałem innemu użytkownikowi że gra wyłącznie progresją na blok B ( z nastawieniem na stały w/w zysk ) jest znacznie droższa niż rozłożenie gry na grany stałą płaska stawką blok A i zerowanie kosztów gry bardzo wolno rosnącą progresją ( bo na wysokie ako z tych 3 kuponów po 3 zdarzenia ) w bloku B.
Pzdr.
edi8
.
 
M 1

_mario_

Użytkownik
edi8 otóż zolw123 ma racje ;)
Powiedziałeś że: &quot;Trafienie w 12. podejściu w bloku B zamykające grę - to osiągniecie zysku z 11 trafień w A i przy tym co podałem w tabelce każdorazowym trafianiu 7.5j. da to 11*7.5=82.5j.&quot;
To teraz spójrz na to z innej strony... jakbyś nie grał bloku A to na każdy poziom gry byś był 10j do &quot;przodu&quot; (bo byś nie musiał wydawać 10j aby wygrać te 7,5j za każdym razem) czyli jak powiedziałeś że przypuszczalnie trafimy w 12 poziomie gry blok B to grając blok A mamy 11*7.5=82.5j, a nie grając tego bloku A (to byś zaoszczędzał 10j za każdym razem) to by wyszło 11*10=110j.
A według mnie (i chyba innych też) chyba lepiej być 110j na plusie niż 82,5j na plusie ;)
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Nie masz racji, gdyż chcąc zapewnić sobie ten sam zysk 82.5j. który mamy zamykając grę rozłożoną na 2 grupy:A i B przy trafieniu dla porównania w 12. podejściu i dla uzyskania którego wydamy łącznie 350j.
( obstawiając równolegle obie grupy: tę A graną płaską stawką i tę B w wolno rosnącej progresji nastawionej na zwrot ) to przy graniu samej grupy B z nastawieniem na identyczny stały zysk 82,5j. w momencie trafienia 1z3 kuponów ako i przy tym samym trafieniu także w 12. podejściu, musimy wydać 513j. a więc znacznie więcej niż przy grze na obie grupy.
Mario &gt;&gt;&gt; sam więc chyba rozumiesz, że nie grając bloku A musiałbym zastosować inne (wyższe!!! ) stawki do gry w bloku B...bo dające zysk a nie jak obecnie jedynie zwrot.
Dlatego na tym użytym tu do porównania 12. etapie, różnica kosztu gry dla uzyskania identycznej wygranej wynosi 513-350=163j.
Tak więc ponownie przemyśl co napisałeś ????
Pzdr.
edi8
.
 
merrimac 2

merrimac

Użytkownik
Po 6-tym stopniu progresji:
1.Lecce:Bari 2 0:1
2.Genoa:Lazio X 0:0
3.Bologna:Fiorentina X 1:1
Trafiony zakład X2-X2-X2 &gt;&gt;&gt; 8.82j
Razem od początku gry systemem:
Wrzucone: 135,88j Zwrot: 72,46j
Czas na 7-my stopień progresji.
 
M 1

_mario_

Użytkownik
No nie wiem czy nie mam racji... to może ja to pokażę w załączniku...
(a i zaznaczę że to wszystko jest z postu który napisałeś jako pierwszy w tym temacie ;) )
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Mario &gt;&gt;&gt; dokładnie zapoznałem się z tym co zaprezentowałeś w załączniku i moja odpowiedź jest następująca:
dobór techniki gry ( czyli rodzaj użytych narzędzi ) jest zawsze wtórny do przyjętej filozofii gry i z tą filozofią musi być współgrający.
W metodzie Bookie Killer System nacisk nie został przeze mnie położony na maksymalizację możliwego do uzyskania profitu - a na wbudowanie w metodę gry &quot;wentyla bezpieczeństwa&quot; dla tą metodą grającego - kosztem owego w/w maksymalnego zysku.
Tym wentylem bezpieczeństwa są tutaj te każdorazowe wygrane pośrednie w grupie A - bo w skrajnej sytuacji ew. realizującego się czarnego scenariusza, czego nigdy wykluczyć przecież nie możemy i dojścia do ściany, czyli kresu naszego budżetu na grę ( a napisałem o takiej możliwości przekroczenia okresu na jaki rozpisana jest gra w załączonej tabelce obejmującej 12 progów ) nasze straty z tytułu niedokończonej którejś gry z powodu wejścia na bardzo wysoki etap progresji - zostaną zredukowane o to co zbierzemy z tych trafień pośrednich w grupie A.
Gdyby np. kresem możliwości grającego było wejście na 12. etap progresji, to w mojej metodzie ogólny koszt gry wyniesie 350j. a brak trafienia w tym 12. podejściu w grupie B jest jednoznaczny z tym, że mamy na 100% odzyskane 12*7.5j.=90j. a więc ponad 1/4 poniesionego kosztu gry.
Natomiast ( postulowany tu we wpisach niektórych kolegów ) brak grupy A i nastawienie się na trafienie w granej progresją grupie B, przy w/w braku owego trafienia - zakończy grę ze 100% utratą środków dotychczas wniesionych.
Zatem w pełni rozumiejąc intencje i Twój sposób myślenia o grze - dla tego modelu gry pod nazwąBookie Killer System obecność obu grup: A i B jest ważka i z powodów powyżej przedstawionych jednak niezmienna...
P.s: jestem autorem kilkudziesięciu różnego rodzaju opracowań, technik, systemów i modeli gry i to co im towarzyszy - jak mi się wydaje - to jednak wypośrodkowanie i pamiętanie o tym, że bukmacherka nie jest biegiem sprinterskim a tym długodystansowym, a zatem te wszystkie moje opracowania są raczej nastawione na zwiększone bezpieczeństwo gry kosztem utraty potencjalnych zysków...
Oczywiście Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne i nie sposób się z nimi nie zgodzić, ale na gruncie wyłożonej tu filozofii gry jaka legła przy tworzeniu tego sposobu gry - muszę pozostać przy przyjętych założeniach.

Pzdr.
edi8
.
 
M 1

_mario_

Użytkownik
&quot;jestem autorem kilkudziesięciu różnego rodzaju opracowań, technik, systemów i modeli gry i to co im towarzyszy - jak mi się wydaje - to jednak wypośrodkowanie i pamiętanie o tym, że bukmacherka nie jest biegiem sprinterskim a tym długodystansowym, a zatem te wszystkie moje opracowania są raczej nastawione na zwiększone bezpieczeństwo gry kosztem utraty potencjalnych zysków...&quot;
Oczywiście zgadzam się z Tobą że bukmacherka to nie jest biegiem sprinterskim i na szybko nic nie da sie ugrać... i to że kombinujesz, tworzysz systemy techniki itp. to bardzo dobrze, bo próbujesz zrobić tak aby jak najbezpieczniej wygrywać i o to też chodzi w zakładach bukmacherskich ;)
Sprawdziłem niektóre z Twoich systemów i powiem że nie są wcale złe, przy dosyć dobrych doborach meczów w niektórych z Twoich systemów da sie coś ugrać ;)
Ale akurat do Bookie Killer System mam pewne wątpliwości...
Bo patrz... powiedziałeś że: &quot;Gdyby np. kresem możliwości grającego było wejście na 12. etap progresji, to w mojej metodzie ogólny koszt gry wyniesie 350j. a brak trafienia w tym 12. podejściu w grupie B jest jednoznaczny z tym, że mamy na 100% odzyskane 12*7.5j.=90j. a więc ponad 1/4 poniesionego kosztu gry.&quot;
Tak więc przypuśćmy że mamy ten sam budżet początkowy... czyli zakładane 350 zł. Powiedzmy że Ty grasz Bookie Killer Systemem, a ja Tym co Ci zaprezentowałem w załączniku.
I np. przyszedł ten nieszczęsny 12 poziom progresji i akurat przegraliśmy wszystko co postawiliśmy, więc tak:
Ty postawiłeś 350j... co poziom wygrywałeś 7,5 więc 12*7,5=90j, tak więc po skończonej grze zostało Ci 90j.
Natomiast ja postawiłem 230j... nic nie wygrywając po drodze... non stop grając te same typy co Ty i pozostało by mi 120j po skończonej tej grze.
Czyli edi8... Ty masz w budżecie po skończonej grze (progresji 12 poziomowej która została przegrana) 90j, a ja 120j grając te same typy i tak samo jak Ty stawki dobierane na dany etap progresji, tylko odpuszczając grę w bloku A.
Tak więc może i Ci się zwróci ta 1/4 z postawionych jednostek, ale i tak gorzej wypadniesz na Tym niż ja, mimo że ja stracę 100% całego wkładu.
Tak więc pomyśl o tym tak... czy lepiej np. z budżetu 100j, postawić całe 100j i odzyskać przy niepowodzeniu 25% i mieć w kieszeni 25j... czy postawić z tego budżetu (100j) tylko 50j i stracić wszystko co się postawiło czyli tylko/aż 50j, tym samym w kieszeni pozostawiając 50j.
Można powiedzieć że Twój system lepiej działa na psychikę i mniej się będziesz bać przy puszczaniu następnego w progresji kuponu, bo będziesz podświadomie wiedział że co stopień wygrywasz te 7,5j... ale to tylko złudzenie będzie bo w rzeczywistości trochę na tym źle wyjdziesz. Aczkolwiek właśnie psychikę w bukmacherce trzeba mieć bardzo mocną i że tak powiem ten system bardziej ją buduje (umacnia), ale co z tego jeżeli racjonalnie myśląc będziemy gorzej na tym wychodzić ;)
PS. nie mówię tego w złośliwości, tylko chcę na to lekko zwrócić uwagę i podzielić się swoim zdaniem na temat Twojego systemu Bookie Killer System ;)
 
Do góry Bottom