>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Boks - typy z analizami

johnny_o 56,3K

johnny_o

Użytkownik
Tenshin Nasukawa vs Victor Santillan

Poniższy wpis można traktować bardziej jako ciekawostkę czy sugestię niż konkretny typ na tą walkę. Walka odbędzie się na ringu w Tokio, a spotkają się w nim 26-letni Japoński pięściarz wcześniej uprawiający karate, kickboxing i MMA oraz 29-letni Dominikańczyk. Nasukawa w Japonii traktowany jest jak prawdziwy celebryta. Znany jest on przede wszystkim z pokazówki jaką stoczył w 2018 roku z Floydem Mayweatherem Jr, który pokazał mu miejsce w szyku i znokautował go już w pierwszej rundzie. Japończyk w lutym tego roku zmierzył się z Jasonem Moloney. Walkę "wygrał" decyzją sędziów, ale punktowanie 97-93, 97-93, 98-92 w jego stronę można śmiało na nazwać skandalem. Japońscy sędziowie na ogół są sprawiedliwi, ale dając zwycięstwo celebrycie delikatnie mówiąc nie popisali się. Natomiast Santillan to solidny pięściarz, który ma na swoim koncie walkę z Sho Ishidą, którą przegrał niejednogłośnie. Ogólnie spodziewam się, że Dominikańczyk będzie lepszy, ale obawiam się tutaj niesprawiedliwego werdyktu, podobnie jak w przypadku Maloneya. Szkoda, że bukmacherzy nie wystawili kursu na zwycięstwo Nasukawy przez "wałek", bo chętnie bym z takiego skorzystał. Oczywiście nie twierdzę, że walka na pewno przybierze taki scenariusz, ale zdecydowanie nie można go wykluczyć.
Nasukawa wygrał w pełni zasłużenie bardzo wysoko na punkty. Robi coraz szybsze postępy, zapewne w przyszłym roku zdecyduje się na mega fight z którymś z potwornych rodaków. Oczywiście skończy się to dla niego tragicznie, ale jest młody więc będzie miał potem czas na odbudowanie się.
 
xavi90 266,4K

xavi90

Znawca - Boks
Wprawdzie bez dużych gal w ten weekend ale jest co grać, kilka typów chodzi mi po głowie- dzisiejszą 'egzotyczną' galę w Ghanie ostatecznie odpuściłem, może to i dobrze bo jest ze 3h opóźniona.

Walka Mehdi Ghoualem- Giuseppe Osnato, widziana u bukmacherów 50/50 a nawet z delikatnym wskazaniem na Osnato mnie zaskakuje. Może mam za mało konrketnych informacji ale Włoch Giuseppe wygląda po prostu bardzo przeciętnie, ani żadnych informacji o karierze amatorskiej a na ringach zawodowych rekord 11-1- tyle że nabity na kelnerach a jedyna porażka też z rąk nikogo wybitnego. Jutro stoczy pierwszą wyjazdową walkę w karierze. Tym który walczył będzie u siebie jest francuz Ghoualem, niepokonany z rekordem 11-0- wprawdzie tak jak jego rywal nabity na kelnerach ale o jego osobie wiemy już zdecydowanie więcej i wygląda po prostu konkretniej. Solidna kariera amatorska (60 walk, 45 wygrane), wieloletni członek reprezentacji Francji którzy porzucił marzenia o wyjeździe na IO (zawsze niewiele brakowało ale ta kategoria wagowa jest we Francji mocno obsadzona) i przeszedł na zawodowstwo. Może nie jest to topowy prospekt i pewnie jego sufit jest stosunkowo nisko ale wydaje mi się że tego typu walkę musi po prostu wygrać. Zwłaszcza że to walka 10 rund z jakimś pasem IBO w stawce- a te 10 rund jest o tyle istotne że obaj na tym dystansie jeszcze nie walczyli ale co ciekawe Mehdi ma pseudonim '3 płuca'- nadany przez trenerów ze względu na doskonała kondycje co zdecydowanie będzie atutem w tej walce.

Jon Fernandez- Ricardo Nunez to walka stosunkowo podobna do tej z Francji. Z tą różnicą że Baskowie kochają boks i fanatycznie wspierają swoich zawodników. A właśnie Jon Fernandez to lokalny bohater który powinien wypełnić 10cio tysięczną Arenę Bilbao, w dodatku jego grupa współorganizuje tą galę. W swojej ostatniej walce, wprawdzie już ponad rok temu wypunktował Jezzrel Corrales'a a to pięściarz którego można równać do jutrzejszego rywala Ricardo Nuneza. Panamczyk mimo 3 porażek przed czasem wygląda na bardzo twardego zawodnika, który stoczył już pare konkretnych walk- czy to w Rosji czy w Japonii a 'liznął' też trochę poważniejszego boksu gdzie walczył z Gervontą Davisem, chociaż za długo tam nie wytrwał bo został znokautowany w 2 rundzie. Jon też miał słabsze momenty gdy przegrywał z naprawdę solidnymi nazwiskami ale na moje to jutrzejsza walka powinna być dla niego stosunkowo łatwa, a nie widzę żeby Nunez (niższy o 10 cm) mu zagroził.

Te dwie walki są dostępne do obstawienia niemal wszędzie ale z obszerniejsza oferta wyszedł STS. Nie będę się rozpisywał szczególnie ale mamy np walkę Billy Stanbury-Constantine Williams. Tutaj zdecydowanie tzw 'stroną A' jest Billy- rekord 11:0, 29 lat więc odpowiedni czas żeby wszedł na wyższy poziom. A jest mocno propsowany przed swojego promotora Steve Goodwina, a to grupa co organizuję galę. Nie jest to materiał na topowego pięściarza, nawet na rynku brytyjskim ale wciąż takie walki jak jutrzejsza nie powinny go zweryfikować- rywal Constantine Williams,36 lat i ledwo rekord 7-2 powinien być tutaj stosunkowo 'wygodnym' rywalem.

Mehdi Ghoualem @2,10 SuperBet
Jon Fernandez przez decyzję @2,17
SuperBet
Billy Stanbury @1,70 STS

Zabrakło trochę szczęścia, Ghoulaem niejednogłośnie a Fernandez przed dyskwalifiakcję rywala :eek:
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1628
johnny_o 56,3K

johnny_o

Użytkownik
Bardzo smakowite typy, zwłaszcza ten pierwszy - oby nie skończyło się jak z Rao tydzień temu. Miałem odpuścić te walki, ale zagrałem je razem na osobnym kuponie. Masakra z tą galą w Ghanie, nie widziałem na niej ciekawych kursów ale rzucałem okiem z ciekawości. Ponad 3h opóźnienia i brak zaplanowej transmisji na DAZN, potem wielokrotnie przerywana na jakimś ichnim kanale YT. Co ciekawe, to debiut promotorski Amira Khana i organizacja zawiodła niczym jego szczęka. Miałem do polecenia wczoraj jeden wysoki kurs, z gali w Argentynie, ale walka w ostatniej chwili odwołana i nie miałem już czasu na wrzucenie trzech niższych kursów z w sumie dużo wyższym AKO, trafionym. Na dziś tylko jeden typ.

Teremoana Jr - Aleem Whitfield
Granie underów w walkach olbrzyma z Wysp Cooka chyba jeszcze długo nie przestanie być opłacalne. Patent na budowanie kariery stary jak świat - branie ogórow z bardzo ładnymi na papierze ale pustymi rekordami i błyskawiczne ich miażdżenie. Tak to wygląda u Teremoany po Igrzyskach i nie inaczej jest tym razem - przeciwnik z bilansem 9(6)-0, za którym kryje się totalna mizeria. Budowany niemal w całości na zawodnikach z ujemnymi rekordami, powrót do startów pół roku temu po dziesięcioletniej przerwie i początki w wadze superśredniej - jedyna możliwość że walka potrwa dłużej niż do połowy drugiej rundy to jet lag u TJa, bo miał walczyć tydzień temu na gali Opetaia - Squeo w Australii, a dziś wystąpi w USA na undercardzie Hitchins - Kambosos Jr.
Under 1.5 @2.10 (STS)
Egzekucja w trochę ponad dwie minuty.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +2534
arass1 673,4K

arass1

Użytkownik
Mamy chyba kandydata do nokautu roku!
Brian Norman potężnym lewym sierpowym na szczękę ciężko nokautuje Japończyka Jina Sasakiego podczas dzisiejszej gali w Tokio.
 
xavi90 266,4K

xavi90

Znawca - Boks
STS wystawił całą ofertę na WBC Grand Prix 2025, czyli turniej organizowany przez WBC we współpracy z Arabami do którego zostali zaproszeni obiecujący (bądź tacy którzy nie mają więcej niż 15 zawodowych walk) pięściarze- z Polski był Bartłomiej Przybyła który niestety dziś przegrał a jest jeszcze w kategorii ciężkiej Piotr Łacz który ma jutro trudne zadanie, gdzie to ciekawy temat bo STS wyszedł z bliskimi kursami a już w 1XBet rywal Piotra, Chorwat Milun jest stawiany w roli gigantycznego faworyta. Mi bliżej jednak do wersji że to walka 50/50 więc werdykt pewnie pójdzie w kierunku mocniej promowanego Miluna.
W każdym razie mnie zaciekawiła zupełnie inna walka, chociaż też z kategorii ciężkiej- Alija Mesic vs Keaton Gomez. STS w roli zdecydowanego faworyta widzi Keatona, co mnie jednak nieco zaskakuje. Alija Mesic nie wygląda tutaj jak ktoś 'z łapanki'. Nie jest to może materiał na światowej klasy prospekta ale wydaje się że może być całkiem solidny i na pewno coś umiejący pięściarz- Bośniak który obecnie mieszka w Chorwacji w wieku 22 lat przeszedł na zawodowstwo ale wcześniej na ringach amatorskich wypracował imponujący rekord 61-10. Oczywiście większość z tych walk to były lokalne zawody w Bośni, których wygrywał całą masę ale poza granicami kraju też toczył ciekawe pojedynki. W każdym razie ćwiczy on boks 'od małego' i obecnie trenuje w naprawdę mocnej grupie w której jest właśnie wspomniany Chorwat Milun, a do tej walki przygotowywał się także we Włoszech gdzie sparował z ciekawym kubańczykiem Angelo Morejon. W pierwszej rundzie tego turnieju w Rijadzie znokautował w 1 rundzie jakiegoś absurdalnego rywala którym był Kenijczyk Denzel Onyango Okoth. Stawiany tutaj w roli zdecydowanego faworyta Keaton Gomes jest nieco starszy ale nie wygląda na szczególnie doświadczonego, rekord 11-3 nabity na walkach wyłącznie u siebie w RPA (chociaż fakt że wygrał tutaj w Rijadzie w 1 rundzie ale z jeszcze bardziej absurdalnym rywalem niż tym którego dostał Bośniak i być może te dwie walki z tzw 'bumami' zaburzają rzeczywistość) z 'brudnym' stylem boksowania, w niektórych walkach miał odejmowane punkty. Nie widzę powodu żeby go stawiać w roli zdecydowanego faworyta a szanse bośniaka upatruje głownie w tym że Gomes to nie jest naturalnie ciężki, przez zdecydowaną większość kariery walczył w kategorii cruiser, tutaj waży ledwo 100 kg natomiast Mesic to już kawał ciężkiego- ponad 120 kg. Na dystansie ledwo 6 rund może się wiele wydarzyć, włącznie z szybkim nokautem ale ja zakładam jednak że Mesic nie będzie się podpalał i przy odpowiedniej taktyce to lepszymi warunkami fizycznymi może tą walkę zdominować.

A. Mesic @3,90 STS
A. Mesic przez decyzję @10,00 STS
 
Otrzymane punkty reputacji: +582
S 333,5K

Stefan445

Użytkownik
Ciekawy typ na Mesicia; skorzystałem. Nie chce mi się pisać analizy, ale gram zwycięstwo Piotrka. Też uważam że to walka 50/50 a nawet 55/45 dla Polaka. Dlaczego tak uważam? Kupuję argumentację Piotrka że to on ma większe doświadczenie w boksie zawodowym. Sporo dało mu to że trenuje w Stanach i sparuje z dobrymi pięściarzami i można oczekiwać że zaprezentuje się lepiej niż 2 miesiące temu bo podobno forma od początku była szykowana na drugi pojedynek w turnieju. Zaskakuje mnie też kurs na nokaut. Wiem że tylko 6 rund, no ale jednak to waga ciężka, Milunowi zdarzało się przegrywać przed czasem na amatorstwie i nie wiadomo tak naprawdę jak będzie znosił ciosy Łącza. Po cichu liczę że Piotrek zabierze go na głęboką wodę i może uda się skończyć przed czasem.

Zwycięstwo Łącza @3.5 Fortuna
Wygrana Łącza przed czasem @6.0 Betfan
 
johnny_o 56,3K

johnny_o

Użytkownik
To ile wysokich kursów wczoraj powchodziło na Grand Prix to jakiś absurd, niestety skorzystałem tylko z części bo nie miałem czasu na analizę tylu walk i pewnie tak samo będzie dzisiaj. Pełna zgoda - Gomes od razu rzucił mi się w oczy bo to znane nazwisko czwartoligowe i pograłem Mesica po 5.50 zanim kurs spadł. Metodę odpuściłem ale skłaniałbym się ku wygranej przed czasem. Natomiast Łącz to rzeczywiście 50/50 ze wskazaniem na Chorwata i tu STS prawidłowo wystawił kursy, a cała reszta źle. Milun na punkty po 2.50 wydaje się warte skorzystania w tej sytuacji, no ale wiadomo że całym sercem za Piotrem więc win-win, chyba że Chorwat skończy go przed czasem w co jednak wątpię. Ode mnie popołudniu będze kilka typów na wieczór i noc.
 
Do góry Bottom