marfi
Użytkownik
Chiny - Tajlandia 1 @ 1.70 6/10 4-3
O tych dwóch reprezentacjach wiemy stosunkowo niewiele. Najważniejszym dla mnie wyznacznikiem są Mistrzostwa Azji z tego roku. W meczach grupowych Chińczycy pokonali 8-3 Irak i 11-1 Filipiny. Rywale z niskiej półki, ale widzimy, że lubią sobie postrzelać. O awans do półfinału przegrali z mocnym Iranem 2-4 czyli nie aż tak wysoko. W meczach o miejsca 5-8 najpierw zaskakująco przegrali z Palestyną 2-5 by w meczu o 7. miejsce wygrać 10-5 z Libanem. Tajlandia grała w mocnej grupie z Japonią i Bahrajnem. Z Japonią było 1-4, ale z Bahrajnem niespodziewanie nawiązali walkę i po 1-1 w regulaminowym czasie przegrali po karnych. W ostatnim meczu grupowym przegrali jeszcze 4-6 z Libanem. W meczach o 13. miejsce wygrali 8-2 z Filipinami i 4-3 z Uzbekistanem. Rywale nie najlepsi, ale widzimy, że Tajowie robią postępy. Inny fakt, który moim zdaniem przemawia za Chińczykami to występ na Mundialito 2012. To jeden z najstarszych i najbardziej prestiżowych turniejów w beach soccerze, choć ostatnio stracił na renomie. Reprezentacje przyjeżdżają tam na specjalne zaproszenia organizatora. Chiny miały okazję nauczyć się plażówki od takich zespołów jak chociażby Hiszpania czy Portugalia. Poprzegrywali 2-5 z Portugalią i 0-8 z Hiszpanią to jednak takie "lekcje" na plaży z gwiazdami pokroju Madjera na pewno zaprocentowały. Moim zdanie rozkład sił w tym meczy to 75-25 na korzyść Chin czyli value.
O tych dwóch reprezentacjach wiemy stosunkowo niewiele. Najważniejszym dla mnie wyznacznikiem są Mistrzostwa Azji z tego roku. W meczach grupowych Chińczycy pokonali 8-3 Irak i 11-1 Filipiny. Rywale z niskiej półki, ale widzimy, że lubią sobie postrzelać. O awans do półfinału przegrali z mocnym Iranem 2-4 czyli nie aż tak wysoko. W meczach o miejsca 5-8 najpierw zaskakująco przegrali z Palestyną 2-5 by w meczu o 7. miejsce wygrać 10-5 z Libanem. Tajlandia grała w mocnej grupie z Japonią i Bahrajnem. Z Japonią było 1-4, ale z Bahrajnem niespodziewanie nawiązali walkę i po 1-1 w regulaminowym czasie przegrali po karnych. W ostatnim meczu grupowym przegrali jeszcze 4-6 z Libanem. W meczach o 13. miejsce wygrali 8-2 z Filipinami i 4-3 z Uzbekistanem. Rywale nie najlepsi, ale widzimy, że Tajowie robią postępy. Inny fakt, który moim zdaniem przemawia za Chińczykami to występ na Mundialito 2012. To jeden z najstarszych i najbardziej prestiżowych turniejów w beach soccerze, choć ostatnio stracił na renomie. Reprezentacje przyjeżdżają tam na specjalne zaproszenia organizatora. Chiny miały okazję nauczyć się plażówki od takich zespołów jak chociażby Hiszpania czy Portugalia. Poprzegrywali 2-5 z Portugalią i 0-8 z Hiszpanią to jednak takie "lekcje" na plaży z gwiazdami pokroju Madjera na pewno zaprocentowały. Moim zdanie rozkład sił w tym meczy to 75-25 na korzyść Chin czyli value.