ładnie wtopilismy kase wszyscy... poległem na tej loteryjnej dyscyplinie i Australian Open sie dla mnie skonczyl po 2 dniach
Jak Ci się dyscyplina nie podoba to jej nie obstawiaj. Ja mam taką zasadę, że jak się na czymś nie znam, np na krykiecie to go nie obstawiam żeby później nie wylewać swoich idiotycznych żali na forum. Dla Twojej informacji dodam, że trzy frejmy w snookerze to nie jest jakaś wielka przewaga, a Selt grał naprawdę na dobrym poziomie.Higgins pokazał swój poziom gry prowadząc 4-1 i przegrywając 4-5.. parodia.
Szkoda bo ładna kasa była z mlb + higgins no ale zachciało się dodawać super dyscypline po super kursie :/
Trump 3-5, Carter 3-5. Mam nadzieję, że co do Dinga też będe miał racjęNa Trumpa i Cartera też bym nie grał. Ten pierwszy zaczął od efektownej wtopy w PTC 1 z Gilbertem, a drugi gra od dwóch tygodni bez przerwy, na dodatek w DPŚ nie zaprezentował nic rewelacyjnego.
Ass, nie przesadzaj... To nie Selt wygrał mecz, to Higgins przegrał spotkanie...Dla Twojej informacji dodam, że trzy frejmy w snookerze to nie jest jakaś wielka przewaga, a Selt grał naprawdę na dobrym poziomie.
Pewnie, że tak. Higgins przegrał mimo, że był już jedną nogą w kolejnej rundzie i z połową wypowiedzi się zgadzam. Nie wiem jednak co masz na myśli mówiąc "nie przesadzaj".. Gdzie tu przesada? :razz: W tym, że Selt zagrał dobrze? No to skoro: 58, 62 i 63, które z 1-4 wyprowadziły go na 4-4 to słabo to w takim razie ja czegoś nie rozumiem. Gdyby na miejscu Matthew był ktoś kto nie umiałby w trzech kolejnych partiach wbić wygrywającego brejka to Higgins by nie przegrał. Inna sprawa, że to Szkot zostawiał szansę na takie punktowanie, ale sztuką jest te szanse podnieść.Ass, nie przesadzaj... To nie Selt wygrał mecz, to Higgins przegrał spotkanie...
2 z 3 tych układów moim zdaniem podnieść nie było sztuką - były proste jak drut. Higgins zostawiał takie ustawienie bil na stole, że gdybym pierwszy raz oglądał jego spotkanie w życiu nie uwierzyłbym że jest Mistrzem Świata.Pewnie, że tak. Higgins przegrał mimo, że był już jedną nogą w kolejnej rundzie i z połową wypowiedzi się zgadzam. Nie wiem jednak co masz na myśli mówiąc "nie przesadzaj".. Gdzie tu przesada? :razz: W tym, że Selt zagrał dobrze? No to skoro: 58, 62 i 63, które z 1-4 wyprowadziły go na 4-4 to słabo to w takim razie ja czegoś nie rozumiem. Gdyby na miejscu Matthew był ktoś kto nie umiałby w trzech kolejnych partiach wbić wygrywającego brejka to Higgins by nie przegrał. Inna sprawa, że to Szkot zostawiał szansę na takie punktowanie, ale sztuką jest te szanse podnieść.
Zapominasz o presji2 z 3 tych układów moim zdaniem podnieść nie było sztuką - były proste jak drut.
Są często loteryjne.. Pewnie gdyby grali do 10 to John by się w końcu ogarnął i ostatecznie wygrał.Mimo wszystko nie lubię tych spotkań do 4 lub 5 wygranych
Za pierwszym razem jak napisałeś te bzdury to sobie odpuściłem, ale za drugim już nie mogę, bo po prostu wprowadzasz ludzi w błąd. Australian Goldfields Open to turniej rankingowy. Skoro rankingowy to nie żaden "średni" tylko jeden z ważniejszych. Na dodatek jest to pierwszy turniej rankingowy, pomijając jedno PTC w rozpoczętym sezonie. Pula nagród jest wysoka, sporo punktów do zarobienia też. Wytłumacz więc nam wszystkim proszę dlaczego ten turniej nazywasz "średnim".A czemu teraz pisze , apropo snookera na ktorym znałem sie bardzo dobrze ,
obecnie odposciłembo, znam sie w miare , nie sledze aż tak, ale granie kursów na snooka 1.20 mija sie z celem ,
na takim srednim turku jak w Australi.na takim srednim turku jak w Australi.
Jest i wyszukujący sensacji Assi ????Za pierwszym razem jak napisałeś te bzdury to sobie odpuściłem, ale za drugim już nie mogę, bo po prostu wprowadzasz ludzi w błąd. Australian Goldfields Open to turniej rankingowy. Skoro rankingowy to nie żaden "średni" tylko jeden z ważniejszych. Na dodatek jest to pierwszy turniej rankingowy, pomijając jedno PTC w rozpoczętym sezonie. Pula nagród jest wysoka, sporo punktów do zarobienia też. Wytłumacz więc nam wszystkim proszę dlaczego ten turniej nazywasz "średnim".
Sensacji? Chyba głupoty..Jest i wyszukujący sensacji Assi ????
Jest to moje subiektywne zdanie na temat turku w australi , po paru latach zawitali tam gracze .
Moim zdaniem nie skupiaja sie na nim zbytnio , chociaż masz racje troche może słabo dobrałem słowo "srednio" , lecz moja teoria sie sprawdziła Higgins wtapiajacy po 1.20 (ok zaraz powiesz ze jednostkowy przypadek) , pograłem tutaj troche na dogi , bo uważam ze poziom jest sredni , zawodnicy odpuszcaja ci lepsi.Ale wiadomo , kazdy ma swoje zdanie i ciezko bedzie kogoś przekonać..
poZdrawiam słodko ????
Ding 2-5. Bingham zgodnie z oczekiwaniami zagrał na swoim poziomie..Trump 3-5, Carter 3-5. Mam nadzieję, że co do Dinga też będe miał rację
Wypada mi tylko przyznać się do błedu , i pogratulować Tobie.Ding 2-5. Bingham zgodnie z oczekiwaniami zagrał na swoim poziomie..