Mecze 1/8 finału w górnej połówce przebiegały zgodnie z przewidywaniami. Za godne uwagi uważam pewne, trzysetowe zwycięstwo Daniela Evansa nad Bernardem Tomicem oraz momentami kosmiczną grę Rogera Federera w starciu z bezradnym Tomasem Berdychem.
Oto moje typy na dolną połówkę.
1.
Gael Monfils - Philipp Kohlschreiber
Dobrzy znajomi. W tourze grali ze sobą aż 15 razy, ale co ciekawe jutro po raz pierwszy zagrają w turnieju wielkoszlemowym. Faworytem Francuz, który na wzór zeszłorocznego startu w Melbourne bez większych problemów pokonuje kolejnych rywali. Kohlschreiber powalczy z Monfilsem tylko w przypadku słabszej dyspozycji tego drugiego. Na to jednak się nie zanosi, bo Gael ma rachunki do wyrównania za zeszłoroczny ćwierćfinał i będzie dążył do rewanżu przeciwko Raonicowi.
Typ: Gael Monfils wygra 3-1
2.
Alexander Zverev - Rafael Nadal
To jest mecz z gatunku tych, do których nie wiem z której strony się zabrać- iść spać wcześniej i wstać około 4:30(niewykonalne), czy nie spać do samego rana (niewykonalne) i delektować się grą 14-krotnego triumfatora turniejów wielkoszlemowych oraz najzdolniejszego z młodego pokolenia tenisisty. To jest tzw. âmust watchâ, tego nie można przegapić. Moim typem jest zwycięstwo Niemca. Zverev ma w głowie ich jedyne dotychczasowe spotkanie (Indian Wells 2016), kiedy to zepsuł piłkę meczową w niewyobrażalnie groteskowy sposób. Jedno jest pewne, to nie będzie mecz do jednej bramki.
Typ: Alexander Zverev wygra 3-2
3.
Roberto Bautista - David Ferrer
Patrzę na tą parę i mam nieodparte wrażenie, że ten mecz wygra Hiszpan (tak, wiem, że jesteście zaskoczeni). Na razie grali na Wimbledonie i US Open, tam lepszy był Ferrer. W myśl zasady âdo trzech razy sztukaâ tym razem wygra Bautista. Roberto w tym sezonie jest jeszcze bez porażki- przed
Australian Open nie miał sobie równych w Chennai.
Typ: Roberto Bautista wygra 3-1
4.
Gilles Simon - Milos Raonic
Kanadyjczyk ten mecz wygra 3-0. Pewnie bym tak napisał, ale w myśl nieoficjalnych przepisów, że w turnieju zawsze przychodzi słabszy mecz typuję, że teraz czas na Milosa. Simon w przeszłości w
Australian Open sprawiał spore kłopoty najlepszym (2-6, 3-6, 6-4, 6-4, 3-6 z Federerem w 2011 roku, czy 3-6, 7-6, 4-6, 6-4, 3-6 z Djokovicem w zeszłym sezonie). Z Raonicem też grali już pięć setów (RG 2014). Dodatkowo Kanadyjczyk kilka dni temu był osłabiony i nie wiadomo, czy jest w 100% gotowy na długą przeprawę. A co tam. Zaryzykuję wygraną Simona.
Typ: Gilles Simon wygra 3-1
5.
Dominic Thiem - Benoit Paire
Paire to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych postaci w tourze. Im dalej jednak w turniej, tym mniejsze szanse na to, że Francuz zagra na poziomie. Thiem do tej pory wygrywał w czterech setach z Struffem i Thompsonem, ale teraz typuję jego gładkie zwycięstwo. Austriak musi w końcu pokazać swoją wartość w turnieju wielkoszlemowym. Po odpadnięciu Djokovica w dolnej połówce pojawiła się realna szansa na przynajmniej półfinał.
Typ: Dominic Thiem wygra 3-0
6.
Ivo Karlovic - David Goffin
O jeju. Nie jestem fanem Karlovica. Nie jestem w stanie oglądać jego tenisa dłużej niż kilkanaście minut, dlatego szacunek dla ludzi, którzy wytrzymali ponad 5 godzin oglądając jego pojedynek z Zeballosem. Dla 37-letniego Chorwata trzecia runda to bardzo dobry wynik. Goffin będzie raczej nie do przejścia. Jeśli Belg zdoła zagrać na poziomie pokazówki w Abu Dhabi trzy tygodnie temu to może w tym turnieju naprawdę namieszać.
Typ: David Goffin wygra 3-1
7.
Grigor Dimitrov - Richard Gasquet
Sporą niespodzianką w tym meczu byłyby 3 sety. Dobra gra Dimitrova została dostrzeżona przez ekspertów, ale nie wiem czy mu to pomoże, bo coraz częściej wymienia się go obok Nadala, czy Raonica jako potencjalnego finalistę. W cieniu pozostaje Gasquet, którym jakby na to nie spojrzeć na 6 pojedynków z Bułgarem wygrał 5. Mimo wszystko stawiam 60%-40% dla Bułgara.
Typ: Grigor Dimitrov wygra 3-1
8.
Pablo Carreno-Busta - Denis Istomin
Uzbek wyeliminował z turnieju Novaka Djokovica, a jednym z największych beneficjentów tego wyniku może okazać się ... Carreno-Busta. Hiszpan w drugiej rundzie zaskakująco łatwo pokonał Kyle Edmunda i będzie faworytem w pojedynku z Istominem. Jeśli ten mecz będzie się przedłużał to Denisowi może braknąć paliwa w baku. Myślę jednak, że Carreno-Busta wygra wyraźnie.
Typ: Pablo Carreno-Busta wygra 3-1