To już walka o pierwsze ćwierćfinały, przypadku być więc nie może... Niektórzy uważają, że typowanie tego etapu turnieju nie ma sensu bo pary się wyrównują, ale ja odbiję piłeczkę. Z drugiej strony mamy dużo ciekawsze kursy i znamy dokładnie aktualną formę danych tenisistek. Na razie przedstawiam wstępne typy, jakie mam w głowie na spotkania dzisiejszej nocy u pań. Może rozkręci się tutaj jakaś merytoryczna dyskusja :]
Bondarenko widziałem w życiu wiele razy, również na żywo... Teraz mogę raczej bez obaw powiedzieć, że jest w życiowej formie. Ograła Zheng przed tygodniem, uważam, że w nocy może to powtórzyć. Oczywiście chinka to tenisistka ofensywnie usposobiona, która jest rywalką bardzo niewygodną, ale właśnie to zwycięstwo sprzed tygodnia trochę dodaje mi pewności przy tym typie, bo udowadnia że Alona grać z nią potrafi...
Do tego jestem chyba nawet w stanie zaryzykować i zagrać na Petrovą. Z Clijsters zagrała najlepszy mecz na przełomie ostatinch lat. Grała ambitnie, ofensywnie i co ważne wszystko trafiało w kort. Kim wcale nie była aż tak słaba jak wskazuje na to wynik, to jej rywalka po prostu zmiotła ją z kortu. Jeśli tak zagra ze Svetą to jestem przekonany o tym, że wygra 2:0...
Safina i dobry serwis? Głowa i podanie to jej aktualnie największe mankamenty, bo z głębi kortu ciągle jest niesamowita (może trochę brak jej cierpliwości). Skąd się wzięło 0:5 z Radwańską w Sydney? Z bezradności podania... Kirilenko może i serwisem nie zabija, ale jej podanie stoi co najmniej na podobnym poziomie do Dinary. Maria jest w super formie, wygrywa i w singlu i deblu, świetnie radzi sobie pod siatką (świetna deblistka) i właściwie z obu stron gra bardzo solidnie, bardzo dużo przebija, a to na Safine połowa sukcesu... Jeszcze poważnie się zastanowię, ale prawdopodobni zagram na Kiri
I wreszcie Henin... Po wypadnięciu Kim, chyba kandydatka numer jeden do tytułu (razem z siostrami Williams). Dziś powinna ograć rodaczkę, po ktorej w turnieju spodziewałem się większego błysku...