Australian Open '14 - turniej główny mężczyzn

[shakeyobody]

Ja sam pograłem federera @2.67 ale bez żadnych szaleństw. Ferdek gra bardzo ładnie i myślę, że ostrzy sobie ząbki na tytuł szlemowy na zwieńczenie kariery(bo nie oszukujmy się ale prawdopodobnie to są jego ostatnie chwile na najwyższym poziomie).
Tak, faktycznie historia pokazuje, że Nadal zawsze łatwo się rozprawiał z Rogerem jednak nie zapominajmy o tym, że Szwajcar ma nowego trenera. Oczywiście to są spekulacje ale skoro po tak krótkim czasie widać różnicę w stylu gry gołym okiem to dlaczego trening nie miałby obejmować czegoś na Nadala?
Skończmy jednak koncert życzeń i przejdźmy do faktów. Szwajcar w formie i każdy się z tym zgodzi. Nadal niezaprzeczalnie nie jest w optymalnej formie. Mówisz dx2 bąble nie bąble ale jeśli taki Dimitrov urywa mu seta a dwa z przegranych kończą się tiebreakami to chyba jednak jest coś na rzeczy.
Ogólnie typ jest bardziej skierowany sympatią do Rogera oraz w kursie, w którym mimo wszystko upatruję value. 1-2/10j można spokojnie zainwestować z mojej perspektywy.
Skoro odpadł Djoko, skoro odpadła Serena to czemu nie miałby odpaść Nadal? Skoro Radwańska przełamała beznadziejną passę to dlaczego Roger miałby tego nie zrobić?

 

[ceeferem]

???? D. Istomin WIN --> 1.71 (Pinnalce) 4-6 5-7 4-6
???? C.Berlocq - ERV over 37,5 --> 1.95 (Marathonbet) 4-6 6-7 7-6 2-6
???? F. Lopez - S. Devvarman over 36,5 --> 1.85 (Unibet) 6-4 6-4 7-6
???? GLG +4,5gema --> 1.85 (Marathonbet) 7-5 5-2 krecz zwrot wg. regulaminu
???? JJ - J. Thompson over 33,5 --> 1.85 (MarathonBet) 6-1 6-4 4-6 2-6 1-6
???? Young D.-H.R.&Kamke T.- J.S. over 3,5 seta x2 --> 1.43x1.43 (Betsson) 3-1&1-3 ???? P. Andujar + 5,5gema --> 1.90 (Bet365) 4-6 7-6 7-6 6-3
???? Gulbis+Pospisil+Gasquet AKO 1.48x1.37x1.24 --> 2.51 (Betsson) ???? Kyrgios +4,5 --> 1.85 (MarthonBet) 6-7 6-7 4-6 2-6 2-6
???? Lopez - Murray TB w spotkaniu over 0,5 --> 2.00 (Unibet) 7-6 6-4 6-2
???? Wawrinka - Robredo over 39,5 gema--> 1.93 (Pinnacle) 6-3 7-6 7-6
???? AKO: over 3,5 seta --> 1.38x1.40 (Betsson) 0-3 1-3
???? over 3,5 seta --> 2.03 (Betsson) 3-2
???? TB - TAK --> 1.70 (Betsson) NIE
???? SW+ND over 5,5 DF --> 1.83 (Betsson) zły typ 5+1
???? Federer - 1,5 gema --> 1.95 (Betsson) 6-3 6-4 6-7 6-4 Berdych T. - Wawrinka S. Thu., 23.01.2014 9:30
????over 20,5 asa --> 1.83 (Betsson) 21+18 = 39
Odpuszczam typowanie zwycięzcy, liczę, że chłopaki dostarczą nam kolejnego emocjonującego i stojącego na wysokim poziomie spotkania. Uderzam w over asowy bo obaj w tym elemencie gry powinni sporo sobie zafundować free pointów.
Stan w 3,5 spotkaniach na AO (krecz w połowie 2 seta Golubieva oraz wolna runda przez krecz Vaska) zaserwował 44 asy w tym, aż 17 z Djokoviciem na dystansie 5 setów.
Tomas w 5 spotkaniach zaserwował 41 asów, aczkolwiek tylko w jednym grał 4 sety gdzie zaserwował ich 10.
Do tej pory ich pojedynki były zacięte, w 13 spotkanaich tylko 5 potyczek zakończyło się bez straty seta wygrywającego i większość z nich to zamierzchłe czasy bo w ostatnich latach toczyli zacięte boje.
Na dystansie minimum 4 setów i przy pilnowaniu własnego podania uważam, że linia do przekroczenia...zwłaszcza, że serwis będzie mocną bronią w tym spotkaniu..zresztą obaj w tym turnieju serwują lekko ponad 210km/h....rekord Wawrinki to 221km/h, Berdych ciut gorszy 219 km/h...
O 9.30 odpalam licznik asów i jedziemy

 

[wojcirej]

Rafael Nadal - Roger Federer @1,60 marathonbet bez złudzeń, bez wątpliwości.
Trzeba grać, póki jest, bo więcej może nie być. A zwycięstwo Nadala w tym meczu wydaje się bardzo prawdopodobne, pomimo całej mojej sympatii dla osiągnięć i stylu gry Federera.
Najpierw właśnie o Szwajcarze. Wielu już go skreśliło, zaczęło wyzywać od dziadków, niech spada do domu, nic już nigdy nie ugra, wypalił się itp, ale tak naprawdę nikt nie spróbował doszukać się powodów, dlaczego nastąpiła tak drastyczna obniżka formy. Otóż moim zdaniem przyczyna jest prosta - lata już lecą i z wiekiem dynamika zaczyna opuszczać człowieka, jeśli się nad nią nie popracuje. I nadszedł czas, kiedy sam zainteresowany to zrozumiał i się wziął za siebie. Solidnie przepracowany okres przygotowawczy, wreszcie zagrany jakiś normalny turniej na początku sezonu, a nie jakieś pierdołowate pokazówki, do tego nowy trener Stefan Edberg, jeden z najwybitniejszych woleistów wszech czasów (wiadomka, Szwedzka szkoła), który podjął się próby przywrócenia chociaż w małym stopniu blasku Federerowi i efekt już widać na tym turnieju. Widzimy Federera przede wszystkim świetnie przygotowanego fizycznie, pracującego na nogach o wiele lepiej niż w ubiegłym roku i to od razu przekłada się na grę. Pojawiła się pewność uderzenia, momentalnie zaczął więcej biegać do siatki i robić użytek ze swojego magicznego nadgarstka, znacznie skracając długość wymian. W meczu z Tsongą wszystko wyglądało podręcznikowo, ze Szkotem już pojawił się lekki przestój i znaczące usztywnienie, kiedy przyszło serwować na mecz i trzeba było mękolić jeszcze jednego seta, koniec końców dającego ostateczny triumf. Niemniej jednak w ogólnym rozrachunku optycznie widać swobodę ruchów Szwajcara i płynność gry, zwłaszcza z backhandu, z którego długość uderzeń także uległa poprawie.
Tym razem jednak przeciwnikiem będzie Nadal. Pisząc Nadal, na myśl od razu przychodzi jedno - lewa ręka i "świdry", czyli topspinowe zagrania z cholernie dużą rotacją awansującą, co wzmacnia jeszcze siłę uderzenia. I już znika jeden atut Federera - jednoręczny bachkand, który daje przewagę tylko przy gierkach deblowych, kiedy trzeba wykazać się kunsztem i precyzją, a nie siłą fizyczną. Bo jedną ręką "odkręcić" przeszło 5 i pół tysiąca obrotów to diabelnie ciężka sprawa, a zagranie z tego płaskiej piłki skończy się w trybunach. Na dodatek Nadal jako wybitny mistrz nawierzchni ziemnej gra typowy tenis wyniszczający z kontry. A że jest mistrzem wybitnym w tej kwestii, to robi to z pozycji nawet ekstremalnych. Sprawdzi się też to na Szwajcara, bowiem w większej części meczu to nie Rafa będzie forsował warunki gry, choć to wcale nie oznacza, że będzie mało agresywny. Bo po wiele razy wspominanym powrocie Hiszpan także zaczął więcej atakować i skracać wymiany, idąc do siatki czy bawiąc się w gierki na małe kara, a możliwości wolejowe przecież ma także niebanalne. Wspomnę jeszcze o jednym fakcie - mimo że teoretycznie szybkość kortu powinna być zmorą dla Nadala, bo korty "przyspieszono", to jednak jest coś jeszcze - kozioł piłki także jest wyższy, więc jeżeli naprawdę chce się zrobić użytek z szybkości nawierzchni, trzeba będzie grać mocną, płaską piłkę. A kiedy Fedex gra płasko, to niestety zbyt krótko, więc chcąc czy nie chcąc, pożytku z tego nie będzie. Daj natomiast Nadalowi wysoki kozioł, to walnie takiego spina i pod takim kątem, że się człowiek może... lepiej nie dokończę.
Podsumowując, styl gry Nadala wybitnie eliminuje atuty gry Rogera (i innych tenisistów z jednoręcznym bh) i to mu przyniesie zwycięstwo. Rafa na dystansie będzie nie do zdarcia, odnoszę nawet wrażenie, że on lepiej gra pojedynki w stylu best of five niż best of three.

 

[prof]

Rafa na dystansie będzie nie do zdarcia, odnoszę nawet wrażenie, że on lepiej gra pojedynki w stylu best of five niż best of three.

Nadal - Federer H2H szlemy 8-1 pokazuje to dobitnie ze Nadal jest mistrzem w 5 setowkach i z mora Federera bo gdyby nie on to Federer mialby o kilka szlemow wiecej. Dodac trzeba ze polowa zwyciestw to Roland Garros gdzie Rafa znikim niema prawa przegrac. Federera jednak nie mozna skreslac pod zadnym pozorem bowiem powrocil on do swietnej formy z przed lat i pod okiem Edberga moze nieco zmienic styl gry pod Rafe i niedac sie tak zdominowac w wymianach jak to zazwyczaj bywalo. Rafie troche dokuczaja dlonie wiec wcale nie jest powiedzanie ze uda mu sie zagrac na swoim najwyzszym poziomie a tylko na najwyzszym poziomie demolowal Federera. Szwajcar na fali , odzyskal blask i napewno ma ogromna chec rewanzu.
O ile dobrze pamietam to w ich ostatnim pojedynku na AO Federer wygral 1 seta w drugim szybko przelamal i wtedy sie posypal i przegral 1-3 wiec grunt to dobra psychika i przygotowanie mentalne do tego meczu. Mozna zauwazyc ze Roger jest niezwykle skuteczny przy siatce i pod okiem Edberga czesciej wykorzystuje swoje skille volleyowe co przy szybszej nawierzchni i dobrej dyspozycji serwisowej moze byc sporym atutem Szwajcara.
Moim zdaniem Federer moze za 2 dni wygrac bo niewatpliwie bedzie mial wieksze szanse z Rafa niz w ich kilku poprzednich pojedynkach.

 

[kasztanowy]

Federer - Nadal @2.62 Bet365

Widzę, że bardzo dużo osób rzuciło się na Nadala. Ja trochę przekornie, może trochę z sympatii dla Szwajcara, ale spróbuję zagrać na jego zwycięstwo. Roger do tego sezonu przygotował się solidnie, gra swój dobry tenis, często przyśpiesza, gra agresywnie. Bardzo dobrze zapowiada się współpraca z Edbergiem, Fedex coraz częściej pojawia się przy siatce i widać jak dobrze pracuje jego miękki nadgarstek przy trudnych wolejach. Poruszanie się po korcie też o niebo lepsze niż jeszcze pół roku temu, lepiej i szybciej pracuje na nogach. Widać, że nie spóźnia już tak wielu uderzeń, zdecydowanie lepszy timing. To można wyraźnie zauważyć po tych kilku meczach w tegorocznym turnieju. Martwi mnie natomiast kwestia psychiki Rogera, dzisiaj oddał seta jak dziecko, w kluczowych momentach zbyt pasywnie niestety, a wiadomo jak to się może skończyć w meczu z Nadalem.
Rafa jak wiadomo ma lekki problem z dłonią, nie wiem na ile mu ten ból dokucza, w każdym razie nie ma co opierać typu na jego drobnym urazie. Oczywistym jest, że mocno topspinowa gra Nadala może wykluczyć całkowicie BH Federera i zdaję sobie z tego sprawę zapewne tak jak każdy kto w miarę się interesuje tym sportem. Niestety to jest nie do przeskoczenia i na bank będzie to dla Szwajcara problemem. Szansę Fedexa upatruje jednak w tym, że będzie od początku spotkania bardzo agresywny i będzie konsekwentnie spychał Nadala daleko od linii końcowej i wchodził w kort. Z obydwóch stron zapewne będzie dużo tenisowych szachów. Panowie znają się na wylot, grali ze sobą 32 razy. 22-10 dla Nadala. Mówi się, że Rafa ma patent na Rogera, to prawda że potrafi z nim grać, ale Roger grający tak jak dzisiaj w pierwszych dwóch setach z Andy'm może szybko objąć prowadzenie 2-0. Bardzo ważne będzie funkcjonowanie seriwsu, trzeba liczyć na dużo łatwych punktów i otwierania kortu serwisem. To wszystko się może udać, ja wierzę że Fedex jeszcze jest w stanie wygrać Wielki Szlem i marzę o tym, by to udowodnił.

 

[klemenspff]

Co do tego meczu to jako trader muszę powiedzieć że dziś sprawdzając rynek "Australian Open 2014 - Mens Tournament Winner" trochę się zdziwiłem bo po odpadnięciu Novaka przemieliło jakieś 300k Euro na to że Nadal wygra AO średnio od 1,99 do 2,04 a dziś po tym jak Murray odpadł kurs praktycznie się nie ruszył a sam brałem Nadala licząc na Ferdka bo wiadomo było że jeśli Roger wygra to i tak z Nadalem będzie miał pod gore,a tu nici z zarobku.Patrząc na takie zachowanie rynku to albo gamblerka trzyma swoją kasę bo liczy że Nadal wygra cały turniej,lub rzeczywiście niektórzy widzą szanse dla Ferdka w meczu z Nadalem choć dla mnie to ciągle 75% do 25% oczywiście na korzyść Hiszpana choć sam będę próbował go layować w trakcie meczu gdy Roger będzie miał lepsze momenty

Tak na marginesie to przed turniejem Ferdek stał średnio po 7,00-7,4 a w tej chwili od ręki można go sprzedać za 3,85 co dawałoby średnio jakieś 78E już w tym momencie z każdego 100E zainwestowanego w Szwajcara przed turniejem

Moja luźna propozycja:

R.Nadal wygra 3-1 4,00 Comeon

 

[maximus88]

Wojcirej fajnie opisał styl obu tenisistów i jest w tym bardzo dużo prawdy, można w pewnym sensie oprzeć na tym kwestie przewidywań jak będzie wyglądać to spotkanie. Można przytoczyć wielkoszlemowe h2h i teoretycznie z Feda nie ma co zbierać. Ja mam jednak trochę inne zdanie. Dziś rano młodziutki Grigor Dmitrov, który porównywany jest stylem właśnie do Federera był bardzo blisko objęcia prowadzenia w stosunku 2-1 w setach w meczu z Nadalem. Piłki setowe na rakiecie zepsute w sposób znany tylko Bułgarowi i robi się 2-1 dla Rafy, młody posypuje się po fatalnie przegranym secie i szybko daje się złamać co praktycznie kończy rywalizację, a ta przez 3 sety toczona była na bardzo równym poziomie. No właśnie - od początku sezonu obserwuję Rafę i jednoznacznie stwierdzam, że daleki on jest od swojego najlepszego tenisa. Raczej bardziej przypomina on Rafę z końcówki ubiegłego sezonu kiedy przegrywał z Delpo, Ferrerem, nie miał nic do powiedzenia w Londynie z Djokoviciem. Kontynuacją tej serii na dzień dobry była porażka w pokazówce z Ferrerem, stracone pojedyńcze sety z ogórkami w Doha, czy właśnie dwa ostatnie spotkania z Nishikorim i Dmitrovem gdzie niektórzy stwierdzą, źe Rafa zagrał dobrze, nawet bardzo dobrze, a ja napiszę, że jak na siebie zagrał co najwyżej przyzwoicie i gdyby po drugiej stronie siatki stał zawodnik pokroju Feda to mogłoby być różnie. Nie polecam jakoś specjalnie inwestować w Szwajcara, choć sam pograłem po kursie 2.8 lekko, lecz z pewnością kursu w granicach 1.5 na Hiszpana bym nie brał, bo w obecnej formie i w kontekście problemów z dłonią nie jest to dla mnie żadne promo. Liczę raczej na długi i zacięty mecz.

 

[tefinho]

nie do konca moge sie zgodzic z argrumentami Wojcireja, nt problemow 1h bh ze spinowymi pilkami. oczywistym jest fakt, ze sposob bicia zielonych kulek przez Hiszpana, moze sprawiac problem przy odbiorze, z powodu nadanej pilce rotacji. jednak wyssane z palca jest stwierdzenie, ze jednoreczny bh jest gorszy w tej kwestii. Jednoreczny bh wrecz ulatwia granie takich pilek - ze wzgledu na wiekszy zasieg i mozliwosci operowania rakieta. dzieki temu podczas gry z Nadalem, Federer nie musi biegac tyle co zawodnicy z oburecznym bh. Nie rozumiem tez stwierdzenia o skutecznosci 1h bh, jedynie w deblu.
Problemem Federera jest przede wszystkim fakt, ze Nadal jest do bolu regularny i dochodzi do pilek, ktore przeciwko 'normalnym' rywalom, sa pilkami konczacymi. Spinowe uderzenia wypychaja Rogera dalej, co jest wbrew jego stylowi - Szwajcar woli grac w korcie i dominowac, dzieki czemu rozwija swoje skrzydla i punktuje. Oczywisty jest fakt ze bedzie sie staral unikac dluzszych wymian z Nadalem, a takze grania na forehand przeciwnika. W wielu przypadkach zobaczymy tez pewnie slajsy, ktore relatywnie latwo grac, przeciwko spinom Hiszpana.
Federer zapewne bedzie wchodzil na wznoszace pily, ale do takiej taktyki potrzeba cholernie szybkich nog i wielkiej sily - zobaczymy na ile naprawde fizycznie jest przygotowany Szwajcar.
Agresja, stanowcze returny i bieganie do siatki - mozemy byc tego pewni ze strony Rogera. Jedyny argument przeciw takiej grze to fakt, ze Nadal jest najlepszym passing shooterem na swiecie.
Zobaczymy jak bedzie, jednak biorac pod uwage determinacje Federera do zakonczenia kariery mocnym akcentem i obecna forme, oraz krwawe łapki Nadala, przeplatane z wieloma tie-breakami w obecnym turnieju - uwazam, ze jesli juz ktos sie zaprze, zeby obstawiac ten wielki klasyk - to na tego pana po kursie 2,5. Jak dla mnie - rasowy no bet, jednak ze szczerego serca, za drobne, lece w strone Rogera

Federer @2,5 bet365

 

[lutek]

Można było przypuszczać, że opinie na temat potencjalnego zwycięzcy drugiego półfinału będą bardzo rozbieżne.

Według mnie Federer ma spore szanse i jestem tutaj bardzo obiektywny, mając oczywiście na uwadze jego niekorzystny match'up przeciwko Nadalowi.

Przede wszystkim istotna sprawa to serwis Szwajcara, który na tym turnieju jest jego prawdopodobnie główną bronią i jeśli tylko zdoła utrzymać optymalny poziom tego podania, osiągnie sporo w starciu z Hiszpanem. Ta przewaga była widoczna dziś jak i przedwczoraj z Tsongą i prawdę mówiąc - gdyby nie lekkie zawirowanie w głowie w dzisiejszym meczu z Andym, mecz byłby znacznie krótszy.
Do tego dochodzi widoczna w tym sezonie dominacja Rogera w dłuższych wymianach i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie ona aż tak widoczna w rywalizacji z 'pusherem' pokroju Murraya, który być może nie grał na maksymalnych obrotach, ale też nie mógł z drugiej strony w żadnym stopniu rozwinąć swojego arsenału przeciwko Rogerowi.

Ponadto Nadal jest przyrdzewiały i to widać, tym bardziej poprzez jego dotychczasowe spotkania z takimi mizerotkami jak Dimitrov czy Nishikori, którzy spokojnie mogli przeciągnąć z nim dłuższy maraton.

Większość osób napala się na Nadala z główną argumentacją odnośnie jego przewagi mentalnej nad Federerem, ale z drugiej strony stracenie zaledwie jednego seta (który właściwie był na wyciągnięcie ręki) w samej końcówce drugiego tygodnia Wielkiego Szlema ogrywając po drodze dwóch graczy z czołówki, pokazuje jasno że Federer jest gotowy i granie pod wodzą Edberga wprowadziło pewne zmiany, które zostają konsekwentnie przygotowywane głównie na to starcie z Rafą.

 

[yebaka]

Nadal - Federer 3:0
2,63 sportingbet
Federer jak narazie pokazuje sie z bardzo dobrej strony i jestem zaskoczony nawet troszke . Dziś jak i w całym tym turnieju pokazał jakie wielkie ma jaja do gry w tenisa !
H2H akurat mnie tu nie interesuje , coz z tego ze jest na korzyść Rafy skoro w dniu meczu będzie tak , że nie wygra lepszy ( bo obaj są wspaniali ) tylko wygra ten który będzie miał lepsza dyspozycje dnia . Dam szanse mojemu ulubieńcowi .
Powodzenia Roger !
edit
Szkoda wielka szkoda , szacun dla Rafy !
Roger grał bardzo dobrze , ale Rafa i te jego kilka piłek nie do odbioru poprostu mnie zszokowały , równa walka była w 1 secie , pozniej wydaje mi sie że Roger zbyt szybko chciał zdobyc seta .

 

[wojcirej]

jednak wyssane z palca jest stwierdzenie, ze jednoreczny bh jest gorszy w tej kwestii. Jednoreczny bh wrecz ulatwia granie takich pilek - ze wzgledu na wiekszy zasieg i mozliwosci operowania rakieta. dzieki temu podczas gry z Nadalem, Federer nie musi biegac tyle co zawodnicy z oburecznym bh.

Nie chodziło mi o granie takich uderzeń, bo przecież Rysio Gasquet piękne zawijaski z bh posyła, tylko o odgrywanie piłek z tak silną rotacją. Nawet taki masywny chłop zwanym Stanislasem Wawrinką, miał przeogromne problemy z rotacją Nadala i wszystko rzucał po autach w czasie ich pojedynków, bo nie szło zmienić punktu uderzenia i wszystko lądowało w autach, szczególnie po serwisach.

Nie rozumiem tez stwierdzenia o skutecznosci 1h bh, jedynie w deblu.

Nie w deblu, a w gierkach deblowych, a to troszkę różnica . Czyli wszelkie gry na małe kara przy sieci, związane z wolejami i skrótami, bo znacznie łatwiej idzie ukryć zamiar, nie trzeba znacząco zmieniać chwytu rakiety.

 

[anderson-silva]

Serio? Aż tak wysoki kurs? Muszę przyznać, że na to spotkanie wystawiłbym w okolicach, hmm, 2,00 - 1,7; 1,9 - 1,8. Dwójka Zimonjić - Nestor jest to para licząca się uznaniem na całym świecie. Serb i Kanadyjczyk są turniejową 8. i do tej pory - idąc jak burza - stracili jedynie jednego seta - z polską parą Frystenberg - Matkowski. Niemniej jednak - obserwując ich na przestrzeni całego turnieju - nie do końca jestem przekonany co do ich zwycięstwa w dzisiejszym meczu. Szczególnie utkwił mi w pamięci ich ostatni mecz z parą Bolt/Whittington, gdzie doświadczona para omalże nie straciła seta z - można powiedzieć - nieopierzonymi juniorkami (bodajże mieli dwa brejk pointy i kilka razy byli bliscy dojścia ku nim). Owszem, w TB doświadczona para okazała się zdecydowanie lepsza, jednak nie można powiedzieć, że Australijczycy nie sprawili im problemów. Co ważne - w meczu z młodzianami Serb i Kanadyjczyk mieli tylko 58% skuteczności pierwszego serwisu i 58% piłek wygranych z drugiego serwisu (co - według mnie - przy takiej dysproporcji, hmm, umiejętności? Jest dość słabym wynikiem). Dla porównania - Butorac/Klaasen w ostatnim spotkaniu z groźnymi Huey/Inglot 74% 1. serwisu i 58% wygranych piłek z 2. serwisu (z tym, że nie ma porównania co do umiejętności i doświadczenia Huey/Inglot do Bolt/Whittington).
Zimonjic/Nestor w meczu z Frystenberg/Matkowski osiągnęli tylko lekko ponad 30% punktów zdobywanych z 2. serwisu, co jest karygodne, według mnie.
Para Butorac/Klaasen jest małym zaskoczeniem turnieju deblowego. Idą - podobnie jak Zimonjic/Nestor (biorąc pod uwagę sam stan setów) - jak burza przez turniej, tracąc tylko jednego seta w turnieju - w poprzednim meczu z parą Huey/Inglot właśnie. Pokonali m.in parę Bryan/Bryan która od wielu lat uważana jest za najlepszą parę deblistów (obecnie jest to para nr. 1)
Ja osobiście widzę w tym meczu value. Jak dla mnie para Klaasen/Butorac nie ustępuje - na pewno w tym turnieju - parze Zimonjic/Nestor, dlatego uważam, iż szansę w tym spotkaniu wynoszą 50/50. Według mnie zobaczymy tutaj 3. sety i osobiście proponuję:
Butorac/Klaasen - Zimonjic/Nestor; Butorac/Klaasen +1,5s - aczkolwiek nie ma wystawionych na to zdarzenie kursów i będzie można to połapać dopiero na live.
Dla większych ryzykantów:
Butorac/Klaasen - Zimonjic/Nestor 1 @ 3,00 (Bet365) 2:0 (6:2; 6:4)
oraz bardzo ciekawa opcja, lecz też do połapania na live:
Butorac/Klaasen - Zimonjic/Nestor; 1. set over 9,5g/over 10,5g

 

[hogan]

kolega Anderson_Silva opisał ten mecz bardzo dobrze, ja od siebie napiszę jeszcze, że oglądałem dwa ostatnie mecze Butoraca i Klaasena i dość, że grają bardzo pewnie i naprawdę bardzo dobrze to są mocni psychicznie, a to będzie bardzo ważne. W meczu z parą Huey/Inglot w 3 secie przy stanie bodajże 3-4 przegrywali przy swoim podaniu 0-40 i zdołali to wyciągnąć i w następnym połamali do 0 nie wiem czemu na livesports w przebiegu meczu jest zupełnie inaczej, pamiętam to dobrze chyba, że aż tak byłem w półśnie ???? bardzo pewnie serwuje na stronę przewagi Butorac, ma świetny wyrzucający serwis z tej lewej łapy, za to Klaasen świetnie serwuje do środka i też rywale mają z tym duży problem. Co nie oznacza oczywiście, że w odwrotnych kierunkach serwują słabo, chciałem tylko zaznaczyć, że tamte wychodzą im szczególnie dobrze. Jedyne z czym mieli problemy w ostatnim meczu to z lobami pod słońce, ale to dość zrozumiałe. nie będę powielał typów kolegi wyżej chociaż się z nimi zgadzam i sam miałem grać zwycięstwo niżej notowanej pary ale zagram takie coś: over 22.5 gema bet365, czuję przynajmniej jednego tiebreaka w tym meczu, czuję też 3 sety, będzie dobrze.

 

[valverde]

Stanislas Wawrinka - Tomas Berdych 1 @ 1.77 Pinnacle

Wszyscy piszą o meczu Nadal - Federer, a przecież dzisiaj pierwszy półfinał Berdych - Wawrinka. Szwajcar po imponującym wyeliminowaniu Djokovica jest naturalnym faworytem. Jednak poza spotkaniem z Serbem bardziej oceniałbym go przez pryzmat gry, jaką pokazał w ostatnich dwóch starciach. Grę niezwykle konsekwentną, bardzo fizyczną, popartą doskonałym serwisem oraz mała liczbą niewymuszonych błędów własnych. Szwajcar od kilku sezonów notuje ewidentny progres, który przejawia się coraz większą liczbą wygranych z graczami z absolutnego topu. Z kolei Berdycha oglądałem od pierwszej rundy i muszę przyznać, iż oceniałem jego szanse bardzo wysoko, do czasu starcia z Ferrerem, który pokazał, że Czech jest do ugryzienia. Hiszpanowi rzecz jasno zabrakło przede wszystkim warunków fizycznych by pokonać tak przygotowanego Tomasa. Jednak spodziewam się, że Stanislas ma właśnie to czego Ferrerowi brakowało. Inna sprawa, że jeśli spojrzymy na bilans h2h (8-5 dla Szwajcara), to warto zauważyć, że od 2010 roku z ostatnich siedmiu spotkań Wawrinka uległ tylko raz. Przypadek, czy potwierdzenie poczynionego progresu.

 

[low]

Nie chodziło mi o granie takich uderzeń, bo przecież Rysio Gasquet piękne zawijaski z bh posyła, tylko o odgrywanie piłek z tak silną rotacją. Nawet taki masywny chłop zwanym Stanislasem Wawrinką, miał przeogromne problemy z rotacją Nadala i wszystko rzucał po autach w czasie ich pojedynków, bo nie szło zmienić punktu uderzenia i wszystko lądowało w autach, szczególnie po serwisach.

Nie w deblu, a w gierkach deblowych, a to troszkę różnica . Czyli wszelkie gry na małe kara przy sieci, związane z wolejami i skrótami, bo znacznie łatwiej idzie ukryć zamiar, nie trzeba znacząco zmieniać chwytu rakiety.

W Australii mamy nowego Federera. To za sprawą dwóch czynników. Zaangażowanie i nowa rakieta. Dawno nie widziałem tak zmobilizowanego Szwajcara i tak świetnie poruszającego się po korcie co było widoczne w meczu z Andym. Po drugie rakieta. On zmienił diametralnie sprzęt. Nie przypominam sobie, aby w ostatnim czasie ktoś zmienił rakiete tak mocno. Grał 90, teraz gra 98calową główką. TO JEST OGROMNA RÓŻNICA ZWŁASZCZA W MECZU PRZECIWKO NADALOWI. Roger teraz będzie mógł znacznie łatwiej odgrywać piekielnie rotowane piłki Nadala, gdyż jego optymalny punkt trafienia piłki będzie większy.

 

[dawczan]

W Australii mamy nowego Federera. To za sprawą dwóch czynników.

Ja bym dodał jeszcze 3ci. O wiele częściej biega do siatki niż wcześniej.

 

[aka-shakal]

Surebet - Zwycięzca turnieju
Radzę sobie zadać pytanie czy ktoś wierzy w to, że Stanisław Wawrinka wygra tegoroczny turniej Australian Open? Jeżeli nie bo są do tego mocne podstawy (H2H z Federerem 15:1 i H2H z Nadalem 12:0 bez straty seta) to niech zagra surebeta na zwycięzcę turnieju. Prawie 20% zysk z bet365:
Wygra turniej:
Rafael Nadal - 1,90 (stawka 63,11/100) +56,79*zysk - 36,89 = +19,90
Roger Federer - 3,25 (stawka 36,89/100) +83,00*zysk - 63,11 = +19,89
@Edit:
Poczekajcie do finału Panowie, bo historia kursowa pokazuje, że tylko raz w finale w Madrycie w 2010 roku było 1,35 na Federera, reszta kursów i tych z Nadalem była na poziomie 1,05-1,15. Najczęściej w granicach 1,10.
Genialnie wyszło jak zwykle ????

 

[tikanes]

Zastanawiam się ile osób tutaj komentujących grało kiedyś w tenisa? ????
Im większa rotacja czy awansująca czy tylnia(tak to się mówi? w sensie slicowa) tym trudniej zaatakować. I ogólnie Nadal nie dlatego wygrywa z jednoręcznym bh, bo rotuje megamocno tylko, że rotuje megamocno i te piłki się odbijają wysoko, i od momentu odbicia od kortu, lekko przyśpieszają, ograniczając moment prawidłowego timingu, decyzji, zastanowienia. Po takim odbiciu trzeba działać instynktownie. Często jedyną racjonalną odpowiedzią na takie uderzenie dla graczy z jednoręcznym bh to slice i mam nadzieję, że Fedziu ćwiczył to do znudzenia i będzie mu puszczał slice na stronę bekhendową (czyli po linii), ale tak, żeby nie zdażył obejść(co będzie niewątpliwie trudne). Bo ja innego racjonalnego rozwiązania nie widzę i takie slicy są niestety bardzo trudne do zagrania (zwłaszcza jak leci silny fh) i bywają niedokładne (lecą w bok, za krótkie, za długie).

 

[bizon91]

Ja napiszę tylko, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Federera w ostatnim czasie. Jeszcze kilka miesięcy temu żal było patrzeć na jego grę, miał przebłyski, ale kłuła w oczy przede wszystkim (przynajmniej wg mnie) liczba niewymuszonych błędów z backhandu, i to błędów grubych, kiksów wylatujących metr obok linii czy wręcz w ogóle poza okolicę kortu. Także serwis nie był taki regularny. Te dwie rzeczy Fedex może nie przywrócił do najlepszej formy z dawnych lat, ale poprawił ewidentnie. Wydaje mi się też, że ma większą radość i pewność w grze. Meczu raczej obstawiać nie będę (może jakiś tiebreak), ale myślę, że liczenie na wyrównany pojedynek nie będzie zbyt wygórowanym oczekiwaniem co do tego spotkania.

 

[hugues]

Nadal R. - Federer R. @ 1.70 Marathon
Kurs lekko zawyzony, grzech nie skorzystac, droga Rogera w AO zakonczy sie na polfinale i nie widze innej opcji. Zapowiada sie kapitalny mecz, mysle, ze bedzie nawet zaciety i wyrownany, ale zadecyduja male szczegoly na korzysc Nadala, Roger niezle sie poprawil w porownaniu do drugiej polowy tamtego roku, gra naprawde super tenis, wyglada swiezo i widac, ze mu zalezy, ale Rafa to jednak Rafa, mlodsze pokolenie, czlowiek nie do zajechania praktycznie i zrobi wszystko by odprawic Rogera w 3 max 4 setach.
powodzenia!