Australian Open '12 - turniej główny mężczyzn

[prasa]

Jak dla mnie wejście Raonicia do top 5 kiedykolwiek to będzie spory szok, przy siatce nie gra wcale dobrze, nie porusza jakoś fenomenalnie na końcowej linii. Zgadzam się że ma super serw, niezły fh i nienajgorszy bh, ale ma ogromny atut w postaci super zasięgu ramion i jeśli nie nauczy się częściej biegać do siatki, to za przeproszeniem ***** osiągnie, bo gracze cierpliwi, myślący i utrudniający serw dużą dawką rotacji [ nawet niekoniecznie siły ] po prostu będą z nim wygrywali. W tamtym sezonie Raonić był zagadką, stąd wygrana Youzhnym, który pewnie pierwszy raz w życiu widział go jak tamten stanął po drugiej stronie siatki ;] Nie wiem czy oglądaliście, ale Dudi Sela w Chennai przy odrobinie szczęścia mecz prawie wygrał, bo Raonić nie mógł poradzić sobie z jego jednoręcznym, trudnym do odgadnięcia bh. A Dudi wcale nie jest graczem wybitnym ;]
Nie chcę odbierać Kanadyjczykowi tego co mu się należy, szacunek za wdarcie się w takim stylu i w takim tempie do top 50 się należy. Ale większym fenomenem od Querreya [ patrząc na zawodnika o podobnych parametrach ] na przykład to on dla mnie nie jest ;]

Przy okazji, wygrana na AO Djokovicia powinna być wyceniona przez buków na poziomie max 2, bo ani Rafa, ani niestety Fed nie są w stanie podkoczyć obecnie Novakowi. Murray to gracz niestety zbyt słaby psychicznie na wygrywanie szlemów, chociaż jego grę ogląda się z przyjemnością. A reszta jest o krok z tyłu. Tylko kontuzja może Serbowi tu przeszkodzić.

 

[wincent]

Djokovic wygra Australian Open - 2,50

Powiedzmy sobie szczerze, bo kto inny jak nie on?
Ile to w tamtym sezonie można było się naczytać analiz co to nie Rafa, że w końcu się obudzi, że w końcu wygra, ile razy to Ferdek w formie miał pokonać Nadala, a skończyło się to tak jak każdy wie.
Djokovic będzie bronił w tym sezonie mnóstwo punktów. Nie zdziwię się jak w tym sezonie zdobędzie Wielkiego Szlema. Nawet French Open moim zdaniem wygra. Bo wszystkie grubsze hardy będą jego.
Spójrzmy kto może mu zagrozić?
Roger Federer... Buhahaha... Emeryt pomimo dobrej końcówki sezonu (bo reszta była bez formy, Murray kontuzja, Nadal tragedia, Djokovic żenada) potrafił wygrać Mastersa i to może niektórych podbudować w typie na wygraną Rogera na AO, moim zdaniem będzie to błędny tok myślenia.
Roger nie raz potrafił udowodnić jak to bardzo pali się w meczach z czołówką. Z roku na rok będzie grał (i gra) coraz gorzej.
Rafael Nadal... ostatnie jego wyniki nie zachwycają. Choć nadal Nadal to czołówka ATP to ktoś ostatnio dobrze napisał. Że po tych wszystkich kontuzjach, eksploatacji ciała, nie powróci do dawnej formy, a jego miejsce zajmą nowi lepsi jak np. Serb.

Bzdura, bzdura, bzdura ... to że Djokovic był z życiowej formime przez większość zeszłego sezonu nie ma teraz żadnego znaczenia. Od porażki w pucharze davisa (bodaj w meczu z argentyną) zaczęło wychodzić z niego zmęczenie+kontuzje+ nikt nie jest w stanie grać na życiowym poziomie... całe życie. Sorry.
Co do federera - niby "dziadek" a znosi sezon lepiej od innych. Równie dobrze można by pisać że to bez znaczenia że Murray wygrał w Szanghaju bo inni byli bez formy ... federer jako jedyny wytrzymał końcówkę sezonu, ten też rozpoczął dobrze... no ale ciężko coś wyrkować skoro w doha pokonała go biegunka. O nim jednak wiemy że formę ma, o novaku nie wiemy nic bo nie grał a 2 miesiące temu zdecydowanie potrzbował odpoczynku.

Jak dla mnie kursy na serba to nieporozumienie wynikające tylko z tego że jest nr1 w rankingu. Za ubiegły sezon. Jako faworyta upatrywałbym właśnie federera który jak przegra to przegra z samym sobą.

 

[gju]

Bzdura, bzdura, bzdura ... to że Djokovic był z życiowej formime przez większość zeszłego sezonu nie ma teraz żadnego znaczenia. Od porażki w pucharze davisa (bodaj w meczu z argentyną) zaczęło wychodzić z niego zmęczenie+kontuzje+ nikt nie jest w stanie grać na życiowym poziomie... całe życie. Sorry.
Co do federera - niby "dziadek" a znosi sezon lepiej od innych. Równie dobrze można by pisać że to bez znaczenia że Murray wygrał w Szanghaju bo inni byli bez formy ... federer jako jedyny wytrzymał końcówkę sezonu, ten też rozpoczął dobrze... no ale ciężko coś wyrkować skoro w doha pokonała go biegunka. O nim jednak wiemy że formę ma, o novaku nie wiemy nic bo nie grał a 2 miesiące temu zdecydowanie potrzbował odpoczynku.
Jak dla mnie kursy na serba to nieporozumienie wynikające tylko z tego że jest nr1 w rankingu. Za ubiegły sezon. Jako faworyta upatrywałbym właśnie federera który jak przegra to przegra z samym sobą.

A co miało nie wyjść zmęczenie i problemy po takim sezonie u Djoko czy Nadala?! Bądźmy szczerzy TOP koncentruje się na Szlemach (ewent. Igrzyskach) Mastersy, WTF to są dodatki, a rozkład sezonu jest taki a nie inny i po USO niektórzy już są siłą rzeczy myślami przy wakacjach i końcu sezonu, a ich organizmy mają dosyć. Coś dziwnego? Kompletnie nie.
O Fedku wcale nie wiemy, żeby był w jakiejś super formie. Ogórków jak Zemlja to on zawsze lał. Przyszedł mecz z trochę lepszym Seppim i zaczęły się duże problemy. Wiem, wiem - problemy z plecami (biegunka? skąd to wziąłeś?) ale jeśli były rzeczywiście problemy z plecami to można śmiało przypuszczać, że problem odezwie się na AO bo wielki szlem to nie przelewki.
Ja za Djoko nie przepadam, ale spokojnie panowie, plan na nowy sezon on jego ekipa wdrażali już od USO. Na razie pokazał się tylko na pokazówkach - to tylko pokazówki, ale gdyby był bez formy to pewnie by takich wyników nie osiągnął. Gość wygrał 3 szlemy w tamtym sezonie, wygrał AO, kto ma być większym faworytem?

 

[wincent]

http://forum.bukmacherskie.com/f152/atp-tour-brisbane-chennai-and-doha-01-08-01-2012-a-69043-5.html#post2620632
???? ???? ???? Żart stał się dla niektórych faktem ???? .

Fakt problemy z plecami. Przyznam że po kreczu rogera olałem dalsze oglądanie turnieju w doha i mi to umknęło :zoltakartka:
W takim układzie mimo nieznanej formy serb jest faworytem, ale uważam że kursy na niego są sporo zaniżone. W sumie to stawiałbym bardziej na Murraya niż na Djokovica - no ale pan szkot jest straszną d. jeśli chodzi o finały GS. Najpewniej będzie tak że top4 (może bez nadala) zamelduje się w półfinałach i dopiero wtedy będziemy wiedzieli jak z formą.

 

[poozon]

Na poniedziałek
Gojowczyk P. - Young D.
Grzech nie skorzystać . Kwalifikacje przeszedł jak burza . Value Gojowczyk 2,6 Young 2,61 czyli 50/50% kurs w Panbet 3,05 tylko pobierać
stawka 3/10
Qualifying Rnd Def. Thiemo de Bakker(211,0.80) (NED) 6-1 6-1
Qualifying R2 Def. (2)Grega Zemlja(110,1.44) (SLO) 6-2 6-1
Qualifying R1 Def. Gregoire Burquier(259,0.06) (FRA) 6-1 6-3

 

[gju]

Póki nie ma w ofercie (przynajmniej u mnie) zakładów z handi i overami to rzucę to co już zagrałem:
Tomic - Verdasco 1 (1.65)
Berni w Brisbane pokonał Benneteau, który jest w bardzo dobrej formie, rozniósł Ito i pokonał Istomina, który jak Benneteau jest w nadspodziewanie wysokiej formie. W półfinale uporał się z nim dopiero Andy Murray. Jego przeciwnikiem jest Dasco, który jak niedawno już wspominałem cały czas się miota w przeciętności. Ani z przeciętnym na hardzie Berlocqiem ani z GGL nie odniósł bardzo przekonywujących zwycięstw, a następnie pokonał go Ferrer 6:3 6:4. Teraz Tomic w pokazowych meczach pokonał zarówno Monfilsa, Fisha jak i Berdycha. Młody jest jedną z największych nadziei światowego tenisa i powoli zaczyna to udowadniać. Publiczność w Melbourne zapewne doda mu skrzydeł. Dasco, żeby powalczyć będzie musiał zagrać wyraźniej lepiej niż ostatnimi czasy.
+Rochus
Rochus w Auckland doszedł do finału! i właściwie tutaj mogę zakończyć swoją analizę. Forma jest, losowanie szczęśliwe bo w pierwszej rundzie wylosował kwalifikanta, którym okazał się Phau - zawodnik mający lata świetności za sobą. Skoro łupem Belga padli Bellucci, Paire a nawet Kohli to przeciętny Phau też znajdzie się na rozkładzie Oliviera.
No i zastanawiam się czy wrzucić Paire na czysto czy z lekkim handi

 

[stal]

Pierwszy mój typ to zwycięstwo Paire. W tym przypadku kurs wzrósł w porównaniu z tym po którym ja zagrałem. Zupełnie nie rozumiem czym kierowali się bukmacherzy wystawiając taki ochłap na zwycięstwo Szwajcara. 1.20 to chyba jakaś śmieszność. Chyba jedynym punktem odniesienia był ranking ATP. Tutaj różnica między tymi dwoma zawodnikami jest dość spora, ale jeśli spojrzeć na ich aktualną grę różnica nie wydaję się już taka duża. Oczywiście nie zaprzeczam faktu, że Wawrinka w tym spotkaniu jest faworytem. Jednak uważam, że nie tak ogromnym jak kreują go tutaj bukmacherzy. Typowa podpucha dla kursantów. Osobiście uważam, ze kurs na Szwajcara powinien mieć wartość w okolicach 1,50. Wawrnika nic szczególnego nie pokazał nam w Chennai. To nie niezaprzeczalny fakt. Za to Paire spisuję się ostatnio bardzo przyzwoicie i uważam, że możemy spodziewać się po nim bardzo dobrego tenisa. Kurs napewno wart ryzyka, ale i stawka musi być do niego adekwatna. Jeśli Was nie przekonam do gry na Francuza to przynajmniej mam nadzieję, że zniechęciłem do gry na Wawrinke po nędznym kursie i nie wartym zaryzykowania złamanego grosza.

Stanislas Wawrinka - Benoit Paire ????
AKO: 3.80
3/10
Bwin​

Zgadzam się z Tobą w 100%. Myślę, że kursy na Szwajcara są znacznie zaniżone. Sam zdecyduję się jednak na bezpieczniejszą opcję:

Stanislas Wawrinka (SUI) - Benoit Paire (FRA)
Czy Benoit Paire (FRA) wygra przynajmniej jednego seta?

Typ: Tak @ 1.57

lub

Stanislas Wawrinka (SUI) - Benoit Paire (FRA)
Czy Benoit Paire (FRA) wygra więcej niż jednego seta?

Typ:Tak @ 2.72

 

[crossmen]

Ljubica skazują już na porażkę w każdym turnieju wielkoszlemowym,a on jeszcze daje
radę,może nie porusza się z gracją,ale przypomnę ,że Australia to twarda nawierzchnia i wcale nie trzeba biegać jak młodzieniaszek aby wygrać mecz.
A jeszcze mam prośbę oprócz Pinnacli oferuje ktoś z buków ofertę na zwycięzcę turnieju z opcją wygra/nie wygra.
Z góry dzięki na odp

 

[lutek]

Na początek trzy typy na pierwszy rzut oka ..

Typ w zupełności jak najbardziej na miejscu. David wyglądał nieźle w pokazowym meczu z Murrayem i nie ma się co oszukiwać - jest lepszym graczem, ponadto ma sporą motywacje w turniejach takiej rangi, a niektórzy na pewno pamiętają jego spektakl z zeszłego roku w pierwszej rundzie z Hewittem. Co do Jarka, bardzo go cenię , jednak zalicza w Sydney dość długi tour (jutro gra z Benneteau w finale) i może być po prostu zmęczony.
Stawiam na Argentyńczyka.

David Nalbandian - Jarkko Nieminen @1,65 / Pinnacle

--------------------------------------------------------------------------

Tutaj bez wątpienia młody Bułgar. Do tej pory w Australii wyglądał nieźle i cały ten turniej stoi przed nim otworem, by zaszedł jak najdalej. Po drugiej stronie Chardy, który ma zahwiania formy i nie widzę możliwości, by mógł okazać się przeszkodą dla Grigora.

Grigor Dimitrov - Jeremy Chardy @1,60 / Bwin

--------------------------------------------------------------------------

Na dokładkę pozwolę sobie dać szansę niezwykle solidnemu Argentyńczykowi. Końcówka sezonu w jego wykonaniu byla na prawdę przednia, wiele jego spotkań, jak chociażby turniej w Valencji pokazał jakim potrafi być przykładnym i regularnym tenisistom. Co prawda póki co nie wystartował w żadnym turnieju Australijskim, ale sądze ,że z formą powinien wypalić, a wtedy gracza pokroju Kohlscheibera może przejść bez problemu. Niemiec choć ogrywał tutaj Almagro czy urywał seta Nadalowi, tak będę uważał ,że do elity mu nieco brakuje, poza tym często udowadniał jakim potrafi być irytującym i nieprzewidywalnym grajkiem. Opinia choć niezbyt obiektywna, tak ufam tutaj Argentyńczykowi i z doświadczenia wiem, że w takich imprezach potrafi wypalić z formą. Stawiam na Juana.

Phillip Kohlscheiber - Juan Monaco @2,60 / Pinnacle

//more to come...

 

[chachi82]

Kubot - Almagro dokł. wynik 1-3
kurs: 3.75
buk: Unibet
Patrząc na tę parę kojarzy mi sie od razu French Open 2011, również 1 runda. Almagro będzie chciał się zrewanżować Łukaszowi za tą bolesną porażkę. Uważam że, od razu zacznie grać swoje i nie pozostawi polakowi za dużych szans na odniesienie sukcesu. W FO prowadził przecież 2-0 i wiadomo jak się to skończyło. Łukasz jest zdecydowanie bez formy z ostatniego sezonu jednak liczę że przez swoją zaciętość jednego seta ugra.
Tak ja to wnioskuję.

 

[jrq-]

mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat rywala Kevina Andersona? (Nielsen F.)
szczerze, to na oczy go nie widziałem, a Anderson ostatnio zagrał taką padakę z Mannarino, tylko nie wiadomo, czy odpuścił, czy taki słaby :>

 

[pawelstrzala]

Kavcic-Ward 1 1.80
Rochus-Phau 1 1.45


Ward to dla mnie poziom chalangerów dziwne ze wogóle wszedł do turnieju głównego ale miał przecietnych rywali drewnianego Sijslinga słabego na hardzie Minara i młodego hiszpana Cervantesa
Kavcic ostatnio mało grał(nie wiem czy kontiuzje miał czy cos innego zadecydowało)
słoweniec to gracz o klase lepszy od anglika
ostatni mecz rozegrał 3 stycznia w Chennai uległ grożnemu na hardzie Darcisowi 1:2
Jedyne co przemawia za Wardem to ze kolo jest w rytmie meczowym ale oprócz pokonanai wyzej wymienionych graczy spotykał sie przeważnie z ogórkami jak Torebko,Sock
jak dla mnie spore walue na słowenca

drugi mecz to renesans formy belga za przeciwnika ma kwalifikanta Phau który przewaznie trzyma sie chalangerów bez jakis tam rewelacji
co przekonało mnie do Rochusa
Najwazniejsze forma zatrzymał go dopiero ferrer w finale Auckland
pokonał tam taki znanych zawodników jak : Kochlschreiber,Paire,Belluci
+ do tego Bagietka analizy mysle nie trzeba pisac kazdy widzi róznice miedzy cypryjczykiem a niemcem Beckerem
ako : 3,0
stawka: 100
buk: Tobet
EW: 300
ako

 

[lutek]

Typ na pewno przemawia za Hiszpanem. Trzeba jednak przypomnieć sobie jego niesamowity mecz przeciwko Łukaszowi zeszłego roku podczas French Open. O ile dobrze pamiętam przegrał z Kubotem mając 2:0 w setach, dodatkowo przełamał Polaka w III secie serwując nawet po mecz jeśli mnie pamięć nie myli, ale trzeźwy umysł Polaka tamtego dnia i słaba dyspozycja Hiszpania sprawiła, że przegrał ten mecz - w dodatku na cegle, która rzekomo najlepiej mu leży. Ogółem Nicolas lubi grać głupa i często przez to utrudnia sobie życie na korcie, a niejednokrotnie przegrywał mecz który miał na tacy, w szczególności na imprezach tego pokroju. Kubot z kolei jeśli ma swój dzień to potrafi wiele stworzyć swoim "serve & volley" przy siatce, dlatego sądze że utrudni trochę prace Hiszpanowi i będziemy świadkami zaciętych setów. Nie przekreślam więc tutaj szans Polaka, który zdziałać może wiele tymbardziej na takich eventach, kiedy się spina na 200%.

Łukasz Kubot - Nicolas Almagro over 36,5 @2,02 / Pinnacle

--------------------------------------------------------------------------

Kolejna ciekawa linia.W tym przy padku jeśli obaj wygrają wygrają po secie, to over powinien być pokryty uwzględniając ich zacięte i trudne partie, jakie potrafią rozgrywać, w szczególności Gilles. Fish na pewno lepiej gra z głębi kortu, jednak jeśli Muller utrzyma swoje na ogół dobre podanie to jest dość trudny do przełamania. Interesującym faktem jest to, że jego 5 ostatnich spotkań kończyły się w 3 setach, co tylko pokazuje jak niejednostronne są mecze z jego udziałem. Fish może nie zaczął idealnie tego sezonu, dodatkowo jego rekord w Australii nie był imponujący na przełomie ostatnich lat - do tego najlepsze wyniki osiąga w USA - jednak myślę, że ten mecz jest w stanie wygrać, ale na pewno nie przyjdzie mu to z łatwością.

Mardy Fish - Gilles Muller over 38 @1,80 / Bet365

 

[corona]

De Schepper K. (+2.5 seta) - Querrey S. 1 # 1.75 Unibet

Kenny to typowy challengerowiec, ale walnąć serwisem potrafi. Często stawiałem na niego w pierwszych rundach typowych challengerowych turniejach na hardzie. Francuz ma ponad dwa metry więc z utrzymaniem serwisu nie powinno być, aż tak ciężko bo przecież Querrey do najlepszych odbierających zawodników nie należy. Amerykanin już blisko od półroku stacza się bardzo nisko. Jak sam oznajmił w połowie ubiegłego roku, tennis nie sprawia mu takiej radości jak wcześniej. To chłopak ma problem. Wg mnie Kenny powinien ugrać co najmniej seta, a kurs całkiem całkiem.

Berdych T. - Ramos A. under 27.5 # 1.80 Bet365

Czech to wg mojej opinii jeden z kandydatów do co najmniej półfinału tegorocznego AO. Świetnie zaprezentował się w ostatnim pucharze Hopmana, gdzie pewnie wygrał wszystkie swoje pojedynki. Berydch w ubiegłym roku dotarł tutaj, aż do ćwierćfinału, więc liczę, że od początku turnieju zacznie dobrze grać. Jego pierwszy mecz z tamtego roku z Marco Crugnolą (ITA) zakończył się dość szybko 6-4, 6-0, 6-2. Ramos ostatnio z Rosolem ugrał zalediwe sześć gemów to z Berdychem w trzysetówce powinien ugrać podobnie.

Wawrinka S. - Paire B. over 35.5 # 1.80 Bet365

Gdzie ten Stasiek z US Open z przed dwóch lat, gdzie swoim jednoręcznym bh wprawiał w ekstazę całą publiczność. Po perypetiach w życiu osobistym nie wiele zostało z tego świetnego zawodnika. Czasem ma przebłyski, ale tylko czasem. Jego rywalem będzie młody Francuz Paire, który powoli wdarł się do pierwszej setki i wcale nie chce jej opuszczać. Wawrinka ostatnio przegrywa z Soedą i męczy się z Rogerem-Vasselinem. Natomiast Paire pokonuje Chelę, Ferrero i w TB przegrywa z Rochusem. Jak dla mnie ten over bardzo prawdopobony.

Nielsen F. - Anderson K. over 33.5 # 1.77 Bwin

Nielsen już na samym początku roku pokazał, że coś tam gra w tenisa. Mam na myśli tutaj mecz w Pucharze Hopmana z Fishem. Widziałem to spotkanie i mało brakowało by Duńczyk to wygrał. Przeszedł kwalifikacje w których poknała: Rama, Luczaka i Bolleliego. Miał dość dużo szczęścia, że trafił na Kevina. Anderson w poprzednim sezonie nie raz stawiał dość duży opór w meczach z najlepszymi. W tym roku grał tylko raz i to przegrał z Mannarinno w dwóch setach. Jak dla mnie linia bardzo niska bo dwóch zawodników, których atutem jest serwis. Nie jest on z najwyższej półki, dlatego obaj powinni ugrać więcej niż wymagane 34 gemy.

 

[gju]

Póki nie ma w ofercie (przynajmniej u mnie) zakładów z handi i overami to rzucę to co już zagrałem:
Tomic - Verdasco 1 (1.65)
Berni w Brisbane pokonał Benneteau, który jest w bardzo dobrej formie, rozniósł Ito i pokonał Istomina, który jak Benneteau jest w nadspodziewanie wysokiej formie. W półfinale uporał się z nim dopiero Andy Murray. Jego przeciwnikiem jest Dasco, który jak niedawno już wspominałem cały czas się miota w przeciętności. Ani z przeciętnym na hardzie Berlocqiem ani z GGL nie odniósł bardzo przekonywujących zwycięstw, a następnie pokonał go Ferrer 6:3 6:4. Teraz Tomic w pokazowych meczach pokonał zarówno Monfilsa, Fisha jak i Berdycha. Młody jest jedną z największych nadziei światowego tenisa i powoli zaczyna to udowadniać. Publiczność w Melbourne zapewne doda mu skrzydeł. Dasco, żeby powalczyć będzie musiał zagrać wyraźniej lepiej niż ostatnimi czasy.
+Rochus
Rochus w Auckland doszedł do finału! i właściwie tutaj mogę zakończyć swoją analizę. Forma jest, losowanie szczęśliwe bo w pierwszej rundzie wylosował kwalifikanta, którym okazał się Phau - zawodnik mający lata świetności za sobą. Skoro łupem Belga padli Bellucci, Paire a nawet Kohli to przeciętny Phau też znajdzie się na rozkładzie Oliviera.
No i zastanawiam się czy wrzucić Paire na czysto czy z lekkim handi

Dorzucam:
Paire +6gemów
bo Francuz ochłonął, a Wawrinka zagubiony. Ostatnie wyniki mówią wszystko.
Lu
bo De Voest ma najlepsze lata za sobą, a z Lu w ostatnich 5latach na 4 meczy 4 mecze przegrał.
Falla
Kolumbijczyk pokazał się ze świetnej strony w ostatnim tygodniu. Urwał nawet seta Ferrerowi! Fognini poza wygrana z bardzo słabym Russellem (dobrze pamiętam?) przegrywał wszystko w tym sezonie i formą nie grzeszył. Pojedynki też na korzyść Falli.

 

[wlodar]

Ward to dla mnie poziom chalangerów dziwne ze wogóle wszedł do turnieju głównego ale miał przecietnych rywali drewnianego Sijslinga słabego na hardzie Minara i młodego hiszpana Cervantesa
Jedyne co przemawia za Wardem to ze kolo jest w rytmie meczowym ale oprócz pokonanai wyzej wymienionych graczy spotykał sie przeważnie z ogórkami jak Torebko,Sock

Akurat Minar najlepiej czuje się na szybszych nawierzchniach ze wzgledu na swój agresywny styl gry.
Torebko (w tym sezonie na poziomie chall sprawi niejedną niespodziankę) i Sock (jedna z nadziei amersykanskiego tenisa, zwycięzca juniorskiego USO 2010) na tle czołówki ATP sa ogórkami, ale na tle Kavcica to chyba już średnio

 

[kuchcik]

Melzer - Karlovic over 41,5 @1,80 0-3
Doktor pokazał na US ze jeszcze się aż tak nie postarzył i może trzymać potężny serwis przez cały mecz. Warto się wczytać w słowo 'potężny', bo jeśli złapie rytm to podania to na ten przykład Isner nie ma nic do powiedzenia. Z gry niestety ma mało, lecz s&v i smecze poplątane z asami przez cały mecz będą widoczne z jego strony. Na drugiej połówce Melzer. Szybkość, dynamika - lewa ręka i spora zaciętość to tylko plusy. Musi być cierpliwy, a wątpię ze powie sobie pod nosem "nie da się go przełamać" i odpuści wielkiego szlema. Dwa odmienne style, Ivo nie nadąży z grą z głębi przeciw Jurgenowi więc będzie się skupiał na swoim serwie i ewentualnych TB, których nie zabraknie.
@f
Ze taki łomot Melzer dostanie to nie myślałem...

 

[buzzerbeater]

Lacko @2.00
Value ogromne. Ljubicic to już dziadek, ostatnio nawet nic nie grał. Ma kłopoty jeśli chodzi o kondycję, gdy nie wchodzi serwis zaczyna się momentalnie gubić i popełniać proste błędy. Wysoka temperatura w Melbourne z całą pewnością nie będzie mu na rękę. Lacko natomiast to młody zawodnik, który ostatnio naprawdę się rozwinął. Miałem okazję oglądać wszystkie jego spotkania w Bratysławie i muszę przyznać, że zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Kwalifikacje do turnieju głównego przeszedł jak burza, co świadczy o tym, że utrzymał wysoką formę. Nie wyobrażam sobie, by nie był w stanie pokonać Ljubicica, który w tej chwili poza serwisem nie ma zbyt wiele do zaoferowania w swojej grze.
Kavcic @1.80
Ward to jest drewniak, który nawet nie wiem jakim cudem przebrnął przez kwalifikacje. Nieźle co prawda serwuje, jednak w wymianach nie powinien mieć żadnych szans z wybieganym Kavcicem, który popełnia małą ilość niewymuszonych błędów, co powinno być w tym wypadku kluczem do zwycięstwa. Ward, to jak przyznał jeden z moich poprzedników challengerowiec, który grając w ten sposób nie ma prawa wychylać nosa poza pomniejsze turnieje. Zero techniki, zero talentu... typowy rzemieślnik. Dosyć często biega do siatki, jednak wychodzi mu to bardzo przeciętnie.
Do tego dorzuciłbym jeszcze Almagro @1.30 . Choćby nie wiem jak słabo Hiszpan zagrał w tym spotkaniu, to nie sądzę, by Polak był w stanie tutaj cokolwiek ugrać. Z serwisem jest o dziwo dużo gorzej, sporo nieprzygotowanych wypadów do siatki, które nie mogą zrobić wrażenia na Almagro.

 

[kuchcik]

Wawrinka - Paire @ Paire under 1,5 seta @1,40 3-0
Jeszcze jednego złapałem i ostatniego. Taki zakład na Bwin, bądź po prostu -1,5 seta Staśka.
Nudzi mnie już to gadanie, w jakiej formie jest Wawrinka, że bez specjalnej walki przegrał z Japończykiem - gdzie czterokrotnie jak dobrze pamiętam dał się przełamać i tak dalej. Czy on mało razy powtarzał jak i pokazywał, że w jego karierze liczą się tylko Wielkie Szlemy? Nie chodzi tu o to, że na nich wiele osiąga bo tak nie jest - lecz w przeciwieństwie do różnego rodzaju ATP - gra tyle, ile fabryka dała. Gdzie nie zajrzę masówka na młodego Francuza, który wg Was ma przeszkodzić grającemu na 100% piegusowi w wielkim szlemie, no dajcie na luz...

 

[kamil081308]

James Ward - Blaz Kavcic 2 1,96 (pinnacle) - 3/10j
Kavcic w tym sezonie rozegrał tylko 1 mecz, przegrał w 1r w Chennai z Darcisem. Ciężko coś wnioskować co z jego formą, ale pamiętam jego ubiegłoroczny występ na AO, gdzie w 2r urwał 2 sety Youzhn'emu. Nawierzchnia powinna bardziej odpowiadać Kavcic'owi, Ward preferuje "szybki" hard czy trawę. Brytyjczyk w kwalifikacjach grał ciężkie spotkania, do tego będzie to jego debiut w turnieju głównym AO. Tenisowo także bardziej cenię Słoweńca, dlatego decyduje się zagrać na niego.
Stanislas Wawrinka - Benoit Paire 2 3,95 (youwin) - 2/10j
Wawrinka na początku sezonu bardzo słabo się spisuje, wątpię, aby nagle na AO wystrzelił z formą, choćby taką jak przed rokiem.
Paire sezon rozpoczął dobrze, w Auckland przegrał dopiero z Rochusem (był blisko wygranej). Widać poprawę w jego podejściu do gry, możliwości ma niesamowite, zarówno w ofensywnie jak i defensywie. Nie decyduje się grać handicapów, ponieważ Benoit to typ gracza, który może przegrać ten mecz 3-0, ale może także powalczyć o pełną pulę.
Jeremy Chardy - Grigor Dimitrov 1 2,57 (pinnacle) - 4/10j
Chardy już w końcówce ubiegłego sezonu przypomniał wszystkim, że potrafi grać w tenisa, w tym roku zagrał w challengerze, którego wygrał.
Dimitrov po dość udanym występie w Hopman Cup, wziął udział w kwalifikacjach do ATP Sydney, w 2r kwalifikacji skreczował z powodu zmęczenia, omdlenia. Nie wróży to dobrze przed AO, ma trudnego rywala na początek. Spodziewam się wyrównanego meczu, ciężko wskazać faworyta, dlatego 2,57 trzeba grać!
Ivan Ljubicic - Lukas Lacko 2 2,03 (unibet) - 3/10j
O formie Ljubicicia nie można nic powiedzieć, ponieważ ostatni oficjalny mecz rozegrał na początku listopada zeszłego roku. Ivan za 2 miesiące skończy 33 lata, o ile mecze grane do 2 wygranych setów na szybkich nawierzchniach może wygrywać to w wielkich szlemach będzie problem.
Lacko w kwalifikacjach miażdżył rywali, widać, że do turnieju jest świetnie przygotowany i powinien to spotkanie wygrać.