Ekhu ekhu. Kłania się mecz z Verą, jak to co Kim pokazała to nie było unikalne połączenie formy i doświadczenia to nie wiem co to byłoKim nie jest w formie i chyba to każdy przyzna.
Piszesz o meczu w Sydney, gdzie Kim nie chciało się grać(mogła to też być taka zasłona przed AO) i było to widać, a widać, że najprawdopodobniej nie oglądałeś meczu. Kim przegrała z 5-0, a w jakiej formie by nie była, ale jeśli chciało by się jej grać wygrała by tego seta. A mecz dzisiejszy ze Zvonką znakomity. Kim wie kiedy zacząć grać to, co potrafi i myślę, że Na Li nie będzie miała zbyt wiele do powiedzenia w tym meczu. Typuję Kim wygra 2-0 @2,00 Bet365Kim - Li 2,90 bah
Tutaj upatruję się niespodzianki turnieju, a w kobiecym tenisie niespodzianki to raczej norma. Li w ten turniej weszła z formą, a tylko takie zawodniczki mogą wygrać turniej wielkoszlemowy, do tego w tym roku jeszcze nie przegrała, a w Sydney na turnieju WTA ograła samą Kim w finale 2:0 (7:6, 6:3).
Kim nie jest w formie i chyba to każdy przyzna. Co prawda Li mało co by nie odpadła z turnieju z Karoliną, ale widać, że ma mocną psychę i nie poddała meczu chociaż miała sytuację podbramkową. Ale ja osobiście dużej uwagi bym nie przykładał do meczu z Woźniacką, bo to typowa defensorka i prezentuje trochę inny rodzaj tenisu. Kim raczej lubi przyatakować, tak samo jak Li. Li z takimi zawodniczkami sobie radzi lepiej niż z takimi jak Karolina.
Dla mnie taki kurs to value. W skrócie to jest po stronie Li:
- Kurs
- Dobra forma
- Wygrana w Sydney z Kim
- Słabsza dyspozycja Kim
Wiesz, patrząc po jej reakcjach to raczej nie była w stanie wygrać, a nie, że jej się nie chciało. Tak wkurzonej jej od dawna nie widziałem, co w tamtym meczu, a gdyby faktycznie odpuściła to, by się tak nie denerwowała.Piszesz o meczu w Sydney, gdzie Kim nie chciało się grać(mogła to też być taka zasłona przed AO) i było to widać, a widać, że najprawdopodobniej nie oglądałeś meczu. Kim przegrała z 5-0, a w jakiej formie by nie była, ale jeśli chciało by się jej grać wygrała by tego seta. A mecz dzisiejszy ze Zvonką znakomity. Kim wie kiedy zacząć grać to, co potrafi i myślę, że Na Li nie będzie miała zbyt wiele do powiedzenia w tym meczu. Typuję Kim wygra 2-0 @2,00 Bet365
Nigdy się nie dowiemy jak to było... A może to wszystko pod publikę, że ma słabą formę przed AO(chociaż do finału doszła), a na AO wystrzeliła 6-0 6-0 z Safiną. Ona jest na tyle doświadczona, że wie kiedy włączyć tryb, jakim zniszczy wszystkich. Nie wierzę, żeby po tak znakomitym meczu ze Verą przegrała z Chinką, która ją niedawno pokonała.Wiesz, patrząc po jej reakcjach to raczej nie była w stanie wygrać, a nie, że jej się nie chciało. Tak wkurzonej jej od dawna nie widziałem, co w tamtym meczu, a gdyby faktycznie odpuściła to, by się tak nie denerwowała.
No i jeszcze jakby przegrała 7 z rzędu, ale ona przegrała 5 czy 6 i później do TB doprowadziła... Dziwne, że przegrywa 5-6 gemów a później wygrywa spokojnie swój serwisowy na TB.Lionel no nie wiem, szlag. Prowadziła 5:0 w gemach. jasne, mogła trochę się rozluźnić i stracić tego gema albo dwa...ale żeby przegrać cały set? Trochę to podejrzane było.
Ale taka jest prawda. Kim zrobiła sobie dziecko, wróciła, pograła trochę i od tak sobie wygrała USO. W kobiecym tenisie nie ma nikogo tak mocnego jak Kim. Póki Williams nie wróci i nie potrenuje żeby była w dobrej dyspozycji to nikt nie zagrozi Clijsters. Takie moje skromne zdanie.Prosze Was nie robcie z Clijsters bogini. Co sie stalo z Wozniacki nr 1 na swiecie??? Dziekuje dobranoc! Na Li prezentuje wysmienita forme od koncowki zeszlego sezonu a Kim gra w kratke. Co ma znaczyc ze jak sie wnerwi to wygra co to wogle za bezsensowne gadanie... A co jesli Na Li sie wnerwi? Smiech na sali. Modzie szanowny tego posta mi nie usuwaj!
Trudno powiedzieć, ze statystyk wynika, że taki typ wszedł w meczu ze Zwonarevą i z Radwańską, natomiast nie wszedł z Cornet, Navarro i Makarovą. ( nie wiem jak z Safiną).a co sądzicie o takim zakładzie
Total aces made by K.Clijsters over 1,5 za 1,70??????
Całkowicie popieram. Nie ma w tym momencie na kortach zawodniczki równającej się umiejętnościami z Kim. Btw pod względem technicznym to Williams'ki nawet w najlepszej formie to dwa lata za jaskiniowcami były jeśli chodzi o porównanie do Belgijki ???? Inna sprawa, że wiele z tego tuszowały siłą ???? Stosur przez jakiś czas próbowała zagrać w tę samą grę co one, ale jakoś tak nie wyszło za bardzo.Ale taka jest prawda. Kim zrobiła sobie dziecko, wróciła, pograła trochę i od tak sobie wygrała USO. W kobiecym tenisie nie ma nikogo tak mocnego jak Kim. Póki Williams nie wróci i nie potrenuje żeby była w dobrej dyspozycji to nikt nie zagrozi Clijsters. Takie moje skromne zdanie.
No cóż, identyczne mam odczucia. Wszystko się okaże jutro rano, aczkolwiek na niespodziankę nie liczę.Całkowicie popieram. Nie ma w tym momencie na kortach zawodniczki równającej się umiejętnościami z Kim. Btw pod względem technicznym to Williams'ki nawet w najlepszej formie to dwa lata za jaskiniowcami były jeśli chodzi o porównanie do Belgijki ???? Inna sprawa, że wiele z tego tuszowały siłą ???? Stosur przez jakiś czas próbowała zagrać w tę samą grę co one, ale jakoś tak nie wyszło za bardzo.
W każdym razie wracając do tematu to w obecnych czasach nie wierzę, by Kim dochodząc do finału AO mogła go przegrać z kimkolwiek ????
W tenisie żeńskim to akurat nie jest żadne wielkie wydarzenie, robiła sporo podwójnych, rozluźniła się i już mamy dwa przełamania które robią z 0-5 wynik 5-5 :]Nigdy się nie dowiemy jak to było... A może to wszystko pod publikę, że ma słabą formę przed AO(chociaż do finału doszła), a na AO wystrzeliła 6-0 6-0 z Safiną. Ona jest na tyle doświadczona, że wie kiedy włączyć tryb, jakim zniszczy wszystkich. Nie wierzę, żeby po tak znakomitym meczu ze Verą przegrała z Chinką, która ją niedawno pokonała.
Mimo wszystko nie powiem - Chinka gra bardzo ładny tenis dla oka, mocne uderzenia, ale na Kim będzie to za mało - 6-3 6-4 coś w tym stylu jak dla mnie będzie.