>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Australia (A-League, Ligi Stanowe)

qn7 159

qn7

Użytkownik
W tym sezonie mam zamiar więcej czasu poświęcić na oglądanie spotkań Australickiej A - League, ponieważ da się tu fajne zarobić. U &quot;kangurów&quot; fajnie gra się overki, nawet w pierwszych połowach robią już różne cuda i dziwy. Warto oczywiście grać też mecze kangurów na żywo.
Adelaide United - Melbourne Victory
Typy na to spotkanie:
Powyżej 2,5 gola @ 1.75 bet365 główny bet ⛔ słabo dziś, ale będzie lepiej ;)
Obie strzelą w pierwszej połowie @ 4.33 bet365 ⛔

Spotkanie drużyn, które w ostatnich latach co roku grają w play-offach, gdzie walczą o wygraną, a więc o mistrza kraju. Warto przypomnieć, że goście tego spotkania, a więc drużyna Melbourne to aktualni mistrzowie, w poprzednim sezonie w finale play-offów pokonali pewnie, bo 3-0 drużynę Sydney FC, która w półfinale wygrała 4-1 z Adelaide.
W przerwie pomiędzy sezonami nikt znaczący z obu ekip nie ubył (jeśli chodzi o zawodników).
Jednak w drużynie Adelaide nastąpiły dwie zmiany, zmienił się trener oraz prezes klubu. Na pewno obaj panowie będą starać się o jak najlepsze wyniki zespołu w tym sezonie. Dodam jeszcze, że do Melbourne dołączyli Bramkarz - Vuković (prawdopodobnie to on będzie nr. 1 na bramce w tym sezonie) oraz pomocnik Buzanić, który już zdążył zagrać w pucharowym meczu przeciwko Adelaide.
Tak jak wspomniałem w ostatnim zdaniu, oba zespoły spotkały się już w tym sezonie w meczu pucharowym, Melbourne pokonało Adelaide 3-1.
h2h z ostatnich 5 spotkań pomiędzy tymi drużynami:
Melbourne 3-1 Adelaide
Adelaide 2-2 Melbourne
Melbourne 3-2 Adelaide
Adelaide 1-1 Melbourne
Melbourne 4-3 Adelaide

Jak widać na ostatnie 5 spotkań proponowany over wszedł aż 4 razy, a składy obu drużyn w jutrzejszym meczu prawdopodobnie nie będą się dużo różnić od tych spotkań. U gospodarzy wszyscy czołowi strzelcy z poprzedniego sezonu, są dostępny na to spotkanie, a więc: Sanchez, Carrusca, Cirio oraz Djite, natomiast zabraknie bramkarza, który wystąpił w 3 spotkaniach pucharowych w tym sezonie, a więc Galkovića oraz bocznego obrońcy Elricha.
Natomiast w drużynie gości zabraknie Thompsona (11 goli w poprzednim sezonie), ale do dyspozycji trenera będą najlepszy strzelec Berishia, a także Guilherme czy Barbarouses, a więc zawodnicy którzy potrafią zdobywać gole.
Tak jak już wspomniałem w tej lidze często padają overki, w takim spotkaniu jestem niemal pewny tego, że goli nie zabraknie, oba zespoły będą chciały jak najlepiej wejść w sezon i zgarnąć komplet punktów.
Dodam jeszcze, że w poprzednim sezonie na 27 spotkań w sezonie &quot;regularnym&quot; w spotkaniach Melbourne lina 2,5 gola na mecz została pokryta 18 razy, natomiast u Adelaide 17.

Wiem, że nie jest to piękna analiza, jednak wydaje mi się, że kilka ciekawych informacji podałem, który przemawiają za proponowanym overku. Poza tym czas też goni, gdyż zaraz meczyk.Postaram się, aby następne analizy były ładniej napisane.
Dodatkowo zachęcam do oglądania tego spotkania i stawiana na live.
 
szkarlatny 1,2K

szkarlatny

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna - Australia - A - League
Godzina: 10:40
Spotkanie: Adelaide United - WS Wandereres
Typ: over 4,5 kartki (azjan) ✅✅✅ 6 kartek
Kurs: 1,80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3j
Co przemawia za typem:
  • sędziuje pan Chris Beath, Australijczyk jest sędzią który często wyciąga duże ilości kartek w meczach, jego średnia w lidze to 4,9 kartki/mecz, jeżeli chodzi o ostatnie 10 meczy ligowych to w aż 6 pokazał co najmniej 5 kartek

  • faworytem tego spotkania są na pewno gospodarze którzy na swoim stadionie są bardzo trudnym przeciwnikiem, goście tylko raz na 5 prób wywozili stąd punkty, każdy z tych meczy był bardzo zacięty, myślę że dzisiaj będzie podobnie, obie drużyny grają agresywnie i często grają na granicy faulu, myślę że właśnie taką grę dzisiaj zobaczymy

  • patrząc w statystyki to w sezonie 14/15 gospodarze mieli średnią 2,4 kartki/mecz, natomiast goście w sezonie 14/15 2,0 kartki/mecz, w większości meczy między tymi drużynami zawsze występowało co najmniej 5 kartek, liczę że dzisiaj będzie tak samo

Jeżeli typ był to podbij reputę klikając w dzięki temu wiem że misja wykonana
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
qn7 159

qn7

Użytkownik
Melbourne Victory - Melbourne City
Victory/Victory (do przerwy/koniec meczu) @ 3.15 ✅✅
Unibet

Mam mało czasu więc krótko. W pierwszej kolejce oba zespoły zremisowały ze swoimi przeciwnikami, Melbourne Victory bezbramkowo z Adelaide, natomiast Melbourne City 1-1 z Sydney. Gospodarze dzisiejszego meczu w poprzedniej kolejce spisywali się lepiej od drużyny Adelaide i mogli wygrać to spotkanie, gdyż mieli 3-4 sytuacje, które powinny zakończyć się golem, jednak tak się nie stało. Jednak tworzyli groźne akcje dla przeciwników i to jest na plus, w cały meczu to Melbourne wyglądało lepiej. Meczu dzisiejszych gości nie oglądałem, jednak tak patrząc na statystki to wygląda, że obrona dobrego meczu nie zagrała, gdyż pozwoliła oddać 8 celnych strzałów na swoją bramkę, z czego 7 udanych interwencji zaliczył bramkarz.
Spodziewam się, że to gospodarze od razu ruszą do ataku, grają przed własną publicznością, do tego są po prostu lepsi od swoich rywali i to oni powinni prowadzić grę w tym spotkaniu. Dobra ofensywa powinna zagwarantować groźne sytuacje pod bramką rywali, jeśli tylko nie zabraknie skuteczności to gospodarze zdobędą dziś komplet punktów. Do tego liczę, że już w pierwszej połowie gospodarze obejmą prowadzenie.
 
ciopa1994 120

ciopa1994

Użytkownik
Wellington Phoenix-Brisbane Roar 3:2

over 3@2,17✅
unibet
Jutro z rana będziemy mieli ciekawy mecz w dalekiej Australii.Po dwóch kolejkach gospodarze są na 6 miejscu natomiast goście są na 1 miejscu.W pierwszych dwóch meczach z udziałem drużyny Wellington padło 6 bramek ,natomiast w meczach z udziałem Brisbane padło 7 goli.W ostatnich 5 meczach pomiędzy tymi zespołami 4 razy wpadły 3 bramki czyli byśmy mieli zwrot.Raz wpadło 5 bramek i mam nadzieję że jutro też wpadną przynajmniej 4 bramki.


Do tego bez analizy
Over 1,5 gola HT @2,50✅

I na drugi jutrzejszy mecz patrząc po H2H BTTS@ 1,71⛔
 
szkarlatny 1,2K

szkarlatny

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna - Australia - A-League
Data: 01.11

Godzina: 07:00
Spotkanie: WS Wanderers - Perth Glory
Typ: over 4,5 kartek (azjan) ⛔⛔⛔ 4 kartki
Kurs: 1,90
Bukmacher:
Bet365

Co przemawia za typem:

  • sędziuje pan Matthew Conger, Nowo Zelandczyk poprowadzi dopiero 6 mecz w australijskiej lidze, w dotychczasowych meczach raczej nie , jego średnia w lidze to 5,2 kartki/mecz, w dotychczasowych 5 prowadzonym meczach 3 razy pokazał więcej niż 4 kartki


  • mecz dwóch zespołów które kiepsko zaczęły sezon, gospodarze jeszcze nie zasmakowali wygranej w tym sezonie, gdzie mają o nią powalczyć jak nie na swoim stadionie, natomiast goście przyjadą powalczyć o jakieś punkty, moim zdaniem nie powinno zabraknąć fauli oraz kartek gdyż większość meczy między tymi drużynami obfitowało w nie, myślę że zobaczymy dużo akcji pod obu bramkami, dużo kontrataków, bo tak wygląda filozofia tych drużyn, nie mają w dna bronienia się


  • jeżeli chodzi o h2h między tymi zespołami to w większości zazwyczaj było 4 lub 5 kartek, myślę że sędzia tym razem powinien pokazać 5 kartek



Jeżeli typ był to podbij reputę klikając w dzięki temu wiem że misja wykonana
 
rymbaba 344

rymbaba

Użytkownik
Wellington Phoenix v. Adelaide United

Dłuższa przerwa w MLS, więc pora zajrzeć na inny kontynent. W Australijskiej A-League zbliża się 6. kolejka i pod lupę postanowiłem wziąć spotkanie pomiędzy Wellington Phoenix a Adelaide United. Rozpocznę od drużyny gości. Zdecydowanie nie zachwycają. W poprzednim sezonie występ w półfinałach playoffów, a teraz po pięciu spotkaniach mają na koncie tylko dwa punkty i zajmują ostatnią pozycję w tabeli. Początek sezonu to dwa remisy u siebie, później zaczęło się sypać. 2 porażki na wyjeździe z Perth Glory i Birsbane Roar. Na koniec porażka jako gospodarze z Melbourne City. Bilans bramkowy 4:11 - kiepsko. Gospodarze na 7. miejscu z bilansem 7:9. Dwie porażki, dwa zwycięstwa, jeden remis. U siebie rozegrane do tej pory dwa spotkania. Na początku sezonu porażka z Newcastle Jets 1:2 oraz mecz, który może być jakimś wyznacznikiem przy porównaniu tych drużyn - zwycięstwo 3:2 z Birsbane Roar, które gładko pokonało Adelaide United 3:0. Na pewno mają kim postraszyć. Z przodu duet napastników Krishna &amp; McGlinchey, którzy tworzą dość zgraną parę i powinni być sporym zagrożeniem. Dochodzi atut swojego boiska. Kursy wysokie i zachęcające.

Wellington Phoenix azjan 0.0 ✅ (4:2)
1,8
całoroczny


spróbuję jeszcze coś takiego, wydaje mi sie że kursy nieco spadną. Pózniej kilka słów napiszę

Birsbane Roar - Melbourne City
over 2,5
1,7
1xbet
 
rymbaba 344

rymbaba

Użytkownik
Adelaide United - Newcastle Jets



fiu fiu
Beta trochę poniosło. Opisywałem ostatnio drużynę Adelaide United, nie będę się specjalnie powtarzał, dodam tylko, że ostatni mecz z drużyną ze stolicy Nowej Zelandii tylko potwierdził kilka spraw. Po pierwsze: DEFENSYWA ! padaka, tragedia. błąd za błędem. Serio, gdyby nie tak słaba defensywa to wyniki wygladałyby całkiem nieźle bo w ostatnim meczu poczynania ofensywy wyglądały całkiem przyzwoicie. Podam jeszcze raz statystyki: 6 spotkań bilans bramek 6:15.
Szczerze powiedziawszy zespół Newcastle Jets nie jest mi specjalnie znany. Przeglądam skróty i statystyki i wyglądają mi oni przeciętnie,ale nie słabo. W ofensywie groźni zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Nie są specjalnie bramkostrzelni, ale dość regularni w tym aspekcie. Na 6 spotkań w 5 zdobyli przynajmniej bramkę. Buki chyba cały czas sugerują się wynikami Adelaide z poprzedniego sezonu. Ludzie z resztą podobnie. Nie wykluczam ich zwycięstwa, ale kurs rzędu 1,7.. to śmiech. Bramka dla gości, powinna być formalnością. Mając jednak na uwagę słabą znajomość ligi atakuję za 2j. To i tak dość wysoko jak na moje zarządzanie budżetem. POLECAM.

Adelaide United zachowa czyste konto - NIE
1,5
szczwany

Co do poprzedniego betu na over, dosłownie dwa zdania wjaśnienia.
Spotkania lidera z drużyną ze środka tabeli. Birsbane jak do tej pory jedna z najlepszych ofensyw w lidze. Kto idzie łeb w łeb z tą drużyną? Ano Melbourne City, które ma jedno trafienie na koncie więcej. do tego aż 13 straconych bramek. Jest to najbardziej overowa drużyna w tym sezonie. Scenariusze na ten mecz wszelakie. Nie zdziwi mnie wygrana Birsbane 3:0, ale nie zdziwi mnie też zacięty pojedynek i wynik 2:2. Jedno czego nie mogę sobie wyobrazić to brak bramek. Kurs całkiem przyjemny jak na 3 trafienia w tym meczu. pobrałem i polecam. płasko.

Jednoczesnie zachęcam do odwiedzenia tematu MLS w dziale US sports. Już półfinały, szykuje się dużo emocji, a na dodatek smaczny kurs na awans jednej z drużyn.
 
szkarlatny 1,2K

szkarlatny

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna - Australia - A-League
Data: 28.11

Godzina: 07:15
Spotkanie: Newcastle Jets - Brisbane Roar
Typ: over 4 kartek (azjan)
Kurs: 1,80
Bukmacher:
Bet365

Co przemawia za typem:

  • sędziuje pan Peter Green, Australijczyk , w dotychczasowych meczach raczej nie , jego średnia w lidze w tym sezonie to 4,3 kartki/mecz, to będzie 5 prowadzony przez tego sędziego mecz między Newcastle a Brisbane, tylko raz nie pokazał przynajmniej 4 kartek w tych pojedynkach


  • oba zespoły w ostatnich 5 meczach pokazały podobną formę, zgromadziły po 8 pkt, na pewno można się spodziewać wyrównanego spotkania w którym najpewniej różnica jednej bramki zadecyduje, gospodarze na swoim stadionie w tym sezonie sporo faulują i mają śr. 2,0 kartki/mecz, natomiast goście na wyjeździe mają śr. 1,7 kartki/mecze, myślę że ten mecz będzie wyglądał podobnie, Newcastle będzie zależało bardzo na zwycięstwie u siebie i będą się starali to zrobić wszelkimi sposobami, natomiast goście powinni zostać wciągnięci w agresywny styl gry


  • jeżeli chodzi o h2h między tymi zespołami to prawie wszystkie spotkania na Hunter Stadium między tymi drużynami obfitowały w kartki, w prawie wszystkich było co najmniej 4 kartki


Jeżeli typ był to podbij reputę klikając w dzięki temu wiem że misja wykonana
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
ciopa1994 120

ciopa1994

Użytkownik
Brisbane Roar-Wellington Phoenix
BTTS@1,72
✅
unibet

Dawno nie pisałem nic w dziale z braku czasu, ale dziś zainteresował mnie jutrzejszy mecz pomiędzy Brisbane Roar a Wellington Phoenix.Gospodarze w ostatnich 5 meczach tylko raz nie zdobyli gola.U gości sprawa wygląda identycznie czyli w ostatnich 5 meczach, raz nie zdobyli bramki.Jeżeli chodzi o bezpośrednie pojedynki między tymi ekipami w ostatnich 5 meczach tylko raz obydwie drużyny nie zdobyły bramki.Oprócz BTTS w tym meczu można też spróbować zagrać over 2,5 po 1,78✅.Patrząc po bezpośrednich meczach over też wygląda obiecująco.

Do tego bez analizy:
Perth Glory-Central Coast Mariners
BTTS@1,61✅
Over 2,5@1,69✅
unibet
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
Newcastle Jets - Adelaide United 2 @ 2,00

Liga Australijska rozkręciła się na dobre i jutro czeka nas pierwsze spotkanie już 11. serii spotkań. Zagrają w nim ekipy Newcastle oraz Adelaidy.

Gospodarze to jedna z najsłabszych ekip zeszłego sezonu. Jetsi ten sezon rozpoczęli jednak bardzo dobrze i wygrali trzy spotkania ligowe w pierwszych czterech kolejkach. Od tego czasu jednak już tylko trzy remisy i trzy porażki. W tym ostatnie dwie bez zdobytego gola (0:1 w Sydney i aż 0:4 z Melbourne City u siebie).

Z drugiej strony Adelaide, które w zeszłym sezonie grała w play-offach i była jedną z silniejszych ekip w lidze. Początek tego sezonu koszmarny. Dwa remisy, cztery porażki, znów tylko remis i kolejna porażka. Osiem meczów i trzy punkty! Przełamanie przyszło na początku grudnia. Wygrana 1:0 z Perth i 2:1 z Sydney. Co ważne w obu tych spotkaniach jutrzejsi goście dominowali bezwzględnie na boisku. Ewidentnie notowania Adelaide idą w dobrą stronę.

22 listopada tego roku odbył się pierwszy mecz między tymi dwoma ekipami. W Adelajdzie padł remis 0:0. Warto zerknąć na statystyki tego meczu. Goście nie oddali w nim ŻADNEGO strzału. Gospodarze natomiast próbowali aż jedenastokrotnie. Jutro faworyt jest tylko jeden. Według mnie Adelaida spokojnie zainkasuje trzy punkty i zrówna się z Newcastle punktami. Obie drużyny pikują w odwrotnych kierunkach. Tam gdzie ich miejsce. Polecam grać na zwycięstwo Adelaidy!
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
Wellington Phoenix - Brisbane Roar Typ: Brisbane @ 1.961 w Pinnacle ⛔ 0-0
Dobrze się układa ten sezon dla ekipy z Brisbane. Aktualnie przewodzą ligowej stawce i z pewnością bardzo zależy im na tym, by druga połowa sezonu była równie udana jak ta pierwsza. Ostatnio są w świetnej formie. 4 spotkania dały im komplet 12 punktów. Gospodarze na zupełnie przeciwnym biegunie w czterech ostatnich grach zainkasowali jedynie jeden punkt i to w dość szczęśliwych okolicznościach - w zremisowanym meczu z Sydney wykorzystali karnego w 90 minucie, podczas gdy ich rywal wcześniej spudłował jedenastkę.
Aktualna dyspozycja przemawia tu zdecydowania za drużyną gości. Bardzo ważną informacją w kontekście tego spotkania jest plaga kontuzji i zawieszeń w zespole gospodarzy. Zacznijmy od zawieszonych, wśród nich znajdują się: Rolieny Bonevacia (13/3) oraz Alex Rodriguez (13/0), dla których żółte kartoniki obejrzane w meczu z Central Coast były piątymi w tym sezonie. Za niesportowe zachowanie pauzować będzie też Manuel Muscat (13/1), który łokciem potraktował swojego rywala. Już za same kartki wypada trzech podstawowych zawodników. Należy jeszcze dołożyć do tego kontuzje, na liście klubowego fizjoterapeuty z anonsem niedostępni w najbliższym meczu znajdują się: Ben Sigmund (8/0), najlepszy strzelec Roy Krishna (13/6), Jeffrey Sarpong (12/0 *występ niepewny), Alex Rufer (4/0) oraz Louis Fenton (10/0). W porównaniu z ostatnim ligowym meczem, brakuje aż 4 zawodników z wyjściowej jedenastki. Wellington ma ostatnio problemy z defensywą, w dwóch ostatnich grach grali w tym aspekcie gry bardzo słabo (strata 6 bramek), a i ofensywa nieco kuleje, warto też zauważyć, że nieobecni dziś zawodnicy zdobyli 10 z 18 zdobytych przez cały zespół bramek. Trener Ernie Merrick będzie musiał sięgnąć po młodzież, która nie cieszy się największym uznaniem.
Wellington Phoenix squad: 1.Glen MOSS (GK), 3.Justin GULLEY, 5.Troy DANASKOS, 6.Dylan FOX, 7.Jeffery SARPONG, 10.Michael MCGLINCHEY, 11.Kwabena APPIAH, 12.Blake POWELL, 14.Albert RIERA, 15.James McGARRY, 17.Vince LIA, 19.Tom DOYLE, 20.Lewis ITALIANO (GK), 22.Andrew DURANTE (c), 23.Matthew RIDENTON, 24.Logan ROGERSON, 25.Tamupiwa DIMAIRO, 28.Joel STEVENS
Żeby nie było jednak tak różowo to również w szeregach gości mamy dwie ważne absencje, zabraknie dwójki podstawowych napastników Jamie MacLarena (12/7) oraz Brandona Borello (11/5). Martwi mnie brak tego pierwszego, brak tego drugiego powinien zostać zrekompensowany przez Henrique Silve, który dotąd wchodził głównie z ławki, ale odpłacał się bramkami (4 gole dotąd zdobyte), dziś szansa na grę od pierwszej minuty i wywalczenie sobie placu na dalsze gry. Trener John Aloisi ma na pewno większe pole manewru, bowiem do składu wraca również Steven Lustica (9/1).

Brisbane Roar FC squad: 3.Shane STEFANUTTO, 5.Corey BROWN, 6.Jerome POLENZ, 7.CORONA, 8.Steven LUSTICA, 10.HENRIQUE, 11.Jean Carlos SOLORZANO, 13.Jade NORTH, 14.Daniel BOWLES, 16.Devante CLUT, 17.Matt McKAY (c), 18.Javier HERVAS, 19.Jack HINGERT, 20.Shannon BRADY, 21.Jamie YOUNG (GK), 22.Thomas BROICH, 23.Dimitri PETRATOS, 36.Andre JANNESE (GK)
Patrząc w H2H zauważyłem również, że ekipie z Brisbane całkiem nieźle wychodzi gra przeciw Wellington. W 28 potyczkach 17 rozstrzygnęli na swoją korzyść a 6 zakończyło się podziałem punktów. Liczę, że goście wykorzystają korzystne H2H, poważne braki kadrowe wśród gospodarzy (a sami poradzą sobie ze swoimi) a również swoją świetna formę, przy kiepskiej przeciwnika. Przewiduję jednobramkowe zwycięstwo gości.
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
Ostatnio moje typy pojawiające się na forum nie powalają na kolana. Dlatego domyślam się, że zaufanie do nich staje się coraz bardziej ograniczone. Postaram się jednak to zmienić już dziś.

Ten typ może nie jest bezpośrednio związany z australijską piłką ligową ale myślę, że w tym miejscu pojawić się powinien.

Australia U-23 - Zjednoczone Emiraty Arabskie U-23 1 @ 1,97

Młodzieżowe Mistrzostwa Azji - dzień trzeci. Grupa D.

W pierwszym swoim meczu reprezentacja Australii zagra z innym pretendentem do awansu z tej grupy - ekipą ZEA. Warto zaznaczyć, że w turnieju w Katarze bierze udział 16 zespołów a czołowa trójka z niego wystąpi na IO w Rio. Stawka jest więc niebagatelna.

Drużyna Australii traktuje ten turniej bardzo poważnie. W jej kadrze znalazło się co najmniej kilka gwiazd rodzimej A-League. Osobom interesującym się tymi rozgrywkami nie trzeba przedstawiać takich graczy jak rewelacyjny pomocnik Stefan Mauk z Melbourne City czy duet bramkostrzelnych napastników lidera z Brisbane: Jamie MacLaren - Brandon Borrello. Jeżeli do tego dodamy największą młodą nadzieję australijskiej piłki, grającego obecnie w duńskim Randers Mustafę Aminiego to mamy pełny obraz sił zaangażowanych przez Socceros na ten turniej.

Po przeciwnej stronie ekipa z Emiratów. Przyznam szczerze, że ciężko coś konkretnego o nich napisać. Wszyscy zawodnicy z rodzimej ligi. Więcej informacji na ich temat ciężko gdziekolwiek znaleźć. Nie spodziewam się jednak po nich jakichś fajerwerków.

Jako wierny i oddany kibic ligi i futbolu w Australii po prostu muszę dziś to zagrać. Kurs jest naprawdę godny zagrania i wierzę, że Australijczycy dobrze rozpoczną ten turniej i zainkasują pierwsze trzy punkty w drodze do Rio de Janeiro.
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
W Melbourne obecnie większość z nas śledzi Australian Open. Ale ja zapraszam na znajdujący się tam również stadion piłkarski. W dniu jutrzejszym (poniedziałek) o 9:30 odbędzie się spotkanie Melbourne City - Wellington Phoenix.
Gospodarze tego meczu to ultraofensywna ekipa, która zwłaszcza na własnym stadionie stara się zmiażdżyć przeciwników. Ekipa z Melbourne bardzo ślamazarnie zaczęła ten sezon. Po ośmiu kolejkach miała ledwo siedem punktów. Potem jednak przyszło gwałtowne przełamanie. Trzy wygrane różnicą czterech goli, wygrana prestiżowa w derby z Victory 2:1. Chwilowa zadyszka i porażka w Queensland oraz remis z Sydney u siebie. Następnie odbył się pamiętny mecz z WS Wanderers (moim zdaniem najlepszy mecz w historii który widziałem w A-League) - wygrany 3:2 oraz remis w Perth 2:2. Co prawda w ostatnich czterech meczach City wygrało tylko raz, ale na pewno są na fali wznoszącej.
Z drugiej strony ekipa z Nowej Zelandii - Wellington. Drużyna z kłopotami i ewidentnie pod formą. Największym jej kłopotem jest skrzydłowy Roy Krishna. A właściwie jego brak. Poważna kontuzja kolana wyklucza go z gry na dłuższy czas. A bez niego ofensywa nie istnieje tej drużyny. Tydzień temu Wellington bez pierdnięcia uległo 1:3 w Newcastle. Dziś ten sam Newcastle przegrał u siebie z także bardzo przeciętnym, szczególnie na wyjazdach Perth... 1:6. Poprzednie wyjazdy Wellington? Proszę bardzo: 1:3 na boisku ostatniego CC Mariners, 0:3 w Adelaidzie, 1:2 w Queensland (gol nieobecnego Krishny). Ostatni punkt na obcym boisku to remis 0:0 z Sydney FC pod koniec listopada. Po tym remisie przyszło zwycięstwo 2:0 z Melbourne Victory oraz kontuzja Krishny i koniec grania.
W drużynie z Melbourne pojawią się dodatkowo dwie nowe twarze. Po wybitnie nieudanych kwalifikacjach olimpijskich do składu wróci Stefan Mauk. Ściągnięto także wyrożniającego się w słabym CC Mariners pomocnika Antonio Caceresa. Dodatkowo przecież zagrają: lider strzelców Fornaroli oraz kolejne asy linii ofensywnej Mooy i Novillo.
Ostatnio co napiszę na forum to wtopa. Jeżeli lwia część tego co tutaj podałem poniżej nie wejdzie jutro to chyba skończe w ogóle z graniem i pisaniem bo to traci sens. W jutrzejszym meczu faworyt jest jeden. Faworyt murowany. Gram te typy za całkiem poważne stawki i gorąco polecam.
Melbourne City - Wellington Phoenix 1 @ 1,53 9/10 ✅✅✅
Melbourne City - Wellington Phoenix (0:1,5) 1 @ 2,23 6/10 ✅✅✅
Over 2,5 @ 1,51 9/10 ✅✅✅
Over 3,5 @ 2,02 5/10 ✅✅✅
Melbourne City over 2,5 2,35 4/10 ✅✅✅
Melbourne City HT 1 @ 1,97 7/10 ✅✅✅

Edit: 3:1 (2:0). Fornaroli i dwa razy Novillo! Było 3:0, kolejne sytuacje i zamist dobić to stracili na 3:1 i nerwowa końcówka by handicap siadł. Ostatecznie jest świetnie i zajebiście. ZIELONO MIIII ????
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
Udało się dziś. Może uda się i jutro.
Kolejny raz zabieram was do Australii. A właściwie to zostajemy w niej. A nawet zostajemy w samym Melbourne. Ostatni mecz 16 kolejki A-League. Wisienka na torcie. Wielki pojedynek zwany w kraju Antypodów &quot;Big Blues&quot; (od kolorów koszulek obu ekip), potyczka Mistrza i wiceMistrza. Zapraszam na Etihad Stadium do Melbourne.
Melbourne Victory - Sydney FC
W Lewym narożniku: Obrońca Tytułu - drużyna gospodarzy. Melbourne w tym sezonie ma bilans 7-3-5. Wszystkie pięć porażek na wyjeździe. U siebie bilans piorunujący. 5-1-0. Póki co tylko drużynie Perth udało się zdobyć na stadionie w Melbourne jakiś punkt (remis 1:1). Victory u siebie, a Victory na wyjeździe to dwie zupełnie inne ekipy. Różnicę robią przede wszystkim gracze ofensywni. &#39;Triple B Trio&#39; - Ben Khalfallah, Barbarouses i Berisha u siebie strzelają na potęgę. Chociażby tydzień temu kiedy to zmasakrowali lidera z Brisbane 4:0. Generalnie drużyna z Melbourne sezon zaczęła bardzo dobrze. Po zwyciśtwie 2:1 nad Adelaidą mieli bilans 5-1-1 i byli w ścisłej czołówce ligi. Potem nadszedł jednak dramatyczny grudzień (0:2, 0:2, 0:1, 1:2 i remis z Perth 1:1) i drużyna obsunęła się w tabeli dramatycznie. Dwa tygodnie temu ekipa z Melbourne przegrywała do przerwy 0:3 w wyjazdowym meczu z najsłbszym CC Mariners, by zremisować 3:3. I wydaje się, że to było właśnie to tak potrzebne przełamanie. Kadrowo na jutro Melbourne wygląda bardzo dobrze. Do składu wraca obrońca Georgevski. Nie ma znaczących ubytków.
W prawym narożniku: Pretendent: Sydney FC. Drużyna ta ma wyraźny kompleks Melbourne ostatnio. Przypomnieć warto finał A-League 2015 i gładką porażkę 0:3. W tym sezonie te zespoły starły się w Sydney 14 listopada. Efekt: 4:2 dla Victory. Generalnie jednak nie ma się do czego przyczepić jak się spojrzy na bilans błękitnych. 7-6-2. Najmniej porażek w lidze, 12 goli straconych - najmniej w lidze. Ale ta drużyna kompletnie nie przekonuje ani mnie ani ludzi w Australii. Ostatnio co prawda wygrała derby Sydney z silnym w tym sezonie WS Wanderers (2:1, wyjazd) ale to zwycięstwo naprawdę było szczęśliwe. Gol rezerwowego Smeltza w ostatniej minucie, wcześniej kilka naprawdę dobrych okazji gospodarzy. Warto wspomnieć o tym, że drużyna problem w ataku ma przez ubytki. Drużynę opuścił po tamtym sezonie Marc Janko. Sprowadzono w jego miejsce Filipa Holosko, ale on nie prezentuje się najlepiej. Dodatkowo w składzie na jutrzejszy mecz zabraknie innego napastnika Alexa Brosque, który jest obecnie czołowym strzelcem drużyny.
Idę jutro w stronę Melbourne Victory. Jeżeli strzelą szybko pierwszego gola to powinno być dobrze. Sydney zazwyczaj mecze wyjazdowe zaczyna schowane za podwójną gardą. Jak zostanie trafione na starcie to powinno pęknąć przy sile ofensywnej Victory.
Melbourne Victory - Sydney FC 1 @ 2,01✅✅✅
Kursy rosną na Melbourne więc polecam brać jak najpóźniej. Nawet jak wzrosną do 2,20 - 2,30 to proszę się nie przestraszyć. Jutro Victory wygra ten mecz.
Mecze Melbourne u siebie mają dziwną tendencję dlatego też proponuję:
Besart Berisha gol @ 2,05 ⛔
Besart Berisha pierwszy gol @ 4,50 ⛔
Rzut karny w meczu @ 3,40 ⛔
Ale najważniejszy bet to czysta JEDYNKA. Jutro. 9:30. Emocje gwarantowane.
E: 1:0 (0:0). Najbrzydsze z możliwych zwycięstw. 1:0, po golu samobójczym. Ale najważniejsze, że celne. Typy poboczne nie weszły, ale gdyby Berisha w drugiej minucie setke wykorzystał... Najważniejsze, że do przodu.
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
17 kolejka spotkań w A-League przed nami. Już dziś za niespełna godzinę jej szlagier. Western Sydney Wanderers zagra z Melbourne City. Za nic w świecie nie wiem jak ten mecz ugryźć. Dlatego też nie będę się na jego temat zbytnio rozpisywał. Powinno być tam wiele goli, faworytem buków jest WS Wanderers, ale tutaj bym polemizował. Dla mnie mecz 50-50 zdecydowanie. Za małą stawkę gram jedynie Melbourne DNB @ 2,57 ⛔ oraz over 1,5 gola w I połowie @ 2,06⛔. Over 2,5 jest kompletnie nieopłacalny, a kurs na 3,5 jest identyczny z tym co gram. Wątpie by wystapiło zdarzenie 0-1 goli do przerwy i 3 lub więcej trafień po.
E: Mówiłem, że tego meczu nie czuję. Mam nadzieje, że nie zdążyliście tych zajebistych propozycji przeczytać i zagrać....
A teraz do sedna sprawy. Zapraszam jutro na godzinę 9:30 do Sydney. Na mecz:
Sydney FC - Brisbane Roar
W meczu tym spotkają się piąta z trzecią ekipą ligi. Tabela A-League jest obecnie niezwykle wyrównana i pierwszą piątkę dzielą raptem trzy punkty. Stawka więc jest niebagatelna gdyż przypominam o systemie rozgrywek po 27 kolejkach. Wtedy dochodzi mini-playoffs. Drabinka wygląda następująco:
Ćwierćfinały:
3-6
4-5
Półfinały
1- (3-6)
2- (4-5)
FINAŁ
Mecz jest tylko jeden, na boisku drużyny wyżej sklasyfikowanej. A że w Ayustralii swoje boisko ma spore znaczenie, nie trzeba nikogo o tym przekonywać.
Do rzeczy. Jutro idę w stronę ekipy Sydney. Grę wicemistrza z zeszłego sezonu opisywałem w poście powyżej. Oglądałem jednak mecz przeciwko Victory i muszę przyznać, że przegrali go dość pechowo. Potrafili na boisku w Melbourne zagrać konsekwentnie i przy większej dozie szczęścia powinni zremisować 0:0. A i przy 0:1 mieli swoją okazję na wyrównanie. Statystycy zauważyli niebywałą serię. Otóż Sydney nie wygrało w tym sezonie w lidze z nikim poza WS Wanderers, Newcastle i Central Coast! Siedem wygranych z tymi ekipami! A poza tym sześć remisów i trzy porażki. Nie no bez jaj. Pora to zmienić. Kadrowo nic się nie zmieniło. Do gry dostępni są wszyscy poza napastnikiem Alexem Brosque. Sydney u siebie jest mocne. Przypominam, że przegrali 2-4 z Victory na własnym boisku. Poza tym bilans 4-3-0, gole: 9:2. Żelazna defensywa i z przodu coś wpaść powinno.
Przeciwnik, ekipa ze stanu Queensland, to rewelacja zeszłego roku. 2 stycznia po pokonaniu Perth 2:1 mieli 27 punktów z bilansem 8-3-2. Potem jednak zanotowali wstydliwe 0:0 na boisku słabiutkiego Wellington, oraz zainkasowali dwie patele: 0:4 w Melbourne z Victory i 1:4 u siebie z Adelaidą. Problemy tej drużyny zaczęły się od wyjazdu bramkostrzelnego duetu MacLaren - Borrello na turniej kwalifikacyjny do IO. W Katarze obydwaj zagrali, podobnie jak cała drużyna, żenująco słabo i z podwiniętym ogonem wrócili do kraju. Mieli już zagrać z Adelaidą tydzień temu, ale nie było ich w składzie. Zagrają natomiast jutro. Jednak tego się nie boję. Na wyjazdach MacLaren strzelił w obecnym sezonie dwa gole (w wygranym na inaugurację sezonu 3:1 meczu z WS Wanderers), a Borrello jedną. Cały zespół osiem. Poza wspomnianą wygraną z WSW pokonali tylko ostatnie Central Coast 1:0. Zanotowali poza domem także trzy remisy. Z Wellington, Newcastle (oba zespoły z dołu) oraz właśnie z Sydney (0:0).
Sezon wkracza w decydującą fazę. Sydney pomimo swojej mało efektownej gry na pewno będzie się w nim liczyć. Jutro pokona Brisbane i ustawi się na uprzywilejowanej pozycji w walce o czołowe miejsca.
Sydney FC - Brisbane Roar 1 @ 2,05 1:3 (0:1) ⛔⛔⛔
Jeżeli ktoś lubi ryzykować to polecam również wygraną Sydney bez straty gola ⛔. Ale najważniejsze by po prostu wygrali. Powodzenia &quot;Sky Blues&quot;!
E: Niestety, Sydney nie dorosło do wygrywania. Mecz w trudnych warunkach atmosferycznych zdecydowanie lepiej zagrało Brisbane. Niestety ale dwa gole strzelił MacLaren. Nie ma hattricka, po dwóch udanych typach przyszło pudło.
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
Dziś się niestety nie udało, ale jedziemy dalej z Australią.
Adelaide United - Newcastle Jets
Jutro o godzinie 7:00 naszego czasu dojdzie do ostatniej potyczki tej kolejki. Na Coopers Stadium w Adelajdzie gospodarze podejmą Newcastle Jets.
Adelaide to niezwykle widowiskowo i skutecznie grająca ostatnio drużyna w lidze. Gospodarze jutrzejszego meczu mieli fatalny start obecnych rozgrywek. Po ośmiu kolejkach mieli raptem trzy punkty na koncie! A trzeba przyznać, że generalnie jest to jedna z czołowych ekip ligi. Kolejne osiem spotkań to już prawdziwy show. 6 wygranych i dwa remisy. Oba wyjazdowe. Oba 0:0. Właśnie z Jets, oraz na boisku lidera WS Wanderers. A stamtąd to mało kto punkty wywozi. U siebie ostatnie 4 mecze - 4 zwycięstwa. Drużyny pokroju Jets pokonane ostatnio: 3:0 Wellington i 3:1 CCMariners. Forma jak się patrzy. Kadrowo też nie ma większych problemów. Do składu powracają: podstawowy defensor Marrone i napastnik Cirio. Zadebiutuje też pewnie pozyskany na dniach z Melbourne City młdzieżowy reprezentant Australii Stefan Mauk. Nie ma Jimmego Jeggo, którego sprzedano do Sturmu Graz.
Z drugiej strony Newcastle Jets. Drużyna będąca w totalnej rozsypce. Miała udany początek sezonu, zwieńczony wygraną w Melbourne z City 3:2 pod koniec października. Od tego czasu, ledwo jedno zwycięstwo. Niedawno u siebie 3:1 z jeszcze bardziej beznadziejnym Wellington. Ponadto ogromny problem ze strzelaniem goli. Jetsi w ostatnich 10 meczach strzelili raptem 5 goli! Z czego TRZY we wspomnianym meczu z Wellington! Dramat. Ostatnia kolejka to szokująca porażka 1:6 u siebie z Perth! Co prawda przy 1:2 w ostatniej minucie pierwszej połowy stoper Jets złapał czerwoną kartkę, ale wynik końcowy i tak na pewno odbił się na graczach jutrzejszych gości. Oczywiście Nigel Boogaard jutro nie zagra. Powraca natomiast po zawieszeniu podstawowy pomocnik Ben Kantarovski. Tak czy inaczej jutro Jetsi nie powinni pierdnąć.
Zwycięstwo Adelaidy wydaje się pewne. Ja idę dalej i podobnie jak w zeszłym tygodniu poluję w handicap. Adelaida ze swoim ładnym dla oka, ofensywnym stylem gry powinna jutro raz za razem rozmontowywać defensywę gości.
Edit: Jakiś niezrozumiały dla mnie ten pojedynek był. Minimalizm Adelaidy był szokujący i skończyło się ledwo na 1:0. Co oznacza wtopę. Dwa poboczne typy siadły ale i tak weekend z Australią tym razem na minus... I to spory :/ 1:0 (1:0)
Bet główny
Adelaide United - Newcastle Jets (0:1,5) 1 @ 1,92 7/10 ⛔⛔⛔
Ponadto proponuję:
Adelaide FT/HT @ 1,90 8/10 ✅
over 2,5 @ 1,51 9/10 ⛔
Adelaide over 2,5 @ 2,25 5/10 ⛔
Marcelo Carrusca gol @ 2,30 5/10 ✅
 
prezezo 2K

prezezo

Użytkownik
18 kolejka A-League przed nami. Jutro pierwszy mecz
Adelaide United - Sydney FC
Na początek spotkają się szósta z piątą drużyną ligi. Spotkanie dwóch drużyn które w ostatniej kolejce zawiodły mnie i spowodowały stratę finansową. O ile jednak Sydney się kompletnie skompromitowało, o tyle Adelaide chociaż wygrała swoje spotkania. I dlatego też zmierzam w ich stronę w jutrzejszym pojedynku.
Adelaide, jak już pisałem tydzień temu, notuje wspaniałą passę i jak dla mnie w tej chwili gra bardzo dobry futbol. Bilans 7-2-0 musi robić wrażenie. Mecz w zeszłym tygodniu wygrany z Jetsami 1:0 nie był porywający, ale i tak uważam, że są w stanie jutro w dobrym stylu pokonać Sydney. Kłopotów kadrowych brak. Wszyscy gracze do dyspozycji trenera.
Ich przeciwnik Sydney poległ tydzień temu w deszczowym boju 1:3 z Brisbane grając przez całe 90 minut bardzo bardzo kiepsko. Okazało się, że Sydney nie potrafi z silniejszymi ekipami zagrać meczu w którym będzie dominować. I nawet przed własną publicznością oddało pole gry rywalom i dało sobie strzelić trzy bramki. Atmosfera w zespole z Sydney nie jest najlepsza, Na trenera Arnolda spadła fala krytyki za stricte defensywny styl gry który w żaden sposób nie podoba się kibicom i ekspertom. Wciąż poza grą jest najlepszy strzelec Alex Brosque.
Obie drużyny spotkały się w tym sezonie już raz. Również w Adelajdzie. Wygrali szczęśliwie gospodarze 2:1, po golu Carruski w 95 minucie meczu z karnego. Dodatkowo ekipa z Sydney grała od 28 minuty w dziesiątkę. Adelaide wtedy jednak nie była jeszcze w tak dobrej dyspozycji jak obecnie.
Proponuję jutrzejsze spotkanie zagrać. Sam gram je za średnią stawkę.
Adelaide United - Sydney FC 1 @ 2,15 4/10 ⛔⛔⛔ 2:2 (2:2
Edit: Cóż można powiedzieć. Złej passy ciąg dalszy. Dwukrotnie prowadzili, nie wygrali. Ech.
 
peliniusz 250

peliniusz

Użytkownik
Melbourne City - Sydney FC
Melbourne City @ 1,9

6/10
ciekawy typ szykuje się na sobote ale warto już dzisiaj postawić kase bo kurs napewno jeszcze spadnie.
Sydney gra dzisiaj mecz w Lidze mistrzów z Guangzhou. A 3 dni później już czeka ich wyjazd do Melbourne. Drużyna Sydney w 15 dni rozegra 5 spotkań. Jest to bardzo duże obciążenie i trener będzie musiał rotować składem, a skoro Liga mistrzów im się dopiero zaczęła i jeszcze mają szanse awansować, to najlepszą 11tke trener wystawi dzisiaj, a w sobote może co niektórym da odpocząć?. Napięty kalendarz to nie jedyne zmartwienie gości.
Zawieszeni za kartki na ten mecz są 4 gracze: David Carney(att.4-1), Rhyan Grant(df 21-0), Seb Ryall(df. 19-0) and Jacques Faty(def.17-1), a kapitan drużyny Brosque(mf13-5) jest kontuzjowany. Więc defensywa gości będzie mieć poważną wyrwe.
Napięty grafik spowodował, że drużyna nie notuje zwycięstw. Ostatni raz wygrali w połowie stycznia, a od tamtego zwycięstwa zanotowali 4 porażki i 3 remisy.
Melbourne City nie jest w najlepszej formie na 5 ostatnich meczy zanotowali 1Z-1R-3P
ale biorąc pod uwagę tylko bilans meczy domowych to jeszcze w tym roku nie przegrali przed własną publicznością. 5 ostatnich meczy domowych to 3Z-2R-0P.
Na ten mecz zabraknie w składzie tylko Gameiro(att.5-0).
Podsumowując - świetna dyspozycja gospodarzy na własnym boisku, a także zmęczony i osłabiony rywal który nie może złapać dobrego rytmu z poprzedniego sezonu wskazuje Melbourne City na poważnego faworyta w tym pojedynku.
 
Do góry Bottom