Wellington Phoenix - Brisbane Roar Typ: Brisbane @ 1.961 w Pinnacle
0-0
Dobrze się układa ten sezon dla ekipy z Brisbane. Aktualnie przewodzą ligowej stawce i z pewnością bardzo zależy im na tym, by druga połowa sezonu była równie udana jak ta pierwsza. Ostatnio są w świetnej formie. 4 spotkania dały im komplet 12 punktów. Gospodarze na zupełnie przeciwnym biegunie w czterech ostatnich grach zainkasowali jedynie jeden punkt i to w dość szczęśliwych okolicznościach - w zremisowanym meczu z Sydney wykorzystali karnego w 90 minucie, podczas gdy ich rywal wcześniej spudłował jedenastkę.
Aktualna dyspozycja przemawia tu zdecydowania za drużyną gości. Bardzo ważną informacją w kontekście tego spotkania jest plaga kontuzji i zawieszeń w zespole gospodarzy. Zacznijmy od zawieszonych, wśród nich znajdują się: Rolieny Bonevacia (13/3) oraz Alex Rodriguez (13/0), dla których żółte kartoniki obejrzane w meczu z Central Coast były piątymi w tym sezonie. Za niesportowe zachowanie pauzować będzie też Manuel Muscat (13/1), który łokciem potraktował swojego rywala. Już za same kartki wypada trzech podstawowych zawodników. Należy jeszcze dołożyć do tego kontuzje, na liście klubowego fizjoterapeuty z anonsem niedostępni w najbliższym meczu znajdują się: Ben Sigmund (8/0), najlepszy strzelec Roy Krishna (13/6), Jeffrey Sarpong (12/0 *występ niepewny), Alex Rufer (4/0) oraz Louis Fenton (10/0). W porównaniu z ostatnim ligowym meczem, brakuje aż 4 zawodników z wyjściowej jedenastki. Wellington ma ostatnio problemy z defensywą, w dwóch ostatnich grach grali w tym aspekcie gry bardzo słabo (strata 6 bramek), a i ofensywa nieco kuleje, warto też zauważyć, że nieobecni dziś zawodnicy zdobyli 10 z 18 zdobytych przez cały zespół bramek. Trener Ernie Merrick będzie musiał sięgnąć po młodzież, która nie cieszy się największym uznaniem.
Wellington Phoenix squad: 1.Glen MOSS (GK), 3.Justin GULLEY, 5.Troy DANASKOS, 6.Dylan FOX, 7.Jeffery SARPONG, 10.Michael MCGLINCHEY, 11.Kwabena APPIAH, 12.Blake POWELL, 14.Albert RIERA, 15.James McGARRY, 17.Vince LIA, 19.Tom DOYLE, 20.Lewis ITALIANO (GK), 22.Andrew DURANTE (c), 23.Matthew RIDENTON, 24.Logan ROGERSON, 25.Tamupiwa DIMAIRO, 28.Joel STEVENS
Żeby nie było jednak tak różowo to również w szeregach gości mamy dwie ważne absencje, zabraknie dwójki podstawowych napastników Jamie MacLarena (12/7) oraz Brandona Borello (11/5). Martwi mnie brak tego pierwszego, brak tego drugiego powinien zostać zrekompensowany przez Henrique Silve, który dotąd wchodził głównie z ławki, ale odpłacał się bramkami (4 gole dotąd zdobyte), dziś szansa na grę od pierwszej minuty i wywalczenie sobie placu na dalsze gry. Trener John Aloisi ma na pewno większe pole manewru, bowiem do składu wraca również Steven Lustica (9/1).
Brisbane Roar FC squad: 3.Shane STEFANUTTO, 5.Corey BROWN, 6.Jerome POLENZ, 7.CORONA, 8.Steven LUSTICA, 10.HENRIQUE, 11.Jean Carlos SOLORZANO, 13.Jade NORTH, 14.Daniel BOWLES, 16.Devante CLUT, 17.Matt McKAY (c), 18.Javier HERVAS, 19.Jack HINGERT, 20.Shannon BRADY, 21.Jamie YOUNG (GK), 22.Thomas BROICH, 23.Dimitri PETRATOS, 36.Andre JANNESE (GK)
Patrząc w H2H zauważyłem również, że ekipie z Brisbane całkiem nieźle wychodzi gra przeciw Wellington. W 28 potyczkach 17 rozstrzygnęli na swoją korzyść a 6 zakończyło się podziałem punktów. Liczę, że goście wykorzystają korzystne H2H, poważne braki kadrowe wśród gospodarzy (a sami poradzą sobie ze swoimi) a również swoją świetna formę, przy kiepskiej przeciwnika. Przewiduję jednobramkowe zwycięstwo gości.