ATP World Tour Finals - Londyn, 05-12.11.2012

[amagicw]

Djokovic vs Federer typ 1
kurs: 1.694(pinnacle)
stawka: 5/10
-0.865
+3.47
____________
+2.605
Analiza
Dla mnie faworytem wygrania turnieju był Djokovic przed jego rozpoczecie, na drugim miejscu stawiałem na Federera. Dziś kiedy stoję przed dylematem który wygra, to nie wiem... Statystyki mówią za Federerem, za Djoko przemawia obecnie wysoko forma, ale i Roger ją ma. Oboje mają podobny serwis, nie jest typowo silny, tylko bardziej techniczny i precyzyjny. U Szwajcara na wyższym poziomie, ale z gorszą regularnością (więcej podwójnych błędów). Długie wymiany stawiałbym na Djokovicia, który kondycyjnie wydaje mi się lepszy, i nie odpuszcza żadnej piłki. Roger natomiast woli mieć w zapasie więcej sił, nie dochodzi do piłek typowo niemożliwych. Patrząc pod względem backhandu to lepiej w moim odczuciu wypada Szwajcar, który częściej z niego korzysta, ale obarczone jest to dużą ilością błędów przy długich wymianach. Idąc statystykami to na 4 pojedynki halowe tylko raz wygrał Djoko, rok temu przegrał na tej hali 6:1 6:4, dziś może się zrewanżować i to zgarniając Federerowi hattricka z rzędu. Tylko czy mu się to uda?

 

[tefinho]

Novak Djokovic - Roger Federer 1 1.66
Tysiak zainwestowany i wieczorem będzie dobry i łatwy zysk

zysk moze i bedzie, ale na pewno nie dobry i latwy ^^
Po chlopsku to je tak : albo w liewo albo po prawo. takie pojedynki to nie kwestia garsci statystyk, tutaj moze zdarzyc sie wszystko. 50/50, a zdecyduja pojedyncze bledy w kluczowych momentach. AMEN
ALE ze :
-serce jest za Federerem
-rozum piszczy, ze value
1# Roger Federer @2,37
2# Roger Federer wygra 2-0 @3,75
GL!

 

[harvey]

Djokovic N. - Federer R.
Djokovic N. # 1.66 Betsson
7:6 7:5 ​

Ostatnie spotkanie w tym roku w turnieju ATP. W wielkim finale spotkali się Djokovic oraz Federer, dwóch chyba największych tego roku. Fakt, żeby był Murray, Ferrer czy Nadal mógłbym podobnie napisać, jednak wszystko zależy od gustu. Faworyt tego finału ? Dla mnie Djokovic, który mimo wszystko lepiej się zaprezentował w dotychczasowych spotkaniach w Londynie.
Djokovic jest tutaj niepokonany. Dotychczas pewnie wygrywał z Tsongą, Murrayem, Berychem oraz wczoraj Del Potro. Jeżeli dziś pokona Federera to zgarnie na swoje konto $1,760,000 oraz 1500 pkt do rankingu. Nie ma co takie liczby robią wrażanie i mobilizacja jest jeszcze większa, o ile większa może być, przecież to jest kolejny mecz z Wielkim Rogerem. W Londynie Novak gra całkiem nieźle. Dość długo wchodzi w spotkania z tymi najlepszymi, przecież z Murrayem oraz z Del Potro Serb przegrywał pierwszy set, ale w dwóch następnych był bezapelacyjnie lepszy. Djokovic w każdym meczu prowadził grę i to on decydował o tempie meczu. Widać, że dobrze się czuje w hali O2.
Roger, który zaczął ten turniej od zwycięstwa nad Tipsarevicem oraz Ferrerem, później przegrał z Del Potro, wczoraj wygrał z Murrayem. W mojej ocenie to Szkot zagrał wczoraj bardzo słabo. Nie chcę nic ujmować Rogerowi z tego zwycięstwa, ale Murray z pewnością zagrał lepiej z Djokovicem, niż wczoraj. Roger jeżeli dziś wygra zgarnie $1 630,000, ta kwota jest mniejsza w porównaniu do gaży Novaka, bo Fedex przegrał z JMDP. Co do formy Szwajcara w Londynie, to ciężko jest opisać to jednym słowem. Roger gra dobrze, ale miewa sporo przestojów w grze. Takie przerwy w dobrej grze nie miały skutków z Tipsą i Ferrerem, ale jak już się pojawiły w meczu z Del Potro to od razu zostały wykorzystane i tak też powinno być dziś.
W tym roku Panowie grali ze sobą czterokrotnie, bilans tych bier to 2:2. W tych spotkaniach był jeden finał w Cinncinati, który padł łupem Federera. Jak wiadomo finały rządzą się swoimi prawami. Dla mnie faworytem jest Djokovic i jego szanse oceniam 60%-40%. W przeciągu tego tygodnia podczas gier w Londynie jego gra mi się podobała bardziej. Jestem pewien, że jest w stanie pokonać Rogera nawet w dwóch setach. Mam nadzieję, że to Novak będzie dziś górą i zagra swój najlepszy tenis.

 

[macu90]

Rzadko się udzielam, ale jak czyta się niektóre posty, to nie można przejść obojętnie ;(
'Patrząc pod względem backhandu to lepiej w moim odczuciu wypada Szwajcar, który częściej z niego korzysta, ale obarczone jest to dużą ilością błędów przy długich wymianach.' - amagicw
Novak ma najlepszy backhand w tourze, razem z Andym a to zagranie u Ferdka to jego bolączka od najmłodszych lat, na pewno jeśli porównamy z całym repertuarem zagrań Szwajcara, ale porównywać backhandy tych panów to poezja.
To samo jak time=break
A co do meczu, Federer niby już od dwóch lat gra różnie, koncentracja zawodzi, czasem się spina, ale jednak wciąż ma taką rękę, że inni mogą pomarzyć (choć ze swojej strony dodam, że nie przepadam za Rogerem), tym bardziej, że Novak nie lubi z nim grać.

 

[grek2000]

witam

Czy zna ktoś statystyki asów serwisowych obu Panów lub wie gdzie takowe znalezc?

http://tennis.matchstat.com/Player/Novak%20Djokovic

W betsafe jest linia 12.5

Statystyka Djokovica:9,7,4,2,8,3,5.
Stats. Federer:2,12,4,7,18,10,4,8,10

Myśle że over 12.5 powinien zostac pokryty

 

[krisek78]

witam
Czy zna ktoś statystyki asów serwisowych obu Panów lub wie gdzie takowe znalezc?

Policzyłem w turnieju i wychodzi mi tak:
R Federer J Tipsarevic 7-3
R Federer D Ferrer 4-0
J Del Potro R Federer 12-8
R Federer A Murray 2-5
Razem: 21 / Przeciwnicy: 20

N Djokovic J Tsonga 2-2
N Djokovic A Murray 4-9
N Djokovic T Berdych 7-3
N Djokovic J Del Potro 9-3
Razem: 22 / Przeciwnicy: 17

Trzeba by jeszcze ustalić gemy serwisowe.

 

[dawidbarca]

Typowa mentalnosc polakow zamiast poprawic kogos to sie nasmiewaja.
Novak Djokovic - Roger Federer @ 2.37
Niewiem czemu ludziom ostatnio tak czesto ten Federer przeszkadza i niemal w kazdym turnieju z jego udzialem czytam jaki to on juz wypalony, nie ten sam , ze juz niema szans z Murrayami i Djokovicami i Nadalami a on ciagle udowodnia ze jestescie w bledzie. H2H na przestrzeni ostatnich 6 meczy z Murrayem i Djokovicem to kolejno 4-2 i 2-4 z czego z Novakiem wygral dosc pewnie 2 ostatnie pojedynki. Wczoraj jak w 1 secie wisialo w powietrzu podwojne przelamanie na korzysc Mareja to wiekszosc hejterow Rogera sobie pomyslalo ze bedzie gladki wpierdziel , a tu prosze taka mila niespodzianka. Federer jest mocny , ma przewage psychiczna , jest rekordzista jesli o wygrywanie tego turnieju. Wiem ze Djokovic to specjalista od wychodzenia z tarapatow ale ostatnio ma wiecej slabszych momentow niz kiedys gdzie ledwo wygral ze Szkotem a pokonanie Delpotro tez bylo bardzo trudnym zadaniem. Federer nie zasluzyl na taki kurs i jestem przekonany ze jest wstanie dzis wygrac

Jak ciągle? W ostatnim czasie baty od Berdycha, dwa razy od Murraya i ostatnio dwa razy od DelPo to raczej nie jest pokaz jego siły. Wczoraj Andy grał żenująco, żenująco słabo i nie miał szans tego wygrać. Ze strony Federera dalej jest taka sama gra, trafi na zawodnika który nie będzie wypieprzał połowy piłek to nie będzie miał większych szans.
Djok gra na tym turnieju nieźle, nie powala, ale gra nieźle. Powinno to raczej wystarczyć na Rogera. Jeśli Serb zagra na dobrym poziomie to jestem pewien, że Szwajcar nie ugra tutaj seta, jeśli będzie grał padake jak wczoraj Murray to może być różnie. Ale po takim kursie jaki oferują buki, trzeba spróbować:
Djokovic 2:0 (2.94) Pinnacle

 

[lutek]

Bardzo cieszy fakt, że w dzisiejszym finale spotkają się właściwie najlepsi gracze tego sezonu, ze swoimi tytułami szlemowimi na koncie. Federer według moich przypuszczeń od początku tego turnieju podnosi swój poziom i zakąske tego, co dzisiaj mam nadzieję zademonstruje w finale, pokazał we wczorajszym meczu ze Szkotem. Wszedł bardzo niemrawo, ale z gema na gem podwyższał swój wszechstronny skill pokazując coś, czego wcześniej nie demonstrował w starciu z Murrayem. Trzymał na wodzy swoim drugim serwisem Andiego, bardzo uwidaczniał się jego slajs oraz wolej, który wraz z backhandem niewątpliwie przodowały wczorajszego wieczoru, do tego wykorzystał 3/3 b-pointy i w zasadzie po wspominanym "niemrawym" wejściu, krok po kroku wyrobił na swoją korzyść I seta pokazując już ostateczną wyższość nad Szkotem w tiebreaku. Drugi set to była już typowa gra z nut Szwajcara, wszystko wchodziło , łamał Murraya ze stanu 40-0 , był pewny swego i prawde mówiąc Murray nie miał już szans na złapanie jakiegokolwiek rytmu. To wszystko potwierdza, że Roger dobrze przygotował się do tego turnieju i jest na odpowiedniej scieżce, by trzeci raz z rzędu zgarnąć pełną pulę. Po drugiej stronie Djokovic, który gra na optymalnym poziomie i ogólnie daje radę - dobrze przygotowany jest fizycznie, jest pewny swego zachowując trzeźwy umysł w kluczowych momentach i sprawiedliwie wywalczył pierwszy swój finał w WTF. Opinie odnośnie dzisiejszego zwycięzcy jak widać są bardzo rozbieżne, ale moim zdaniem Federer tutaj w Londynie z kimkolwiek by nie grał, będzie faworytem - to jego turniej, jest bez wątpienia najlepszym tenisistą w hali i ze swoim bilansem 12-2 indoors tego sezonu postawi dziś ciężkie warunki Djokovicowi. Ponadto wielu powinno pamiętać ich ostatnie starcie w Cincinnati, które tylko potwierdza że takie bezmyślne rzucanie słów na wiatr, że Federer już idzie ku końcowi - jest całkowicie niedorzeczne i nie na miejscu. Dla mnie dziś bezapelacyjnie GOATerer.

Roger Federer @ 2,39 PinnacleSports

 

[abraxas]

Całkowicie zgadzam się z DavidBarca. Wczorajszy półfinał Federer - Muraya w porównaniu z drugim połfinałem Djoko - del Potro stał na żenującym poziomie. Błędy z obu stron, po powrotnym przełamaniu Murraya przez Rogera przegranym tie-breaku gra szkota kompletnie się posypała co dobitnie udowodnił przegrywając swoje podanie w 2 secie ze staniu 0:40. Djokovic udowodnil wczoraj że ma ogromną odporność psychiczną powracając w wielkim stylu do spotkania. Novak wygrał wszytkie spotkania w swojej grupie ogrywając Tsonge (który nie przyjechał tutaj na wakacje tak jak gdzieś na forum czytałem, całkiem dobra forma, po prostu przyszło mu się mierzyć ze ścisłą czołowką, która jest na chwile obecną poprostu lepsza), Berdychem (świetny zacięty mecz, Djoko po raz kolejny pokazał klasę wyciągając tie-break ze stanu bodajże 3:6) no i Murray, który wtedy nie grał takiej padaki jak we wczorajszym półfinale i to on był najbliżej ogrania Djoko na tym turnieju. Wracając do dzisiejszego finału, return po stronie Novaka dzięki któremu będzie neutralizował trochę lepszy serwis Federera. Roger ma lepszy bekhend od Serba? Na pewno nie na tym turnieju. Federer co 4-5 piłkę z bekhendu ładuje w siatę lub nie czysto trafia i piłka ląduje daleko w aucie. W porównania oburęczny bekhend Djoko wygląda bardzo dobrze, świetnie rozprowadza nim piłki po korcie. Forhend... absolutnie po stronie Novaka.
Dodatkowo Novak ma ogromną motywację aby wygrać ten turniej, w końcu to nieoficjalne mistrzostwa świata a taki mistrz jak Djoko w 100% zasługuje aby mieć taki tytuł w swojej kolecjii ????
Reasumując w dobie całego mastersa Serb prezentuje się lepiej od Szwajcara i jeśli zagra podobnie jak wczoraj Marray w pierwszych sześciu gemach skończy się szybkim zwycięstwem Djokovicza.
Novak Djoković - Roger Federer DW 2:0 @2,45 Expekt
ale z racji, że to finał radziłbym spokojnie : Nowak Djokovic - Roger Federer @1,6 Expekt
Proszę jeszcze o jakieś opinie na temat finału debla. Lopez i Granollers wygrali w Rzymie z Bhupathi M./Bopanna R dość gładko 2:0. Zaciekawił mnie kurs na hiszpańskom parę.

 

[pawczak9]

Bhupathi M./Bopanna R graja swietny turniej, wygrali ostatnio Paryz, a takze pokonali swietna pare Paes/Stepanek, ktora dla mnie osobiscie byla faworytem turnieju po odpadnieciu braci Bryan dla mnie no bet, moze sie wydarzyc wszystko, lecz osobiscie wieksze szanse daje hiszpanom. pozdro

 

[gawronix]

Proszę jeszcze o jakieś opinie na temat finału debla. Lopez i Granollers wygrali w Rzymie z Bhupathi M./Bopanna R dość gładko 2:0. Zaciekawił mnie kurs na hiszpańskom parę.
Po pierwsze to spotkanie rozegrane zostało na cegle gdzie wiadomo jak Hiszpanie się czują poza tym w tym turnieju nie wyglądają tak różowo jak pokazują wyniki. Jedyny dobry mecz rozegrali z parą numer 1 czyli z Bryanami (którzy są obcenie pod formą) , wygrana z najsłabszą parą turnieju Qureshi/Rojer i dosyć szczęśliwe zwycięstwo w półfinale ze zwycięzcami Wimbledona Marray/Nielsen, triumfatorzy trawy przy odrobinie szczęścia mogli spokojnie to wygrać.Kiepska dyspozycja serwisowa Lopeza i tak samo Marcela.Sama gra przy siatce nie pomoże w starciu z parą Hinduską ponieważ ten aspekt gry jest porównywalny. Zdecydowanie lepiej w moim przekonaniu wygląda para Hinduska , jeden z najlepszym serwisów wśród deblistów posiada Bopanna a jeden z najlepszych returnów Bhupati, poza tym pokonali parę Paes/Stepanek którzy byli w moim przekonaniu murowanym faworytem do wygrania całego turnieju. Pechowa porażka w spotkaniu z Marray/Nielsen (niewykorzystanie match balla). Ostatnio wygrana w Paryżu nie była przypadkowa i moim skromnym zdaniem zdecydowanym faworytem tego spotkania są Hindusi którzy maja dużo lepsze podanie niż Hiszpanie i z pewnością będą w stanie kilka razy ich przełamać.
Bhupathi/Bopanna-Granollers M./Lopez M. Typ 1 Fortuna 1.70 5:7 6:3 3:10 -

 

[odrzanski]

No z tym poziomem meczy półfinałowych to dublujecie temat bo pisalem o tym kilka postów wyzej, że mecz DelPo z Djoko stał dużo wyzej niz Federera Kto chociaz troche sie zna na tenisie to zauwazył roznice poziomu. Djoko dzisiaj rozjedzie Szwajcara i tyle. Jak już pisalem wyzej łatwy zarobek się szykuje

 

[psotnick]

Novak Djokovic – Roger Federer
Suma gemów
Typ: Powyżej 22.5 @ 1.568 Pinnacle 7-6 7-5 :spokodfhgfh: wszystko bezproblemowo na plus, to lubię ????
Dojdzie w meczu do tie-breaku?
Typ: Tak @ 1.75 bwin
Liczba Minut
Typ: Over 102.5 @ 1.77 Unibet

Finał Barclay's World Tour Finals nie mógł być lepiej obsadzony. Nr 1. rankingu ATP zmierzy się z Nr 2., a do tego obrońcą tytułu sprzed roku. Buki faworyzują Djokovicia, choć moim zdaniem kursy powinny być co najmniej równe. W Londynie obaj od początku świetnie sobie radzili i już po dwóch meczach byli pewni awansu. W półfinałach Roger pokonał faworyta gospodarzy Murraya (7-6 6-2), zaś Novak wydobył się z ciężkich tarapatów w meczu z Del Potro wygrywając dopiero w 3 secie. Wydaje się więc, że kurs na Szwajcara jest sporym value, zwłaszcza z jakimś dodatnim handi. Ja jednak w tym meczu odpuszczam typowanie końcowego wyniku i po raz kolejny skupię się na liczbie gemów. Długa historia potyczek obu panów tylko potwierdza trudność we wskazaniu faworyta tego meczu. Ogółem minimalnie lepszy jest Federer, w tym roku również remis (2-2), warto jednak zauważyć, że oba zwycięstwa Djoko odniósł w pierwszej połowie sezonu (French Open i Rzym) i oba na kortach ziemnych, które zdecydowanie sprzyjają defensywnemu stylowi Serba. W kolejnych dwóch, rozgrywanych na szybszych nawierzchniach (Wimbledon i Cincinnati ) wyższość Federera już nie podlegała dyskusji. Swoje typy na ten mecz oparłem na niesamowicie wyrównanym poziomie obu graczy, który sprawia, że o wynikach ich meczy często decyduje forma dnia, co jak wiemy jest niemal niemożliwe do przewidzenia. Za to jak najbardziej można przewidzieć jaki przebieg może mieć ten finał. Z pewnością trudno spodziewać się pogromu któregoś gracza, obaj prezentują bardzo zbliżony poziom, a na dodatek przygotowali dobrą formę na koniec sezonu. Zatem wszystko wskazuje na to, że będzie to długie i zacięte starcie hegemonów tego sportu, w którym o końcowym triumfie będą decydowały detale. Przy takim obrocie sprawy moje typy wydają się bardzo bezpieczne. Po cichu liczę na trzy sety fantastycznego tenisa, czego sobie i państwu życzę.

 

[lutek]

Całkowicie zgadzam się z DavidBarca. Wczorajszy półfinał Federer - Muraya w porównaniu z drugim połfinałem Djoko - del Potro stał na żenującym poziomie. Błędy z obu stron, po powrotnym przełamaniu Murraya przez Rogera przegranym tie-breaku gra szkota kompletnie się posypała co dobitnie udowodnił przegrywając swoje podanie w 2 secie ze staniu 0:40. Djokovic udowodnil wczoraj że ma ogromną odporność psychiczną powracając w wielkim stylu do spotkania. Novak wygrał wszytkie spotkania w swojej grupie ogrywając Tsonge (który nie przyjechał tutaj na wakacje tak jak gdzieś na forum czytałem, całkiem dobra forma, po prostu przyszło mu się mierzyć ze ścisłą czołowką, która jest na chwile obecną poprostu lepsza), Berdychem (świetny zacięty mecz, Djoko po raz kolejny pokazał klasę wyciągając tie-break ze stanu bodajże 3:6) no i Murray, który wtedy nie grał takiej padaki jak we wczorajszym półfinale i to on był najbliżej ogrania Djoko na tym turnieju. Wracając do dzisiejszego finału, return po stronie Novaka dzięki któremu będzie neutralizował trochę lepszy serwis Federera. Roger ma lepszy bekhend od Serba? Na pewno nie na tym turnieju. Federer co 4-5 piłkę z bekhendu ładuje w siatę lub nie czysto trafia i piłka ląduje daleko w aucie. W porównania oburęczny bekhend Djoko wygląda bardzo dobrze, świetnie rozprowadza nim piłki po korcie. Forhend... absolutnie po stronie Novaka.
Dodatkowo Novak ma ogromną motywację aby wygrać ten turniej, w końcu to nieoficjalne mistrzostwa świata a taki mistrz jak Djoko w 100% zasługuje aby mieć taki tytuł w swojej kolecjii ????
Reasumując w dobie całego mastersa Serb prezentuje się lepiej od Szwajcara i jeśli zagra podobnie jak wczoraj Marray w pierwszych sześciu gemach skończy się szybkim zwycięstwem Djokovicza.

Novak Djoković - Roger Federer DW 2:0 @2,45 Expekt

Proszę jeszcze o jakieś opinie na temat finału debla. Lopez i Granollers wygrali w Rzymie z Bhupathi M./Bopanna R dość gładko 2:0. Zaciekawił mnie kurs na hiszpańskom parę.

1) Stał na żenującym poziomie? uogólniasz? czy po prostu wtrącasz głupie określenia pod swoją analizę?

2) Gra szkota sypała się konsekwentnie we wczorajszym meczu, ok, ale co powiesz o Tsondze, który w tym turnieju całkowicie był rozsypany?, co powiesz o Berdychu, który posypał się w TB drugiego seta z Nole? i co w końcu powiesz o tym - według ciebie - super meczu z DelPotro, który prowadził po I secie i przełamaniu w II? Tak, wiem. On się przecież nie posypał w ogóle. To wina Serba. O tych waszych rozsypkach można gdybać i gdybać, ale mecz meczowi nie równy i wygrywa po prostu lepszy, a wczoraj tym lepszym był zdecydowanie FEDERER i o faktach się nie dyskutuje.

3) Motywacje może ma, ale nie większą na pewno niż Szwajcar, który góruje w tym turnieju od lat.

Ile jeszcze trzeba się naczytać tych śmiesznych faktów gloryfikujących "swoich" faworytów w poszczególnych analizach? Dziś ciągle słyszę, że gra Andiego była "rozsypana" i zaraz się dowiem ,że Federera nie powinno być w tym finale, bo Andy miał wczoraj po prostu swój zły dzień, a sam Federer jest cieniem samego siebie, bla bla bla. Tylko właśnie ten Federer wygrał grupę i konsekwentnie podnosi swój poziom z meczu na mecz.

 

[hugues]

Osobiscie uwazam, ze obydwaj panowie jeszcze nie pokazali w tym turnieju swoich najwyzszych mozliwosci i dzisiaj dopiero osiagna sam szczyt. Mysle, ze w tym super spotkaniu bardziej zadecyduja bledy niz umiejetnosci. Oby bylo ich jak najmniej.

 

[blaise]

wtrącę swoje 3 grosze:
przerażające co się dzieje w tym dziale.
Ja już na początku pisałem, że Federer to dla mnie główny kandydat do zwycięstwa i zdania nie zmieniłem i dzisiaj zagrałem Rogera. Od razu zostałem skontrowany, że nie ma szans z Djoko i Murrayem. Rozumiem, że mogą niektórzy mieć inne zdanie, że wygra dziś Novak, ale bez jaj - piszecie co mecz jaki to nie jest słaby Fedex, a jak wygrał z tym waszym Super Szkotem (który jeszcze miał pokonać Novaka też), to już zagrał tragicznie Andy i mecz stał na żenującym poziomie..
takie komentarze to naprawdę zostawcie dla siebie, bo można mieć swoje zdanie, ale to jest zwykłe pieprzenie głupot.
Dziwię się też jak wielu z was ma marne pojęcie o tenisie i jak słabo go obserwuje. Ja nie jestem jakimś specem od białego sportu, ale od 2 lat oglądam uważniej i widzę ewidentnie, że Roger od pewnego momentu gra bardzo oszczędnie, ekonomicznie - skupia się często na przebijaniu przy serwisie rywala, jest bierny, popełnia sporo błędów typu wyrzucenie piłki z bh na 10 piętro - jakby robił to specjalnie. Tak gra Roger od jakiegoś czasu, ale w kluczowych momentach zawsze ten stary, słaby Federer spina się i mało kto potrafi z nim wtedy wygrać wymianę. Kluczowe momenty nagle się asy znajdują, nagle nie ma błędów głupich, jest aktywniejsza gra, przejmowanie inicjatywy.. Tak właśnie gra dziś Federer, który się oszczędza przy podaniach rywali i jestem zszokowany jak mało ludzi to dostrzega.

 

[money]

Tak gra Roger od jakiegoś czasu, ale w kluczowych momentach zawsze ten stary, słaby Federer spina się i mało kto potrafi z nim wtedy wygrać wymianę. Kluczowe momenty nagle się asy znajdują, nagle nie ma błędów głupich, jest aktywniejsza gra, przejmowanie inicjatywy.

wlasnie tak wczoraj sie spiął Djoko od Stanu 2:1 i serwisie Delpotro w 2 secie...piszesz tak jakby tylko Roger tak potrafil a moje zdanie jest takie ze Djokovic roi to jeszcze lepiej..fizycznie Roger juz nie ten sam i chyba juz wiekszosc ludzi ogladajaych tenisa to dostrzega...chodzi mi o to ze nie biega do tych piłek co Murray Djoko,Nadal biegaja i odbijaja,.To prawda Roger gra ekonomicznie ale zeby wygrac ATP Word Tour to nie wystarczy

 

[hugues]

blaise wszystko fajnie, ale Twoja "analiza" za przeproszeniem smierci brakiem obiektywizmu na kilometr i jest napisana wylacznie pod Rogera, jesli juz starasz sie cos wniesc od siebie, to sprobuj porownac obu zawodnikow, a nie tylko piszesz, jaki to Roger jest zajebisty jak mu sie zechce...

 

[psotnick]

wtrącę swoje 3 grosze:
przerażające co się dzieje w tym dziale.
Ja już na początku pisałem, że Federer to dla mnie główny kandydat do zwycięstwa i zdania nie zmieniłem i dzisiaj zagrałem Rogera. Od razu zostałem skontrowany, że nie ma szans z Djoko i Murrayem. Rozumiem, że mogą niektórzy mieć inne zdanie, że wygra dziś Novak, ale bez jaj - piszecie co mecz jaki to nie jest słaby Fedex, a jak wygrał z tym waszym Super Szkotem (który jeszcze miał pokonać Novaka też), to już zagrał tragicznie Andy i mecz stał na żenującym poziomie..
takie komentarze to naprawdę zostawcie dla siebie, bo można mieć swoje zdanie, ale to jest zwykłe pieprzenie głupot.
Dziwię się też jak wielu z was ma marne pojęcie o tenisie i jak słabo go obserwuje. Ja nie jestem jakimś specem od białego sportu, ale od 2 lat oglądam uważniej i widzę ewidentnie, że Roger od pewnego momentu gra bardzo oszczędnie, ekonomicznie - skupia się często na przebijaniu przy serwisie rywala, jest bierny, popełnia sporo błędów typu wyrzucenie piłki z bh na 10 piętro - jakby robił to specjalnie. Tak gra Roger od jakiegoś czasu, ale w kluczowych momentach zawsze ten stary, słaby Federer spina się i mało kto potrafi z nim wtedy wygrać wymianę. Kluczowe momenty nagle się asy znajdują, nagle nie ma błędów głupich, jest aktywniejsza gra, przejmowanie inicjatywy.. Tak właśnie gra dziś Federer, który się oszczędza przy podaniach rywali i jestem zszokowany jak mało ludzi to dostrzega.

Roger zawsze grał bardzo ekonomicznie. Z jednym brejkiem w secie potrafił olać gemy rywala, przechadzając się z jednej strony na drugą, przeczesać włoski w międzyczasie i by szybciej dorwać się do serwu i załatwić sprawę w półtorej minuty czterema serwami. Zawsze tak było i to się raczej nie zmieni, tym bardziej teraz jak jest po 30-tce. Zwłaszcza z graczami poza top4, bo przepaść miedzy liderami a resztą jest ogromna. Miedzy innymi dlatego od 12 lat gra na najwyższym topie praktycznie bez większej kontuzji, a rywale się sypią co jakiś czas i to porządnie. Nie od dziś wiadomo, że np Nadal czy Djoko do 30tki grać raczej nie będą, a już na pewno nie na takim poziomie. Oczywiście pomaga mu jego styl gry, budowa ciała czy "lekki" sposób poruszania się po korcie, ale i tak to robi wrażenie.
Dla mnie też Roger jest minimalnym faworytem tego finału, a już na pewno jest value w graniu na obronę przez niego tytułu. Dzisiaj odpuszczania nie będzie, forma jest, grają pod dachem, zresztą pokonał go w tym samym miejscu bez problemu 2 lata temu, wygrał ostatnie 2 mecze w tym roku. Plus trochę zawiasów Djoko w półfinale... Argumentów aż nadto za Ferdkiem, ale w takich meczach to ja wolę odpuścić typy na wynik końcowy i wybrać co innego ????

 

[odrzanski]

Hehe niektórzy mają value a niektórzy mają zyski z bukmacherki Tak to już jest, że są osoby, które w każdym meczu widzę "value" i ciągle są na minusie, a są takie, które potrafia ocenic pewne rzeczy na trzeźwo i wiedzą kiedy jest warto zagrac na faworyta a kiedy odpuścic. Ja tam wole miec kase niż value i przy tym pozostanę :grin: Dzisiaj 660 zł do przodu i mozna spokojnie iśc spać.


Co do meczu to tylko fragmentami Roger potrafił powalczyc z Djoko, przegrał big points tak jak pisalem przed mecze i dlatego przegrał ten mecz. Djokovic jest bardziej odporny psychicznie i wie kiedy zagrac na maxa. Dobranoc