Tak jak myślałem. Medvedev go po prostu gwałci w tym półfinale. Dalej podtrzymuje to co pisałem, czyli, że Danil wygra tego Szlema i Djoko w niedzielę nie będzie mieć argumentów. Sądzę, że nawet Novak w swoim prime miałby bardzo ciężka przeprawę, a co dopiero w takiej dyspozycji. Jedyna rzecz jaka u Serba funkcjonuje znakomicie, to serwis, ale Medvedev ma jeszcze lepszy. Przebijać w nieskończoność nie będzie mógł, bo Rusek może robić to jeszcze dłużej. Kontry z Forhendu ma tak zabójcze, że świetnie usposobiony defensywnie Nole może po prostu nie nadążać. Bekhend również ma kosmiczny i jest tak nieprzewidywalny, że Djoko z gema na gem będzie się mocno gotował. Czekam na kursy, ale odrazu wjeżdżam grubo w Danila i pomyślę nawet nad Handi - 1,5 seta.