Stepanek Radek - Paire Benoit, 2
Pinnacle Sports 1.75
6:1, 6:3
o ku**a mać to było "piękne" kolejny raz ???? Wyglądało to mniej więcej tak: pierwszy set 2:0 dla Stępa i Benuła łamie się sam 4 UE, 3:0 piłka w trybuny, 3:0 i dwa UE ze skrótów, 3:1 serw Step, Benuła wali piłkę w linię i powinienem mieć BP a sędzia wali aut i korekta, 4:1 wkur**nie i łamanie na 5:1, przy 5:1 wali piłki na pałe na aut, nie biega,stoi w miejscu. W drugim secie, na początku miał 17 UE łącznie 31. Kolejny mecz z serii gdzie można powiedzieć "o kur**a mać" co to było.
Zawsze jest ryzyko stawiać na Benułę ale dzisiaj się na to zdecyduje. Najpierw o tym starszym, Stepanek który przeżywa jakąś tam kolejną młodość bo jeszcze gra a facet ma niespełna 38 lat. W tym roku wygrał 23 mecze i 12 przegrał i jest to dobre osiągnięcie jak na postarzałego gracza. Zaliczył kilka fajnych turniejów np. Ćwierćfinał w Stuttgarcie gdzie pokonał Cilica 2:0, 3 runda w Barcelonie, 2 w Madrycie gdzie zawsze musiał przedzierać się przez kwalifikacje.
Na hardzie ma bilans 8/5 i tak naprawdę nie pokonał on nikogo groźnego. W tym turnieju też musiał grać w kwalifikacjach i pokonał dwóch kelnerów gdzie z tym lepszym stracił seta. Na pewno plusem jest to, że ma ogranie na tych kortach.
Trzeba doceniać Czecha za serducho do walki bez wątpienia! Radek to mega uniwersalny tenisista który potrafi się odnaleźć na każdej nawierzchni. Cholernie doświadczy w singlu jak i w deblu. To ostatni mohikanin z takim stylem. Forhend jakby opóźniony ale bardzo solidny, bekhend płaski, serwisem może zagrozić no i fenomenalnie kryje siatkę. Wszystko fajnie i pięknie ale właśnie wiek czyli nie ten refleks, nie te nogi i ta kondycja. Ktoś może powiedzieć ale hola, hola przecież Karlovic w podobnym wieku w wygrał na dniach turniej i zaliczył finał. Tak, ale u Ivo robotę robi serwis koniec i kropka.
Jego rywalem będzie cholernie uzdolniony i tak samo niesforny Benuła który obecnie jest na 28 pozycji, był 18 a na predyspozycje na TOP 10 i lepiej o ile kiedyś jakimś cudem ogranie psychikę. Francuz ma bilans ujemny w tym roku, bo 20/22 gdzie na hardzie ma 6/6 i tak naprawdę jedynie pokonanie Mullera ostatnio w Waszyngtonie sprawia, że można stwierdzić iż formę ma bardzo w kratkę. W tym roku nawet na swojej ulubionej mączce nie zdziałał nic konkretnego a to już jest martwiące.
Paire to gość który może wygrać z każdym i przegrać z każdym. W tamtym roku np. na hardzie potrafił zagrać cztery dobre mecze z rzędu tj. pokonanie Bagiety, Dimitrova, Kygiosa i Nishikori. Dla mnie to jeden z największych jak na razie zmarnowanych talentów, daj Boże aby to się zmieniło.
Benuła ma potężny serwis, spryt taktyczny, jego mecze często się różnią od siebie no i bekhend! Dla mnie to jest miód malina czyli najlepszy ofensywny bekhend dwuręczny w całym turze. Ale są niestety wady czyli forhend którym potrafi zrobić 3 błędy pod rząd całkiem proste i psychika o której wcześniej wspomniałem. Potrafi przegrać wygrany mecz albo mieć totalnie wyj**ne po przełamaniu i go odpuścić.
Panowie nigdy ze sobą nie grali więc nie wiadomo dla kogo będzie to większy szok. Stawiam jednak na bardziej utalentowanego i bardziej perspektywistycznego gracza jakim jest Benuła, tylko nic nie odj*b i się ogol! ???? Pisane z tel. Sorry za błędy.