ATP Tour - Shanghai, 05.10-12.10.2014

[zuchman]

Ostatni miesiąc sezonu, więc czołówka ma o co walczyć. Warto się przyjżeć rankingowi 'Emirates ATP Race To London 2014':
http://www.atpworldtour.com/rankings/ytd-singles.aspx
http://en.wikipedia.org/wiki/2014_ATP_World_Tour_Finals
oraz spojrzeć w kalendarz ATP:
http://www.atpworldtour.com/Tournaments/Event-Calendar.aspx
Jak widać do rozdania jeszcze sporo punktów, a dla zawodników jeszcze rozgrywających turniej w Chinach jest to aż 3000 punktów. Stawka wielka - turniej TOP8 sezonu.
Prawdopodobnie Nadal wycofa się z dalszych udziałów i nie zagra już do końca sezonu, który w jednym z wywiadów powiedział, że "Zdrowie jest dla mnie ważniejsze..." (chodziło również o pieniądze za wpisowe za następne turnieje ).
W takich okolicznościach może zwolnić się jedno miejsce i z rankingu będziemy brać pod uwagę również 9-tą pozycję - wszystko zależy jaką decyzję podejmie Rafa.
Co do typów to uważam że warto zagrać:
Murray + Berdych @1.24*1.36 Pinnacle AKO 1.6864
Berdych stosunkowa łatwa droga do półfinału/finału.
Karlovic już się chyba kończy na poważnie, ostatnio męczarnie w każdym meczu. Średnio rozgrywa dwa mecze w turnieju, czyli odpada bardzo szybko. Później najprawdopodobniej Simon, który wg mnie ma jeszcze za duże przestoje, choć jego gra znacznie się poprawiła. Później się okaże czy dojdzie do meczu 1/2
Berdych też ma namieszane pod kopułą, to jest fakt, ale przy takich okolicznościach drabinki, może łatwo przybliżyć się do ATP RTL 2014, dużo mu nie brakuje do tego celu. Umiejętności? Nie ma co się rozpisywać bo każdy już to powtarza do znudzenia. H2H na niekorzyść Tomasza ale obecna sytuacja i forma zdecydowanie na korzyść Czecha.
Murray zdecydowanie w dużo lepszej formie od Ferrera. Andy wraca do rywalizacji z najlepszymi. David w tym sezonie bardzo przeciętnie, oby się nie kończyła jego kariera, bo szkoda tak walecznego tenisisty... Wrześniowa przerwa nie dała dobrego skutku - dwie przegrane w pierwszych rundach, po bardzo średnich meczach. Miejmy nadzieję że David odrodzi się w rodzinnej Valencii Na tą chwilę nie widzę opcji dla Dejwida w pojedynku z Murray'em. H2H Murray >>>>>> Ferrer

W kolejnych turniejach (Basel/Valencia/Paris) naprawdę warto brać pod uwagę ranking, bo w pozycjach 6-11 wiele może się zmienić, 3000 punktów do rozdania pozostało przez 3 tygodnie (3x250 ; 2x500 ; 1x1000).
Powodzenia!

 

[macko18]

Dodig/Melo vs Giraldo/Lipsky
Dodig/Melo 1.44 WilliamHill / 2:0 1.94 MarathonBet
Dodigi są w gazie i nie przekreśla tego nawet porażka z Ołówkami w niedzielnym finale. W przeciwieństwie do przeciwników są zgraną parą, która występuje ze sobą dłuższy czas. Co do ich rywali, Wiewiór jest klasycznym deblistą, jednak bez jakichś wybitnych umiejętności, porządny średniak, nic więcej. Kolumbijczyk jest okazyjnym uczestnikiem gier podwójnych, często z innym partnerem i najczęściej kończy swój udział na pierwszych rundach. Doświadczenie, jak i zgranie są ważnymi czynnikami w deblu, więc myślę, że te aspekty zadecydują o wyniku tego spotkania.

 

[dx2]

Prawdopodobnie Nadal wycofa się z dalszych udziałów i nie zagra już do końca sezonu, który w jednym z wywiadów powiedział, że "Zdrowie jest dla mnie ważniejsze..."

"Nadal to delay surgery."
Rafael Nadal plans to play out the rest of the 2014 season, sharing on Wednesday in Shanghai that he plans to have surgery to remove his appendix following the Barclays ATP World Tour Finals.
“My thought is to continue with Basel, Paris and London,” said the World No. 2.
Nadal bedzie grac, jezeli ni wydarzy sie nic nieoczekiwanego. Operacja ma byc pod sam koniec roku.

 

[konar25]

Andego boli kolanko polecam Ferrera na żywo.
Za duża peweczka był Andy a h2h wyrównane do tego Szkot zmęczony bo dużo meczy ostatnio.

 

[mr-white]

Andego boli kolanko polecam Ferrera na żywo.
Za duża peweczka był Andy a h2h wyrównane do tego Szkot zmęczony bo dużo meczy ostatnio.

Nie wiem nic o kolanie teraz, ale oglądam i w miarę biega Andy, jak dla mnie to handi gemowe i setowe na Ferrera było value już przed meczem. Przesadzili z kursami bardzo mocno buki.

 

[konar25]

Nie wiem nic o kolanie teraz, ale oglądam i w miarę biega Andy, jak dla mnie to handi gemowe i setowe na Ferrera było value już przed meczem. Przesadzili z kursami bardzo mocno buki.

Coś tam się łapał za to kolano.
Przed meczem to ja widziałem tylko jeden-dwa wpisy i koledzy szli w Murraya z ochotą zaznaczając handi jakimiś znakami>>>>>> jakby nie wiadomo ile to meczy Murray wygrał z Ferrerem.
Taki kurs to można na Janowicza wystawić a nie na walczaka Ferrera.
Hiszpan już taki jest że jak jest faworytem na hardzie to wtapia jak dogiem to walczy.
Zabawne jest to że dzisiaj jak szukałem czegoś z samego rana to Murray był dla mnie pewką ale jak zobaczyłem przełamanie ze strony Davida to wiedziałem że warto w taki kurs wejść.
Rozliczam Ferrer win
Jak ja podałem na forum to kurs był 4.00

 

[mr-white]

No ja podawałem przed meczem oba te handi już na Ferrera.
Dokładnie taki sam kurs był przeciw Janowiczowi, Ferrer to inna klasa po pierwsze nie odpuszcza do końca, to taki Robredo z tym że lepszy, brakuje mu formy co rozumiem wpłynął na kurs jednak nigdy nie można go nie nie doceniać.
Buki i tak pewnie się nieźle obłowiły ze wszystkich co postawili na Andiego.

 

[macko18]

Dodig/Melo vs Mergea/Bopanna
Dodig/Melo 1.53 bwin
O parze Dodig/Melo pisałem już sporo. Jest to absolutny top światowego debla i do tego ostatnio trzyma się ich dobra forma. W przeciwieństwie do innych debli z czołówki, takich jak Nestor/Zimonjic i Peya/Soares łapią ostatnio sporo punktów do rankingu. Grają ze sobą praktycznie cały sezon i trzeba przyznać, że rozumieją się bardzo dobrze. W tym meczu za przeciwników będą mieli parę, która jest efektem przemieszania na turniej w Szanghaju. Bopanna bazuje na serwisie, zaś Mergea wydaje mi się, że lepiej gra przy siatce. Brazylijczyk z Chorwatem oprócz niezłej gry przy siatce mają doskonały serwis, więc są "pełniejszą" parą od swoich przeciwników. Ten czynnik oraz doświadczenie i zgranie moim zdaniem zadecydują o sukcesie faworytów w tym spotkaniu.

 

[type-man]

A ja wam powiem że jestem zaskoczony dzisiejszymi wynikami troche. Zaliczyłem dzisiaj 4 wtope z rzędu na przestrzeni ostatnich kilku dni co już bardzo długo mi się nie zdarzyło. Jestem ewidentnie na sinusoidzie spadkowej:-( Powiem inaczej, pojawiło się u mnie do tej pory niespotykane uczucie a mianowicie strach przed następnym typem zagranym na serio... To znak, że trzeba odetchnąć i zrobić sobie chwilkę przerwy. Jak to zawsze powtarza znajomy, po każdej burzy musi kiedyś wyjść słońce Sprawdza się to również w bukmacherce.
Ale wracając do tematu. Patrząc na dzisiejsze wyniki naszło mnie dzisiaj na rozmyślanie: "Czy aby na pewno dobrą dyscyplinę sportu do typowania wybraliśmy?"
Bo jak wyjaśnić to, że po katastrofalnym spotkaniu w wykonaniu Federera (pisałem analize do spotkania Federer vs Mayer), dzisiaj zagrał z tego co czytałem przyzwoicie i już na odpowiednim poziomie? Na Murray'a do AKO też mnie korciło ale na szczęscie kurs mnie odstraszył. No właśnie, Murray wydawałoby się, że powoli wraca na swój poziom w przeciwieństwie do Ferrera a tu taka przegrana i to w momencie walki o Londyn na koniec sezonu.

Mało tego, często zdarza się, że nawet oglądając spotkanie na live nie za wiele nam to daje bo po bardzo słabym pierwszym secie w wykonaniu zawodnika nazwijmy go "A" i przyzwoitym pierwszym secie zawodnika "B", już w następnym secie role się całkowicie odwracają...
Przeglądając typy zamieszczane na forum i kursy do nich, można również odnieść wrażenie, że grając na dogów wyszlibyśmy na tym lepiej (grając nawet w ciemno), niż puszczając dość pewny typ np w AKO. W tenisie decyduje o wyniku jeden człowiek, w grach zespołowych drużyna. Tak więc wzięło mnie na przemyślenia.
Mój sposób do tej pory na bukmacherke to jak ja to nazywam "półprogresja" do pewnego stopnia ryzyka, każdy inny sposób uważam za nic innego jak "mielenie jednostek" - raz się wygrywa a raz przegrywa. No poza paroma wyjątkami jak np Tarki16 czy kilku innych typerów z górnej półki tego forum.
Obecnie koledzy jestem bez formy typerskiej zupełnie. Tak więc wstrzymam się od pisania analiz i poczekam na wzwyżkę czyli sinusoida do góry
Będę bazował na typach swojego grona typerów, których uważam za elite. I chyba tak jak wielokrotnie pisał Konar25, trzeba szukać kursów powyżej 2,00 z dużymi szansami że wejdą lub przynajmniej w tych okolicach.
Przerwa jest mi potrzebna bo po 4 porażce z rzędu złość pojawiła się u mnie i emocje co jest jedną z najbardziej niebiezpiecznych i głupich rzeczy w bukmacherskim fachu. Prawdopodobnie dlatego piszę też tego posta by odreagować i dać na luz przez kilka dni...
PS.Jeszcze taki pomysł, co wy na to, by stworzyć jeszcze jeden dział lub w obecnej formie bez tworzenia działu tylko jakieś wyróżnienie typów najlepszych typerów tenisowych. Moderatorzy ewidentnie mają rozeznanie kto się wyróżnia z naszego grona fanatyków tenisa. O jednym z nich wspomniałem powyżej, kilku innych również moim zdaniem wyróżnia się od pozostałych (nikogo nie nieguje, nikogo nie przekreślam). Ale byłoby wygodniej wychaczyć typ który jest np. na delikatnie żółtym tle albo w jakiś inny sposób wyróżniony. Tak jak w ogłoszeniach różnego typu, są te zwykłe i wyróżnione. Być może podobnie mogłoby być i tutaj. Znacznie łatwiej pozwalałoby to zwrócic uwagę na naprawdę dobre analizy i skupić się na typach forumowiczów z bardzo dużą skutecznością...
To taki tylko mój pomysł do przedyskutowania dla was i do przemyślenia przez moderatorów. Nic nie narzucam do niczego nie namawiam. Luźna myśl przelana na słowa.
Pozdro dla wszystkich...

 

[aka-shakal]

Youzhny M. - Lopez F.
Youzhny M. ::: 2.56 ::: Pinnacle ::: 3/10
Ich mecze były w większości bardzo zacięte, a Youzhny tutaj bardzo dobrze gra tak jak już pisałem wcześniej. Lopez równie gra dobrze bo pokonał Nadala, ale to nie jest ten poziom do jakiego nasz przyzwyczaił w tym sezonie z kortów trawiastych. Dla mnie to jest mecz delikatnie ze wskazaniem na Rosjanina, dzisiaj kolejny świetny mecz z Juanem Monaco.
Wynik: 7:5 4:6 4:6

 

[saltan]

Youzhny M. - Lopez F. over 22.5 games @1.75 Pinnacle
Obaj ostatnio całkiem nieźle sobie radzą. Lopez pokonał właśnie faworyzowanego Isnera a wcześniej Nadala(niewątpliwie jednak znaczenie miał stan zdrowie Rafy), a Youzhny Gulbisa, Dodiga czy grającego ostatnio coraz lepiej Monaco. Mecze między tymi zawodnikami z reguły bywały zacięte, często dochodziło do TB, a jeśli nie to do trzysetowych pojedynków. Spodziewam się zaciętego spotkania, są to gracze na podobnym poziomie i na pewno każdy z nich będzie chciał wykorzystać dużą szansę na dostanie się do półfinału Mastersa. Spodziewam się nawet 3 setów w meczu.
Berdych T.(-3 games) - Simon G. 1 @1.65 Pinnacle
Berdych ostatnio gra bardzo dobrze. Nie może być jeszcze pewny udziału w ATP World Tour Finals, więc punkty mu się przydadzą. Nie mam wątpliwości, że pokona Simona, ale po takim kursie nie ma co stawiać na to. Nie licząc fatalnego finału w Beijing w Szanghaju, Berdych w ostatnich 6 meczach nie stracił ani jednego seta, a grał z takimi zawodnikami jak Isner, Gasquet czy Karlovic. Z Gasquetem miał aż 96% wygranych piłek po pierwszym serwisie. H2H co prawda niekorzystne dla Czecha, ale teraz ma ogromną szansę je poprawić. Gilles nie ma nie wiadomo jak dobrego serwisu, więc jest bardzo możliwe, że Tomas połamie go nie raz. Simon stoczył już 2 trzysetowe boje z GGL-em i Wawrinką. Nie przekonuje mnie do końca, jutro przegra, pewnie nawet w dwóch setach.

 

[gosc83]

Youzhny - Lopez
Typ: 2
Kurs: 1.55
Bukmacher: Expekt
witam, tak czytam niektóre komentarze na temat tego meczu i dochodze do prostego wniosku: nikt z tych osób nie oglądał dzisiejszego meczu Rosjanina z Monaco. Nie ukrywam że postawiłem na Youzhnego parę "groszy" przy stanie 1-2 w pierwszym secie - kurs wynosił wówczas dokładnie 1.48. To co zaczęło się dalej dziać woła tylko o pomstę, oczywiście dał sie przełamać i przegrał seta 7-5. Ale nie o ten fakt chodzi tylko w drugim secie przy stanie 3-0 dla Michaila myślałem że chłopak zacznie trochę myśleć i grać, za niedługo dał się ponownie przełamac, grac piłki smeczowe z "półwoleja" - zachowywał się tak jakby chciał przegrać mecz, wydzierał siędo ławki trenerskiej z niewiadomo jakimi pretensjami, ja temu tenisiscie sie wczesniej dokładniej nie przygladalem ale nigdy wiecej nie postawie na niego zadnej zlotówki, to co Monaco wyrabiał to sięnie da opisać, wystarczyło tylko przebijać a Ruskowi padało na głowe, ten chłopak jest naprawdę jakiś niezrównoważony, ja nie żartuje, cośw stylu Fogniniego Panowie, grajcie na Lopeza - jest w formie i jest za regularny na tamtego psychola - jeśli przegra naprawde sie zdziwie, pomimo tego ze grałem na Rosjanina z Monaco to nigdy wiecej nie warto na niego grosza stawiac, warto polecam z calego serca a kurs 1.55 piękny.

 

[loupre]

Youzhny - Lopez
Typ: 2
Jako że nie lubię dużo pisać i gadać : Youzhny to co zagrał z Monaco to parodia na kółkach, jego stan emocjonalny jest na poziomie miernym co w meczu z Lopezem będzie miało negatywny wpływ. Nie zdziwię się jak będzie 2-0 dla Lopeza.
Edit: Następnym razem dopisz coś więcej, bo jedno czy dwa zdanie to nie analiza i brak konkretów!

 

[153040]

Youzhny - Lopez
Typ: Mikhail Youzhny @ 2.450
Szanse oceniam 49 - 51 dla Lopeza jednak kurs zdecydowanie po stronie Mikhaila. Argument że warto grać na Lopeza ponieważ Rosjanin grał słabo ( psychika ) z Monaco to żąden argument. Każdy kto obserwuje tego graca wie że raz jest na dnie psychicznym a na 2 dzień może być na szczycie .
Skoro ostatnio był na dnie to teraz może szczyt ?
Edit: Podobnie jak wyżej!

 

[cichociemny94]

Federer -6 gema @4.61
w taki kurs smiało wchodzę z największą przyjemnością. Roger co prawda powinien już bookować bilet i opuścić Szanghaj ale cudem wyciągnął mecz z Mayerem. Dlaczego więc stawiam te handi ? a no Benek to zawodnik nijaki. Gra jego jest równa, ale nic po za tym. Roger morduje się z awodnikami którzy zagrają mocno agresywnie. A Francuz od 2 lat do takich się nie zalicza. Zdecydowany regres, notuje czasami jakieś dobre wyniki ale gdy mierzy się z kimś lepszym w tym roku to wygląda to tak jakby odpuszczał. Swoje lata już ma i nie forsuje się. Wie, że kondycja na single i deble nie wystarcza i widać to po nim. Federer to spotkanie wygra nikt nie ma wątpliwości. Stawiam na szybkie zwycięstwo ze zdecydowaną przeagą Szwajcara po fajnym kursie.

 

[gooster]

Federer Vs Benneteau 2 @5 Bet365
Wysoka forma Francuza swoje lata już ma a zbyt wielkich sukcesów brak, może to po prostu ostatni dzwonek i chce coś udowodnić. Rozbicie dimitrova nie było przypadkiem tylko konsekwentną grą. Tak jak wyżej było napisane Rogera nie powinno już tu być w pierwszej rundzie wygrał cudem. Do tego Roger ostatnimi czasy formą nie powala. Masa nie wymuszonych błędów, gdy przeciwnik stawia mu opór to się gubi jak dziecko we mgle.

 

[abraxas]

Novak Djokovic - David Ferrer @7,29 Pinnacle
Tu już buki przesadzają z kursami na Davida. Hiszpan jest świeży obecnie, przegrał ostatnie dwa turnieje w pierwszych rundach, dobry mecz z Murrayem, którego rozjechał w dwóch ostatnich setach. Może i Andiemu coś dolegało ale i tak gra Ferrera wróciła na właściwe tory. Zostały mu tak na prawdę 2 starty do końca sezonu, Valecia oraz Paryż, bo w finałach ATP nigdy zbytnio nie brylował.
Novak stracił wczoraj seta z Kukusinem !! Tutaj zapala się czerwona lapka, w Shanghaiu nie trenuje, fotki z piłkażami itp. Co więcej Jelena jest już w zaawansowanej ciąży i Djok prawdopodobnie jest już myślami z nią i chciałby jak najszybciej znaleść się w Europie.
David postawi dziś opór, czas na zwycięstwo nad Novakiem po 9 porażkach z rzędu!

 

[type-man]

Novak Djokovic - David Ferrer @ 1,36 Typ: Djokovic 2:0

Z abraxem zgadzam się, że kurs jest kuszący i być może warty ryzyka jednak nie nalezy zapominac, ze Djoko wyjatkowo dobrze radzi sobie z Ferrerem. Od przez ostatnie 4 lata ich bilans setowy wynosi cos okolo 25:4 dla Djoko wiec to takze rzuca obraz na to spotkanie. Wczoraj wpadłem do domu na szybki obiad bo tak mi sie akurat praca ułożyła, i widzialem fragment spotkania Kukuskina z Novakiem. Kazach grał poprostu fenomenalnie i obojetnie kto stałby po drugiej stronie nie byłby w stanie sie obronic przed piłkami uderzanymi w samą linie.
Djokovic natomiast sprawiał wrażenie bardzo skoncentrowanego na pojedynku, pobudzał się a po odłamaniu w 2 secie i wyrównaniu stanu cieszył się jakby to był finał Szlema i wydał okrzyk pobudzający go do dalszej walki.

Ferrer ograł Murraya i wątpię aby ten wyczyn powtórzył biorąc pod uwagę poziom jego spotkań z Troickim, Granollersem czy Simonem. Djoko jest w gazie i nie widze tutaj wiekszych szans na niespodzianke. Byc moze w trakcie spotkania zrobi sie handi +6,5 lub +7,5 gema które postaram sie przyatakować i skontrować... i w tym kierunku starałbym sie isc niż w czysty win Ferrera ale kurs jak najbardziej kusi.

Poza tym Simon i Berdych wykorzystali dzisiaj chyba limit niespodzianek;-)

 

[loupre]

Novak Djokovic - David Ferrer
Typ : 2-1 w setach @ 5.00

Djoko jest niesamowitym zawodnikiem, to trzeba przyznać i jego bilans z Ferrerem bije na głowe to fakt, natomiast warto się zastanowić czy Djoko po całym sezonie nie jest trochę zmęczony? Wczorajszy mecz który zagrał nie był na takim poziomie moim zdaniem jak wcześniej. Ferrer jest znany natomiast z tego, że nigdy nie odpuszcza, choćby się waliło i paliło. Biorąc pod uwagę te czynniki David powinien śmiało ugrać seta z Djoko i prawdopodobnie w pierwszym secie to się stanie. Kurs niczego sobie dlatego upatrywałbym tutaj bardzo duże szanse (65%) że jest to do wykonania. A po takim kursie warto spróbować!

 

[ohyeah]

Odniosę się jeszcze do spotkania Nadal i Lopeza. Tak jak napisał Nole - lepiej sobie to spotkanie odpuscic. Z jednej strony info o zapaleniu wyrostka, z drugiej strony kursy. No nie wiem panowie, coś mi tu śmierdzi. Rozmawiałem przy okazji wizyty dzisiaj u lekarza i pytałem o ten wyrostek i grę w tenisa. Powiedział mi jasno, takie rzeczy mogą się naprawdę źle skończyć. Z tego co powiedział to nawet śmiercią.
Dlatego jest ta cała sytuacja dla mnie dziwna. Przecież Rafa na pewno wie co mu grozi na korcie. Ani pieniadze ani punkty nie stawiałby nad cenę zdrowia. To tylko jeden turniej a przed nim jeszcze masa mu podobnych. Na jego miejscu byłbym już w drodze do domu i przygotowywał się do operacji. O co zatem chodzi?? Dla mnie jest to zagadka. Nie rozumiem toku rozumowania Nadala i być może to nie był wyrostek a jakaś inna dolegliwość o której nie chce mówić.

wiem, że mecz Nadala już za nami, ale kiedy czytałam artykuł, w którym nasz bohater wypowiadał się na temat swojego stanu zdrowia, to nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać. Brzmiało to tak, jakby jakiś niedoinformowany medycznie sponsor czy ktoś ze sztabu ww zawodnika, doradził mu asekuracyjne poinformowanie świata, że jest chory, żeby w razie porażki usprawiedliwieniem była choroba a nie słaba forma itd.
Niestety, z wyrostkiem robaczkowym dosyć słabo trafił, bo w razie zapalenia tegoż nie dyskutuje się z lekarzami ze swojego otoczenia ???? tylko od razu się operacyjnie pozbywa wyrostka. Poza tym, Nadal mówił, że jest na antybiotykach, co - jeśli nie jest błędem tłumacza lub czyimś wymysłem, tylko wypowiedzią na serio - jest absurdalne, bo zapalenia nie wyleczą antybiotyki, jako że są to leki działające na infekcje BAKTERYJNE.
śmieszne to wszystko , albo Nadal jest osobą ćwierćinteligentną :| albo pomysłodawcy tej historyjki mają kibiców i resztę zainteresowanych tenisem za kompletnych debili.

no, tyle chciałam napisać musiałam