Tak to sobie można przeanalizować każde spotkanie, ale jednak Nadal zawsze walczy o każdy punkt i niczego nie oddaje za darmo. Podchodząc do spotkania myśląc wygram sobie 6:4 6:4 i luz to można na szczeblu amatorskim, ale każdy zawodowiec szanuje każdego rywala i gra o każdy punkt.
Wymieniasz tutaj Murraya, Tsonge i Nishikoriego. No, ale Kei zjadł mimo wszystko Lorenziego w pierwszej rundzie, porażka Tsongi to bez przesady, że było coś dziwnego bo raz, że ostatnio nie prezentował się najlepiej, a dwa że Janowicz to nie jest jakiś chłopiec do bicia. Murka może i coś tam bolało.
Kolejna sprawa. Widziałeś wczorajsze mecze Djokovica, Federera i Berdycha? wytłumacz więc po co zlali oni tak swoich rywali?