John Isner wygra @ 1,38
Betfair ![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
Ćwierćfinał turnieju
ATP w Amerykańskim Delray Beach, starcie dwóch gospodarzy. John Isner wraca po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, jego dzisiejszym rywalem będzie Rhyne Williams.
John Isner lubi grać w w Delray, ostatnie dwa występy to dwa półfinały rosłego Amerykanina. Pierwszy mecz po ponad rocznej przerwie John Isner rozegrał z Russelem, jak to często bywa po dłuższych przerwach Big John niespodziewanie stracił seta, jednak ostatecznie wygrał następne dwie partie.
W nocy John pokonał Dudiego Selę w trzech setach, znów pierwszy set przegrany, jednak później sytuacja opanowana. Isner uwielbia grać w Delray Beach, ostatnie jego dwa występy tutaj to dwa półfinały - trzeci jest w zasięgu ręki.
Rhyne Williams kolejny zawodnik z amerykańskiej szkoły tenisa, gra siłowo, całkiem przyzwoity serwis. Potrafi zagrywać bardzo ciekawe kątowe zagrania z forehandu, bardzo często można to zauważyć w jego grze, backhand słaby, najczęściej Rhyne gra slice. Ten sezon całkiem przyzwoity, pierwsza runda
Australian Open, ćwierćfinał Challengera w Dallas, w Delray Beach przechodził przez kwalifikacje, w turnieju głównym wyeliminował Alejandro Fallę i Marcosa Baghdatisa.
Myślę, że pomimo nie najlepszej dyspozycji Johna, wygra on to spotkanie. Rhyne potrafi grać dobre mecze, jednak przy serwisie Johna Isnera jego szanse będą maksymalnie ograniczone a sam Williams serwisem nie ułoży sobie gry.
Feliciano Lopez wygra @ 1,54 PinnacleSports
![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
Pff, nie wiem czemu dałem plus ????
Ćwierćfinał turnieju rangi ATP250 odbywającego się w Delray Beach, starcie doświadczonego Hiszpana, Feliciano Lopeza z reprezentantem gospodarzy Steve'm Johnsonem.
Feliciano Lopez całkiem przyzwoicie rozpoczął sezon, widać, że zależy mu na dobrych wynikach w Miami i Indian Wells wybierając grę w Stanach Zjednoczonych. Hiszpan dobrze rozpoczął ten sezon, dobry występ podczas
Australian Open, gdzie zagrał w trzeciej rundzie. W Delray jest już w ćwierćfinale i jest szansa na dobry, jeszcze lepszy wynik. Pierwsze dwie rundy do łatwych nie należały, najpierw trzy sety z gospodarzem Querreyem a następnie zawsze nie wygodnim Adrianem Mannarino.
Steve Johnson jest w dobrej dyspozycji, dziewięć ostatnich spotkań wygranych - Challenger w Dallas, przeszedł przez kwalifikacje w Delray i w turnieju głównym pokonał Kukushina i Haasa. Typowy tenisista ze Stanów Zjednoczonych, gra bardzo rzemieślnicza, opierająca się na dobrym serwisie. Kilka lat już w zawodowym tourze, jednak przebić do pierwszej setki się nie potrafi i będzie mu o to bardzo ciężko. Dobry zawodnik na poziom Challenger, jednak aby przejść wyżej potrzeba czegoś więcej niż dobry serwis.
Wydaję mi się, że obecny kurs na zwycięstwo Feliciano Lopeza jest łakomym kąskiem i trzeba z tego skorzystać. Steve osiąga dobre wyniki, niespodziewanie pokonał Haasa, jednak jestem pewny, że nie zagra drugi raz tak świetnego meczu w tak krótkim okresie czasu. Feliciano miał dwa trudne mecze, wczoraj miał dzień wolny i dziś na świeżości pokona Amerykanina.