Blyskotliwa analiza czachera pokazuje nam tzw. pewniaki w tennisie. Nie ma czegos takiego jak pewniak . Kubot jest w stanie wygrac z Lopezem , jest bardziej zmotywowany po ostatnich czterech porazkach a Felcio moze juz sobie odpuscic przed Rollandem (Federer tak robi ???? ???? pewniak????) nawet grajac przed wlasna publika.Zastanow sie czy warto ryzykowac po kursie 1,4 8/10 na bankeraSpotkanie: Kubot Lukasz - Lopez Feliciano
Typ: Lopez Feliciano
Kurs: 1.40
Bukmacher: Expekt
Analiza:
Łukasz ostatnio jest kompletnie bez formy, przegrywa praktycznie każdy mecz. Mam nadzieje że wkrótce odzyka swoją forme ale reczaj niestety jeszcze nie teraz. Natomiat Lopez prezentuje ostatnio całkiem przyzwoitą forme, przegrywa tylko z wyżej roztawionymi graczami. Jak dla mnie jest to pewniak, stawka 8/10.
a jaki jest sens odpuszczać??Blyskotliwa analiza czachera pokazuje nam tzw. pewniaki w tennisie. Nie ma czegos takiego jak pewniak . Kubot jest w stanie wygrac z Lopezem , jest bardziej zmotywowany po ostatnich czterech porazkach a Felcio moze juz sobie odpuscic przed Rollandem (Federer tak robi ???? ???? pewniak????) nawet grajac przed wlasna publika.Zastanow sie czy warto ryzykowac po kursie 1,4 8/10 na bankera
Nie zgodzę się z tobą totalnie. Montanes miał spore problemy z wygraną. Popełniał sporo niewymuszonych błędów. Oglądałem większość jego meczy, stawiając na niego i bardzo mnie denerwował. Gulbis natomiast jest naprawdę w znakomitej formie! Myślę, żę nie da się wywalić z turnieju po tak znakomitych meczach jakie miał ostatnio. Poza tym kurs 1,5 w Betfair bardzo ładnySpotkanie: Gulbis, E v Montanes, A
Typ: Montanes, A
Kurs: 2,60
Buk: Sportingbet
Analiza:
Dzisiaj około godziny 16 zmierzą się ze sobą na red clay'u w Madrycie Hiszpan Albert Montanes oraz Łotysz Ernest Gulbis. Między sobą na clayu rozegrali tylko jedno spotkanie i zakończyło się ono zwycięstwem Alberta, jednak było to dość dawno (2007) więc nie biorę tego pod uwagę. Jednak warto wziąć pod uwagę fakt iż Montanes to głośne nazwisko na red clayu, na hardzie ciężko mu się odnaleźć jednak na rc czuje się jak ryba w wodzie. Obaj ostatnio wygrali z #1. Rogerem Federerem, ktory nie jest w swojej optymalnej formie, jednak Roger to Roger, Łotysz wygrał w trzech setach natomiast Albert w dwóch. Gurwał nawet gema królowi clayu czyli Nadalowi ale co z tego? Albert właśnie wygrał turniej w Estoril i jest w gazie. Tym bardziej na jego korzyść przemawia fakt że gra u siebie, w Hiszpanii. Na pewno będzie chciał się dobrze zaprezentować publiczności, i jeszcze taki jeden mały mankament odnośnie kursu, moim zdaniem jest sporo zawyżony, nie wiem czego to zasługa, ale powinien oscylować mniej więcej po równo, więc grzechem byłoby nie skorzystać. Gulbis to typowy service man ciężko go przełamać, jednakże Albert gra bardzo dobre returny. Liczę na to że Albert w swojej ojczyźnie pokaże sporo ładnego tenisa co zazwyczaj zwykł robić na tego typu nawierzchni i zejdzie zwycięsko z kortu awansując do następnej rundy turnieju w stolicy Hiszpanii.