Andrey Kuznetsov @1,33 Sportingbet
6/4 6/4
Trungelliti nie jest zły w tych warunkach. Niezły z linii, potrafi długo trzymać piłkę - nawet niską agresywną - lecz to półka niżej od rywala. W tym wypadku, 100 miejsc dzielących ich w rankingu nie jest przypadkiem. Ruski stoi na określonym poziomie. Kogo ma ogrywać, tego z reguły ogrywa.
Mimo, że Argentyńczyk także jest uniwersalny jeśli chodzi o nawierzchnie, to bardziej tutaj widzę Andreya. Jest przede wszystkim szybszy w każdym aspekcie, ma także lepsze przejście obrona-atak. Dodatkowo, m.in. agresywny i szybki backhand powinien prędzej czy później pokazać niekwestionowaną przewagę umiejętności.
Robin Haase @1,60
1xbet 6/3 6/4
Zaufam mu ponownie, ale spodziewać się można wszystkiego. Gdyby nie ranga turnieju, nawet bym na niego nie spojrzał. Wszystko jest po jego stronie. Serwis, gra przy siatce, para w łapie. Umiejętności niebanalne i kiedy uruchomi swój dobry
tenis, jest w stanie ograć wielu ciekawych zawodników. W tym sezonie był decider w Cilicem, ćwierćfinał w Acapulco, może coś się budzi?
Holender ograł w Marsylii Sousę i to dość gładko. To chyba interesujący wynik, bo Portugalczyk jest na szybszych nawierzchniach lepszą wersją Schwartzmana. Przechodząc właśnie do Argentyńczyka, to jest on typowym claycourterem. Słabe warunki fizyczne, więc brak serwisu. Bazowanie na regularności i wybieganiu, jednak tutaj czasami widać problem braku antycypacji, o ile rywal jest przez większą część meczu w uderzeniu. To ważna sprawa, bo Robin może być takim zawodnikiem w tym meczu. Pozostaje pytanie, czy będzie? Kurs jest do spróbowania, ale nie na hura. On jest niekiedy, lekko mówiąc, niespełna umysłu.