ATP Tour - Dubaj, Delray Beach & Acapulco, 27.02-04.03.2012

[agent00typer]

Denis Istomin vs Matthew Ebden
Typ: Istomin 1.44 Ladbrokes
​

Istomin , 51 w rankingu Uzbek ostatnio złapał formę. Świetny turniej w San Jose, gdzie osiągnął finał a po drodze eliminował Querreya, Russella, Roddicka, Benneteau i nie dał rady Raonicowi. W Memphis pechowo trafił na Melzera i musiał opuścić turniej już po pierwszej rundzie. Ebden ostatnio spisuje się dużo gorzej, druga runda w San Jose, rywal ciężki zgadzam się - Anderson, ale porażka w kwalach do Memphis z Reynoldsem już średnio wygląda. Obaj gracze o niemal identycznych warunkach fizycznych, Istomin 188cm wzrostu 83 kg wagi, Ebden 188cm wzrostu 78 kg wagi. Obaj serwis na podobnym poziomie, obaj często grają oburęcznym BH. Mecz powinien być wyrównany, ale ja liczę, że aktualna forma odegra tutaj kluczową rolę.
PS. Dingsaller dziwię się, że doczepiłeś się do tego wstępu, ale cóż.. nie będę komentował tego co napisałeś i no offence.

 

[dingsaller]

Uważasz, że to jest mało znaczący czynnik w sporcie - pieniądze ?? Bo wg mnie to akurat podstawa obecnego sportu w tym i tenisa, więc wyśmianie akurat tego argumentu wg mnie jest nie na miejscu.

to jest argument? Argument za czym?

 

[dawczan]

to jest argument? Argument za czym?

Za mobilizacją zawodników. Chyba lepiej się gra o taką stawkę niż o zapałki. Rozumiem, że pieniądze wg Ciebie nie wpływają na postawę zawodników ?

 

[dingsaller]

Tzn. Lacko się zmobilizuje, a Bubka odpuści, ponieważ nie lubi pieniędzy? Czy też obydwają zagrają tak jak najlepiej w danej chwili potrafią?
Jeżeli to drugie, to chyba żaden z tego argument.

 

[jrq-]

Tzn. Lacko się zmobilizuje, a Bubka odpuści, ponieważ nie lubi pieniędzy? Czy też obydwają zagrają tak jak najlepiej w danej chwili potrafią?
Jeżeli to drugie, to chyba żaden z tego argument.

jak tego nie rozumiesz, to daj sobie spokój
po prostu ten mocniejszy podejdzie z większą koncentracją do meczu?
dlaczego to właśnie w Szlemach jest najmniej niespodzianek?

 

[dingsaller]

A słabszy podejdzie z mniejszą koncentracją? Też z większą.
Na szlemie grasz do 3 wygranych setów i to robi największą różnicę. Gdyby było do 2 to by było tyle samo niespodzianek co w mastersach.
Obydwaj dzisiaj byli maksymalnie zmobilizowani, i na pewno nie ułatwiło to Lukasowi przeprawy do następnej rundy.

 

[dawczan]

Czyli wg Ciebie nie ma różnicy czy do wygrania jest 5$ czy 1 milion dolarów ?? Bo wg mnie ma i to ogromną. I właśnie m.in. kwoty tych wygranych mogą mobilizować dodatkowo tych najlepszych. I to nie tyczy się tylko tenisa, żeby było jasne, a każdego sportu, bo obecnie w większości to jeden wielki biznes i trywializowanie tego jest bezsensu.

 

[kuchcik]

A słabszy podejdzie z mniejszą koncentracją? Też z większą.
Na szlemie grasz do 3 wygranych setów i to robi największą różnicę. Gdyby było do 2 to by było tyle samo niespodzianek co w mastersach.

Obydwaj dzisiaj byli maksymalnie zmobilizowani, i na pewno nie ułatwiło to Lukasowi przeprawy do następnej rundy.

No nie wiem, a przykładów jest dużo.

Jak odpadł Monfils z Kuku i Ferrero?

Jak Federer z Tsongą, jak Tsonga z Nishikorim, czy też Soderling z Dolgo?

Gdyby WS był do dwóch setów, wgniataliby rywali od pierwszej piłki, a tak różnie to bywa.

 

[gosc83]

Bagnis-Florian Mayer
Typ: 1
Kurs:2.40
Bukmacher:Expekt
Przepiękny kurs nam dają buki na to spotkanie, będący bez formy, chimeryczny Niemiec podejmie "prawie"miejscowego zawodnika jakim jest Bagnis, ostatnio w niezłej formie podczas turnieju w rodzinnej Argentynie pokonał w dobrym stylu rodaka Leonardo Mayera
by następnie przegrać po prawie wyrównanym meczu z Davidem Ferrerem, uważam że Facundo ma predyspozycję do wygrania i pnie się przy tym cały czas w góre w rankingu, do tego jest jeszcze młody i bardzo zmotywowany, piękne Value, pozdrawiam serdecznie.

 

[drago]

Widzę, że panowie lubią rzeźbić w gównie. Zgadzam się z Dingsallerem, któremu, jak mniemam chodziło o to, ze kasa to nie jest argument za jednym, czy drugim zawodnikiem, a tu poszła dyskusja w błahym kierunku.
Phillip Petzschner - Andy Roddick.
Roddcik po kiepskiej próbie obrony tytułu w Memphis wylądował na 30. pozycji w rankingu ATP. Tak nisko nie był od sierpnia 2001 roku. Wszystko wskazuje na to, że ARod jest właściwie jedną drogą na emeryturze. Raz ranking, dwa ostatnie spotkania, a trzy jego postura. Mimo wszystko potrafi dziabnąć serwisem, jednak trafił na dobrze returnującego Niemca, który całkiem sprawnie radził sobie z serwisem choćby Raonica na AO'12. Sprawny fh Petz'a i próba rozrzucania nim Andiego po korcie może dać Niemcowi nawet zwycięstwo.
Petz @2.90 w bahu, a przede wszystkim handicap na Petza od +2.5g przy 1.8 śmiało.
Nieminen +1.5s @1.30 (Fortuna, ale może i na necie będzie) a o nim już wystarczająco było.

 

[kuchcik]

M. Granollers @ 1.80
Lubię chłopaka bardzo. Na turnieju w Gstaad pokazał, że umie grać na cegle. Jest waleczny, zaciska zęby i idzie dalej, coś jak Ferrer. Ma dobry serwis (ze względu na warunki), dobrze opanowane slajsy, skróty - bardzo mało UE na mecz. Co zresztą każdego Hiszpana (prócz panienki Lopeza) cechuje. Ostatnio jednak kompletnie pod formą, lecz to jest idealna okazja do powrotu. Hala i twarda to nie jego żywioł, w przeciwieństwie do cegły.
Bellucci to niespełniony? wciąż talent. Ale będę tu szczery - drażni mnie gnojek tym co robi co mecz. Koleś zawsze, jak rywal przejmuje inicjatywę bądź zgarnia seta łapie się za udo i wyje w niebo, jak to go nie boli. Nie szanuje takich graczy (ok, nie każdy musi być Ferrerem) ale ma zero klasy. Ostatni przykład choćby z Volandrim po drugim secie, już zaczęło się małe przedstawienie, a po 3 minutach grał na 100% w kolejnym secie i póki nie został przełamany, wszystko było cacy. Do tego jak wiemy, u niego główka nie pracuje najlepiej, a Hiszpan jak do znudzenia powtarzam - skromny i waleczny gracz.
Stawiam tu na ambicje i wierze w to, że ten młody gniewny z ESP odeśle go do domu. Won z mami synkami.

 

[majkel02]

Witam, z tego co widzę na livescorach, to niektórzy zawodnicy grający jutro w Delray Beach zaczynają dwa swoje mecze o tej samej porze (np. Xavier Malisse). Domyślam się, że to błąd, ew. jest coś o czymś nie wiem (nie orientuję się zbytnio w tenisie). Może ktoś udzielić jakiegoś wyjaśnienia? ????

 

[all_in]

Witam, z tego co widzę na livescorach, to niektórzy zawodnicy grający jutro w Delray Beach zaczynają dwa swoje mecze o tej samej porze (np. Xavier Malisse). Domyślam się, że to błąd, ew. jest coś o czymś nie wiem (nie orientuję się zbytnio w tenisie). Może ktoś udzielić jakiegoś wyjaśnienia? ????

Nie ewidentny błąd tylko po prostu jeszcze nie ma rozkładu gier na jutrzejszy dzień. Zapewne późno w nocy pojawi się na stronie, najpóźniej z samego rana. Wtedy będzie wszystko wiadomo. Zawodnicy rozgrywający w ten sam dzień mecze deblowe zawsze mają pierwszeństwo przy ustalaniu godzin (grają wcześniej)

 

[majkel02]

Dzięki za wyjaśnienia
Jeszcze tylko tak dla pewności i przyda się na przyszłość: mam rozumieć, że mecze singla będą przed deblowymi (chodzi o zawodników mających grać i w obu spotkaniach)?

 

[rafi_widzew]

Dzięki za wyjaśnienia
Jeszcze tylko tak dla pewności i przyda się na przyszłość: mam rozumieć, że mecze singla będą przed deblowymi, tak?

tak, ale nie zawsze

 

[konradbcn07]

Jak rozliczają krecza w bet-at-home ?

 

[nafaelradal]

konradbcn07: Nie ma zwrotów. Jeśli zawodnik, na którego stawiałeś kreczuje, od razu przegrywa mecz i Twój kupon jest przegrany. Wyjątkiem jest wycofanie się przed meczem. W bahu wystarczy rozegrać 1 punkt w meczu i takie spotkanie zaliczają za rozliczone w przypadku kreczu zawodnika.

 

[marko87]

Single @ 2,01
Tennis ATP Delray Beach - 17:00
Falla-Gulbis 2

To właśnie spotkanie wpadło mi w oko najbardziej. Zajmujący 67 pozycje w rankingu Kolumbijczyk Falla zagra z okopującym 78 lokatę Łotyszem Gulbisem. Ten drugi wydawałoby się jeszcze dwa lata temu, że ma szansę na zbliżenie się do ścisłej czołówki. Potrafił ogrywać faworytów i wyglądało to bardzo dobrze. Niestety obecnie jest to forma spadkowa i to zdecydowanie spadkowa. W tym roku Gulbis nie wygrał jeszcze żadnego spotkania z kimś znanym. Jedyne dwa zwycięstwa odniósł z dwoma Egipcjanami zajmującymi miejsca w 4 i 6 setce rankingu w ramach Pucharu Davisa. Forma więc wydaje się, że nie jest najlepsza, ale trzeba spojrzeć, że w ostatnim turnieju w Memphis w przegranym 0-2 spotkaniu z Raoniciem wyglądał już dużo lepiej niż na początku sezonu. Jego atuty to przede wszystkim mocny serwis. Jednak żeby nie było tak różowo to oprócz kilku(kilkunastu) asów w meczu możemy także się spodziewać podobnej liczby podwójnych błędów serwisowych. Gdzie jednak ma się Łotysz przełamać jak nie w Delray Beach gdzie wygrał cały turniej 2 lata temu. Po drugiej stronie siatki zobaczymy Fallę, który w tym roku może pochwalić się bilansem 4-4. Należy jednak zwrócić uwagę, że oprócz Fisha w AO nie pokonał nikogo kogo możemy zaliczyć do czołówki gry na hardzie. Starace, Fognini i będący pod forma Young na pewno obecnie nie należą do takich zawodników. W spotkaniu z Fishem także mogło być różnie i równie dobrze mecz mógłby się skończyć 3-0 dla Rybki. Wydaje mi się, że dzisiaj to Gulbis zejdzie z kortu jako zwycięzca. Falla-Gulbis
0-2
​

 

[oldhand]

Falla zdeklasował Fisha, a Ty piszesz, że równie dobrze mogło być 3-0 dla Rybki?

 

[gosc83]

Oglądałem przed chwilą Murraya to co on wyprawiał na korcie było karygodne, zarówno te pretensje nie wiadomo do kogo i ten beznadziejny tenis, Berrer miał multum okazji do przełamania(pomijając wygranego sprawiedliwie seta), niech tylko trafi na takiego Fisha lub kogoś innego z top 10 a dostanie "pewne" bencki, pozdrawiam.