ATP Tour - Dubai, Acapulco, Sao Paulo 24.02.-01.03.2014

[kueronarew]

Oglądałem mecz Chardy-Ebden i mam zupełnie inne zdanie. Ebden to ogórek, z Vaskiem Pospisilem przegrał na AO, który nie mógł się ruszać. To była totalna komedia. Ebden nie ma ŻADNYCH atutów, żeby stać cokolwiek w tenisie wygrać, przeciętny przebijaka. Chardy ma dobry serwis i agresywny forehand, którym potrafi zdusić niejednego wyżej rozstawionego przeciwnika. Mecz ten zaczął się tak, że Ebden grał swoje = po prostu przebijał, ani mocno, ani wolno. Chardy próbował się wstrzelić, a Ebden gra do bólu jednakowo to Francuz, który próbował przyśpieszać i kończyć sporo psuł i tak każdy wygrywał swoje podania do gema 9, gdzie kwestią czasu było, aż Chardy się wstrzeli, od tego momentu, słaby kangur nie ugrał gema.
Chardy nie mógł być faworytem w meczu z Dogiem, bo Ukrainiec kombinuje i sporo miesza i nie powolił Francuzowi wejść w meczu i załapać się na grę. Odnośnie meczu Doga z Karlovicem to słabo grający Chorwat miał przy stanie 4-3* (badz 5-4*) 3 break pointy, każda zakończona niewymuszonym Karlovica, badz winerem Doga, ale jakby był lepszy z głębi pola to powinien go przełamać. Dog jest niewygodnym zawodnikiem dla większości tenisistów, żeby podjąć walkę trzeba być mega solidnym, nie mieć przestojów w grze, więc trzeba być w formie, jaką Anderson ma! Jak narzuci swoją grę i nie obniży poziomu swojego tenisa to seta powinien ugrać. Szykuję się wyrównany mecz, a kursy spadające na Psa, który jest niewątpliwie formie, mimo wszystko za niskie. Typuje 2-1 Dolgopolov, chociaż 2-1 Anderson też nie wygląda źle. Najpewniej wziąć over 22,5 > 1,81.

 

[Gy_Gy_Craveel]

Gy Gy Craveel, ale pierdolisz od rzeczy ????
Dolgopolov wygrał:
z Chardym - bo ten grał słabo
z Ivo - bo ten to drewno
z Pospisilem - bo po kontuzji
z Ferrerem - bo oddał mecz (choć w 90% meczach urywał mu seta, a Ferrer ostatnio gra słabo, ale dobra tam...)
z Bagnisem - powinien przegrać (pominę fakt, że Bagnis zagrał genialnie)
z Fogininim - bo ten zmęczony

Swoją drogą też nie rozumiem takiego massa na Dolgo że 91% leci w jego stronę, może jakieś info o kontuzji? Wieczorem się wszystko okaże.

Z chardym - tu kolega wyzej tez zemna sie niezgadza , no pierwszy set 7-5 ale co gral chadry? w kazda w chodzaca pilke po servisie wywalal, a ebdon jest tak cienki ze jeszcze gorzej partaczyl na wymianach
Z Ivo - co gra ivo z Dogopolo ? 19 bledow a razem ile ponad 30 lekko
komedia ,servis i tyle manekina
Z ferrem - okej dlamnie dziwny mecz wczseniej malo nie oddpad a hiszpana na jego nawiezchni wozi , moze dyspozycja dnia okej
z Bagnisem - "powinien przegrać (pominę fakt, że Bagnis zagrał genialnie )"
- genialne ? ile razy zepsol przy siace ???? a dogop ile razy wyrzucil pilke na out
z Fogininim - 12 meczy rozegral w ciagu niecalych 20 dnii z gdzie tam byly
2 finaly ???? wiec wynik 6-1,6-1 nie dziwi mnie ????
z Pospisilem -" bo po kontuzji" - nic o tym nie pisalem
--------------------------------------------------------------------------------------------
Niema co usuwac postow, przynajmiem mojego gdzie widac jak 90% ludzi sie myli nawet ogladajac
mecze(niemajac pojecia ,a co dopiero typowac mecz po statystykach) , no ale ja nie jestem z
tych co mozna mi lac wode na mlyn, bardzo dobrze widze ,wkazdym razie
broni mnie 14 lat doswiadczenia ???? mecz oglnie wyrowany;
1 set, ukrainiec slabo servowal oraz niekiedy psol
2 set, Dobrze servowal plus ladnie sie bronil
3 secie troche powrocil do seta pierwszego
Anderson zagral na poziomie, rowno ...Dogopol nawet zagral dobrze nie spodziewalem sie ze az tak...
Mowie, do nikogo tu niepalam jakim sie wywyzszaniem ale ja wiem co pisze i Szakala(mimo ze analiza dla laikow bo nie dlamnie ja jestem za dobry) i Dawczana, szanuje i obaj kawal roboty robia na forum wiec napewno nie ojednym mieli bysmy przy piwe do obgadania ????
Co do kuponow to tak wklejam aby niebyc golo slownym choc niemam nic tu do udowodnienia ,mimo ze na forum jestem swiezak ???? (nichcialo mi sia zalkadac kont aby umieszczac screenszoty)
Kupony w Sterling Poundach czyli funciakach ????
Kevin Anderson @ 1.53
500,00£ Singiel 01/03/2014 00:35:25 500,00 766,67
Dowód zakładu - FB3616275210F - Flash Czas zakładu: 01/03/2014 00:35:25 Drukuj!
Selekcje Nr Selekcje Zdarzenie Data zdarzenia Zasady Wygrana/miejsce Kursy Wynik
1 Kevin Anderson Kevin Anderson v Alexandr Dolgopolov
(Zwycięzca meczu) 01/03/2014 Brak 1.53 Wygrana
Stawka: 500,00 Zwroty: 766,67
Kevin Anderson @ 2.75
50,00£ Singiel 28/02/2014 23:54:47 50,00 0,00
Dowód zakładu - EB5586781210I - Internet Czas zakładu: 28/02/2014 23:54:47 Drukuj!
Selekcje Nr Selekcje Zdarzenie Data zdarzenia Zasady Wygrana/miejsce Kursy Wynik
1 Kevin Anderson Kevin Anderson v Alexandr Dolgopolov
(Wygra mecz) 01/03/2014 Brak 2.75 Odbędzie się
Stawka: 50,00 Zwrot: 137,50

 

[mozi]

Uważam, że jeśli to na co wszyscy czekamy (tj. pasywna gra Murray'a, sporo błędów, dyktowanie warunków przez Grigora) się sprawdzi to zobaczymy dynamiczny i jednostronny mecz. Andy widocznie potrzebuje więcej czasu. Nie wiadomo, czy dziś nie nastąpi jakiś przełom, bo to niewątpliwie prestiżowy i "głośny" mecz, na który Szkot postara się przygotować jak najlepiej, ja jednak uważam, że Bułgar jest w stanie zagrać dziś na swoich warunkach. Progres jaki poczynił przez ostatnie 2,3 lata jest niesamowity, rzadko się zdarza by w tym wieku dojść do takiego "levelu", szczególnie w dzisiejszym tenisie. Jest coraz lepszy taktycznie, umiejętnościami czysto technicznymi zachwycał ekspertów od najmłodszych lat a osobowość nowego trenera, Rogera Rasheeda ewidentnie wpływa pozytywnie na jego rozwój mentalny! Normalne, że w wieku 22 lat brakuje mu wielkiego bagażu doświadczenia, ma za to Rasheeda, który w teamie Bułgara znalazł się właśnie w celu eliminowania wszelkich słabości, czy uzupełniania braków. Efekty ich współpracy były widoczne od początku, już w Melbourne postraszył Nadala, choć akurat tam zabrakło mu jeszcze odrobinę tenisowej mądrości i chłodnej głowy choć i tak według większości obserwatorów grał (do pewnego momentu) na nieosiągalnym, nawet dla Hiszpana poziomie. Dziś liczę na podobną taktykę do tamtego spotkania, ofensywa, precyzyjne podania będą kluczowe. Jeśli dojdzie do wymiany ciosów na "warunkach" Szkota, Andy bez wahania narzuci swoje zasady a wtedy Dimitrov może już zapomnieć o utrzymaniu właściwego rytmu, co jest równoznaczne z pozbyciem się swoich największych atutów...


Bezkompromisowa ofensywa, serwisy, otwierający mu kort, trzymające Murraya na dystans, klucze do zwycięstwa w tym meczu Roger Rasheed to tenisowy mentor, który pracuje z gwiazdami tenisa od lat i on doskonale wie, czego potrzeba jego podopiecznemu a także jak tę wiedzę przekazać by przyniosło to efekt na korcie.



Dimitrov - Murray 1 @ 2.60 Unibet

Dimitrov wygra 2:0 @ 4.25 Unibet

 

[dawczan]

Mowie, do nikogo tu niepalam jakim sie wywyzszaniem ale ja wiem co pisze i Szakala(mimo ze analiza dla laikow bo nie dlamnie ja jestem za dobry) i Dawczana, szanuje i obaj kawal roboty robia na forum wiec napewno nie ojednym mieli bysmy przy piwe do obgadania

Ale Ty sie troszkę pomyliłeś...Ja nigdzie nie podałem typu ani na Ukraińca ani na Andersona. Po prostu to co napisałeś o spotkaniu Dolgopolova z Ferrerem było nieprawdą i tyle. W tamtym spotkaniu Dolgopolov robił co chciał z Ferrerem mimo, że ten się starał i biegał od piłki do piłki. Ukraińcowi "wchodziło" wszystko włącznie ze skrótami wykonanymi w zasadzie perfekcyjnie, bo kto jak kto, ale Ferrer lubi pobiegać, ale nie dawał rady. Tak że no typ na Andersona gratuluję, ale ani nie negowałem ani nie potwierdzałem - po prostu wypowiedziałem się na temat tego, że mecz Ferrera z Dolgopolovem był wałkiem albo odpuszczeniem przez Ferrera - po prostu tak nie było.

 

[aka-shakal]

???? Federer R. - Berdych T.
Federer R. ::: 1,78 ::: Pinnacle ::: 2/10
Bez dwóch zdań zarówno Berdych jak i Federer zasłużyli na ten finał. Obaj są w genialnej formie, ale moim zdaniem Federer jest w lepszej. Tak wysoki kursy na Federera nie powinien dziwić przeciwko Berdychowi. Ostatnie mecze pokazują dobitnie, że nie gra mu się z nim najlepiej. Od 2010 roku H2H wynosi 3:5 właśnie na korzyść reprezentanta Czech. Co lepsze rok temu pokonał go właśnie na tym turnieju, ale warto zaznaczyć, że Roger Federer z 2013 roku, a z obecnego to tenisowa półka wyżej, jak nie dwie.
Berdych przez turniej przeszedł jak burza, pokonał między innymi Tsongę, ale Francuz jest ostatnio w słabej formie. Dwu-setowe zwycięstwo Tomasa w półfinale nad Niemcem Kohlschreiberem raczej spowodowane jest tylko nieudolnością psychiczną Philippa który w kluczowych momentach "spusiaczył" i można powiedzieć, że sam się przełamał. Warto dodać, że w pierwszym secie Niemiec prowadził już 3:5, po czym przegrał set do 5. To i tak nie umniejsza sukcesu Berdycha, bo facet gra swój najlepszy tenis w życiu. Spokojny, cierpliwy, skuteczny aż do bólu.
Prawdopodobnie w meczu zobaczymy tie-breaki, a o zwycięstwie setów będą decydować pojedyncze piłki, bo obaj zawodnicy mają genialne serwisy, ale ja i tak pomimo to idę w stronę Rogera. Zagrał świetny mecz z Djokovicem, niektóre wymiany palce lizać. Mało błędów, skuteczny serwis i agresja na korcie, to zaowocowało zwycięstwem Szwajcara. Serb co prawda w tym sezonie został zniszczony przez Borisa Beckera, ale nie można tutaj nic umniejszać Federerowi, zagrał solidny tenis.
Wynik: 3:6 6:4 6:3 @Edit: Pierwszy set: Roger bez pierwszego serwisu, dużo błędów, kilka przełamań w secie. Pod koniec serwis wrócił, ale za późno. Drugi set: Berdych miał przełamanego Rogera, ale Federer jak wino im dłużej tym lepiej grał, odłamał i jeszcze przełamał. Wrócił pierwszy serwis. Trzeci set: Roger dyktuje warunki, przy podaniu Berdycha robi się 40:0, ale Czech broni BP... Nie na długo, kolejny jego gem serwisowy i przełamanie. Mecz bliźniaczo podobny do tego z Djokovicem. Federer zaczyna beznadziejnie, kończy genialnie.

 

[mateusz190]

Kevin Anderson - Grigor Dimitrov @ 1.6
Pinnacle
Dimitrov w końcu wszedł na swój światowy poziom, który jeśli będzie utrzymywał to niedługo zagości w Top 10. Ten gość w takiej dyspozycji może ograć prawie wszystkich zawodników z touru. Tyle na temat jego teraz trochę to rzeczy.
Anderson jest w bardzo dobrej formie co potwierdził dochodząc to finału w Delray Beach i teraz drugi finał z rzędu. Poprzednio ograł go Cilic. Teraz raczej też nie szykuje się na wygraną w szczególności, że już by go nie było gdyby nie kontuzja Ferrera. Dimitrov jest w szczególności regularniejszy jeżeli chodzi o grę z głębi kortu. Mocne i głebokie zagrania będą sprawiały mu duży problem tak jak przegrał właśnie przez to z Ciliciem, jeżeli piłka jest już w grze przez 3-5 uderzeń to już jest często problem. Dimitrov nie ma z tym problemu, a wręcz przeciwnie. H2H jest 3:2 dla Dimitrova.
Dodatkowo drugi z rzędu finał i jeszcze gra w deblu może dać się we znaki Andersonowi. Podsumowując na tak duży kurs warto zagrać na Bułgara, który moim zdaniem rozprawi się z Kevinem.

 

[kirgassin]

????Federer - Berdych //nie obyło się bez nerwów,ale w końcu Roger ma swój pierwszy tytuł od Cinci '12
@1,73 William_Hill
Idę w stronę Szwajcara,świetna forma, Król się przebudził. Naprzeciwko niego stanie Czech, styl al'a "Flatter is better". Berdych być może nie ma tak szerokiego wachlarza zagrań co Roger,lecz również jest w kapitalnej dyspozycji i może nawiązać równorzędną walkę. Oglądałem jego ostatnie mecze i wg mnie wyglądały one tak:​

Tsonga - Berdych 4:6 3:6
Widowisko przypominające grę tenisistów z końca setki rankingu,a nie top10,dużo UE Czecha,jeszcze więcej Tsongi,z biegiem czasu mecz się trochę rozkręcił,jednak i tak było to widowisko poniżej normalnego poziomu obu graczy. Bezbarwny Tsonga miał swoje okazje,ale nie potrafił ich wykorzystać - ważne piłki wyrzucał w trybuny. Nic specjalnego z obu stron.​

Kolba - Berdych 5:7, 5:7
Znów słaby początek Tomka,który nie mógł "rozbujać" swojego serwisu, przełamany już w pierwszym gemie meczu. Wynik wypaczył Phillip, on natomiast notował odwrotną dyspozycję serwisową - im dalej w las,tym gorzej mu to wychodziło. Wszystko mogłoby rozstrzygnąć się w dwóch tie-breakach,jednak Czech zyskał odpowiednią motywację,aby zmusić Niemca do błędu.​

Moim zdaniem zachwyt nad grą Tomasa jest troszeczkę przesadzony, liczę,że umiejętności techniczne Rogera przewyższą łupankę wyższego o 11cm przeciwnika. Federer już nie raz udowadniał,że umie grać z "serwismenami",czas przełamać serię 2 porażek z rzędu,stawiam na rewanż z poprzedniego roku.

Na koniec dorzucam Pudziana,który słowo w słowo cytuje deklarację Berdycha przed finałem w Dubaju:
http://www.youtube.com/watch?v=zhxFFUSLs8c​

 

[kueronarew]

Odnośnie Andersona to jak użytkowniku "Mateusz190" możesz pisać "że już by go nie było gdyby nie kontuzja Ferrera"? Nie rozumiem i nie widzę jakichkolwiek podstaw, żeby pisać takie głupoty!! Mecz zakończył się w momencie, gdy Anderson wygrywał w drugim secie 4-2, więc skąd Ty wiesz, co by dalej wydarzyło?
Dobrym typem na spotkanie Dimitrov-Anderson jest over 23 gemów w tym meczu ~1.83. Uważam, że będzie tie-break, oboje mają bardzo dobry serwis. Kursy na zwycięstwo Dimitrova ustawione są według mnie odpowiednio, ale równie prawdopodobne po lepszym kursie typy na tie-break, bądź over.
Do analizy Shanownego Aka Shakala dodałbym jeszcze jeden kluczowy wątek, który osłabi jego typ. Roger Federer ma problemy z głową. Pokazał to już w meczu ze Stepankiem, który zagrał momentami bardzo dobrze, ale Roger w pewnych momentach był strasznie zagubiony, totalne przestoje i piłki grane w pół kortu bądź bardzo niewymuszone błędy. Uważam, że brakowało jednej wygranej piłki Radkowi na 2-0 przy jego serwisie w 3 secie, żeby Federera tutaj nie było. Po tamtym meczu postanowiłem, że pusiaka nie gram, bo umiejętności ma nadal wybitne, ale mózg momentami nie nadąża. Dziwnie to może brzmieć po wygranej w ładnych stylu z Djokovicem, ale jeżeli dodamy, że Federer nie był w tym meczu faworytem przegrał pierwszego seta, więc porażka nie obciążyłaby jego umysłu to zagrał bardzo dobre zawody. Teraz mamy zupełnie inną sytuację - Federer może wygrać turniej - pierwszy od 2012 w Cincinnati + jest faworytem = jest pod presją, którą od wielu miesięcy bardzo źle znosi. Niewątpliwie fizycznie wygląda dużo lepiej, niż w 2013, ale dzisiejszy stan umysłu nie pozwoli mu na łatwe zwycięstwo, co więcej - spodziewam się wahań dyspozycji, albo kompletną klapę. Za drobne - Berdych, za więcej Berdych + 1 set. Berdych, który jak dodatkowo Aka Shakal zauważył nie leży ostatnio Federerowi.

 

[aka-shakal]

???? Bellucci T. - Delbonis F.
Delbonis F. ::: 1,88 ::: Pinnacle ::: 2/10
H2H 0:2. Warto dodać, że jak Delbonis "odpali" to potrafi być bardzo groźny. Tak też było rok temu na turnieju w Hamburgu gdzie doszedł do finału, urywając set genialnie grającemu Fogniniemu, a po drodze pokonując Federera czy Tommiego Robredo.
Na turnieju w Brazylii prezentuje się solidnie, 2 sety ze słabym Volarandim (oddane tylko 3 gemy), zwycięstwo nad solidnym Almagro budzi podziw, a pokonanie Montanesa w dwóch setach chyba nikogo już nie zdziwiło.
Obaj są w formie. Bellucci na pewno przed własną publicznością będzie chciał wejść do finału i spotkać się z Lorenzim (What?!). Brazylijczyk ostatnio gra długie mecze, 3 sety z Giraldo, 3 sety Juanem Monaco, 3 sety i porażka z Davidem Ferrerem w Rio de Janeiro. Tutaj również zaczął znowu od 3 setów z Giraldo i 3 setów z Haider-Maurerem. To tylko dowodzi, że nie jest zbyt stabilny psychicznie. Co prawda ograł Klizana w dwóch setach, ale ten się "sam" przełamał na początku setów i później zadaniem Bellucciego to było tylko utrzymać własne podanie. Minimalnym faworytem na początku był Thomaz, a teraz jest nim młodszy Argentyńczyk i moim zdaniem bardzo słusznie.
Wynik: 4:6 7:6(5) 4:6 @Edit: Panie Delbonis, to się powinno skończyć w dwóch setach! Bellucci poczuł żywioł jak w drugim secie odłamał Delbonisa i zaczął dobrze grać. A Delbonis musiał się męczyć z publicznością która gwizdała podczas jego gema serwisowego. W trzecim secie dał się przełamać, ale później dwa razy złamał Thomaza B. (Brawo za walkę).

 

[mozi]

Federer - Berdych ?
Bellucci - Delbonis ?
:]

Ja nie rozumiem, po co typować w tych meczach zwycięzce Jedynie typy na Berdycha bym zrozumiał, bo było ponad 2.2, ale Fed? Bellucci? DelB? 2x wyrównane do granic możliwości mecze, idąc do kasyna i wybierając czarne/czerwone dostaniecie x2 jeśli traficie a szanse podobne :razz: A w dodatku stres potrwa kilka sekund a nie godzin ????

Bellucci gra w Brazylii dobrze, serwis bardzo mu pomaga, ale Delb to w pewnym sensie jego "kopia" :] Szczególnie jeśli chodzi o skuteczność podania... Pewnie zadecydują detale, jak u Fedexa, który bez cienia wątpliwości powinien wygrać 2:0 :] Ci którzy wygrali stawiając na Federera zapewne oceniają to inaczej, ale faktem jest, że gdyby nie słabszy moment w 2 secie, to by się skończyło zupełnie inaczej.

Co najzabawniejsze... ???? Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę też na to, ale cegła w hali w SP jest polozona na nawierzchni, która jest szybsza od typowego hardu! Zreszta sprawdzilem specjalnie staty :] Oglądając oba turnieje, więcej wymian widziałem w Dubaju ????

Bellucci 11 punktów ????
Delbonis 13, przy czym na start oddał podanie, nie będąc do końca obecnym na korcie ????

Dla porównania
Berdych przegrał 18 punktów przy swoim serwisie z Kolbą :]
Federer 16 z Rosolem, który po 1 gemie zrozumiał, że to nie jego dzień ????
z Djokiem było więcej, dziś też, ale to były trzy sety.



Mecz się zaczal, ale to tak dla spokoju :] Może być 7:6 7:6 dla któregoś, może któryś pęknie i rywal wykorzysta słabszy moment serwisowy? Najlepszy over, ale po tym co widziałem u Feda i Berdycha (over padl) to tutaj wolalbym jednak odpuscic :] Choć nie zdziwią mnie dwa tie-breaki, albo dwa overowe sety, czyt. wynik jak w poprzednich dwóch spotkań między nimi

 

[mudzin933]

Aż musiałem się zarejestrować i odpisać na wiadomość kolegi Mozi. Według mnie kurs na Federera ( puściłem po 1,65) był warty gry. Po tym co zagrał wczoraj z Djoko tym bardziej. Berdych swoją obecność w finale zawdzięczać powinien wczorajszej postawie Kohlschreiber'a. Co prawda szwajcar ostatnimi czasy długo wchodzi w mecz, ale po pierwszym secie gra tylko lepiej. To jest typowy "stary lis". Dzisiejszy finał oceniam na sprawiedliwy. Pierwszy set bez dwóch słow dla czecha. Zdecydowanie lepszy serwis, return i postawa, natomiast Roger bardzo dużo błędów niewymuszonych jak i słaby 1szy serwis. Druga partia do połowy wyrównana po czym agresywna gra i znacznie lepszy pierwszy serwis szwajcara. No i 3cia partia Berdych się chyba schował sam w sobie , Federer już troche gorzej no i dociągnął gre do konca. Jak dla mnie zasłużona wygrana. Od początku wiadome było że bedzie to gra wyrównana. Jednak minimalnym faworytem od początku był dla mnie Roger.
Bellucci - Delbonis ? Wczoraj Klizan sam się poskładał choć zdecydowanie powinno być inaczej. Belluci żyje już kwalifikacjami do kolejnego turnieju trzyma go jedynie gra u siebie. Delbonis natomiast bardzo dobry mecz z Montanesem i czysty umysł choć nie wiem czy gra deblowa go nie deprymuje troche. Jak dla mnie niewielka jednak wyraźna przewaga Delbonisa w tym spotkaniu.
Co da nawierzchni i ilości wymian wydaje mi się że to po prostu klasa zawodników powoduje większą ilość wymian ????
Podsumowując nie zgodziłbym się z tie breakami ale z pewnością +2,5 seta lub overy gemowe można było brać pod uwagę i to bez żadnych kompleksów. Ale to wszystko tylko tak w ramach reasumowania. W końcu jedno spotkanie już się skończyło a drugie jest w trakcie więc może kolega powiedzieć że jestem mądry po fakcie ????

 

[madman]

F. Lopez i Mirnyi - Anderson i Ebden 1 1.44 bet365 10/10
Co tu dużo mówić, będę bardzo zdziwiony jeśli Lopez i Mirnyi nie zdobędą tytułu. Obaj bardzo utytułowani, bardzo dobrzy topowi debliści. Anderson i Ebden ok, ale myślę, że nie starczy tutaj im "paliwa" do tego by cokolwiek ugrać, bo obaj serwisanci, a pod siatką czy też w polu - nie tak mocni. Anderson dodatkowo na pewno bardziej skupiony na swoim meczu finałowym z Dimitrovem, co na pewno będzie miało jakiś tam wpływ końcowy.

 

[Gy_Gy_Craveel]

Kevin Anderson VS Grigor Dimitrov
Pare zdan o tym nadchodzacym meczu ktory odbedzie sie w nocy...
Anderson o ktorym tylko troche napisalem ale o jego przeciwnikach nie zawiele(jak stwierdzil Szakal) bo w moim przekonaniu nie trzeba bylo ale powinno sie napisac, racja...nic nie napisalem bo skupilem sie na Dogop gdzie on byl w 90% typowany. Anderson to stabilny tenisista ,nie wiele popelniajacy bledow , koncentrujacy sie na servisie i wymin z glembi kortu, jego forma jest zwyzkowa ,same ostatnie wyniki dobrze o tym swiadcza.
Teraz o meczu ,Andersona z Dolgopolov-em o ktorym malo napisalem wyzej, napisze tak; Dolgopolov slabo wszedl w mecz slabo servisowal wygrane pierwszym serwisem poniezj 50% ,Anerson tylko go karcil mial juz po 4 gemach 8 szans na przelamanie. Anderson gral swoje dosc solidnie i rowno ale na poczatku mial 2 razy DF(no mowie do siebie ladnie jak juz servis nie wchodzi) Drugi set Anderson koncertowal sie na servisie czajac sie na szanse na przelamanie, Dolgopolov mi zaimponowal to byl pierwszy taki mecz w tym sezonie ,przynajmiej 2 set jak Dolgopolov go rozegral , dobrze servowal i ladnie sie bronil pierwszy raz widzialm w tym sezonie tak dobrze grajacego Dolgopolov ,bo dlamnie ten gracz nie jest stabilny...
I teraz najwazniejsze Anderson zaczol chodzic po korcie podkoniec 2 seta takie mialem wrazenie i tak mi to wygladalo powiem ze go slabo widzialem w 3 secia, tymbardziej ze ukrainiec zlapal "walczaka" po tym wygranym drugim secie.
Powiem tak ze 3 set zaczol sie od przelamania dla Andersona ktorego tak naprawde natym przelamaniu dojechal d o konca meczu, dobrze ze Dolgopolov nie jest graczem stabilnym a jego gra czesto przypomina sinusojde , bo niewiem jakby sie to potoczylo w kierunku Andersona.
Co do Dimitrova ,niewiele meczy z nim widzialem w tym sezonie, patrzac na wyniki to z Nadalem rozegral dobry mecz przynajmiemj w pierwszych 3 setach.(cwiercfinal w AO)
To co moge sie odwolac do meczu z Murray-em i nie tylko , Demitrov to gracza inteligentny i to bardzo, z mienia swoja gre w czasie meczu i szybko reaguje na gre przeciwnika gdzie podejmuje decyzje bardzo szybko, mozna to bylo widziec podczas meczu z Murreyem gdzie majac ponad 50 bledow nie wymuszonych potrafil wygrac mecz dlatego ze w 2 jak i w 3 secie
dobrze chodzil do siatki na ponad 30 wejsc mial ponad 80% skutecznosci i tak jak komentator powiedzial w tych waznych momentach podejmowal dobre decyzje.
Co do wynioskowania kto moze tu wygrac to trudno mi samemu powiedziec ,napewno pojedynek bedzie ciekawy, dlamnie ten mecz to 50/50 z lekkim wskazaniem na Dimitrova ale jak dlamnie to kursy powinny byc po 1,91 , zbyt duze ryzyko aby to ruszac , jak dlamnie, bo ja nie stawiam po 5,10 czy 30 funtow lub zlotych a ruszca za 500 czy 1000 to ryzyko a ja nie jestem hazardzista aby sie szprycowac adrenalina dzien w dzien a gram aby miec zysk i zarabiac, a zeby miec zysk to trzeba minimalizowac ryzyko aby przewaga(prawdopodobienstwo) byla po twojej stronie. A ruszanie Dimitrova za 1,50 jest nie adokwatne do ryzyka ,no bet, jedynie moze grac na over gemowy ale ja rzadko cos takiego gram, ale to moze byc dobra droga.
P.s Poprostu czekam na Masters-a a tam napewno beda okazje aby zarobic.

 

[mudzin933]

Kto online to proponuję filować na spotkanie deblowe Bagnis/Delbonis - Cabal/Farah. Delbonis przed chwileczka skonczył dwugodzinny mecz z Belluccim i aktualnie mecz ma się odbyć ( na tą chwilę ) o 22.05. Na razie jedynie widzę ten mecz w ofercie bet365. Mam nadzieję, że za chwile pojawi sie to spotkanie u innych bukmacherów. Już przed spotkaniem Cabal/Farah byli faworytami , ale teraz ich szanse rosną jeszcze bardziej. Kurs około 1,45 jeśli nic się nie zmieni. Polecam !
Duża liczba bukmacherów ( na szczescie tych mniej popularnych które boją sie stracic usunela ofertę ) Poza tym widzę duży ruch mieszający w głowie osobom nie wiedzącym co w trawie piszczy
gratuluje szczęśliwcom, mi udało się złapać po 1,37

 

[aka-shakal]

???? Anderson K. - Dimitrov G.
Dimitrov G. ::: 1,53 ::: Pinnacle ::: 2/10
Tak szczerze to nie mam pewności co do tego typu, ale jednak spróbuję i zdam się tutaj na swoją intuicję. Kursy powinny (przynajmniej moim zdaniem) wyglądać jakoś w granicach 1,70-1,80 na Bułgara, więc value nie ma, a jednak wchodzę w to.
Jedyne czego obawiam się w tym meczu to scenariuszu podobnego do tego z Dolgopolovem, czyli początkowe problemy z serwisem u Dimitrova, a później może być bardzo trudno odzyskać taką stratę z tak serwującym Andersonem.
H2H 2:3, ale wykluczając jedno z 2009 roku gdzie Grzegorz miał dopiero 18 lat to bilans meczy bezpośrednich jest bardziej korzystny dla Bułgara. Ich trzy ostatnie mecze były bardzo zacięte, Panowie mają między sobą jakąś zdrową sportową rywalizację, ale te mecze były 2 lata temu, a Bułgar zrobił progres w swojej grze.
Dimitrov w tym momencie trochę przypomina Federera, źle wchodzi w mecze, a kończy super. Roger przegrał 1 set z Djokovicem i Berdychem, a skończył mecz jako zwycięzca. Bułgar podobnie, z Gulbisem i Murrayem przegrał 1 seta, a później wygrał cały mecz.
Dla Andersona to będzie drugi finał z rzędu, więc delikatne zmęczenie czy myśl w głowie "znowu przegram" to na pewno jakiś minus dla reprezentanta RPA. Przez cały turniej w Acapulco w 90% wygrywali faworyci, ale w półfinałach wygrał dwa razy "dog" więc myślę, że tej nocy będzie bez "niespodzianki", a w niedzielę wstanę i sprawdzę flashscore z uśmiechem na twarzy.
Wynik: (1)6:7 6:3 (5)6:7 @Edit: Tak jak się spodziewałem, mecz był niezwykle zacięty, ale w kursie nie było żadnego value, równie dobrze mógł wygrać Anderson.

 

[aka-shakal]

???? Lorenzi P. - Delbonis F.
Delbonis F. ::: 1,47 ::: Pinnacle ::: 2/10
Cóż za zbieg okoliczności... Delbonis w ubiegłym roku doszedł do finału w Hamburgu gdzie spotkał się z Włochem Fogninim, teraz znowu zagra z Włochem w finale, ale tym razem będzie to Lorenzi. Nie ma co ukrywać, obaj zasłużyli na ten finał, a Lorenzi gra tutaj swój turniej życia. Trzyma dobrze swoje podanie, jest agresywny, ale drabinkę turniejową moim zdaniem miał łatwiejszą niż Argentyńczyk. Na początek miał dwóch zawodników z poza setki rankingowej, później pokonał Juana Monaco, ale ten zawodnik dopiero wraca do swojej formy, a w półfinale Tommy Haas po przegraniu pierwszego seta w drugim skreczował przy stanie 3:2.
Delbonis gra tutaj również świetnie, ale moim zdaniem o ten jeden level wyżej niż Paolo Lorenzi. Pokonał Almagro, Montanseowi nie dał najmniejszych szans, a z Belluccim zagrał 3 setówkę, choć mecz moim zdaniem równie dobrze mógł skończyć się na dwóch setach. Delbonis bardzo dobrze tutaj serwuje, ale nie tylko bo w wymianach to on dyktuje warunki i mądrze gra, momentami rozrzuca od prawej do lewej.
H2H 3:0 na korzyść Włocha, ale z lat 2010-2011 wtedy gdy Delbonis dopiero wkraczał w świat wielkiego tenisa, a sam Federico miał wtedy 20-21 lat. Myślę, że to najlepszy czas by w końcu Ci młodsi zawodnicy zaczęli wygrywać swoje pierwsze turnieje. Grubo nie gram i nie polecam, ale osobiście przez cały turniej Delbonis zrobił na mnie o wiele lepsze wrażenie. Po 1,35-1,38 jak było gdzieniegdzie na starcie bym nie grał na niego.
Wynik: 6:4 3:6 4:6

 

[mad3rs]

Cabal / Farah wygrają @ 1,45 Bah fatalnie przegrany stb, na własne życzenie, kilka MP poszło na marne
Finał turnieju rangi ATP250 Brasil Open, rozgrywanego w Sao Paolo. Pojedynek etatowej pary z Kolumbii - Cabala i Faraha z sklejką, Garcii Lopeza i Oswalda.

Cabal z Farahem grają świetny tenis w Rio de Janeiro. Jeśli się na jednnym turnieju pokonuje takie pary jak Granollers / Lopez i Peya / Soares, do tego bez straty seta to trzeba być w świetnej dyspozycji. Kolumbijczycy po kilku słabych występach złapali wiatr w żagle i grają bardzo dobry tenis.
W Sao Paolo wygrane dwa mecze, stracony set z parą Monroe/Stadler, w półfinale pokonana para Bracciali/Mayer. Dyspozycja od dwóch tygodni jest bardzo wysoka, po słabych wynikach mechanizm zaczął działać.

W półfinale pewne zwycięstwo w dwóch setach nad reprezentantami Argentyny Facundo Bagnisem i Federico Delbonisem. Cóż więcej pisać przy tej parze - dopóki są w takiej formie to ciężko będzie ich komukolwiek pokonać na nawierzchni ziemnej.
Dla pary Garcia - Lopez / Oswald turniej w Sao Paolo jest wyjątkowy. Dlaczego? To właśnie tutaj po dwóch miesiącach wspólnej gry udało im się wygrać pierwszy wspólny mecz ( nie liczę walkowera z Chennai). Jak dla mnie dojście tutaj do finału to jeden wielki łud szczęscia. Najpierw pokonanie pary Peya/Soares trzeba uznać za dobry wynik, jednak wiemy jaką grę prezentują Ci tenisiści w ostatnich tygodniach. W ćwierćfinale pokonana sklejka Gonzalez / Monaco a w półfinale Guillermo i Philipp pokonali parę hiszpańską - Granollers / Riba - Madrid, jednak jak wiadomo Grano nie potrafi grać w debla z kimś innym niż Lopez.
Wydaję mi się, że w tym kursie jest value bo przecież Garcia Lopez i Oswald to nie jest etatowa para, wyszedł im jeden przyzwoity turniej i nic więcej. Z drugiej strony siatki Kolumbijczycy, którzy nie przegrali meczu od ponad dwóch tygodni i nie zapowiada się, żeby dziś ktoś przerwał ich świetną passę.