ATP Tour - Brisbane, Chennai & Doha, 30.12.2012-06.01.2013

[qbali]

Lukas Lacko v Richard Gasquet (Wygra mecz) WYNIK 16 36
KURS: 3,75
Bet365

Witam ponownie,
po takim kursie na Lacko to nawet się nie zastanawiam, bo VALUE jest spore!! "Rysiek" w zasadzie już wczoraj powinien odpaść z turnieju w meczu z Zemlją ale cudem się uratował i w trzecim secie z stanu 3:5 doprowadził do TIE BREAKA gdzie Grega nie miał szczęścia ... Ogólnie w meczu Francuza z Słoweńcem to moim zdaniem ten drugi zasłużył na WIN (oglądałem cały mecz) i na pewno w tym sezonie jeszcze o Zemlja nie raz usłyszymy ????
Jeżeli natomiast chodzi o postawę Gasqueta to nic ciekawego nie pokazał, oczywiście uderzenia po linii z backhandu na pewno robiły wrażenie, ale umówmy się, że nie było ich tyle ile powinno, a często te uderzenia lądowały za linią końcową. Widać, że Francuz jeszcze nie jest w rytmie meczowym i że mu brakuje nieco ogrania, takiego wejścia w sezon. To z kolei moim zdaniem ma Lacko (gwiazda słowackiego tenisa? oj chyba jeszcze nie ???? ) który ładnie wszedł w sezon ogrywając GGL i Troickiego - fakt że chimerycznych zawodników ale na pewno groźnych ...
Podsumowując, jeżeli Lacko zagra dziś z Gasquetem tak jak grał z nim wczorja Zemlja to drugi raz Francuzowi może się nie udać, a po takim kursie chętnie spróbuję ????

 

[aka-shakal]

ATP Doga
Monfils G. - Brands D. 0:2
Gasquet R. - Lacko L. 2:0
AKO: 1,56 bet-at-home
Monfils pokazał się wczoraj z bardzo dobrej strony w meczu z Kohlschreiberem. Niemiec narzucił wysoki poziom meczu, grał dobrze, a nie zapominajmy o tym, że Brands jest o wiele gorszy niż Philip. Wczoraj mecz Monfilsa mógł zakończyć się w 2 setach, ale jak to na niego przystało, nie obyło się bez pyskówek z sędzią po czym posypała mu się cała gra w 2 secie. Monfils grał rok temu na tym turnieju w finale.
Gasquet wyciągnął wczoraj prawie przegrany mecz, miał już w 3 secie 3:5, lecz odłamał podanie Zemlji do zera. Wynik może szokować, ale Greg zagrał bardzo dobre spotkanie, przede wszystkim utrzymywał wysoki poziom własnego serwisu.
Richard grał dość dobrze, to na Lacko powinno spokojnie wystarczyć.

 

[widzu]

Monfils + Davydenko 1,55 DOXXbet
Jak dla mnie to dzisiaj optymalny wybór na dzisiaj. Francuz i Rosjanin zdecydowanie lepsi od swoich rywali. Obaj pokazali kawał dobrego tenisa w tym turnieju. Nie ma sie co rospisywac i opisywac zawodników, panowie tylko mają zagrać na swoim normalnym poziomie, wtedy ich rywale po prostu nie bede mieć argumentów. Bolleli jak i Brands już wczoraj mogli odpaść, a rywali dużo, dużo słabsi. Monfils chyba swoj najtrudniejszy mecz zagrał wczoraj, pokazał klase i naprawdę swoje poroblemy ze zdrowiem ma za sobą. Jest dobrze przygotowany do sezonu...
Edit: To co grał Niemiec jest wrecz niemożliwe. Nie wiem czy ktoś poza pierwsza 5 by go dzisiaj pokonał. Nieziemski mecz w jego wykonaniu. Luzak Monfils oczywiście ma to w nosie... Jak tu nie kochać tenisa:razz:

 

[toolmajster]

ATP - SINGIEL: Chennai (Indie), twarda
Spotkanie: Berdych T. (Czechy) - DevVarman S. (Indie)
Typ: Handicap setów + 1.5 DevVarman e: niestety mały,ruchliwy Hindus przegrał gładko z rosłym, silnym Czechem, łatwe 2:0 dla Berdycha
Kurs: 3,80
Bukmacher: Unibet
Analiza:
Dziś ryzykuję, ale gra jest warta świeczki. Nie liczę na czysty win Hindusa (11 zł!), ale to początek sezonu i wszystko może się zdarzyć, a turniej jest przecież w Indiach, więc DevVarman nie będzie miał problemów z aklimatyzacją. W pierwszej rundzie spokojnie pokonał innego Czecha (6:3, 6;3 z Hajkiem), więc biorę to za dobry znak mimo różnicy poziomów czeskich graczy. Berdych póki co w tym roku nie zagrał oficjalnego meczu, ale 27-go grudnia 2012 zmierzył się z Ferrerem w Abu Dabi na pokazowym turnieju i przegrał w 2 setach (6:2, 6:4). Liczę, że egzotyczne podróże nie będą służyły Tomasowi i dziś się trochę pomęczy. Możliwe, że zlekceważy rywala, a forma na początku sezonu podobnie jak na koniec u Czecha nie jest przecież optymalna.

Za "grosze" puszczam też czysty win Hindusa.

 

[lutek]

Baghdatis zagrał dobry mecz z Mayerem, był regularny ,popisał się kilkoma wyśmienitymi kończącymi uderzeniami i właściwie od początku kontrolował przebieg meczu. Ogółem pobyt w Australii jak co roku mu niewątpliwie służy i czuje się tutaj bardzo dobrze. Po drugiej stronie nieprzewidywalny Simon, który był górą ostatnio w Paryżu, jednak tam sprawy wyglądały inaczej i sam Marcos był już zmęczony sezonem. Francuz z resztą do regularnych niestety nie należy, nie mówiąc już że jego serwis znacznie kuleje i własciwie lepiej czuje się w roli "odbierającego". W październiku typowałem zwycięstwo Simona, dziś, w Australii stawiam na Baghdatisa.

Marcos Baghdatis - Gilles Simon @ 1,87 PinnacleSports (6-3, 6-4)

Postawa młodego Bułgara na prawdę cieszy i widać, że pozostał u niego posmak niezłej formy z końcówki zeszłego sezonu. W dzisiejszym meczu nie dał praktycznie żadnych szans Raonicowi, nie mówiąc już że zdobył 100% punktów z pierwszego podania, z resztą serwis Dimitrova uległ znacznej poprawie w ostatnim okresie. Po drugiej stronie Melzer, który podobnie jak w ubiegłym roku w Valencii odprawił z kwitem młodego Goffina, który chyba nie mógł do końca uporać się z ciążącą nad nim presją w kluczowych momentach. Austriak krąży sobie z turnieju na turniej, jednak bez ogólnej rewelacji i myślę ,że Grigor przy aktualnej dyspozycji nie będzie miał tutaj większych problemów, tym bardziej że z regularnością u Jurgena na bakier. Ponadto obaj spotkali się ostatnio w październiku na turnieju paryskim, gdzie Bułgar nie miał większych problemów i myślę sobie że jutro będzie identycznie.

Jurgen Melzer - Grigor Dimitrov @ 1,63 PinnacleSports (3-6, 2-6)

 

[kasztanowy]

Dolgopolov A. - Nishikori K. @1.70 - BAH
W tym meczu stawiam na Japończyka, Dologpolov jak już wcześniej pisałem nieprzewidywalny, bardzo nieregularny. Po drugiej stronie siatki Kei, który tamten sezon miał znakomity, a w tym roku myślę, że jego forma może tylko wzrastać. Bardzo szybki, zwinny, sprytny, chociaż niewielkich rozmiarów to potrafi mocno uderzyć. Ponadto świetnie wyszkolony technicznie, powinien udowodnić swoją wyższość nad Ukraińcem. Alex co prawda ma bardzo duży potencjał, ale niestety można powiedzieć, że niewykorzystany. Słaba psychika lub po prostu brak motywacji to główne przyczyny niepowodzeń Dolgo, w starciu z Japończykiem wypada gorzej zarówno ze strony psychicznej jak i fizycznej.

 

[psotnick]

Davydenko, N – Bolelli, S
Kursy meczu
Typ: Davydenko, N 2-0 @ 1.70 Unibet 6-1 6-1 ????

Davydenko zadziwiająco dobrze rozpoczął Nowy Rok. Dwie przekonujące wygrane bez straty seta z uznanymi graczami (Hanescu, Jużnyj) mogą robić wrażenie. Ale jeszcze większe powinna robić jego gra w tych meczach, bo zaprezentował wszystko to z czego znaliśmy go przed paroma laty, w szczycie jego kariery. Dobry serwis, mocne płaskie uderzenia z głębi kortu i agresja w każdym uderzeniu. Aż dziw bierze, że tak mizerne warunki fizyczne jakie posiada Rosjanin mogą wygenerować taką siłę uderzeń. Dzisiaj wydaje się, że były zwycięzca finału Masters będzie miał łatwiejszą przeprawę. Bolelli bardzo męczył się w w pierwszych 2 rundach. Oba mecze wygrywał po wyczerpujących 3 setówkach, a rywale nie byli zbyt wymagający (Gimeno-Traver, Kubot). Myślę, że dzisiaj Davydenko również przejdzie przez mecz suchą stopą, nawet H2H zdecydowanie na korzyść Rosjanina (tylko jeden oddany set w 3 meczach), chociaż gwoli ścisłości to wszystkie te mecze sprzed 3-4 lat. Niemniej jednak awans Davydenki bez straty seta wydaje się dobrą opcją.

 

[majestro]

Davydenko, N – Bolelli, S
Kursy meczu
Typ: Davydenko, N 2-0 @ 1.70 Unibet

Davydenko zadziwiająco dobrze rozpoczął Nowy Rok. Dwie przekonujące wygrane bez straty seta z uznanymi graczami (Hanescu, Jużnyj) mogą robić wrażenie. Ale jeszcze większe powinna robić jego gra w tych meczach, bo zaprezentował wszystko to z czego znaliśmy go przed paroma laty, w szczycie jego kariery. Dobry serwis, mocne płaskie uderzenia z głębi kortu i agresja w każdym uderzeniu. Aż dziw bierze, że tak mizerne warunki fizyczne jakie posiada Rosjanin mogą wygenerować taką siłę uderzeń. Dzisiaj wydaje się, że były zwycięzca finału Masters będzie miał łatwiejszą przeprawę. Bolelli bardzo męczył się w w pierwszych 2 rundach. Oba mecze wygrywał po wyczerpujących 3 setówkach, a rywale nie byli zbyt wymagający (Gimeno-Traver, Kubot). Myślę, że dzisiaj Davydenko również przejdzie przez mecz suchą stopą, nawet H2H zdecydowanie na korzyść Rosjanina (tylko jeden oddany set w 3 meczach), chociaż gwoli ścisłości to wszystkie te mecze sprzed 3-4 lat. Niemniej jednak awans Davydenki bez straty seta wydaje się dobrą opcją.

Ja tam samobójca nie jestem, a nigdy bym czegoś takiego nie zagrał. Grać na dokładny wynik w meczu 2 czołowych sprzedawczyków ATP, to po prostu zły pomysł. Jeśli już miałbym coś w tym meczu ruszać to pograłbym over 19,5 po 1,72, bo panowie na pewno odstawią jakiś kabaret, powygłupiają się na korcie, połamia kilka razy, pokażą też pewnie kilka ładnych piłek, powalczą trochę na korcie i raczej to będzie dłuższy mecz niż krótki, tak aby każdy mogł na nim zarobić.
// Dzisiaj poszli z wałem w drugą stronę 6:1 6:1

 

[qbali]

Nikolay Davydenko v Simone Bolelli (Tie-break w meczu) TAK
KURS: 3.00
Bet365

Na wstępie może zaprezentuję H2H pomiędzy tymi zawodnikami:
Head-to-Head matches
30/2009 ATP Umag (CRO) Clay Nikolay Davydenko Simone Bolelli 7-6(10) 6-1
17/2008 ATP Monte-Carlo (MON) Clay Nikolay Davydenko Simone Bolelli 6-2 7-6(5)
13/2008 ATP Miami (USA) Hard Nikolay Davydenko Simone Bolelli 6-7(5) 7-5 6-1
W każdym meczu padał jeden TIE BREAK więc czemu dziś miałoby być inaczej, skoro jak ktoś wyżej pisał gra "2 czołowych sprzedawczyków ATP" ???? ???
Wiadome, że to trochę loteria ale kurs w stosunku do prawdopodobieństwa przesadzony więc ja to gram. Bolelli w pierwszej rundzie z Gimeno miał aż dwa TIE BREAKI a dziś zagrają o półfinał turnieju w Doha, więc jest się o co bić, bo kasiora dobra ????
Podsumowując, moim zdaniem jeden TIE BREAK powinien wejść a mecz będzie wyrównany, przynajmniej w jednym secie na pewno zobaczymy dużo walki...

 

[danny1992]

Brands D. (Ger) - Gasquet R. (Fra) @ 1.30 Pinnacle
Gasquet 2:0 @ 1.70 Unibet
W zasadzie to ciężko tu mówić o innym wyniku niż wygrana Francuza, spodziewałem się kursu w tych granicach 1.20-1.30. Rysiek to wygra, Brands dziś zagrał bez szału w mojej ocenie, to, że wygrał z Monfilsem nic nie znaczy. Francuz sobie jaja zrobił z tego meczu, w pierwszym secie po złamaniu się na początku już całkowicie można powiedzieć, że odpuścił, grał tragicznie... Podwójne błędy, walenie po autach, Niemiec przebijał na drugą stronę i to wystarczyło. W 2 secie role się można powiedzieć, że odwróciły, do stanu 5:2 i 30:0 dla Gaela Daniel nie istniał, Monfils grał swoje i czekał na błędy rywala a, że on od nich nie stronił punkty wpadały. Dobrze funkcjonował serwis a tu nagle od stanu wspomnianego Monfils stanął zupełnie, do niektórych piłek nawet nie biegał a Brands przebijał i to starczyło. Muszę go pochwalić za grę przy siatce ale decyzje Gaela czasami były tak głupie, że nie dało się tego nie wykorzystać.
Z Ryśkiem gra przy siatce nie przyniesie Brandsowi żadnych korzyści, Gasquet będzie go mijał jak chce więc tu odpada. W wymianach nie ma szans, przebijanie na drugą stronę to młyn na wodę na Francuza, on będzie przebijał wszystko prawie i czekał na błąd. Niemiec będzie ich popełniał dużo więcej o czym jestem przekonany a, że Gaske potrafi dobrze przyspieszyć będzie rozrzucał Brandsa szybko. Dziś nie musiał się namęczyć, sił nie stracił bo Lacko miał problemy z kostką i do niektórych piłek, skrótów nie biegał.
Jutro spodziewam się pewnego zwycięstwa Francuza, kurs 1.30 do dubla polecam w sumie.
Co jeszcze mi wpadło w oko... Kurs 1.08-1.1 na Murraya? No way. Dziś strasznie się męczył, nabiegał się co nie miara, widać było, że czegoś jeszcze brakuje w jego grze. Fakt, że rywal zagrał dziś niezłe spotkanie a publiczność była po jego stronie też miało jakieś znaczenie. Millman rozrzucał Andy'ego nieźle, Szkot stracił dziś trochę sił, widać było po nim ogromne zmęczenie. W 3 secie przy podaniu rywala nawet nie biegał do piłek, czekał aż rywal sam popełni błędy i dopiero przy brejkpointach zaczynał grać. W tym meczu widzę jakieś szanse dla Istomina, Murray czasami dłużej wchodzi w sezon, pewnie wygra ten mecz, ale nie spodziewam się pogromu.
Istomin (+4,5) @ 1.81 Pinnacle można próbować
ewentualnie Istomin +1.5 seta @ 2.90 bah blisko było :;/:

 

[harvey]

???? ATP Brisbane
Butorac E./Hanley P. - Baghdatis M./Nieminen J.
typ: Butorac E./Hanley P. 6:2 6:3
kurs: 1.66 # Bet365

Półfinał turnieju deblowego panów w Brisbane, w którym jedynka turniejowa czyli Butorac i Hanley zmierzą się z Baghdatisem i Nieminenem. Faworyt ? jak dla mnie to para, którą tworzą zawodnicy z USA i Australii. Hanley to zwycięzca tego turnieju z 2011 roku razem z Doulhym. Nie ma co się rozpisywać na poszczególne spotkania obu par w tym turnieju bo tylko statystyki są z nich. W pierwszej rundzie obie pary miały dość łatwe przeprawy. Jednak w drugiej to właśnie Hanley i Butorac wydaje się, że mieli trudniej. Pokonali oni Melzera i Raonica, którzy w grze deblowej nie są tacy słabi. Cypryjczyk i Fin wygrali z Fallą i Giraldo, których raczej do elity deblowej nie można zaliczyć. Nieminem w pierwszej rundzie kreczował w meczu z Dolgopolovem. Fakt zagrał, dzień później mecz deblowy, jednak jakiś uraz musiał mu towarzyszyć w meczu z Ukraińcem, że nie dokończył tamtego spotkania. Bagieta jutro walczy w ćwierćfinale z Simonem i za pewne jak każdy mecz z Francuzem, trochę on potrwa. Jakiś uraz Nieminena, zmęczenie jutrzejsze Baghdatisa oraz w mojej opinii większe umiejętności Butoraca i Hanleya w grze deblowej przekonały mnie, że warto na nich postawić. Jak dla mnie Hanley i Butorac powinni jutro spokojnie wygrać tą rywalizację o finał.

 

[noname007x]

Daniel Brands – Richard Gasquet
Niemiec to oczywiście „czarny koń” turnieju. Najpierw musiał przebijać się przez kwalifikacje, w których łatwo nie było, stracił 2 sety. Następnie niespodziewana wygrana z Chardym w 2 setach, po czym w 2 rundzie traci seta z z egipskim zawodnikiem – Mohamedem Safwatem. Dziś w ćwierćfinale pokonał Gaela Monfilsa, rozgrywając jeden z lepszych pojedynków w swojej karierze. Jutrzejszy pojedynek z Gasquetem będzie dla niego 7 spotkaniem w turnieju. Ciężko wyobrazić sobie inny rezultat niż wygrana Francuza. Popularny Rysiu to zawodnik kompletny, do tego świetnie przygotowany fizycznie. Miał w Doha problemy w 2 rundzie z Zemlją, ale ten zagrał wspaniałe spotkanie. Brands jeżeli chce realnie powalczyć z Richardem to musi bardzo dobrze serwować i dążyć do skracania wymian. Osobiście wątpię w zwycięstwo Niemca, ale kursy na Francuza nie są zadowalające.
David Ferrer – Nikolay Davydenko 2 3,75 (Bet365)
Zapowiada się ciekawe spotkanie. Jeszcze kilka lat temu obaj byli czołowymi graczami touru. Obecnie należy do nich tylko Ferrer, aczkolwiek w tym turnieju Davydenko momentami nawiązuje do swojej optymalnej gry. Faworytem spotkania jest oczywiście Hiszpan, ale bukmacherzy przesadzili z kursami na Rosjanina. Tym bardziej, że David w Doha miewa chwilowe przestoje. Spodziewam się meczu obfitującego w wiele długich wymian. Jeżeli Nikolay wytrzyma fizycznie to jest szansa, że to on zagra w finale. Bilans ich dotychczasowych pojedynków wynosi 3-3.

 

[peter42]

Dimitrov/Nishikori-Melo/Robredo
typ 2
kurs 1,53 bet365

Sklejeni pod ten turniej Bułgar i Japończyk przed tym meczem zagraja w singlu swoje mecze ćwiercfinałowe a po nich okolo godz 9 rano naszego czasu przystąpią do debla.Ich rywalami beda dwaj niezli deblisci Melo i Robredo.Hiszpan gdyby nie kontuzje bylby dużo wyzej w rankingach,bo potencjał ma bardzo duzy.W 2011 w parze z Granollersem wygral ten turniej wiec czemu miałby nie powtórzyc tego sukcesu w tym roku.

 

[andre@]

Ferrer 1.25

Oglądam sporo tenisa w Doha, miałem okazje zobaczyć rosjanina i hiszpana. Ten pierwszy widać, że popracował przed sezonem. Przygotowanie kondycyjne i fizyczne na niesamowitym poziomie. Jego tenis także imponuje, zwłaszcza forhend. Zobaczymy jak się rozwinie forma Denki w dalszej części sezonu...co do Hiszpana to twierdze, że Davidek gra tenis życia. Jest od dłuższego czasu w optymalnej formie. Jest jak ściana, jest jak rozgrzane zelazo, jest jak automat, jest jak maszyna, która jak się rozgrzeje to pędzi jak szalona...niesamowowity chłopak, który tak serio traktuje kazde spotkanie i wkłada całe swoje serce i zaangazowanie w kazde spotkanie. Mecz zapewne będzie bardzo atrakcyjny i ciężki dla obu, ja stawiam na hiszpana, jest o jedno uderzenie lepszy i dokładniejszy. Davidenko jest w gazie jednak to hiszpan w/g mnie wygra. Pewnie wielu upatruje w tym spotkaniu doga, mi się tak nie wydaje. Hiszpan wygra cały turniej. Trzyma za niego kciuki żeby w Australii zagrał w swoim pierwszym finałowym szlemie, moze w końcu pokana kogoś z zelaznej trójki? Zycze mu tego, on sobie na to zasłużył.


Andre@

 

[nazz]

Ferrer 1.25

Oglądam sporo tenisa w Doha, miałem okazje zobaczyć rosjanina i hiszpana. Ten pierwszy widać, że popracował przed sezonem. Przygotowanie kondycyjne i fizyczne na niesamowitym poziomie. Jego tenis także imponuje, zwłaszcza forhend. Zobaczymy jak się rozwinie forma Denki w dalszej części sezonu...co do Hiszpana to twierdze, że Davidek gra tenis życia. Jest od dłuższego czasu w optymalnej formie. Jest jak ściana, jest jak rozgrzane zelazo, jest jak automat, jest jak maszyna, która jak się rozgrzeje to pędzi jak szalona...niesamowowity chłopak, który tak serio traktuje kazde spotkanie i wkłada całe swoje serce i zaangazowanie w kazde spotkanie. Mecz zapewne będzie bardzo atrakcyjny i ciężki dla obu, ja stawiam na hiszpana, jest o jedno uderzenie lepszy i dokładniejszy. Davidenko jest w gazie jednak to hiszpan w/g mnie wygra. Pewnie wielu upatruje w tym spotkaniu doga, mi się tak nie wydaje. Hiszpan wygra cały turniej. Trzyma za niego kciuki żeby w Australii zagrał w swoim pierwszym finałowym szlemie, moze w końcu pokana kogoś z zelaznej trójki? Zycze mu tego, on sobie na to zasłużył.


Andre@

Oglądałeś mecze Ferrera? Nie zauważyłeś wielu momentów słabości? Davydenko gra to samo co Brown, ale 2-3 razy lepiej, a Brown ugrał seta. Denko przyspiesza i gra katowo, czyli *dokładnie* tak jak nalezy grać z Ferrerem. Poza tym zaliczył tu 5 półfinałów, w 2010 roku wygrał tu epicki finał przeciwko Nadalowi pomimo przegranej 0-6 w pierwszym secie, a rok później odprawił Nadala drugi raz. Tu jest kasa, a Denko jeździ za kasą. Poza tym Davydenko też jest świetnie przygotowany. Nie miał jeszcze trudnego przeciwnika, a Bolelli grał po prostu haniebny tenis, ale toego, że gra bardzo pewny siebie i blisko tego, co prezentował w przeszłości (przynajmniej wizualnie) nie da się zignorować. A poza tym kursy poniżej 1,7 w tenisie? Daj spokój...

 

[ef81]

Alexandr Dolgopolov - Kei Nishikori 4:6 , 6:7 co daje 23 gemy, o 1 za dużo ????

Na taśmę daję właśnie ten oto mecz i under 22,5 gema, uważam, że mecz się zakończy po jednym przełamaniu w każdym secie i będzie po Dolgo, lubię tego zawodnika ale jest za bardzo nieprzewidywalny bym na Niego postawił, zaś Nishikori kompletnie nie leży Ukraińcowi , nie leży mu jego gra, więc Nishikori powinien się spokojnie z Nim rozprawić szybciutko, myślę nad wynikiem 6:3 , 6:4 , pośród dwóch meczy które w Tourze rozegrał , wszystkie skończyły się underem , więc wierzę w powodzenie również i tym razem przy słabej grze ukraińca.
1.85 EXPEKT

 

[nazz]

zaś Nishikori kompletnie nie leży Ukraińcowi , nie leży mu jego gra

Skąd taki wniosek? Dośc dziwny, bo to DOlgopolov jest zawodnikiem, który nie leży prawie nikomu. Bo jak można czuć się komfortowo skoro można dostać winnera z każdej pozycji i nigdy się nie wie co za chwilę będzie? Dolgo gra dobrze w Australii. Rok temu grał tu w finale. W meczu z Nieminenem wyglądał dość solidnie, nawet pomimo, że Nieminen był kontuzjowany i nie przycisnął Dolgo za bardzo.

 

[lutek]

Zapowiada się ciekawy mecz, można rzec mianem finału tego turnieju. Jak wiadomo Koyla bardzo lubi ten turniej i w przeszłości osiągał tutaj na prawde dobre wyniki jak chociażby finał z 2011 z Federerem po eliminacji Nadala w półfinale, zwycięstwo w 2010 w finale z Nadalem , czy półfinał z 2008. Fakty są takie, że poziom Davydenko biorąc pod uwagę ostatnie miesiace i przedewszystkim 2012 rok opadł nieco na jakości, podczas gdy Ferrer na prawdę wiele udowodnił pomimo tych 31 lat na karku. Nie mniej jednak tutaj od początku sezonu rosjanin wystartował na prawdę dobrze i widać ,że poważnie traktuje jeden ze swoich ulubionych eventów prezentując skill niczym za dawnych czasów. Jeśli chodzi o grę to na pewno spora przewaga Hiszpana w grze z głębi kortu, dodatkowo przy jego zabójczych passing-shotach, tak więc Davydenko musi po prostu zagrać agresywnie, na obu skrzydłach szukając trudnych piłek, ponadto próbując z wolejami/półwolejami z którymi David będzie miał problem. W zwykłym przebijaniu nie znajdzie tutaj przewagi i wielkich szans. Wiele zależeć będzie także od podejścia rosjanina do meczu, ale po tych 3 ładnych zwycięstwach uważam że nie spocznie na "laurach" i utrzma swój level na tyle, by móc powalczyć z Ferrerem, więc ten handicap jak najbardziej na miejscu. w H2H remis - 3:3.

David Ferrer - Nikolay Davydenko +4 @ 2,02 PinnacleSports (2-6, 3-6)

 

[psotnick]

David Ferrer v Nikolay Davydenko
(Wygrane gemy)
Typ: Nikolay Davydenko +4.5 @ 1.72 bet365 2-6 3-6
(Suma gemów)
Typ: Powyżej 21.5 @ 1.83 bet365
(Tie-break w meczu)
Typ: Tak @ 2.50 bet365
Davydenko imponuje w tym tygodniu na katarskich kortach , r ozgrywa wła ś nie swój najlepszy turniej od dobrych kilkunastu miesięcy. W swoich trzech meczach nie stracił jeszcze seta prezentując bardzo obiecującą formę, zwłaszcza na linii serwisowej (72% celności 1 serwu, co pozwalało mu wygrywać 75% punktów po pierwszym serwisie i 64% po drugim). Nie ma wątpliwości, że Rosjaninowi bardzo leży ten turniej, w którym był dwukrotnie doszedł do finału w 3 ostatnich edycjach katarskiego turnieju. David Ferrer rozpoczął trochę niemrawo mecz pierwszej rundy z Brownem , ale po przegraniu pierwszego seta szybko po wrócił do swojego poziomu łatwo wygrywając nast ępne dwa sety . W następnej rundzie Hiszpan już nie miał najmniejszych problemów z Lorenzim (6-3 6-0). Remisowa historia bezpośrednich meczy pomi ę dzy oboma graczami zawiera wiele wyrównanych i zaciętych pojedynków. Nie ma żadnych wątpliwości, że Ferrer ma za sobą fantastyczny sezon , a le Davydenko udowodnił w tym tygodniu, że potrafi wrócić na swój najwyższy poziom gry z jakiej go pamiętamy sprzed paru lat. Poza tym bardzo agresywny styl gry Rosjanina może przysporzyć Ferrerowi sporo problemów, co już udowodnił wygrywając z Hiszpanem 3 z 6 meczy. Jestem przekonany, że będziemy świadkami kolejnego wyrównanego me czu mi ę dzy nimi. Niewykluczone również , że zobaczymy w którymś z setów dogrywk ę tie-breakową, zwłaszcza wobec przyzwoitej formy serwisowej obu w eteranów. D latego uważam, że wszelkie typy zawierające takie założenie są bardzo prawdopodobne.
e: dużo wyższe kursy w Pi nnacle, zwłaszcza jeśli chodzi o sumę gemów, ale trochę późno zauważyłem.

 

[toolmajster]

ATP - SINGIEL: Chennai (Indie), twarda
Spotkanie: Cilic M. (Chorwacja) - Paire B. (Francja)
Typ: Paire 2:1 dla Francuza
Kurs: 3,63
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:
Wczoraj Cilic (15. w rankingu) długo rozpędzał się z Ukraińcem Stakhovskim, ale ostatecznie wygrał 2:1. Czytałem gdzieś na forum, że ma jakieś problemy rodzinne, ale nie wiem dokładnie o co chodzi. Drugą część meczu miał niezłą, solidnie serwował i mocno bił forhendem, ale tak naprawdę to Stachowi siadła gra. Dziś rywalem Chorwata jest Francuz Benoit Paire (45. w rankingu ATP), dla którego będzie to 3. mecz w tym turnieju i póki co stracił tylko 8 gemów w dwóch meczach. Wczoraj "treningowy mecz" z Selą (6:1, 6:0), a wcześniej rozwalił Włocha Cipollę. W poprzednim sezonie Paire grał mecze z kilkoma czołowymi tenisistami w tourze (m.in. Tsonga, Federer, Berdych),więc w tym sezonie powinien zrobić krok naprzód i zacząć wygrywać z mocnymi nazwiskami, bo ma warunki ku temu.

e: bałem się powtórki z meczu Cilic-Stakhovskiy, ale Francuz powalczył w 3. secie i przy stanie 2:0 w gemach dla Chorwata wyrwał mu wygraną, brawo