ATP Tour - Bazylea, Wiedeń - 24.10-30.10.2016

[macko18]

Miejsce: Bazylea, Szwajcaria
Data rozgrywania: 24.10.2016 - 30.10.2016
Nawierzchnia: Indoor
Kategoria: ATP 500
Pula nagród: €1,701,320
Oficjalna strona turnieju: http://www.swissindoorsbasel.ch/en-us/
Lista Startowa: http://www.swissindoorsbasel.ch/en-us/Players/Players-2016
Drabinka: http://www.swissindoorsbasel.ch/en-us/Players/Draw-2016
Plan gier: http://www.swissindoorsbasel.ch/en-us/Players/Scores-2016
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/switzerland/atp-basel/

Miejsce: Wiedeń, Austria
Data rozgrywania: 24.10.2016 - 30.10.2016
Nawierzchnia: Indoor
Kategoria: ATP 500
Pula nagród: €1,884,645
Oficjalna strona turnieju: http://www.erstebank-open.com/en/
Lista Startowa: http://www.erstebank-open.com/en/event/players
Drabinka:
Plan gier:
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/austria/atp-vienna/

Zapraszam wszystkich do merytorycznej dyskusji i pisania analiz​

 

[mati89]

o 12:30 w Wiedniu rozpocznie się spotkanie 498 w rankingu ATP Brytyjczyka Marcusa Willisa z Mołdawianinem Radu Albotem, który w tym samym rankingu walczy o miejsce w setce bowiem zajmuje na dzień dziesiejszy 103 lokatę. Rankingi jednak nie grają o czym mogliśmy się przekonać na Wimbledonie. Willis przed tym turniejem zajmował 772 lokatę i grywał półamatorsko po czym w kwalifikacjach wygrał kolejno z: Sugitą, Rublevem, Medvedevem a w pierwszej rundzie gładko bo 3-0 ograł Berankisa. W drugiej rundzie nie miał szans z Federerem ale i tak został okrzyknięty przez rodaków bohaterem. Od tego czasu Marcus nie zagrał ani jednego spotkania co zdecydowanie stawia pod znakiem zapytania jego formę. Albot z kolei od września wystąpił w 4 turniejach halowych w St. Petersburgu, Orleanie, Mons i Sztokholmie. W żadnym z nich nie zaszedł dalej niż do 1/16. Trudno się dziwić bo trafiał na wyjadaczy halowych jakimi są Kamke czy Brands. Warto jednak zwrócić uwagę że był w stanie pokonać Bemelmansa (przyzwoita życiówka na hali: 180 W do 101 L) czy ostatnio Stevie Johnsona. Jest więc w przyzwoitej formie. Czy leworęczny Marcus jest mu w stanie zagrozić? Jeśli będzie trafiał serwisem to z pewnością. Kursy wystawione przez bukmacherów też sugerują że Brytyjczyk w obu setach może zbliżyć się do tie-breaka i ugra co najmniej 9 gemów. Ja jednak spróbuję pójść w stronę Albota bo forma Willisa jest zbyt wielką niewiadomą. Również jego statytystki w grze na hali, choć dobre (86 W - 58 l, 17 W - 11 L w 2015) to zostały wyśrubowane na turniejach niższej rangi w Stanach. Jestem też zdania, że świetny występ podczas Wimbledonu był możliwy dzięki niesamowitemiu wsparciu z trybun, którego tutaj będzie pozbawiony.
Albot 2-0 @ 1,85 Oddsring 2-1

 

[januszbiznesu]

W kwalifikacjach raczej szukam niespodzianek, wiadomo jak jest - niektóym zależy bardziej, innym mniej, dlatego dzisiaj spróbuję dość przekornie.

Tsitsipas - Ram
Tsisipas wygra @ 2,37 Bet365 (można też poszukać w Pinnku jak ktoś czuje, że będzie krecz) 4-6 7-6 6-2 młodemu pewnie bardziej zależało

Teoretycznie widzimy Rama i szybką halę - dla gościa, który dysponuje serwisem i dobrą grą przy siatce powinien być to niemal raj. Ja jednak niezbyt mu ufam, dla mnie Rajeev ma w sezonie zazwyczaj jeden - dwa dobre okresy gry (trawa oraz amerykańskie turnieje w tym Newport) a poza tym jest cieniem samego siebie. W tym okresie sezonu, który mamy teraz nie popisuje się zbytnio, co więcej w Europie poza trawą nie pogrywa praktycznie niczego godnego podziwu. Ostatnio odpadł ze Schwartzmanem, gdzie dał się łatwo Diego łamać, potem zrobił sobie przerwę. Ciężko powiedzieć, dlaczego wraca dopiero na turniej w Basel, ale mam nadzieję, że nagle nie zachcę mu się zbierać punktów.

Naprzeciw niego stanie młody bardzo zawodnik czyli Tsitsipas, gość który wykręcał dobre wyniki po US Open, ale na poziomie challenger i co godne podkreślenia - na mączce (żeby nie panował hurraoptymizm). Szczerze powiedziawszy nie do końca wiem jak młody poradzi sobie w przedsionku turnieju ATP jakim są kwalifikacje, ale po dosyć udanym juniorskim US Open myślę, że chęci i ambicji mu nie zabraknie. Warto dodać, że Grek łatwo przegrał ostatnio z Chardy'ym, co chluby mu nie przynosi (chociaż dla mnie Chardy akurat pogrywa dobry turniej w Brest, czasem mu się zdarzy coś zagrać ???? ). Myślę, że w wypadku, w którym Ramowi nie będzie wchodził pierwszy serwis Grek jest w stanie go przełamać, bo Rajeev często w takim wypadkach sam pomaga rywalom. Bardziej liczę też na to, że ambicja oraz przede wszystkim chęć do gry na końcu sezonu wezmą górę, nie jest to jednak pewny typ - raczej luźna propozycja. Poza tym kwalifikacji nigdy nie gra się za grube, bo ciężko wyczuć z początku komu zależy a komu nie. Ja jednak szukam małej niespodzianki akurat tutaj, pomimo niezbyt zachęcającego bilansu w hali Greka (nie wygrał w hali w tym roku meczu a grał bodaj dwa).

 

[januszbiznesu]

Kolejny dzień kwalifikacji i znowu kilka ciekawych spotkań. Postanowiłem przyjrzeć się tylko dwóm z nich, z czego drugie traktuje rekreacyjnie.
Mischa Zverev vs Ryan Harrison ATP Basel kwalifikacje
liczba setów 3 @ 2,10 forBet 7-6 6-3 Harrison na własne życzenie
Na początek spotkanie, które uważam za jak najbardziej wyrównane. Starszy z braci Zverev, który notuje chyba jeden z lepszych okresów w karierze zmierzy się z Harrisonem. Obaj ostatnio notowali ciekawe wyniki. W wypadku Zvereva chodzi tu oczywiście o udany turniej w Szanghaju, wcześniej całkiem ciekawy w Shenzhen a tutaj dość pewne odprawienie Pospisila, który co by nie mówić formą w tym roku nie grzeszy.
Naprzeciw stanie Harrison - gość, który także osiągał niezłe wyniki. Panowie spotkali się nie tak dawno w Chinach i po zaciętym meczu wygrał Zverev. Liczę tutaj na mecz również pełen walki i roztrzygnięcie w trzech setach (jak to miało miejsce ostatnio). Myślę, że ewentualnym zastępstwem mógłby być tutaj over gemowy, jednak ja decyduje się na postawienie dokładnej ilości setów.

Ofner - Struff ATP Wiedeń kwalifikacje
Struff wygra 2-1 @ 4,5 Bet365 cudu nie było - młody bez szans
Tutaj bardziej dla zabawy, kierując się tylko intuicją. Ofner dzisiaj sprawił zapewne według niektórych niespodziankę - wygrał z Cervantesem, jednak Inigo jak wiadomo do niektórych turniejów podchodzi ,,z lekka na wyjebce''. Teraz przed Austriakiem nieco trudniejsze zadanie, stanie przed nim Struff, który ostatnio zagrał świetny turniej w Mons oraz całkiem niezły jak na niego w Antwerpii. Tutaj męczył się z jednym z gospodarzy i wygrał w trzech dosyć ciężkich setach (patrząc na wynik oraz przebieg punkt po punkcie).
Co zatem skusiło mnie do zagrania tego dokładnego wyniku? Zwykłe przeczucie. Być może Struff będzie chciał oddać seta gospodarzowi? Albo po prostu zdekoncentruje się na chwilę, wbrew pozorom często Niemcowi zdarza się zagotować. Dodatkowo te turnieje w Austrii bywają dosyć dziwne (chociażby Kitzbuhel ) . Myślę, że za drobne można spróbować. Drobne, bo Ofner jest totalnym anonimem jeśli chodzi o poważną karierę tenisisty a Struff jeśli chciałby tutaj przyjechać na wczasy zapewne odpadłby już z Novakiem. Do luźnego rozważenia.

 

[macko18]

Lopez/Lopez-Knowle/Melzer 2-0
Lopez/Lopez 1.66 1xbet
Austriacy właśnie rozegrali finał w Moskwie. Po ciekawym meczu ulegli Cabalom 1-2. Mecz był bardzo nierówny, obie pary falowały. Raz jedni potrafili dobrze zaprezentować się na serwisie, by po chwili robić głupie błędy i tracić swój serwis. Finał nie wyszedł im dobrze, jednak jak na ostatnie czasy, ten wynik jest dla nich rezultatem, który muszą ocenić na plus. Moim zdaniem jednak mieli bardzo łatwą ścieżkę w Moskwie. Duran/Fyrstenberg, Robert/Kukuszkin oraz Medvedev/Rublev to nie są na ten moment pary z poziomu powyżej marnych 250-tek, a i tak Austriacy tracili w każdym z tych meczów seta i ratowali się dopiero meczowym tajem. Po Julianie i Jurgenie widać już te 42 i 35 lat. Brakuje tej regularności w grze, a do tego nigdy nie doceniałem gry na serwisie Knowle i dalej to podtrzymuję. Lopezy za to inna sytuacja. Rozpoczęli swoją współpracę już od pierwszego turnieju w sezonie, czyli w Doha i trzeba powiedzieć, że ten pomysł wypalił. Tytuł w Paryżu i półfinał USO dobitnie to pokazują. Ostatnio odpadli w Szanghaju z Isnerem i Sockiem, jednak John z Jackiem rozegrali tam świetny turniej i nikt nie znalazł na nich recepty. W tym sezonie Marc z Felkiem grali tylko raz w hali w ATP i ulegli Haase i Quereshiemu w Marsylii, było to jednak w połowie lutego, więc praktycznie nie ma to nic do tego meczu w Wiedniu. Myślę, że jest tutaj podobnie jak z Cabalami w tym tygodniu. Mimo niewielu meczów na hali w ostatnim czasie nie będzie to problem dla Hiszpanów, którzy potrafią być bardziej regularni. Ze względu na to, iż jeszcze dzisiaj Austriacy grali w Moskwie, to mecz zapewne zostanie rozegrany najwcześniej we wtorek, a najpewniej dopiero we środę.

 

[januszbiznesu]

Andreas Seppi - Karen Khachanov ATP Basel
Andrei Kuznetsov - Federico Delbonis ATP Wiedeń 4-6 4-6 no i się Delbonis przełamał fatalny mecz Rosjanina w kluczowych momentach (dwa razy łamał się przy 5-4)
Khachanov & Kuznetsov @ 2,30 forBet
Pierwszy dzień turniejów w Wiedniu i Bazylei i dwa spotkania.
Na początek może o Khachanovie. Naprawdę niezły sezon młodego zawodnika, pogrywał co nieco w Chinach, ostatnio porażka w słabym stylu z Dzumhurem. Powinno mu zależeć, aby teraz co nieco pograć. Naprzeciw stanie Seppi - tak, w sumie to bardziej typ przeciwko niemu. Zaufałem mu w starciu z Edmundem, jednak oglądając to spotkanie doszedłem do wniosku, że Włoch ten sezon ma już całkowicie stracony. Proste błędy, nie trzyma nawet piłki w korcie, jego defensywa nie stanowi dla ofensywnych graczy problemu a z przodu zdarzają mu się fatalne błędy. O ile Rosjanin zagra to starcie z pasją to powinien ofensywnym stylem gry wykończyć Włocha, który aktualnie nie posiada prawie w ogóle żadnych atutów - oby tylko Khachanov się nie zagotował.
W drugim pojedynku Kuznetsov zagra z Delbonisem. Paradoksalnie to kolejny zawodnik, który zawiódł na swojej ziemi, jednak grał z Belluccim a to specyficzny grajek. Potrafi całkiem nieźle pogrywać kątowo, dysponuje odpowiednimi uderzeniami i ich siłą, jednak w pewnych momentach zapala się czerwona lampka - i wywala po autach. Widziałem fragment meczu Kuznetsova z Brazylijczykiem i widziałem, że naprawdę mu zależało. Jutro zmierzy się z Delbonisem, który od pewnego czasu nie może wygrać spotkania. Niby jest blisko, ale zawsze czegoś brakuje. Myślę po prostu, że tak będzie i tym razem, Delbonis w tym roku na szybszych nawierzchniach nie pokazał niczego wielkiego, nie liczę tu oczywiście początku sezonu, bo jak wiadomo forma tenisistów zmienia się w czasie.

 

[rybarz]

25.10.2016, 12:00, Basel, 1. round, indoors
Zverev M. - Fritz T. @ 1,85 sts / 7-6,6-0
Misha ostatnio w świetnej formie.W Bazylei odprawił już Pospisila i Harrisona.Początkiem miesiąca bardzo dobry występ w Shanghai Masters.Wygrane 8 z ostatnich 9 spotkań,a i w tym jednym przegranym meczu urwany set z Djoko. Fritz ostatnio też nieźle,ale ostatnie 3 mecze to przegrane z Diego i Agut oraz wygrana z De Lore i stracony set.Stat indoors(7/3-5/2). Mam wrażenie,że Misha na koniec sezonu wszedł na obroty i nie przegra tego meczu.Mam wrażenie,żej est obecnie skuteczniejszym graczem w lepszej formie

 

[sportinvest]

8Ilya Marchenko - Donald Young Typ Marchenko Kurs 2 pinnacle
46 26 Przepraszam wszystkich za te wtope....
Taka oto propozycja z mojej strony na dziś. Wielu graczy w tym też bukmacherzy nie doceniają Ukrainca. Obserwując go już dłuższy czas stwierdzam, że to chłopak o ogromnym potencjale ale słabej psychice. Potrafi jednak motywować się na większe turnieje. Nawet parę lat temu będąc na miejscu 200+ potrafił grywał w turnieju głównym wielkiego szlema. Często za to przegrywa z ogórkami w challengerach. Nie ma co dywagowac, ten rok najlepszy w karierze. Ogranie Kyrgios a na US Open. Ogladalem ten mecz i Australijczyk nie był wcale lepszy. Skrevzowal w trakcie meczu ale ta kontuzja nie była widoczna na korcie. Poruszał się normalnie. Marchenko to przede wszystkim ofensywa. Silny forehand dobry serwis, potrafi trzymać piłkę w korcie, czesto wygrywa długie wymiany. W zeszłym tygodniu porażka z Edmundem, który tak grając zalicza się do top 20. Young zawodnik himeryczny, wielka, niespełnione nadzieja Amerykanów. Słabe warunki fizyczne. Rzemieślnik, malo kończących uderzeń, delikatny serwis. Bazuje na błędach rywali. Na Marchenke, których jest obecnie w dobrej formie jak dla mnie to za mało. Kurs zachęcający. Polecam. 6/ 10

 

[macko18]

Rojer/Tecau-Delbonis/Pella 6-3,3-6,10-3
Delbonis/Pella+4 gemy 1.97 1xbet
Optymalne byłoby +4.5, które stało nawet po 1.91, kursy jednak sprawdziłem dopiero teraz, bo wczoraj wieczorem jeszcze nie było szerokiej oferty. Ale do rzeczy, Rojer ostatnio słabiutka forma. Grał z różnymi partnerami, m.in. w parze z Matką, jednak nie zagrali nic dobrego. Łatwo polegli z Bryanami, a ostatnio w Sztokholmie ulegli rewelacji sztokholmskiego turnieju, czyli Ymerom. Do tego Horia, który od US Open nie wychodził na kort. Tak jak u Mergei, jego gra jest dla mnie zagadką, ale nie spodziewam się jakiegoś super wystrzału. Ogólnie cały sezon dla Holendra i Rumuna układa się bardzo słabo, wcześniej ich współpraca wyglądała znacznie lepiej. Co do ich rywali, to oczywiście są to głównie singliści, ale potrafiący nieźle pograć w debla. Niby obaj zaliczają się do "ziemniaków", jednak potrafią postraszyć serwisem, a i potrafią skorzystać z uderzenia końcowego. Obaj leworęczni, potrafią zagrać po kątach, a dłuższe wymiany nie powinny być dla nich aż takim problemem. Ogólnie liczę tutaj na solidność Argentyńczyków i niepewną dyspozycję Rojerów. Jakiś tie-break jest dla mnie tutaj realny, a dwa zacięte sety także. Nie zdziwiłby mnie tutaj nawet meczowy taj, jednak wole zabezpieczyć się handicapem gemowym, niż zagrać na set Pelli i Delbo.

 

[macko18]

Pavic/Peya-Duran/Fyrstenberg 1-2
Pavic/Peya 1.61 b365
Wszystkie buki schodzą już z kursem i raczej robią prawidłowo. Kim jest Duran na hali? Kim jest ostatnio Frytka w ATP? Już odpowiadam. Guillermo w całej karierze w deblu 0/3 na hali i to wszystko w tym sezonie. Wprawdzie w obu meczach na tej nawierzchni potrafili z Polakiem urywać sety faworytom, jednak nie traktuję tego jako znaczący wyznacznik. Z Inglotem i Kontinenem wygrali pierwszą partię po taju, jednak w meczowej rozgrywce polegli już bardziej wyraźnie. Z Melzerem i Knowle 6-3 w pierwszej partii, jednak później już ich gra wyglądała znacznie gorzej. Frytka ostatnią formą, a nawet ostatnimi dwoma sezonami, w ogóle nie powala na kolana. Kurcze, niby w tym sezonie 24/20, a w poprzednim 24/21, tytuł z Gonzalezem w canberrskim challku i w 250-tce w Memphis, do tego finał w Chengdu z PCB i kilka półfinałów w 250-tkach i challkach, jednak w ogóle nie czuję, żeby Mariusz prezentował równą formę i obecnie mógł ze spokojem wychodzić na korty ATP. Nawet dochodząc do finału w Chinach po drodze ogrywali z Hiszpanem pary z poziomu challków, a nie ATP. Z jednej strony widzę słabość argentyńsko-polskiej pary, ale z drugiej mamy Alexa i Mate. Młody Chorwat w ostatnim tygodniu finał w Sztokholmie, gdzie w parze z Venusem zostali zniszczeni przez kosmicznie grających w swojej stolicy Ymerów. To był jakiś niewyjaśniony, raczej jednorazowy wybuch, aczkolwiek nie wykluczam podobnych turniejów w wykonaniu "Szwedów" w przyszłości. Do samego finału Mate z Michałem prezentowali się fajnie, bardzo pozytywnie na ich ocenę wpłynęła przekonywująca wygrana nad Melo i Soaresem. Ogólnie widać u Pavicia postęp w grze. Dobry sezon, szczególnie w parze właśnie z Venusem, a do tego dołożył tytuł na USO w mixcie w parze z Siegemund. Peya nieźle pogrywał z Klapkiem, gdzie potrafili zrobić m.in. półfinał RG, jednak dla Alexa było to za mało i zakończyli współpracę z Polakiem. Po US Open, gdzie własnie z Łukaszem zrobili ćwiartkę, co przy tej drabince mogło być rozczarowujące, Austriak zagrał tylko w Tokio, gdzie w parze z Lindstedtem ograli 2-1 Peersów, za co daję mu plusa, jednak polegli z Simonem i Quereshim, co zdecydowanie chluby nie przynosi. Przypominam sobie jednak występy Gilla własnie w parze z Aisamem i też właśnie w Azji, gdzie potrafili robić wyniki ponad limit. Biorę na to poprawkę i zakładam, że Peya w swoim kraju na nawierzchni, która mu pasuje zrobi dobry wynik. Obaj z Mate groźni na returnie, a i przy takich rywalach serwis mają na dobrym poziomie. Uważam ich tutaj za wyraźnych faworytów i kurs 1.60+ jest trochę za wysoki.

nie do końca 0/3, bo mariusz z argentyńczykiem do tego turnieju przechodzili przez kwale i z jakimiś mega ogórami tam nie grali. najpierw albot/seppi no to szału nie ma, ale później daniell/demoliner, a to już jakiś tam wynik jest

W porównaniu do Mate i Alexa to dalej w mojej opinii o wiele słabsze pary. Demoliner i szczególnie Daniell potrafią czasami wystrzelić i zagrać świetny mecz, jednak na dłuższą metę czegoś brakuje w ich grze. Nie ogarnąłem tych kwali i za takie napomnienie dziękuję, jednak nie uważam, by to zdecydowanie rzutowało na ten mecz i zmieniało opłacalność tego betu.

 

[kuchcik]

http://www.atpworldtour.com/en/rankings
Wklejam link który pokazuje wyścig do Londynu. Z pewnością najbliższe dyskusje i typy będą podporządkowywane pod to wszystko.
Bazylea, Wiedeń i Masters w Paryżu to ostatnie turnieje przed kończącym sezon turniejem mistrzów w Londynie. Dzisiaj poleciał już Berdych.

 

[juras333]

nie do końca 0/3, bo mariusz z argentyńczykiem do tego turnieju przechodzili przez kwale i z jakimiś mega ogórami tam nie grali. najpierw albot/seppi no to szału nie ma, ale później daniell/demoliner, a to już jakiś tam wynik jest

 

[januszbiznesu]

Kevin Anderson - Victor Troicki ATP Wiedeń
Kevin Anderson -1,5 gema @ 2,02 PinnacleSports 6-4 6-7 5-7 Troickiemu zależało i to tam było ukryte ,,value''
Jutro wiele ciekawych pojedynków, zapewne każdy znajdzie coś dla siebie. Ja postanowiłem przyjrzeć się starciu Kevina Andersona z Viktorem Troickim.
Nigdy nie przepadałem za stawianiem na graczy takich jak Anderson - jednowymiarowych, opierających grę na serwisie i forehandzie. Trochę kanciasty nieprawdaż? Ten sezon u Afrykanera stracony totalnie - niedawno zaczął wygrywać co nieco, teraz gra w hali - powinno być mu łatwiej. Na plus na pewno turniej w Sztokholmie, niezłe wyniki (wygrane z Harrisonem oraz Baghdatisem i porażka w trzech setach z Dimitrovem). To może być zwiastun lepszej formy.
Ja w to spotkanie uderzam z handicapem gemowym -1,5. Naprzeciw stoi Troicki - gość, który jak ma dzień to potrafi poskładać naprawdę większość z ATP. O wiele częściej jednak widzimy drugie oblicze Viktora - mającego wylewkę, łamiącego się, wyrzucającego piłki. Aby typ wszedł wystarczą dwa tie breaki wygrane przez Andersona. Jak dla mnie o wiele bardziej prawdopodobne jest rozwiązanie z przełamaniem na korzyść Kevina. Troicki potrafi stracić swój serwis na życzenie, stosunkowo rzadko grywa tie breaki (to takie bardziej własne odczucia). Dlatego postanowiłem zaufać Andersonowi, któremu powinno zależeć bardziej.

 

[magik90]

Troicki @ 2,10 bet365
Buki znów to robią. Wystawiają kursy kompletnie nie adekwatne do sytuacji. Pisałem co do ostatniego spotkania tych panów, gdzie kursy na Serba wahały się koło 2,30 i grzechem było tego nie zagrać. Jak się skończyło ? wszyscy wiem, gładkie 2:0 dla Troickiego. Dziś znów popełniają taki błąd i nie wyobrażam sobie, aby faworytem był tutaj Kevin. Od dawien dawna uważam i nie raz to podkreślałem, że pozycja Serba to jest totalne nieporozumienie i zdania nie zmienię bo nie jest to zawodnik na miarę top30, ale jeśli spotyka się dwóch gości, którzy ratują sporo punktów serwisem, oczywiście wiadomo że Kevin zdecydowanie potężniejsze ma to podanie, ale wystarczy mieć nawet takie jak Serb by nie dać nic do powiedzenia Andersonowi przy swoich gemach. Obaj panowie dość oporni, ale w takich sytuacjach gra się na zawodnika, który ma większy wachlarz umiejętności a w tym przypadku jest to zdecydowanie Serb. Jeśli chodzi o ostatnie spotkanie to reprezentant RPA nie miał ani jednego brejka! więc o czym my tutaj rozmawiamy. Dla mnie sprawa banalnie prosta i jeśli ktoś daje Kevinowi jakieś szansę to po tajach. Nie sądzę, aby Wiktor oddał swoje podanie tej kłodzie.

 

[techn9cian]

W meczu Troickiego z Andersonem na tie-break w dowolnym secie całoroczny ma kurs @1.83. W tym roku Panowie zagrali ze sobą dwa mecze, w obu tb był, a że tutaj mamy doczynienia z halą, na której obaj lubią grać (Anderson bilans 61/44, Troicki 96/66) to zakład na tb wydaje się być dobrą opcją.
A jeśli ktoś lubi pogrywać wyższe kursy, to na over 12.5g bet365 wystawił @3.40, co moim zdaniem jest grubą przesadą.
Nie wydaje mi się, aby w tym meczu Anderson miał ze swoim returnem połamać Troickiego- Serb może to zrobić jedynie sam swoją głową. Viktor grał w Wiedniu raz i od razu miał półfinał (a grał od kwalifikacji), także raczej jest tutaj wykręcić dobry wynik po słabych występach w Bazylei, gdzie po półfinale w 2010 odpadał w pierwszych rundach (kiepskie losowania). W moim odczuciu jeśli Troicki dojdzie tutaj daleko, to na stałe zmieni w kalendarzu turniej w Szwajcarii na ten w Wiedniu.
Podsumowując:
Troicki - Anderson | TB w meczu: TAK @1.83 bet365
Troicki - Anderson | over 12.5g w 1 secie @3.40 bet365

 

[magik90]

Carreno @ 1,72 bet365

Jednym słowem, gdy zobaczyłem kursy od razu w oczy rzuciło mi się 1,72 na młodszego z Hiszpanów co jest dla mnie oczywistym value. Verdasco w tym momencie jest w dołku jeśli chodzi o formę. Ostatnia porażka z młodziutkim Ymerem 2:0, gdzie ugrał tylko 3 gemy...wcześniej gładkie 2:0 Pouille, ogólnie patrząc na niego to widać już momentami staruszka, który faktycznie już niedługo zakończy karierę. Na przeciw niemu Bausta, który jest w naprawdę solidnej dyspozycji i nie słucham nawet bredni o zmęczeniu czy nawet jakimkolwiek odpuszczaniu bo 25 latek jest głodny sukcesów bez dwóch zdań. Pamiętamy wygraną końcem sierpnia w USA po finale z Bautistą. Młodziak powinien zjeść go swoją regularnością. Jednym słowem, grać!

 

[maykixd]

Szukać niespodzianek, a nie się sugerować formami, h2h, czy innymi rzeczami, które nie mają większego znaczenia w tym momencie sezon, większość graczy już na mentalnych wakacjach ???? a mnie się wydaje, że dzisiaj Stan The Man pokaże trochę anty tenisa i da wygrać młodszemu koledze z tego samego kraju, Chiudinelli nie jest w świecie tenisa kimś obcym, trochę już gra i to na w miarę poziomie, a dzisiaj jest świetny dzień na lekką pomoc ze strony tego dużo lepszego, który wygrywać nie musi, bo i tak zagra w f8, poza tym nie jest jakimś wielkim patriotą, a jak może pomóc, to może pomoże?
Ja próbuję:
Chiudinelli @9.0 b365

 

[slomiany400]

Goffin - Baghdatis 1 @1.51 unibet
Goffin trochę zawiódł w Belgii i uległ Schwartzmanowi, który potem znalazł się w finale, dzisiaj po drugiej stronie Bagieta, który jest bardzo chimerycznym zawodnikiem. Mecze z jego udziałem zazwyczaj staram się omijać, ale dzisiaj postanowiłem zaufać Goffinowi. Sezon się kończy i nigdy nie wiadomo co siedzi zawodnikowi w głowie, ale hala będzie sprzyjać Goffinowi!

 

[zlatan97]

Pella- Gasquet over 20.5 BETSSON 1.93 ZWROT
Analizując jutrzejszą ofertę od razu rzucił mi się ten mecz. Rysiu przyjedzie prosto z wygranego turnieju w Belgii. Co prawda tytuł zdobył, ale nie oszukujmy się nie miał na swojej drodze wybitnych zawodników. W finale z Diego rozegrał 20 gemów w tym 1 tie-break, w półfinale z Edmundem 29 gemów. Pella to zawodnik, który ostatnio nie notuje zadowalających go wyników, ale swój serwis potrafi trzymać. W ostatnich meczach spokojnie pokrywał ten over wyjątkiem jest mecz z Jazirim gdzie zabrakło gema.
W każdym bądź razie jest to 1 runda, Rysiu na pewno będzie chciał wygrać specjalnie się nie wysilając. Jak wiemy takie podejście różnie się kończy. Uważam, że taki kurs przy takiej linii to piękna promocja. Guido według mnie jutro będzie walczył, aby co najmniej ugrać seta ???? )

 

[gawronix]

Delbonis + Murray/Soares = 3,22 Betsson

Berankis wygrał z Raonicem ale nie ma co brać tej wygranej pod uwagę,Raonic pod formą od kilku tygodni, Delbonis postawi dużo cięższe warunki jest lepszy w wymianach od Litwina i powinien ten mecz wygrać, najczęsciej po wygranej z lepszym zawodnikiem przegrywa się z toretycznie słabszym, dorzucam debla zwycięzcom szlemów nie wypada przegrać ze słabą sklejką na jeden turniej, Scott Lipsky marne podanie Isner słaby przy siatce nie widzę innej opcji jak wygrana Murraya i Soaresa