W Kitzbuhel turniej startuje w poniedziałek, a w sobotę jest początek kwalifikacji, więc Lorenzi zagra nie w żaden piątek, a w poniedziałek lub wtorek (w przypadku gdyby tutaj grał finał).
Wiadomo, że Lorenzi jest lepszym graczem i w tym momencie w o niebo lepszej formie, (dlatego mamy takie kursy, a były nawet niższe), jednak względy pozasportowe też są ważne. Gość na pewno chciałby skupić się na turnieju, który przed rokiem wygrał. Ale jak dziś jeszcze wygra i odpadnie w kolejnej rundzie to nic mu się raczej nie stanie.
Jak nie będzie chciał shandlować to pewnie wygra, chociaż w zeszłym roku grali 5 setów (akurat ten jedyny mecz Szwajcara na ziemi w tamtym roku był z Lorenzim).
Wiadomo, że Lorenzi jest lepszym graczem i w tym momencie w o niebo lepszej formie, (dlatego mamy takie kursy, a były nawet niższe), jednak względy pozasportowe też są ważne. Gość na pewno chciałby skupić się na turnieju, który przed rokiem wygrał. Ale jak dziś jeszcze wygra i odpadnie w kolejnej rundzie to nic mu się raczej nie stanie.
Jak nie będzie chciał shandlować to pewnie wygra, chociaż w zeszłym roku grali 5 setów (akurat ten jedyny mecz Szwajcara na ziemi w tamtym roku był z Lorenzim).