Szpilka ma sluchac trenera? a kto to jest Lapin ja sie pytam? trener z niego taki sam jak bokser ze Szpilki. Obejrzyjcie powtorki i zobaczcie jakie glupoty Lapin gada miedzy rundami. Zero jakichs sensownych wnioskow tylko glupoty typu "wiecej balansuj" / "po co tu przyjechales!?" / a przed 10 runda "jestes gotowy!?jestes gotowy!?" no loool ogromny. Szpilka ledwie zyje, walka przegrana a to rzuca go na sciecie. Przeciez to kpina. Zaraz pewnie znowu posypia sie gromy, ale spojrzcie tez na Wlodarczyka. Łapin kompletnie nie potrafi nastawic zawodnika psychicznie. Pamietajcie Wlodaczyka "walczacego" rewanz z Cunninghamem czy I walke z Palaciosem!? o Semerdijevie nie wspomne. Zero taktyki, zero zawzietosci, totalne zagubienie w ringu i w glowie. A co robi Łapin? pyta sie przed kazda runda Wlodarczyka "Krzysiu co sie dzieje? po co tu przyjechales?" trenuje go juz cholera wie ile lat i nie potrafi dotrzec do swojego zawodnika? To, ze Diablo dzisiaj stal sie prawdziwym mistrzem i walczy jak kozak to tylko i wylacznie zasluga jego samego, Łapin nie ma tutaj nic do rzeczy. Chlopak ulozyl sobie zycie z kobieta, przelamal Greena a pozniej Czakijewa i wreszcie zrozumial "ze jest gosc i prawdziwy mistrz" i bedzie lal teraz wszystkich po kolei. No moze poza Hernandezem i Jonesem ktorzy tez sa mega kozakami. Szpila powinnien czym predzej zmienic tenera a najlepiej caly zespol. Przeciez walka z Jenningsem to pokaz bezradnosci nie tylko Szpilki, ale i Łapina. Przeciez tam byly te same bledy. Opuszczanie rak, liczenie na refleks ktorego Szpilka nie ma, znowu podloga po lewym sierpie, brak prawego prostego a przeciez Szpilka to mankut! Caly czas te same bledy, co on tam robi na tych treningach ze Szpilka? Jezeli ze Szpilki ma byc zawodnik przynajmniej na czolowke (w co tez watpie) to trzeba wymienic wszystko od A do Z, bo z tej maki chleba nie bedzie.