>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Afrykańskie puchary - Liga Mistrzów i Puchar Konfederacji

biniuu 328,7K

biniuu

Znawca - Piłka nożna Afryka
Kwalifikacje afrykańskiej Ligi Mistrzów
Spotkanie: Young Africans - Al-Hilal
Godzina: 15:00

Young Africans @1.64 Totolotek


Analiza:

Spotkanie ostatniej rundy kwalifikacji do afrykańskiej Ligi Mistrzów. W tym spotkaniu zmierzy się mistrz Tanzanii z mistrzem Sudanu. Obie ligi prezentują zbliżony poziom, aczkolwiek uważam, że w tym spotkaniu zwyciężą gospodarze.

Yanga zaczęła ten sezon bardzo mocno. W poprzedniej rundzie kwalifikacji wygrała w dwumeczu aż 9:0 z Zalan z Sudanu Południowego. W obu meczach hat-trickiem popisał się Fiston Mayele. Zawodnik z Demokratycznej Republiki Konga jest w cudownej formie i prezentuje do od samego początku sezonu. Ogólnie rzecz biorąc - cała drużyna gra bardzo dobrze.

Goście są bardzo bogatą drużyną, ale nie do końca dobrze zarządzaną. Al-Hilal w poprzedniej rundzie bardzo mocno męczyło się z mistrzem Etiopii - St.George. Dzisiejsi goście przeszli do następnej rundy tylko ze względu na fakt, że strzelili bramkę na wyjeździe (w Afryce ta zasada nadal funkcjonuje). W meczu wyjazdowym nie byli oni w stanie stworzyć sobie niemal żadnej porządnej sytuacji. Wszystkie strzały jakie oddawali, były z okoli trzydziestego metra. Tylko raz udało im się wejść w pole karne i wtedy to właśnie w końcówce spotkania pokonali bramkarza gospodarzy. Ta bramka koniec końców przyniosła im awans. Ale spodziewałem się większego luzu w szykach Sudańczyków.

Podsumowując, bardzo mocno liczę na to, że dzisiejsi gospodarze wyrobią sobie znaczną przewagę przed rewanżem i za tydzień to Yanga będzie świętować awans do afrykańskiej Ligi Mistrzów. Pierwszy krok musi zrobić już dzisiaj!

Wynik końcowy - 1:1
 
Ostatnia edycja:
biniuu 328,7K

biniuu

Znawca - Piłka nożna Afryka
kwalifikacje afrykańskiej Ligi Mistrzów
Spotkanie: Flambeau du Centre - Zamalek
Godzina: 19:00

Wynik meczu/obie strzelą - 2/nie @1.60 STS


Analiza:

Pierwsze spotkanie ostatniej rundy kwalifikacji do afrykańskiej Ligi Mistrzów. Zmierzy się w nim mistrz Burundi z mistrzem Egiptu. Wydaje mi się, że goście powinni wygrać to spotkanie do zera.

Wielokrotnie mówiłem, że gra na wyjazdach w Afryce jest raczej dosyć ciężka. Czemu zatem typuję, że gościom pójdzie tak łatwo? A z tego powodu, że mecz jest rozgrywany na neutralnym stadionie w Tanzanii. Mistrz Burundi nie będzie miał wsparcia własnych ścian, więc będzie miał na pewno paskudne problemy z tym, żeby cokolwiek w tym dwumeczu ugrać. Zamalek jest jedną z najlepszych drużyn na kontynencie i nie ma ku temu wątpliwości. W zeszłym sezonie wygrali ligę Egiptu i to już dużo o nich świadczy.

Dla zespołu z Burundi przejście poprzedniej rundy już jest ogromnym sukcesem. Nie wydaje mi się, żeby wierzyli oni realnie w pokonanie Zamalek. Między tymi drużynami jest różnica kilku klas. Oczywiście, Zamalek ma swoje problemy co jakiś czas i zdarza im się wyjść na mecz nie do końca skupionym, ale nie wydaje mi się, żeby nawet to miało przeszkodzić w odniesieniu dzisiaj spokojnego zwycięstwa.

Podsumowując, liczę na spokojną wygraną pokroju 0:2.

Wynik końcowy - 0:1
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +235
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Czemu zatem typuję, że gościom pójdzie tak łatwo? A z tego powodu, że mecz jest rozgrywany na neutralnym stadionie w Tanzanii
Wszystko fajnie, włącznie z typem. Niestety szukałem tego i nie znalazłem u siebie.
Argument po części zgodny z prawdą. Zagrali na stadionie Zamalek z max 10k widownią. Rewanż też na tym samym stadionie.
W Tanzanii ' u siebie 'zespół z Burundii grał w poprzedniej rundzie, co mogło zmylić.
 
Otrzymane punkty reputacji: +301
biniuu 328,7K

biniuu

Znawca - Piłka nożna Afryka
Wszystko fajnie, włącznie z typem. Niestety szukałem tego i nie znalazłem u siebie.
Argument po części zgodny z prawdą. Zagrali na stadionie Zamalek z max 10k widownią. Rewanż też na tym samym stadionie.
W Tanzanii ' u siebie 'zespół z Burundii grał w poprzedniej rundzie, co mogło zmylić.
Rzeczywiście, mecz był rozgrywany w Egipcie😄 Świetnie, że ktoś czuwa gdy zdarzy mi się jakieś niedociągnięcie!
 
biniuu 328,7K

biniuu

Znawca - Piłka nożna Afryka
Kwalifikacje afrykańskiej Ligi Mistrzów
Spotkanie: Al Ahly - US Monastir

Godzina: 18:00

Al Ahly @1,53 Betfan
Wynik meczu/obie strzelą - 1/nie @2,15 STS

Analiza:

Rewanżowe spotkanie ostatniej rundy kwalifikacji do afrykańskiej Ligi Mistrzów. Zmierzy się w nim trzecia drużyna z ligi Egiptu z wicemistrzem Tunezji. Uważam, że gospodarze są w stanie wygrać to spotkanie do zera.

Al Ahly jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie. Zapewne większość z Was kojarzy tę drużynę. Jest to dominator na afrykańskich boiskach. A właściwie był. W drugiej połowie ostatniego sezonu duuuużo się posypało w tym klubie. Trenerem został Portugalczyk Ricardo Soares i zaliczył on niesamowity zjazd z klubem. Oczywiście, nie pod wszystkimi aspektami, ale wyniki na pewno nie zadowalały kibiców.

Al Ahly, jak zawsze, celowało w mistrzostwo. A tu dzięki "kunsztowi" Portugalczyka... zajęło trzecie miejsce. Ludziom, którzy nie są mocno zainteresowani afrykańską piłką zapewne nic taka informacja nie mówi. Z tego powodu przytoczę, że ostatni raz, kiedy Al Ahly kończyło sezon poza pierwszą dwójką miał miejsce... w 1993 roku. Prawie trzydziestoletnia seria mistrzostw lub wicemistrzostw została przerwana. W dużej mierze właśnie "dzięki" Soaresowi, który kompletnie zmieniał skład i odsunął od gry wielu podstawowych zawodników.

To, że Al Ahly gra w kwalifikacjach afrykańskiej Ligi Mistrzów wynika stąd, że liga Egiptu grała bardzo późno. I w momencie, kiedy losowane były pary w afrykańskich pucharach, nie była ona jeszcze zakończona. Z tego powodu zdecydowano, że za wiążący przyjmie się stan tabeli z 24 kolejki. A wtedy dzisiejsi gospodarze byli jeszcze na drugiej pozycji i to ich uratowało. Bowiem trzecie miejsce nakazywało by im grać w afrykańskim Pucharze Konfederacji.

Soares był słaby, ale jednego można mu pogratulować. Potrafił grać naprawdę dobrze w obronie. Przez całą jego kadencję jako pierwszego trenera, Al Ahly straciło jedynie pięć bramek. Z czego - żadnej na własnym stadionie. Problemem była przemeblowana ofensywa, która kompletnie sobie nie radziła.

We wrześniu do klubu przyszedł Marcel Koller i dostał ciężkie zadanie. Bez większych przygotowań, sparingów itp. musiał on poustawiać drużynę tak, by udało się jej awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. I jest on na dobrej drodze ku temu, ponieważ w pierwszym meczu jego drużyna wygrała na wyjeździe 0:1. Oglądając ten mecz mogę powiedzieć - był to zdecydowanie najniższy wymiar kary. Al Ahly zdominowało spotkanie i powinno było wygrać o wiele wyżej. Monastir oddał może jeden czy dwa jakkolwiek groźne strzały na bramkę. Patrząc przez pryzmat gry na wyjazdach w Afryce - dzisiaj będzie o to jeszcze trudniej.

To, że Al Ahly wygrało w pierwszym meczu tylko 0:1 oznacza, że dzisiaj również ten klub musi wyjść w pełni skupiony i potwierdzić swoją przewagę. Myślę, że gospodarze, niesieni dopingiem własnych trybun, zagrają jeszcze lepiej niż w pierwszym meczu i wygrają to spotkanie do zera.

Wynik końcowy - 3:0
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +923
biniuu 328,7K

biniuu

Znawca - Piłka nożna Afryka
kwalifikacje afrykańskiego Pucharu Konfederacji
Spotkanie: Club Africain - Kipanga

Godzina: 17:00

Wynik meczu/obie strzelą - 1/nie @1.49 STS


Analiza:

Rewanżowy mecz drugiej rundy kwalifikacji do afrykańskiego Pucharu Konfederacji. Zmierzy się w nim trzecia drużyna ligi Tunezji z wicemistrzem Zanzibaru. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 0:0. Uważam, że gospodarze będą w stanie wygrać to spotkanie do zera.

Liga Tunezji to jedne z najmocniejszych rozgrywek w Afryce. Kluby stamtąd regularnie dochodzą do dalszych faz w afrykańskich pucharach. Co ciekawe, może to przypadek może nie, ale coś ostatnio mi się wydaję, że sędziowie lubią pomagać klubom z Tunezji. Wczoraj mieliśmy już kolejny przykład takiego zachowania. W meczu Esperance Tunis vs Plateau United był bezbramkowy remis, który promował gości (wygrali oni w pierwszym meczu 2:1). W końcówce meczu sędzia postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i podyktował dla gospodarzy rzut karny. Tylko, że faul który odgwizdał, miał miejsce mniej więcej 18-19 metrów od bramki. Na pewno nie było to pole karne i było to ewidentnie widać. Jest to jeden z kolejnych przykładów, w których sędziowie pomagają drużynom z tego kraju.

Ale liczę, że dzisiaj wcale nie będą musieli tego robić. Club Africain zremisowało w pierwszym meczu 0:0, ale trzeba przyznać, że było dużo lepszą drużyną. Wszystko mogło się inaczej potoczyć, gdyby udało się wykorzystać rzut karny z samego początku meczu. Wtedy Kipanga najprawdopodobniej szybko by się podłamała i kolejne bramki byłyby kwestią czasu. A tak to Tunezyjczycy bili głową w mur. A zespół z Zanzibaru w pierwszej połowie właściwie nie istniał.

Kipanga w drugiej połowie trochę się obudziła i powoli zaczęła się zapędzać pod pole karne rywali, ale nie wynikało z tego zbyt wiele strzałów. Ogólnie rzecz biorąc, liga Zanzibaru jest jedną ze zdecydowanie najsłabszych w Afryce. Awans Kipangi do drugiej rundy kwalifikacji w tym roku jest dopiero drugim wywalczonym przez klub z tego kraju w sposób sportowy! (Raz się jeszcze kiedyś zdarzyło, że zespół z Zanzibaru przeszedł dzięki walkowerowi, ale tego nie uwzględniam).

Kipanga ma przed sobą ogromnie długą podróż. Ma do przebycia właściwie całą Afrykę. Wydaje mi się, że taki mały klub i jego zawodnicy mogą być do tego kompletnie nieprzyzwyczajeni i może to być dla nich za dużo, by wyjść i próbować się skutecznie bronić. Liczę, że gospodarze wygrają to spotkanie do zera.

Wynik końcowy - 7:0
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1549
Do góry Bottom