>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

A to Polska właśnie...

aerts 78

aerts

Użytkownik
wreszcie idzie to w dobrym kierunku.
Ja wolałbym zamienić utrzymanie pasożyta przez 2 lata przez podatników, na 3lata sprzątania klatek w schroniskach dla zwierząt, oczywiście nieodpłatnie.

pewnie by się nawet nie stawiał Aerts...
Baqu
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Przed chwilą zasłyszałem ciekawy stat: Polska w siódmej dziesiątce rankingu wolności gospodarczej. Wyprzedzają nas oczywiście jakieś plemiona. Czy to bardziej żenujące niż miejsce w rankingu FIFA?
 
aerts 78

aerts

Użytkownik
Coś się szykuje?
Przeczytałem coś, co mnie z lekka zmroziło. Otóż, na ulicach Warszawy, a pewnie i innych miast na głównych placach montuje się tajemnicze głośniki. Pisałem już kiedyś o naszych statkowych antypirackich systemach obronnych. Nie mamy na naszych cruiserach działek, torped, ani wyrzutni rakiet, ale mamy całkiem efektywne systemy pasywne LRAD. Wyglądają, jak zwykłe kolumny głośnikowe, ale emitują dźwięki o ściśle dobranej częstotliwości, których ludzkie ucho nie może znieść, a jak się odpowiednio dobierze częstotliwość, to i słuch stracić można.
Zostały już sprawdzone w boju, na statku mojego armatora Silverseas. Piraci zostali odpędzeni, choć zdołali ostrzelać statek i zranić jednego z Securities. Na szczęście Security wydobrzał, a my sprawdziliśmy dzięki temu w boju wartość tych głośników. Są drogie, kosztują kilkadziesiąt, albo i sto kilkadziesiąt tysięcy dolarów, ale warto wydać te pieniądze. Nie warto oszczędzać, jak zrobił tenże armator kupując na inne statki system MAD, który jest tańszy od LRADów i ma to do siebie, że nikogo nie odstraszy, chyba, ze piraci przestraszą się dźwięku syreny ambulansu, bo taki właśnie z siebie dźwięk wydaje ten system i to wszystko, co robi. Można, oczywiście unieszkodliwić tym piratów, najlepiej zrzucając celnie te głośniki w sam środek pirackiej motorówki, albo, jeszcze lepiej, trafiając któregoś z piratów w łeb.
No, ale, czy my się spodziewamy ataku somalijskich piratów w sercu Warszawy? Najpierw musieliby podpłynąć w górę Wisły, a po drodze z pewnością zostaliby namierzeni przez dziennik „Fakt”, niczym ów wieloryb swego czasu. Oczywiście, wykluczyć tego nie można, ale prawdopodobieństwo jest naprawdę pomijalnie małe. A koszta takich głośników poważne. Przy tym stale słyszymy, jakie to straszne oszczędności poczynił ten rząd, by uratować biedna Ojczyznę od katastrofy finansowej.
No, więc, skoro przy tych wszystkich cięciach nasza władza szarpnęła się na taki wydatek, musiała mieć mocne powody.
Po co im te głośniki? Kiedyś, rozumiem, w każdej wiosce były takie „kołchoźniki”, bo miejscowa ludność nie miała ani telewizorów, ani radia i tylko tak można było jej przekazać przemówienia Przywódców i najważniejsze wiadomości. No, ale teraz? TVN nie wystarczy? Ludność będzie się gromadzić na placach, by wysłuchać ukochanego „szkiełka”?
Pochodów pierwszomajowych już się nie urządza, wiec nikt nie będzie przez nie recytować wierszy Wisławy Szymborskiej o Stalinie i Partii.
Przy czym, gdyby się tej ludności nie podobały przekazywane treści, albo nie odpowiadała częstotliwość przekazu, a mam pewne obawy, że o to właśnie chodzi, to nie pomoże żadne przecinanie kabelków, bo zasilanie maja awaryjne, akumulatorowe, podobnie, jak bezprzewodowe sterowanie i przekazywanie sygnału. Można zapewne z dobrym skutkiem strzelać do nich z wyrzutni RPG, ale te akurat nie każdy posiada.
Zatem, O CO CHODZI?
Ściągam tu z prospektu takich głośników Hoermanna:
Ich zasadnicze przeznaczenie to generacja tonów alarmowych (częstotliwość według życzenia klienta) o natężeniu dźwięku wynoszącym SPL = 109 dB(A) w odleglości 30 metrów. W bezpośrednim sąsiedztwie syreny przekracza 130 decybeli. Syreny są zamontowane około 7 metrów nad ziemią. Krótkie przeliczenie pozwala ustalić względnie łatwo, ile modułów ECN potrzeba, by wzdłuż całej ulicy tak wyposażonej lub na placu otoczonym takimi syrenami przekroczyć próg bólu u wszystkich obecnych, i bez jednego wystrzału rozproszyć dowolnej wielkości tłum. Bezkrwawo, jeśli nie liczyć trwałego uszkodzenia słuchu u części zgromadzonych.
www.hoermann-gmbh.de/pdf/Downloads/01-Sirenendat...
Firma poleca syreny dowolnej w zasadzie mocy i wielkości przez kombinację odpowiedniej ilości modułów. Przy SPL = 109dB(A), trwale uszkodzenie słuchu następuje w czasie około 2 minut, 112 decybeli około minuty, 115 decybeli około 30 sekund, 118 decybeli 15 sekund, 118 decybeli 7,5 sekundy, 121 decybeli 3,25 sekundy, i tak dalej. Przy 130 decybelach – w zasadzie natychmiast.
Obśmiewamy głupotę i pustactwo tej władzy, ale może właśnie niesłusznie? Może jest dziedzina, w której są oni naprawdę dobrzy i dalekowzroczni? Bo jednak w czymś musza być dobrzy, nie ma tak, że ktoś jest kompletnym idiotą we wszystkich dziedzinach. Pan Premier na przykład gra w piłkę. Pan Prezydent …. hmmm, no, nie wiem, podpowiedzcie, w czym jest dobry.
Może mają tam kogoś, kto zamiast Eurosportu oglądał akurat przypadkiem Discovery Science?
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
http://www.niepoprawni.pl/blog/1489/glosniki-antyfaszystowskie
 
sylwia-olszews 0

sylwia-olszews

Użytkownik
Przecież to kilkanaście kilometrów rurek. Gigantyczny wydatek. Rozumiem, że buduje się ogrodzenie przy szkole, ale po co stawiać barierki wzdłuż ścieżki w szczerym polu? Co tam rowerzystom może grozić? Krowy ich zaatakują?
hahahahah witamy w naszym kraju. Kolejny bezsensowny wydatek, po co??
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
- Były szef policji generał Marek Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego - poinformowali przedstawiciele policji i prokuratury. Potwierdzili, że w sprawie zabójstwa zatrzymano pięć osób.

- Zeznania świadka koronnego, dowody, materiał wskazują, że do zabójstwa Marka Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej. Sprawcy zamierzali ukraść samochód gen. Papały. W trakcie napadu oddano śmiertelny strzał - powiedział Jarosław Szubert, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi. - Materiał dowodowy w naszej ocenie pozwolił na postawienie zarzutów bezpośrednim uczestnikom zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł pan Marek Papała - powiedział Szubert.

Czterech z oskarżonych zatrzymano w Warszawie i okolicach w poniedziałek o godz. 6 rano. Piąty przebywał wtedy w zakładzie karnym. - Trwa procedura sądowa, która ma doprowadzić do ich tymczasowego aresztowania - dodał rzecznik.

Dwóm oskarżonym zarzuca się zabójstwo, dwóm kolejnym próbę napadu rabunkowego. W sumie postawiono im kilkadziesiąt zarzutów.

Według Radia RMF FM, zarzut zabójstwa miał usłyszeć złodziej samochodów Igor Ł., pseudonim Patyk. On jako pierwszy złożył zeznania. Na nich prokuratora oparła swoje wersje śledcze. Został następnie świadkiem koronnym.

Miał wyjaśniać wtedy, że przyszedł pod dom komendanta, by ukraść samochód i został naocznym świadkiem zabójstwa. Miał obciążyć wtedy Ryszarda Boguckiego z mafii pruszkowskiej. Według radia to fałszywe zeznania złożone po to, by skierować sprawę zabójstwa na fałszywy trop. Dopiero zeznania drugiego świadka koronnego podważyły wersję wydarzeń Igora Ł.

Informacje o przebiegu zdarzenia z czerwca 1998 r. udało się uzyskać dzięki zeznaniom świadka koronnego, którym jest osoba &quot;mająca bezpośrednie informacje&quot; z miejsca zbrodni. Osoba, dzięki której udało się uzyskać te informacje, oferowała, że je ujawni, jeśli zostanie świadkiem koronnym - i łódzki sąd nadał tej osobie taki status w sierpniu zeszłego roku. - Weryfikowaliśmy te informacje i weryfikacja jest satysfakcjonująca - podkreślił Szubert.

Według insp. Marka Dyjasza osoby podejrzane w tej sprawie wywodzą się ze znanej w latach 90. grupy złodziei luksusowych i dobrze zabezpieczonych samochodów, które kradli w stolicy, na Mazowszu i w Wielkopolsce.
Kolejna śmierdząca na odległość sprawa. Po 14 latach taki nagły przełom,według prokuratury okazuje się że to nie było morderstwo na zlecenie,tylko jeden wielki przypadek.Złodzieje luksusowych aut nie wiedzieli nawet kogo okradają i połasili się na Daewoo Espero które za luksusowe auto uważane nie było nigdy..
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Przeprosin, 100 tys. zł i 30 tys. na fundację Feminoteka żąda Alicja Tysiąc od publicysty Tomasza Terlikowskiego, który zarzucił jej &quot;moralną obrzydliwość&quot; i porównał do hitlerowskiego zbrodniarza Adolfa Eichmanna. (powinno być MIAŁ zarzucić)
http://www.rp.pl/artykul/10,865952-Alicja-Tysiac-pozwala-Terlikowskiego.html
komentarz pod tekstem
No to policzmy: odszkodowanie ze Skarbu Państwa (wyrok ETPC) 25 tys. EUR, czyli ok. 100 tys. PLN + pozew przeciwko tygodnikowi &quot;Gość Niedzielny&quot; 50 tys. PLN (wnioskowane odszkodowanie) + pozew przeciwko Tomaszowi Terlikowskiemu 100 tys. PLN = Alicja 175 Tysięcy. Nieźle, jak na odszkodowanie za niemożliwość zabicia dziecka.
 
C 0

calamity

Użytkownik
Z Mazurem i zabójstwem Papały to jest jakaś kpina. Po czternastu latach śledztwa twierdzą, że to był napad rabunkowy? Dla czego? Daewoo Espero? KPINA. za kilka miesięcy przeczytamy, że w niemonitorowanej celi powiesił się Patyk i sprawa sama się &#39;rozwiąże&#39;. Tajne służby (czyt. mafia) zamiotą to pod dywan tak samo jak FOZZ
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Bronek błaga właśnie w tv żeby nie robić strajków i manifestacji w czasie Euro:grin: trzęsą portkami,żeby Europa nie zobaczyła jak to jest z tą zieloną wyspą u nas..
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
chyba żeby obciachu sobie i krajowi nie robić. Zawsze mnie zastanawia poczucie patriotyzmu u strajkujących, którzy wiedzą, że nie ma hajsu, ale i tak wyłażą na ulice, strajkować, że chcą więcej..
Czy to jest normalne? Nie jesteśmy jeszcze bogatym krajem i długo nie będziemy. Jeżeli jakaś grupa dostaje podwyżkę, to zabiera się innym albo tym samym ale w inny sposób, np. właśnie przez system emerytalny.. Niektórzy ludzie jednak tego nie pojmą. Strajkują dla samego strajkowania.
 
firer 886

firer

Użytkownik
chyba żeby obciachu sobie i krajowi nie robić. Zawsze mnie zastanawia poczucie patriotyzmu u strajkujących, którzy wiedzą, że nie ma hajsu, ale i tak wyłażą na ulice, strajkować, że chcą więcej..
Czy to jest normalne? Nie jesteśmy jeszcze bogatym krajem i długo nie będziemy. Jeżeli jakaś grupa dostaje podwyżkę, to zabiera się innym albo tym samym ale w inny sposób, np. właśnie przez system emerytalny.. Niektórzy ludzie jednak tego nie pojmą. Strajkują dla samego strajkowania.
No tak ale na to zeby splacac dlugi Grecji to mamy hajs ? Tam typo na bezrobotnym dostaje więcej niż u nas przecietnny człowiek zapierdalający 60 h/tyg
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
chyba żeby obciachu sobie i krajowi nie robić. Zawsze mnie zastanawia poczucie patriotyzmu u strajkujących, którzy wiedzą, że nie ma hajsu, ale i tak wyłażą na ulice, strajkować, że chcą więcej..
Czy to jest normalne? Nie jesteśmy jeszcze bogatym krajem i długo nie będziemy. Jeżeli jakaś grupa dostaje podwyżkę, to zabiera się innym albo tym samym ale w inny sposób, np. właśnie przez system emerytalny.. Niektórzy ludzie jednak tego nie pojmą. Strajkują dla samego strajkowania.
Dlatego związki zawodowe to syf, naruszają wolny rynek.
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
chyba żeby obciachu sobie i krajowi nie robić. Zawsze mnie zastanawia poczucie patriotyzmu u strajkujących, którzy wiedzą, że nie ma hajsu, ale i tak wyłażą na ulice, strajkować, że chcą więcej..
Czy to jest normalne? Nie jesteśmy jeszcze bogatym krajem i długo nie będziemy. Jeżeli jakaś grupa dostaje podwyżkę, to zabiera się innym albo tym samym ale w inny sposób, np. właśnie przez system emerytalny.. Niektórzy ludzie jednak tego nie pojmą. Strajkują dla samego strajkowania.
Naprawdę wierzysz,że dostaniesz od państwa emeryturę która pozwoli przyzwoicie żyć?
A ja rozumiem i popieram ideę strajku w czasie Euro.Takich nierówności społecznych jakie są teraz nie było w Polsce po 89&#39;.Pierwszy lepszy przykład:ten koleś od Stadionu Narodowego dostaje premię rzędu kilkuset tysięcy złotych za niedokończoną jeszcze robotę,a dróżnik w PKP zarabią 1,5 tys na rękę a codziennie odpowiada za życie tysięcy podróżnych..
edit:mad: Macieq-jakby nie było związków zawodowych,to musiałbyś robić laskę szefowi codziennie gdyby miał takie życzenie a jakbyś odmówił to wypad na bruk...Oczywiście jest część &quot;związkowców&quot;którzy nic nie robią,poza byciem w związku i to jest chore,ale nie można negować samego faktu istnienia związków zawodowych!
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Naprawdę wierzysz,że dostaniesz od państwa emeryturę która pozwoli przyzwoicie żyć?
A ja rozumiem i popieram ideę strajku w czasie Euro.Takich nierówności społecznych jakie są teraz nie było w Polsce po 89&#39;.Pierwszy lepszy przykład:ten koleś od Stadionu Narodowego dostaje premię rzędu kilkuset tysięcy złotych za niedokończoną jeszcze robotę,a dróżnik w PKP zarabią 1,5 tys na rękę a codziennie odpowiada za życie tysięcy podróżnych..
Kto ci powiedział że wszyscy mają tyle samo zarabiać :?:
edit:mad: Macieq-jakby nie było związków zawodowych,to musiałbyś robić laskę szefowi codziennie gdyby miał takie życzenie a jakbyś odmówił to wypad na bruk...Oczywiście jest część &quot;związkowców&quot;którzy nic nie robią,poza byciem w związku i to jest chore,ale nie można negować samego faktu istnienia związków zawodowych!
Nie widzę problemu, szef to szef, on rządzi.
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
Pierwszy lepszy przykład:ten koleś od Stadionu Narodowego dostaje premię rzędu kilkuset tysięcy złotych za niedokończoną jeszcze robotę,a dróżnik w PKP zarabią 1,5 tys na rękę a codziennie odpowiada za życie tysięcy podróżnych..
no to jest inna sprawa, nie wiem kto takie głupie kontrakty negocjuje z ministerstwa, ale powinien za to zapłacić &quot;głową&quot; ???? W skali całego państwa nie ma to jednak wielkiego znaczenia. Z premii Kaplera wszyscy kolejarze dostaliby jednorazowo do pensji złotówkę może ;)
Nie jesteśmy bogaci i na to wpłynęła cała nasza długa, tragiczna historia. Pensji takich jak na zachodzie długo nie będzie, dlatego patologią społeczną dla mnie są te strajki wszystkie. Wychodzą kolejne grupy, które wiedzą, że tego hajsu nie ma, po prostu nie ma, ale nie obchodzi ich interes państwa. Obchodzi ich podwyżka. Ja wiem, że to łatwo mówić, bo dla niektórych ludzi taka podwyżka może zmienić zupełnie życie na lepsze, ale takie są polskie realia, żyjemy gdzie żyjemy, nikt żyć tu dalej nie każe, więc ci co chcą więcej niech wyjeżdżają na zmywaki..
levy: nie wierzę, dlatego ciułam hajs ogrywając buków, haha ????
a poważnie to problem leży w tych, którzy nie chcą pracować i w niżu demograficznym.. Czy myślisz, że Tusk specjalnie chce owalić Polaków? Nie weźmiemy kasy z kosmosu przecież..
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Kto ci powiedział że wszyscy mają tyle samo zarabiać :?:
nikt,ale dla mnie bardziej wartościowa jest praca tego pana z PKP niż jakiegoś wykształciucha co studiował w usa a swoim brakiem kompetencji sprawił że mecz o Superpuchar się nie odbył..
Gdzie ja napisałem że każdy ma zarabiać tyle samo?!
@blaise
jak rodacy będą mieć takie podejście do sprawy jak Ty to nigdy nie będziemy bogatszym krajem.Zdajesz sobie sprawę,że naszą gospodarkę od 2005 roku nakręcają głównie inwestycje unijne i pieniądze które emigranci wydają w Polsce(czy to przesyłając rodzinom,czy po powrocie)?
 
Do góry Bottom