snajp
Użytkownik
Tak A-League w końcu powraca! I zaczynamy z grubej rury, rewanż Wielkiego Finału! Central Coast zdobył potrójną koronę, zdobywając w zeszłym sezonie tytuły Premier League i Champions, a także wygrywając Asian AFC Cup. Nie dokonał tego żaden inny australijski zespół wcześniej. Po tak udanym sezonie pożegnali się z połową swojej wyjściowej jedenastki. Grali już w dwóch meczach AFC Champions League i przegrali oba i nie wyglądało to najlepiej. W Australian Cup odpadli w 1/16 finału z Heidelberg. Wątpię, że osiągną ten sam poziom, co w zeszłym sezonie. Melbourne Victory zatrzymało większość swoich zawodników, dokonując kilku zmian.Brakować na pewno będzie Izzo a większość ściągniętych zawodników już zna ligę. Niezasłużenie przegrali w finale Pucharu z MacArthur, mimo że byli zdecydowanie lepszą drużyną w meczu. Sprowadzili byłego trenera Melbourne City Patricka Kisnorbo, który jest bardzo szanowanym trenerem , może to on przywróci klub na szczyt po kilku słabszych sezonach. Myślę,że szanse na zwycięstwo totalnie się odwróciły w porównaniu do finału z maja tego roku.
Ja pobieram : 1.Połowa/Mecz - podwójna szansa : X/2 lub 2/2 @ 2.90 superbet
Ja pobieram : 1.Połowa/Mecz - podwójna szansa : X/2 lub 2/2 @ 2.90 superbet
Ostatnia edycja: