Miał szczęście w polu karnym, bo piłka go po prostu "szukała". Jednak to też sztuka dla napastnika aby takie sytuacje wykorzystywać. Hatt trick (choć nie klasyczny) zaliczony
Edit
A propos tego co
A
alex.bp napisał o degrengoladzie ligi to w Melbourne Bruno 4naroli na 1-0. To gracze jego pokroju stanowili o fajnym, overowym wizerunku Australii. A teraz kto został? Maclaren? Trochę bez formy, Zawada? Do wirtuoza mu daleko z całym szacunkiem.
Nie ma już pilkarzy, asiorow takich jak np.
Le Fondre, Bobo, Berisha, Krishna, Schmeltz, Del Piero, a nawet Mierzeja
I wielu innych... To mamy to co mamy...