Maguire-Perry
12:13
To co wczoraj grali panowie to żenada jak na ćwierćfinał. Maguire grał bardzo słabo, gdy wbijał i chciał ścinać czerwoną to on trafiał w nią centralnie i bila czerwona odbijała się 5-10 cm od kieszeni. Wogule nie potrafił wbijać, odstawne niektóe to też kiepściutko. Joe Perry nie był lepszy:-D np. w jednym z końcowych freamów wyszedłna kolory i prosto do żółtej, jak to mówią komentatorzy "snookerowe przedszkole" a Joe nie wbija żółtej:kwasny4565: Słaby poziom gry zawodników był taki że nie mogłem oglądać tego spotkania. Maguire wyszedł na prowadzenie 12:11 i niezdołał wygrać, a był jednym z faworytów do mistrzostwa. Zawiódł i trudno, bo przez niego kupon nie siadł ale i tak nie poddaje się, na półfinały mam swoich faworytów:spokodfhgfh:
całego spotkania nie oglądałem, włączyłem
TV na ostatnie frame'y. ????
Ale zdążyłem zobaczyć kilka "popisów obu Panów".
Dokładnie ... nie wiem jak on nie wbiłtej zółtej. Wcześniej jeszcze kick na niebieskiej Maguire.
Tak jak piszesz, spotkanie nie zbyt ciekawe (po tym co widziałem), ale ... trochę emocji było, kicki, psute "banalne" bile ...
Ale już po tych kickach wiedziałem, ze Perry siądzie, bo M. "miał to przegrać" (los) !
Emocjonujące pojedynki w półfinale:
Stephen Hendry - Ronnie O'Sullivan 3,40 - 1,30
Ali Carter - Joe Perry 1,70 - 2,00
Jak sądzicie ? Jaki przebieg tych gier ?
Ali dobrze sobie radzi, ale Perry już pokazał ze umie grac ... Tutaj każdy wynik jest możliwy, choc mi się cos wydaje ze wygra Perry !
1 połfinał kosa widowisk, jak dla mnie odpada Ronnie ????
pozd(R)awiam