7 kolejka Primera Division 3.10 -5.10.2014

[ciam1414]

Nie brakuje ciekawie zapowiadających się spotkań, ale obstawiać z mojej perspektywy tą kolejkę na wynik spotkania(!), jest nastawieniem na stratę kasy.
Pierwsze ciekawe spotkanie: Valencia - Atletico
Valencia idzie jak burza, nie mają litości dla przeciwnika. Jednak póki co z tych mocniejszych rywali to grali z Sociedad i Sevillą. Oba mecze wyjazdowe, oba na remis. Tym razem spotkanie z Atletico, które gra w kratkę. Może wyniki to tak średnio pokazują tę kratkę, ale w grze tak to wygląda. Słaby mecz z Eibar, za chwilę dobry z Realem, po czym słaby z Olympiakosem, by 10 dni później rozgromić Sevillę 4-0.
Celta - Villarreal, kolejne ciekawe spotkanie. Może nie na szczycie, ale te drużyny prezentują wysoki poziom w tym sezonie. Villarreal przypomnę, 3 dni przed meczem ligowym, ma spotkanie w ramach LE.
Na pewno ciekawie zapowiadać może się mecz Real - Athletic. Może nie patrząc na ostatnie mecze drużyn, ale na nazwy. No właśnie... ostatnio gra obu drużyn jest... średnia, słaba. Real jednak łapie wiatr. Mimo, że z Villarreal byli drużyną słabszą w pierwszej połowie to potrafili jednak strzelić 2 gole. Mam na nich typ i przedstawiam go niżej...

 

[ciam1414]

Niedziela, godz 21:00
Real Madrid - Ath. Bilbao Real wygra i powyżej 3,5 gola w meczu [łącznie] @ 2,0...3/10
Real w ostatnim czasie zaskakuje. Defensywnie grają słabo. Z Villarreal czyste konto Casillasa to naprawdę ich duże szczeście. O ile w drugiej połowie nie dali gospodarzom dojść do dobrej sytuacji, o tyle w pierwszej połowie bramka Casillasa była ostrzeliwana. Jakby Real słabo nie grał to gole i tak strzelają. Trzeba przyznać, że pierwsze 45 minut z Villarreal to gra Realu poniżej oczekiwań. Mimo to wygrali ją 2-0 po golu Modricia zza pola karnego (moim zdaniem to śmieszny gol był, bo piłka niemalże wleciała w środek bramki [przynajmniej tak mi się wydawało z kamery z której widziałem tego gola], a bramkarz był mega zaskoczony tym strzałem), drugi gol już po fajnej kontrze.
Real jest moim zdaniem najlepiej kontrującą drużyną na świecie! Z Bilbao mogą właśnie mieć bardzo dużo okazji, gdyż Bilbao jak przegrywa czy remisuje to potrafi się przy piłce utrzymać. Dobra okazja na przejęcie i kontrę. A skontrować mają kim, bo mają bardzo szybkich zawodników.
Teraz może trochę o Bilbao... Te wyniki, czyli 5 spotkań bez wygranej, przy czym aż 3 porażki to nie przypadek. Nie ma zbyt dużego przypadku w tym, że Bilbao zdobyło w tym czasie tylko jednego gola. Strzelił go Aduriz i w tym jeszcze mniej przypadku. To głównie on ma sytuacje podbramkowe, ale coś mu się celownik popsuł... Z Eibar mieli może z jedną setkę, ale i niewiele brakowało aby stracili bramkę z kontry. Właśnie z kontry... co jest mocną stroną Realu. Może i Bilbao jest dość mocną defensywą, ale to głównie przez to że zazwyczaj mają dłużej piłkę od rywala. Z Realem łatwo nie będzie mieć 60%+ posiadania piłki.
Miałem postawić w tym meczu na -2ah Realu po podobnym kursie, ale Real za łatwo pozwala rywalowi na strzelanie do swojej bramki i stąd typ raczej na over goli.
Z Rayo stracili gola po mega błędzie bramkarza [wypuścił piłkę z rąk]. Byli bardzo bliscy straty gola po kontrataku Rayo, także z główki (w jednym i drugim Real jest mocny). Przegrali z dobrze kontrującą Granadą (a mogli stracić nawet 2 gole z kontry).
Myślę, że Real wykorzysta sytuacje do kontry i bramki wpadną, a przy 2-0 nie odpuszczą (jak z Villarreal, kiedy to zaczęli się bronić; był to jednak mecz wyjazdowy, u siebie Real potrafi 90 minut grać ofensywnie)

 

[ryba_gangsta12]

Rayo Vallecano - FC Barcelona​

Na taki mecz czeka się nawet pół sezonu, bo według mnie można na nim się nieźle wzbogacić. Wystarczy podać ostanie mecze h2h tych ekip. Kolejno dla Barcy: 6:0, 0:4, 3:1, 0:5, 0:7, 4:0. Rayo gra fajny futbol, bo bardzo ofensywny i zdarza się, że nie kalkulują. Było to mega widoczne w poprzednim sezonie ale w tym również to przejawiają. Gościć będą wielką Barcę która we wtorek doznała pierwszej porażki w tym sezonie. Dostała 3 bramki i zdobyli 3. PSG zagrało świetny mecz i wypunktowali ekipę z Barcelony. Czy Rayo jest w stanie zrobić coś podobnego? W mojej opini nie. Barcelona zajedzie ich utrzymywaniem się przy piłce i grą pozycyjną. Jeśli "pioruny" dojdą do jakieś kontry to zapewne przerodzi się ona w kontrę dla katalończyków. Messi i spółka po tej przegranej we Francji może być podrażniona. Takie błędy w obronie i Ter Stegena już się w tym meczu nie pojawią. Barca zapewne zdominuje ten mecz pod ilością posiadania, sytuacji bramkowych, celnych strzałów, rzutów rożnych i oczywiście co za tym idzie bramek. Kadra bardzo mocna, jest kim grać w tym meczu. Dlatego o główny typ nie martwię się a jestem go wręcz pewien. Pozostałe również gram bo taki mecz to okazja do pogrania wysokich kursów gdzie jest duża szansa na sukces.

Barcelona over 2,5 [1,83] 0:2 Bet365​

Barcelona -2,5 [2,96] Marathonbet
Barcelona -3,5 [5,50] Marathonbet
Over 2,5 i brak BTS [4,00] Bet365
Barcelona wygra w obu połowach [2,72] Marathonbet
Barcelona wygra drugą połowę -1,5 [2,96] Marathonbet

 

[konar25]

Typ wydaje się dobry sam gram zwycięstwo Barcelony przynajmniej 2 bramkami ale trochę pierdoły tu piszesz.
h2h to nawet nie ma co przytaczać Rayo to teraz inna drużyna niż w poprzednich sezonach na pewno mocniejsza.
Barca dostała 3 gole a strzeliła nie 3 tylko 2 remisu nie było tylko porażka.
Wątpię także żeby Rayo atakowało kontrą nie wiadomo iloma zawodnikami chyba wiedzą że grają z Barca i co to może oznaczać.
Błędy w obronie Barcelony są i będą się pojawiać bo ta obrona nie ma jakości i tyle.
Hmmm tyle wyliczyłem a gram na Barcę -1 Unibet 1.72 trochę się boję ale jednak porażka wyzwoli w nich trochę więcej.
Wiem jednak na co stać Rayo więc zagram również BTS 1.68 Unibet

 

[ryba_gangsta12]

Te 3 strzelone to zwykła literówka. Zgadzam się, że Rayo jest mocniejsze jak w poprzednich sezonach ale ta ekipa po prostu niezwykle pasuje Barcie.
Pioruny nie będą miały wyjścia jak granie kontrami bo z ich grą pozycyjną to nic nie zdziałają. Barcelona zgniecie ich posiadaniem piłki i samą grą pozycyjną. Tego to jestem pewien. Jak tylko wpadnie bramka dla gości to Rayo będzie musiało spróbować zaatakować i tu prawdopodobnie w grę wejdą tylko kontry bo katalończycy nie dadzą się zdusić i prowadzić grę gospodarzom.
Kurs na BTS za niski. Bo jak Barcelona praktycznie nie da pograć Rayo to ciężko im będzie o bramkę. To jest taki mecz gdzie warto zaryzykować i pograć wyższe kursy. Ja tu widzę i czuję pewne i wysokie zwycięstwo katalończyków.
Szanuje Twoje zdanie i dzięki za upomnienie z tymi bramkami. To jest moja wizja na ten mecz i ja idę w tę stronę nie zastanawiając się.

 

[nornica]

Pragnę przypomnieć, że we wrześniu ubiegłego roku w meczu z Barceloną Rayo miało większe posiadanie piłki i była to pierwsza taka sytuacja klubu z Katalonii od 5 lat. Trochę czasu upłynęło, oba kluby wymienily połowę kadry, Barcelona ma nowego trenera, jednak filozofia Jemeza nie zmienia się. Jeżeli już jakąkolwiek drużynę rozpatrujemy jako mogąca odebrać posiadanie piłki Barcelonie to z pewnością jest to Rayo. Oczywiście mecz meczowi nierówny, jednak fakt jest wart zauważenia. Dodam, że mecz o którym piszę wygrała Duma Katalonii 4:0. Słowo, które najlepiej opisuje grę Rayo to moim zdaniem nieprzewidywalność. Typu ryby nie neguję, kurs na BTS nieopłacalny.

 

[deepred]

Kolejna kolejka Primera Division przed nami. Poprzednia dla mnie bardzo udana, więc dalej próbuję wymanewrować bukmacherów i wykorzystać ich błąd.
Getafe - Cordoba
Piątkowe spotkanie nie zapowiada się według mnie szczególnie obiecująco, zwłaszcza po tym, co obydwie drużyny pokazują w tym sezonie. Getafe co prawda ograło Malagę, ale gra ofensywna nadal na niskim poziomie. Trzeba przyznać, że na "Coliseum Alfonso Perez" nie pada zbyt wiele bramek. No, chyba, że przyjeżdża drużyna mocna w ofensywie, taka jak Valencia, która ukłuła gospodarzy trzykrotnie. Ogólnie drużynom ze środka tabeli oraz drużynom z jej końca bardzo ciężko się gra na przedmieściach Madrytu. Stadion Getafe to stoista twierdza podopiecznych Cosmina Contry.
Jeżeli chodzi o Cordobę to jest to drużyna, której głównym celem będzie utrzymanie się w Primera Division, mimo, że będzie on (jak pokazuje początek sezonu) bardzo trudny do realizacji. Beniaminek w sześciu spotkaniach zdobył zaledwie trzy punkty. Co ciekawe, bilans obydwu drużyn wynosi 3-10. Widać więc jak na dłoni, że to drużyny bez większej jakości w ofensywie. Cordoba powinna być usatysfakcjonowana z punktu, natomiast Getafe będzie chciało to wygrać i uważam, że to gospodarze zdecydowanie powinni dominować w tym meczu.
Warto dodać, że w ekipie Contry do listy zawodników niezdolnych do gry dołączył lewy obrońca - Escudero. Natomiast w Cordobie urazów nabawili się Jose Carlos i Carlos Caballero i ich dzisiaj na Coliseum Alfonso Perez również nie zobaczymy.
Wydaje mi się, że mecz raczej nie porwie nas swoim poziomem, tka jak wcześniej wspomniałem obydwie ekipy mają potężne problemy ze strzelaniem goli, co jednak w każdej chwili może się zmienić. Mam jednak nadzieję, że nie będzie to dzisiaj. Mimo wszystko decyduję się na dość ryzykowny typ:

Poniżej 1,5 gola / 2.50 / bet365 1-1
Się chłopaki rozstrzelali pod koniec meczu...

 

[saltan]

Getafe - Cordoba 1 @2.01 Pinnacle
Wydaje mi się, ze można zaryzykować wygraną Getafe. Gospodarze grają już drugi mecz z rzędu u siebie. Ostatnio pokonali Malagę 1:0, gdzie mimo wszystko nie byli faworytami. Cordoba tak naprawdę nie powinna być w Primera Division, bo zajęła 7 miejsce w SD, ale miejsce wyżej były rezerwy Barcelony(rezerwy nie mogą grać w tej samej lidze co pierwsza drużyna), więc weszli do baraży i awansowali. Do tej pory zgromadzili jedynie 3 punkty po 3 remisach. 3 pozostałe mecze przegrali. Dzisiaj nie wyobrażam sobie porażki Getafe z ostatnią w tabeli Cordobą.

 

[esperanza10]

Stosunkowo długo w dziale LL mnie nie było. Niestety czas mnie mocno ograniczał, dlatego swoimi przemyśleniami nie moglem się tutaj z Wami dzielić. Niektórzy mogą mnie pamiętać, niektórzy nie. Ogólnie ruch w dziale jest, @ kapszti & @ Vidal trzymają jak zwykle wysoki poziom typów i analiz, jest także kilku nowych userow którzy się tutaj wpisują. To cieszy, iż LL ma tutaj coraz więcej zwolenników. Niemniej do meritum.
Valencia - Atletico
Niesamowicie w tym sezonie podoba mi sie gra Valencii. Nietoperze zaczęli obecny sezon z naprawdę wysokiego 'C'. Wreszcie kibice Los Che otrzymali produkt, z którego mogą być zadowoleni. Valencia punktuje, jest w czubie tabeli i przy tym prezentuje bardzo atrakcyjny futbol. Ich grę ogląda się w obecnej kampanii z wielka przyjemnością. Naturalnie to dopiero początek sezon, dlatego jakichś dalekosiężnych planów nie można wyciągać, ale postawa Valencii jest jak najbardziej na plus i według mnie stać ich, aby na Mestalla Aletico postraszyć - a opcja w której za win gospodarzy i zwrot przy remisie na poziomie @ 2.00 to już coś, bo imho mocno remisem pachnie mi ten pojedynek.
W Valencii ogromna motywacja na ten pojedynek. Wszyscy gotowi z wielkimi nadziejami na dobry mecz i punkty. Kluczowa, bardzo ważna w każdym razie informacja, to powrót do kadry meczowej Piattiego. Jest on wśród 19 powołanych -przed zawodami coach VCF kogoś odstrzeli, ale raczej na pewno nie będzie to Piatti, którego brak przed tygodniem byl w jakimś stopniu w Baskonii niewidoczny. W wysokiej formie jest Alves, który broni wspaniale i na pewno będzie mocny punktem przeciwko Atletico. W obecnym sezonie bardzo podoba mi się młodziak na lewej obronie - Gaya. Przed sezonem po odejściu Bernata bylem zdania, iż ciężko będzie go zastąpić, ale kiedy oglądam tego młokosa, to naprawdę szacunek, gra wyśmienicie, a Los Che znowu odkryli prawdziwy talent na LO - najpierw Alba, potem Bernat, a teraz Gaya. Hiszpańskie media nie awizują zmian po stronie Valencii w porównaniu do jedenastki, która grała kilka dni temu w San Sebastian. Jedyna możliwa roszada, to wejście do składu ww. Piattiego.
Atletico w tygodniu po swojemu ugrało punkty na Juventusie, ale męczył niesamowicie. W sumie po swojemu. Taktycznie znowu genialnie. Powrót Cholo na ławkę, to wielki handicap dla tych piłkarzy. W jakimś stopniu ten mecz będzie w nogach graczy Atleti. Oczywiście obecnie Cholo ma szerszy skład niż w poprzednim sezonie, ale Argentyńczyk nie dokonuje niesamowitych roszad. Atletico raczej na pewno zagra 4-2-3-1, z Gabim i Tiago w środku, Koke - Griezmann - Turan i Mandzukic w ofensywie. Jeśli chodzi o defensywę to jak zwykle status-quo - po lewej obronie sa jakieś wątpliwości, ale większość mediów/gazet awizuje Siqueire.
Atletico klasycznie na wyjazdach strasznie meczy i patrzy, aby przede wszystkim nie stracić. Ten mecz to potężny test dla tej nowej Valencii - wydaje mi się, iż maja możliwość i argumenty na zwycięstwo. Od początku sezonu graja naprawdę fajnie i skutecznie. Moga tutaj na tle Materacy zapunktować. Jeśli tak się stanie, to chyba faktycznie będzie można powoli ogłaszać zmartwychwstanie Valencii , która dołączy do czołówki La Liga... Jeśli nie w sobotę, to kiedy? Skoro obecnie są naprawdę w gazie.
Valencia (AH 0) @ 2.00 Bet365
Rayo - Barca
Tutaj długo nie będę się rozpisywał, bo na temat tej potyczki sporo już zostało napisane. Paco czy gra z Realem, Eibar czy Barca , to zawsze gra tak samo. Uwielbiam tego trenera i jego postrzeganie futbolu. Chciałbym, aby dostał zespól na poziomie choćby Valencii... czy by tam sobie poradził, to inna kwestia, ale po tym co pokazuje w zespole pokroju Rayo, to w mocniejszej ekipie mogłoby być jeszcze lepiej. Niemniej styl gry Rayo leży Barcelonie niesamowicie. Ofensywa zawsze groźna, ale defensywa popełnia fatalne błędy, co Barca rok w rok idealnie wykorzystuje. Dla mnie te trzy gole, to minimum jakie jutro na Vallecas Blaugrana wpakuje. Messi jest w niesamowitej formie - to ze strzela to jedno, ale on wystawia takie setki partnerom z ofensywy, ze aż zal kiedy je marnują. Na tle Błyskawic to będzie na pewno po raz kolejny widoczne. Pewnie zagra Munir kosztem beznadziejnego Pedro (od początku sezonu kaleczy niesamowicie), do tego Neymar który strzela. Druga linia i obrona to będą pewnie jakieś roszady, ale kluczowa będzie postać Leo, który jest w formie i na pewno zapewni kilka okazji Barcelonie. Bwin za trzy gole lub więcej płaci na poziomie @ 2.00 - inne firmy na over 2.5 poniżej @ 2.00 - dla mnie value w Bwin, dlatego gram, a typ ma naprawdę sensowe podstawy i spore szanse. Rayo w ataku tak, ale w defensywie nie - tak było zawsze, w ostatnich sezonach. Barca potrafi pakować im gole, w sobotę nie będzie inaczej.
Barca strzeli 3 gole lub więcej @ 2.00 Bwin

 

[ciam1414]

Te 3 strzelone to zwykła literówka. Zgadzam się, że Rayo jest mocniejsze jak w poprzednich sezonach ale ta ekipa po prostu niezwykle pasuje Barcie.
Pioruny nie będą miały wyjścia jak granie kontrami bo z ich grą pozycyjną to nic nie zdziałają. Barcelona zgniecie ich posiadaniem piłki i samą grą pozycyjną. Tego to jestem pewien. Jak tylko wpadnie bramka dla gości to Rayo będzie musiało spróbować zaatakować i tu prawdopodobnie w grę wejdą tylko kontry bo katalończycy nie dadzą się zdusić i prowadzić grę gospodarzom.
Kurs na BTS za niski. Bo jak Barcelona praktycznie nie da pograć Rayo to ciężko im będzie o bramkę. To jest taki mecz gdzie warto zaryzykować i pograć wyższe kursy. Ja tu widzę i czuję pewne i wysokie zwycięstwo katalończyków.
Szanuje Twoje zdanie i dzięki za upomnienie z tymi bramkami. To jest moja wizja na ten mecz i ja idę w tę stronę nie zastanawiając się.

Brednie z góry. A jak wyjdzie zobaczymy po meczu.
Barca zgniecie Rayo posiadaniem... Tak jak zgniotła ich posiadaniem we wrześniu 2013? Kiedy to Rayo miało 55%, a w ostatnim spotkaniu, na wyjeździe mieli chyba 41%. To jest gniecenie?
Teraz dużo nie zmienili, dalej lubią się utrzymywać przy piłce. Jeśli Rayo pierwsze nie strzeli gola, to nie będzie biegać za piłką jak m.in Levante czy Granada w większości swoich meczów.
Inna sprawa jak Rayo tą pierwszą bramkę strzeli, wtedy sytuacja może być inna, ale jednak wątpię w to, bo Rayo ma dziurawą obronę i dość sporo błędów popełniają. A co robi drużyna która przegrywa? Zazwyczaj bierze się mocniej do ataku. Z Barcą to nie będzie łatwe, ale przy 3-0 myślę, że Barca nieco odpuści jak to w większości swoich meczów robi przy takim wyniku. Uspokajają grę, ale mimo to gole wpadają ????
Brednie, że Barca zmiecie Rayo posiadaniem piłki!!
A stracone 3 gole Barcy... Proszę nie porównywać Rayo do PSG. Liga mocniejsza, ale mistrza FRA do średniaka ESP ?... PSG, proszę Pana, potrafi strzelać gole ze stałych fragmentów i jest pod tym względem jedną z najlepszych drużyn w Europie. Mimo że Zlatana nie było na tym spotkaniu (a przynajmniej nie na boisku) to Paryżanie wraz pod tym względem są mega mocni. Co zresztą pokazali kilka dni temu!
Mój typ:
Godz 18:00
Rayo - Barcelona Rayo over 3,5 rr @ 1,72...4/10 6 rr było ????
Tym razem nie na rożne Barcelony, a na przeciwnika. Barca tym razem nie gra z drużyną, która 80 minut będzie się bronić, a kolejne 10 będzie próbować wyprowadzać kontry. Zagra z ekipą 2-3 pod względem posiadania piłki. W tamtym sezonie Rayo z Barcą na Camp Nou miało 41 % posiadania piłki. Mało kto w lidze potrafi tyle osiągnąć na stadionie Barcy. W tym samym sezonie, na swoim stadionie Rayo miało 55% posiadania. Faworytem oczywiście jest Barca, tym lepiej. To Barca miejmy nadzieję strzeli dwa szybkie gole, a potem sobie nieco odpuści. W sumie co tu szale, przecież są po 6 meczach co 3-4 dni, a Rayo teraz miało tygodniową przerwę. 4 rożne... do osiągnięcia zdecydowanie. Nikt na Barcelonie nie wbijał raczej rożnych, bo nie miał piłki, Rayo tą piłkę będzie mieć, a już na pewno jeśli stracą pierwsi gola. Gorzej niestety jak zdobędą go pierwsi. Ich obrona jest jednak cienka i jak nie z dobrej gry Barcy to ze słabej gry obrony Rayo... wyjdzie gol

 

[deepred]

Przepraszam za wczorajszy nietrafiony typ. Muszę przyznać, że nie przewidziałem tego, że pod koniec meczu obydwie drużyny rzucą się do ataku, bo punkt nikogo w tym meczu nie urządzał. Dzisiaj mam nadzieję odrobić swoje z nawiązką.
Valencia - Atletico
Mecz na szczycie i absolutny hit tej kolejki La Liga. A jak wiadomo, mecze na szczycie dosyć często nie stoją na dobrym poziomie, bo nikt nie chce przegrać. To wg mnie będzie głównym celem obydwu drużyn w dzisiejszym meczu.
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek Paco-Godin oraz Rodrigo-Miranda, ewentualnie odwrotnie. Opromienieni powołaniami do kadry Hiszpanii napastnicy, kontra wg mnie najlepsza obecnie para stoperów w lidze. Wydaje mi się, że będzie gorąco i iskry będą szły. W ostatnim sezonie w tym spotkaniu na Mestalla padł tylko jeden gol, bo Atletico po strzeleniu zamurowało bramkę, a wiemy jak genialnie funkcjonował mechanizm obronny podopiecznych Diego Simeone w poprzednim sezonie. W aktualnym wszystko wygląda tak różowo, ale z pewnością i tak mogłoby być zdecydowanie gorzej. Z drugiej strony drużyna Atletico nie ma takiego ciągu na bramkę, jak ma chociażby Valencia. Owszem, rozbili Sevillę 4-0, ale zdarza się to niezwykle rzadko. Sevilla nie istniała, od początku meczu była pogodzona z losem przegranego. Takie coś trzeba wykorzystywać, żeby jak mawia klasyk "opluć, zgnoić, zgnieść".
Wydaje mi się jednak, że w tym przypadku będzie inaczej.
Poniżej 2,5 gola / 1.61 / bet365
13 minuta, a tu już over pokryty. Hoho, co za mecz.

 

[daniel-7]

Valencia CF - Atletico Madryt 1X ~@1,50 3:1
Niekwestionowany hit 7. kolejki Primera Division. Broniące tytułu Atletico Madryt, przyjeżdża do vice-lidera w tabeli - Valencii. Obie ekipy przystępują do tego meczu w zgoła odmiennych nastrojach, powodowanych ich dotychczasowymi wynikami w tym sezonie.
Drużyna gospodarzy jest bardzo podbudowana. Nowy trener, Portugalczyk Nuno okazał się trafionym wyborem, podobnie jak jest nabytki - pakiet z Benfiki Lizbona z Rodrigo i Andre Gomesem. Obaj w tym sezonie prezentują się świetnie. Rodrigo w czterech występach zanotował gola i dwie asysty, natomiast Gomes również zanotował pierwsze trafienie. Ważniejsze jest to, jak oni wpływają na grę ofensywną Valencii. Zgranie tych dwóch graczy bardzo procentuje, widać między nimi chemię i zrozumienie. Poza tą parą, wyróżnić należy Paco Alcacera, który przeżywa najlepsze chwile w swojej karierze. Dopiero 21-letni piłkarz, nikt nie spodziewał się że eksploduje formą aż na taką skalę. Strach pomyśleć co się stanie, gdy do tej paczki dołączy Alvaro Negredo, aktualnie leczący kontuzje. Wyniki mówią same za siebie. W sześciu kolejkach Valencia jest niepokonana, notując zaledwie dwa remisy (z Sevillą i Sociedad na wyjazdach). U siebie notują komplet zwycięstw, ze stratą zaledwie jednego gola (bilans bramek 9-1). Mestalla stała się w tym sezonie jak widać twierdzą nie do zdobycia. Drugie miejsce w tabeli, ze krótkim epizodem na fotelu lidera po 5. kolejce. Drużyna jest zmotywowana, morale na wysokim poziomie, sam styl gry zachęca do oglądania i obstawiania na Nietoperze.
Atletico w tym sezonie wygląda o wiele gorzej. Choć zajmują trzecie miejsce w tabeli, o ich dyspozycji nie można powiedzieć wiele dobrego. W swoich meczach się męczą, zdobywając bramki niemal tylko i wyłącznie ze stałych fragmentów gry. Drużyna zatraciła gdzieś tę swoją widowiskowość i rozmach z zeszłego sezonu. Teraz prezentują coś, co można śmiało nazwać męczeniem buły. Przełamaniem mógłby być zwycięski mecz z zeszłego tygodnia przeciw Sevilli, choć należy wspomnieć, że to był najsłabszy mecz drużyny z Andaluzji w całych rozgrywkach, jakby wszystko sprzysięgło się przeciw nim. Ponadto powrót Mario Mandzukicia bardzo wiele zmienił.
Jednakże atut własnego boiska i dużo lepsza forma w ostatnich meczach skłaniają mnie ku typowi w kierunku Valencii. Uważam, że Nietoperze dzisiaj nie przegrają.

 

[fencyn]

Rayo - Barcelona
Gdy widzę Rayo, pierwsza myśl mecz otwarty z dużą ilością bramek, a jak dodatkowo z drugiej strony Barcelona to z grubym overem kornerów.
Nie od dziś wiadomo że jeśli do Rayo przyjeżdżają największe kluby, to nie jest to mecz w którym podopieczni Francisco Jemeza stoją w własnym polu karnym i wybijają pikę.głównym nastawieniem gospodarzy to atak czy grają z Realem czy z Malagą nie ma żadnego znaczenia.
Dziś przyjeżdża Barcelona, i także wiadomo że to będzie mecz otwarty nie tylko ze strony gości.W poprzednich meczach pomiędzy tymi drużynami co prawda Barcelona wygrywała wysoko to posiadanie piłki było wyrównane, co jest rzadkością grając z Barceloną.
To że, będzie mecz otwarty nie wątpię a więc, to dobra okazja na zarobek;
Powyżej 3,5 gola 1,83 bet365 3/10
Powyżej 14 kornerów bet365 5,5 2/10 16min i 4 kornery 50min i nada 4 kornery, brakło 2 ????

 

[mati89]

Nie od dziś wiadomo że jeśli do Rayo przyjeżdżają największe kluby, to nie jest to mecz w którym podopieczni Francisco Jemeza stoją w własnym polu karnym i wybijają pikę.głównym nastawieniem gospodarzy to atak czy grają z Realem czy z Malagą nie ma żadnego znaczenia.

Nie oglądam zwykle Vallecano ale w tym sezonie widziałem pierwszy mecz kiedy przyjechało Atletico i właśnie stali na 30 metrze i tylko wybijali. Zaatakowali dopiero w samej końcówce jak się okazało ze Atletico stoi i jest zadowolone z remisu. Ja bym się tak nie podniecał ze spróbują przycisnąc Barcelonę. Moze wyjdzie im jakaś kontra ale jak widze Vallecano to jedno słowo przychodzi mi do głowy: chaos, duzo chaosu. Jedyny bet który ma ręce i nogi to Barcelona 3 lub więcej goli, inne bety to loteria.

 

[kapszti]

Mecz Valencia-Atletico zostawiam sobie do obejrzenia, bo jakoś nie mam pomysłu. VCF fajnie gra w ofensywie, ale wiemy dobrze, że Atletico każdą ofensywę potrafi zneutralizować, więc nie pcham się w żadne overy i bts-y, bo i po co. Na dzisiaj dwa zakłady, które puszczam za niską stawkę, ale uważam, że grzechem byłoby nie spróbować.

Eibar-Levante

Nie wiem z czego wynika taki niski kurs na Eibar, ale jak najbardziej warto w stronę gości. Jedni i drudzy to dla mnie porównywalne ekipy, chociaż póki co na beniaminkowej fantazji lecą Baskowie i dobrze im idzie. Dzisiaj jedynie bez Manu del Morala, a reszta powołana przez Gaizke Garitano. Nie będzie to dla nich łatwy mecz, a przynajmniej ja mam takie odczucie, gdyż Eibar w ataku pozycyjnym mocne nie jest, bo i nie ma do tego graczy. Levante jak to na wyjazdach zagra z kontry i liczę na to samo, co z Granadą czyli zero z tyłu i jakiś nawet przypadkowy gol. Owszem zabraknie Navarro, ale mimo wszystko poza Ivanem Lopezem, który jest przewidywany do gry na lewej obronie reszta gra regularnie. Dla mnie ten mecz zapowiada się na nudną kopaninę, bo jedni i drudzy nie mają argumentów piłkarskich jak na warunki PD, dlatego kursy powinny być bardziej wyrównane, nawet wobec słabej postawy Levante, chociaż na wyjazdach zdobyli już 4pkt.

Levante DNB @ 3,50 Betsafe


Malaga-Granada

Do dzisiaj nie rozumiem zachwytów nad Malagą, ale wynikają one pewnie z dobrych wyników z ekipami "z nazwą" czyli wygrana nad Athletikiem i remis z Barcą. Tyle, że w obu tych spotkaniach niczego ciekawego w ofensywie nie pokazali, bo i nie mogli. Jedynym meczem, z których widziałem, gdzie gnietli rywala było spotkanie z Levante, ale tam skończyło się na 0:0. Dzisiaj łatwo nie będzie, bo przyjeżdża Granada, która łatwo sobie goli nie daje strzelać. Owszem ktoś weźmie przykład z meczu z Barcą, ale to moim zdaniem kompletnie nie ma się jak do rzeczywistości. Poza meczem z Barcą stracili 3 gole, co jest wynikiem dobrym, chociaż grali ze średniakami albo słabeuszami. Skład z tego, co widzę prawdopodobnie najmocniejszy, a zabraknie tylko Hectora Yuste, który już zdążył w tym sezonie pograć, aczkolwiek na jego pozycji jest tłok. Malaga dzisiaj będzie grała atakiem pozycyjnym, ale to oczywiście nie jest jej najlepsza strona i ogólnie ofensywa to jest ich pięta achillesowa. Do tej pory 3 gole w tym sezonie(dobitka karnego, główka po rogu i strzał z rzutu wolnego). Z gry nic nie wpada, a jeśli Granada nie da sobie wbić po stałych fragmentach, to czuje, że są w stanie wyjechać z La Rosaleda nawet z kompletem punktów.

PS. Malaga dzisiaj bez Weligtona na środku obrony, a to znacząca strata.

Granada DNB @ 3,40 Betsafe

 

[fencyn]

Nie oglądam zwykle Vallecano ale w tym sezonie widziałem pierwszy mecz kiedy przyjechało Atletico i właśnie stali na 30 metrze i tylko wybijali. Zaatakowali dopiero w samej końcówce jak się okazało ze Atletico stoi i jest zadowolone z remisu. Ja bym się tak nie podniecał ze spróbują przycisnąc Barcelonę. Moze wyjdzie im jakaś kontra ale jak widze Vallecano to jedno słowo przychodzi mi do głowy: chaos, duzo chaosu. Jedyny bet który ma ręce i nogi to Barcelona 3 lub więcej goli, inne bety to loteria.

Rayo w tym sezonie naprawdę sobie radzą nie najgorzej, na pewno dużo lepiej to wygląda niż w poprzednim sezonie, gdzie właśnie dużo paniki nieporadności niekiedy, chcieli ale nie umieli. Co prawda nie oglądałem tego meczu z ATL ale może dlatego tak było, gdyż był to 1 mecz a wiadomo jak to jest na inauguracji. Już w ostatnim meczu z Levante zagrali naprawdę na wysokim poziomie.
Myślę że Barcelona dziś problemów nie będzie miała z wygraniem ale i jest naprawdę duża szansa na to że Rayo dziś coś strzeli wynik może być wysoki typu 1-4.

 

[bo86bo]

Koke kartka TAK
3.50
Unibet
O 16 Valencia zagra z Atl. Madryt, które w tygodniu grało z Juventusem. Mecz ten na pewno odciśnie się na tej potyczce. Koke łapie dużo kartek, a walka w środku pola będzie intensywna. Arbitrem będzie Texiera wię o kartki nie powinno by trudno. Węcej statystyk dodam jak mi sie uda przed meczem bo pisze z telefonu.

 

[gracek1995]

Valencia - Atletico -2,5 gola 1.64 Fortuna (lub dla ryzykantow X do połowy 2.00 kurs)
Atletico powoli zaczyna grac jak dawniej ale graja w Valenci ktora ma chrapke na europejskie puchary i z taka gra calkiem im to wychodzi. 2 miejsce a za ogonem wlasnie Atletico. Ten mecz powinien raczej obfitowac w walke a nie gole. Po obu stronach dobrzy gracze ktory nie dopuszcza do szybkiego otwarcia wyniku. Przewiduje nudna 1 polowe po ktorej w 2 polowie 1 bramka zadecyduje o wszystkim. Tu bedzie wojna nerwow bo zadna druzyna nie chce stracic bramki w tym meczu a zwlaszcza po dobrej ostatnio grze obu tych zespolow.

 

[vidal]

Real Madryt + Sevilla @1.76 bwin
Dubel tym razem nie zawiedzie. Gospodarze mocnymi faworytami swoich spotkań z drużynami, które ewidentnie nie mają formy, bądź po prostu są słabym rywalem (Depor). Nie powinno być problemów. Królewscy wprawdzie trochę wymęczyli z Ludogorcem, ale na Anfield też Bułgarzy mogli i powinni urwać punkty. Sevilla u siebie nie powinna pozostawić złudzeń i wygrać kolejny mecz w lidze. Trochę słabiej wypadli z Atletico, ale tu chyba Emerey zbyt przekombinował z defensywną taktyką.
Być może w zespole Basków nie zobaczymy Aduriza i Muniaina, bo mieli problemy zdrowotne po meczu z BATE.

Celta Vigo - Villarreal BTS @1.80 betsson

Tutaj analiza wydaje się być zbędna.
Gospodarze mocni w ofensywie, goście również po powrocie GIO i Uche. W LE trochę dał pograć ławce i spisali się bardzo solidnie. Tyle, że Celta to nie Apollon i u siebie z pewnością coś strzeli, tym bardziej że zabraknie najlepszego defensora gości - Mussachio. Kurs nawet atrakcyjny, biorąc pod uwagę fakt, że powinno to być bardzo ofensywne spotkanie.

 

[saltan]

Koke otrzyma kartkę @3.20 Unibet
Koke otrzymał już 4 kartki w lidze. Dzisiaj Atletico zagra bardzo trudny mecz na Mestalla z Valencią. Typowanie 1x2 nie ma sensu, gdyż wynik może tu paść absolutnie każdy. Koke łapie dużo kartek, a dzisiaj na pewno będzie dużo walki w środku pola i kartka dla tego zawodnika jest bardzo możliwa.
Rayo - Barcelona over 3.5 gola @1.98 Marathon
W dotychczasowych meczach tych drużyn padało bardzo dużo goli. Rayo dużo strzela, ale i dużo traci. Barcelona póki co bez straty gola w lidze, ale ostatnio w Lidze Mistrzów stracili aż trzy z PSG. Dzisiaj niewykluczone, że również Rayo im strzeli. Barca potrafi strzelać gdy ma okazje, choćby ostatnio, kiedy wygrywała 5-0 z Levante czy 6-0 z Granadą. Dzisiaj bardzo możliwe, że padnie dużo bramek w tym spotkaniu.