Myślałem, że ten mecz zakończy się minimalnym zwycięstwem gospodarzy, ale po zdjęciach, które widziałem z prac na torze zmieniam zdanie. Na nic w chwili obecnej treningi i dopasowywanie sprzętu skoro w nocy mocno padało i dosypana nową nawierzchnie. Tor będzie wielką zagadką dla jednych i drugich.
Unia Leszno to już zupełnie inna drużyna niż rok temu, ale nadal są tutaj zawodnicy, którzy lubią "wymagające" nawierzchnie. Baliński, Musielak i Pawliccy w Lesznie ścigali się już na wszystkim i myślę, że dziś sobie poradzą. Zengota tak jak ktoś tu pisał w tym sezonie nie zawodzi i myślę, że na lubianym przez siebie torze kilka punktów dorzuci. Co do naszej super skandynawskiej pary, to nie wierzę, że obaj zaskoczą. Mam jednak nadzieje, że chociaż Lindgen para oczek zdobędzie. W razie czego po dwóch startach wchodzą młodzi.
Gorzów ma nóż na gardle, ale będzie mu ciężko dziś zwyciężyć. Iversen to pewniak, ale kto poza nim? Kasprzak, sam mówi, że jeszcze potrzebuje dużo jazdy. Dla Nermarka ten tor jest bardziej obcy niż dla połowy leszczyńskiego składu. Podobnie rzecz ma się z Linusem. Zmarzilk to chyba jedyny jasny punkt poza Iversenem, ale dziś naprzeciw słabych juniorów miał nie będzie.
Ostatnią sprawą są dwie duże dziury w składzie gospodarzy w postaci Hliba i Cyrana.
Biorąc pod uwagę powyższe ostatecznie gram z duża nadzieją na sukces:
Gorzów - Leszno 2@ 2,55 Tobet
Pozdrawiam
Unia Leszno to już zupełnie inna drużyna niż rok temu, ale nadal są tutaj zawodnicy, którzy lubią "wymagające" nawierzchnie. Baliński, Musielak i Pawliccy w Lesznie ścigali się już na wszystkim i myślę, że dziś sobie poradzą. Zengota tak jak ktoś tu pisał w tym sezonie nie zawodzi i myślę, że na lubianym przez siebie torze kilka punktów dorzuci. Co do naszej super skandynawskiej pary, to nie wierzę, że obaj zaskoczą. Mam jednak nadzieje, że chociaż Lindgen para oczek zdobędzie. W razie czego po dwóch startach wchodzą młodzi.
Gorzów ma nóż na gardle, ale będzie mu ciężko dziś zwyciężyć. Iversen to pewniak, ale kto poza nim? Kasprzak, sam mówi, że jeszcze potrzebuje dużo jazdy. Dla Nermarka ten tor jest bardziej obcy niż dla połowy leszczyńskiego składu. Podobnie rzecz ma się z Linusem. Zmarzilk to chyba jedyny jasny punkt poza Iversenem, ale dziś naprzeciw słabych juniorów miał nie będzie.
Ostatnią sprawą są dwie duże dziury w składzie gospodarzy w postaci Hliba i Cyrana.
Biorąc pod uwagę powyższe ostatecznie gram z duża nadzieją na sukces:
Gorzów - Leszno 2@ 2,55 Tobet
Pozdrawiam