4 Kolejka T-Mobile Ekstraklasy 19.08 - 22.08.2011

[ramzesa]

Jaga w tym sezonie faktycznie nie przekonuje. Brak pomysłu na grę, a drużyna liczy na geniusz Franka, jak miało to miejsce w meczu z Koroną. Franek jest odcięty od podań, a reszta drużyny nie kwapi się do tego żeby mu pomagać. Na pewno można mówić o kryzysie formy, jaki panuje w zespole CM711. Cracovia za to powoli się podnosi. Widać było zwyżkę formy w ostatnim ligowym meczu i gdyby Niedzielan miał większą skuteczność, to drużyna z Krakowa wygrałaby ostatni mecz z Lechią. Dziś zagrają w Białymstoku i kolejna szansa na punkty jest. Muszą wykorzystać fakt, że rywal nie jest w najlepszej formie.
Cracovia lub remis [1,90] Bet365 2:1

 

[pawelek78]

Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków
Typ: (0-1) Cracovia
Kurs: 1,80
bwin
Dzisiaj kolejne zmagania w naszej rodzimej Ekstraklasie. Zaraz po południu o czternastej trzydzieści Jaga podejmie na swoim obiekcie przy Słonecznej 1 podejmie Cracovię Kraków. Moim zdaniem gospodarze wcale nie muszą wygrać tego spotkania. Jagiellonia w tym sezonie nie zachwyca swoją grą. Zaczęło się od klęski z Irtyszem Pawłodar. Potem przyszło zwolnienie Probierza i jest co raz gorzej. Jedyną niezawodną osoba w ekipie jest Tomasz Frankowski dzięki niemu Jaga ugrała te kilka punktów. W meczu z słabym Podbeskidziem zdobył swe bramki co dało punkt. Z Lechią Gdańsk w osiemdziesiątej dziewiątej minucie gry strzelił gola na dwa jeden i to trafienie dało trzy punkty. Podobnie było tydzień temu z Koroną Kielce uratował punkcik w dziewięćdziesiątej minucie. Zatem jak widać gra opiera się na jednym zawodniku. Ponadto dzisiaj nie mogą zagrać Bartłomiej Grzelak, El Mehdieg Sidqy, Marcin Burkhardt i Luka Pejovic. Zatem poważne osłabienia. Pasy muszą ciułac punkty żeby nie powtórzyła się sutuacja z ubiegłego sezonu. Wzmocnili zespół. Przyszli Andrzej Niedzielan, Krzysztof Nykiel czy Koen van der Biezen. Potrafili na otwarcie stadionu w Gdańsku zremisować z tamtejszą Lechią. Czyli dzisiaj też są w stanie urwać punkty Jadze.

 

[flamaster]

Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków
2:1​

Również popieram typ w stronę Cracovii. Pasy po fatalnym początku trochę się pozbierały w meczu z Lechią gdzie zagrali dość dobrze. A może to gospodarze byli wystraszeni pierwszego meczu na PGE Arenie? Nieważne. U podopiecznych Szatalowa było widać chęć walki i to się opłaciło. Jaga natomiast mnie nie przekonuje. Wprawdzie na razie bez porażki, ale w dotychczasowych meczach bardziej się męczyli niż grali. Punkty zawdzięczają znakomitemu Frankowskiemu. W ostatnich dwóch meczach gola tracili już w pierwszych minutach meczu. Czyżby brak koncentracji? Trener Michniewicz musi nad tym popracować aby sytuacja się nie powtarzała. Oprócz typu na Pasy z podpórką polecam przemyśleć jeszcze over 2.5 oraz Cracovia strzeli. Obie drużyny w każdym spotkaniu strzelają jak i tracą gole. Myślę, że dziś będzie podobnie.

Moje propozycje:

Cracovia lub remis (około 1.85)
over 2.5 (około 2.00)
Cracovia strzeli (około 1.48)

 

[arkajol]

vs.

T-Mobile Ekstraklasa
Spotkanie: Legia - Śląsk
Typ: Śląsk lub Remis
Kurs: 1,79
Bukmacher: Betsson
Stawka: 7/10
Wynik: 1-2




W przed ostatnim spotkaniu czwartej kolejki T-Mobile Ekstraklasy zmierzą się dwaj reprezentanci Polski w europejskich pucharach jest to gospodarz dzisiejszego meczu i trzeci zespół ubiegłego sezonu Legia Warszawa, której przeciwnikiem będzie wicemistrz Polski Śląsk Wrocław.​

Ostatni tydzień był bardzo ciężko dla obu zespołów, pod względem fizycznym jak i psychicznym. Legia przed tygodniem gościła Górnik Zabrze i była to inauguracja nowego sezonu ekstraklasy na Pepsi Arenie, także presja na zwycięstwo była duża. Jednak piłkarze poradzili sobie patrząc na wynik 3-1 bez problemu, jednak w meczu tak "kolorowo" nie było o ile Legioniści szybko zdobyli bramkę, to w dalszej części gry Górnik grał co raz odważniej, co w konsekwencji spowodowało zdobycie bramki. W dalszej części gry Legia znów zatakowała mocniej tym razem zdobywając dwie bramki, ogółem koncac z trzema bramki zdobytymi i wynikiem 3-1.Natomiast Slask zawitał do Chorzowa, gdzie po brzydkim spotkaniu zwyciężyli 1-0 z tamtejszym Ruchem. Trudno, cokolwiek dobrego powiedzieć o tym spotkaniu był to raczej mecz "walki" niż ładnej piłki dla oka.
Dotychczas w ekstraklasie oba zespoły nie przegrały, Legia ma 6 pkt. (2-0-0), natomiast Wrocławianie zgromadzili dotychczas 7 oczek (2-1-0).

W czwartek obie drużyny rywalizowały w europejskich pucharach, i skończyły z dwoma różnymi skutkami. Klub z Wrocławia przegrała na własnym obiekcie, aż 3-1 i praktycznie został wyeliminowany. Legioniści natomiast po najlepszym spotkaniu w tym sezonie zremisował, także na własnym obiekcie 2-2 i była nawet szansa na zwycięstwo, niestety po bramce na 2-1, Rosjanie już po 60 sekundach cieszyli się z bramki jak się później okazało była to bramka na wagę remisu.

Spotkania bezpośrednie z Legią w roli gospodarza to: dwa zwycięstwa Legii, raz padł remis i dwukrotnie zwyciężali piłkarze z Wrocławia.
Bramki 12-8 na korzyść "Wojskowych".
2011-03-11 Legia - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
2010-03-20 Legia - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
2008-11-14 Legia – Śląsk Wrocław 4:0 (3:0)
2001-09-16 Legia - Śląsk Wrocław 3:4(2:3)
2000-10-21 Legia - Śląsk Wrocław 3:1(0:0)
Podsumowując: trener Lenczyk otwarcie przyznał, że do Rumunii jego piłkarze jada się pożegnać honorowo z pucharami, także w meczu z Legia wygląda, że zagra najmocniejszym składem, natomiast Legia po b.dobrym meczu z Spartakiem "widzi" szanse na awans, także tutaj na mecz z Wrocławianami, kluczowi gracze mogą dostać szanse odpoczynku przed "ważniejszym" meczem w Rosji. W dotychczasowych 5 spotkaniach klub z Warszawy gra w prawie nie zmienionym składzie, także trudno cokolwiek powiedzieć w jakiej dyspozycji są rezerwowi. Z kluczowych graczy ze Śląskiem mogą zagrać M.Radovic, Manu i M.Komorowski, którzy z powodu kartek w Rosji nie zagrają. Typuje więc, że piłkarze z Wrocławia nie przegrają z rezerwową lub też pod męczona Legią.

__________________________

Tutaj tak na prawdę warto się chyba wstrzymać z typami, dopóki nie poznamy składów. Przypuszczam że trener Lenczyk zagra możliwie najmocniejszym składem. Jak podejdzie do meczu Skorża ? Jest kilka opcji. Może przetestować ustawienie jakim wyjdzie na Spartak, bo wiemy że zmiany będą konieczne. Skorża być może postawi jednak na najsilniejszy skład. Radovic w takiej formie miałby siedzieć na ławce ? Tak jak mówię, lepiej poczekać na składy i zobaczyć jaki Skorża wystawi skład.

Jak najbardziej się zgadzam , że Radovic pewnie zagra bo jak wspomniałeś jest w dobrej formie i na dodatek nie zagra w Rosji, ale Radovic grał z Górnikiem 90min i z Spartakiem 90min i teraz 3 mecz w przeciągu tygodnia(Ljuboja to samo, a to już zawodnik po trzydziestce) ? Także o Radovica się nie boje, bo albo nie zagra lub zejdzie po 60 min...
W Slasku natomiast cały czas była duża rotacja, i tutaj sprawy fizyczne powinny wypaść lepiej, czy też kadrowo wymiana kilku zmęczonych zawodników nie będzie dużym problemem.
I jakoś mi się trzecia wygrana w lidze Legii, nie widzi...

 

[teddyboys]

Legia Warszaw - Śląsk Wrocław

Dzisiaj w T-Mobile Ekstraklasie na Pepsi Arena odbedzie się spotkanie pomiędzy uczestnikami 4 rundy eliminacji do Ligi Europy.Obie drużyny grały swoje pucharowe mecze w czwartek w których o niebo lepiej zaprezentowała się Legia.Zespół z Łazniekowskiej wyglada zdecydowanie lepiej niz w ubiegłym sezonie.Coraz pewiej w bramce radzi sobie Wojtek Skaba.W obronie znakomicie spisuje się Kuba Wawrzyniak a w ofensywie żądzi duet Radović-Ljuboja.W Śląsku zapewne nieco inne nastroje po czwartkowej porażce z Rapidem.Rumuni obnażyli wszyskie słabe strony Wrocławian wygrywając na luzie 3-1.Według mnie napompowany balon pod nazwą Śląsk Wrocław zaczął pękać już w meczach z Bułgarami.
Dzisiaj jeśli Legia zagra na takim poziomie jak w meczu ze Spartakiem to z ekipy Leńczyka nie będzie co zbierać.Stawiam na przełamanie Wrocławskiej klątwy i na pierwszą od 2008 roku domową wygraną Legii nad Śląskiem.

[Legia Warszawa] [1,83] ​

 

[ramzesa]

Podsumowując: trener Lenczyk otwarcie przyznał, że do Rumunii jego piłkarze jada się pożegnać honorowo z pucharami, także w meczu z Legia wygląda, że zagra najmocniejszym składem, natomiast Legia po b.dobrym meczu z Spartakiem "widzi" szanse na awans, także tutaj na mecz z Wrocławianami, kluczowi gracze mogą dostać szanse odpoczynku przed "ważniejszym" meczem w Rosji. W dotychczasowych 5 spotkaniach klub z Warszawy gra w prawie nie zmienionym składzie, także trudno cokolwiek powiedzieć w jakiej dyspozycji są rezerwowi. Z kluczowych graczy ze Śląskiem mogą zagrać M.Radovic, Manu i M.Komorowski, którzy z powodu kartek w Rosji nie zagrają.Typuje więc, że piłkarze z Wrocławia nie przegrają z rezerwową lub też pod męczona Legią.

Tutaj tak na prawdę warto się chyba wstrzymać z typami, dopóki nie poznamy składów. Przypuszczam że trener Lenczyk zagra możliwie najmocniejszym składem. Jak podejdzie do meczu Skorża ? Jest kilka opcji. Może przetestować ustawienie jakim wyjdzie na Spartak, bo wiemy że zmiany będą konieczne. Skorża być może postawi jednak na najsilniejszy skład. Radovic w takiej formie miałby siedzieć na ławce ? Tak jak mówię, lepiej poczekać na składy i zobaczyć jaki Skorża wystawi skład.

 

[tuptak]

Lechia - Łks
Under 2.5
1.7
Buk : STS

Krótko i na temat, obie drużyny w tym sezonie nie zachwycają w ofensywie. Stawiam na bardzo nudny mecz i małą ilość goli. Jeśli jakaś drużyna zdobędzie bramkę, na pewno postara się utrzymać taki wynik do końca.

 

[adi80]

Lechia - ŁKS 1 (1.50)
Pomimo iż zawiodłem się na postawie Legii, oraz kilku innych zespołów w tej kolejce postanowiłem postawić jeszcze ten mecz. Większość piłkarzy(ogólnie w ekstraklasie) udaje, że gra. Mam nadzieję, że ostatni mecz kolejki (eurosportowy ???? ) pokaże, że jednak są zespoły które choć u siebie potrafią grać z pomysłem, szybkością czy chociaż odrobiną myślenia przy piłce. Stawiam, zwycięstwo Lechii ponieważ według statystyk pomiędzy zespołami od jakiegoś dłuższego czasu w pojedynkach między nimi wygrywają gospodarze. Wydaje mi się, że w ostatnim meczu Lechistów zżarła po prostu trema.

 

[.electrohouse.]

Lechia - ŁKS 1 (1.50)

Pomimo iż zawiodłem się na postawie Legii, oraz kilku innych zespołów w tej kolejce postanowiłem postawić jeszcze ten mecz. Większość piłkarzy(ogólnie w ekstraklasie) udaje, że gra. Mam nadzieję, że ostatni mecz kolejki (eurosportowy ???? ) pokaże, że jednak są zespoły które choć u siebie potrafią grać z pomysłem, szybkością czy chociaż odrobiną myślenia przy piłce. Stawiam, zwycięstwo Lechii ponieważ według statystyk pomiędzy zespołami od jakiegoś dłuższego czasu w pojedynkach między nimi wygrywają gospodarze. Wydaje mi się, że w ostatnim meczu Lechistów zżarła po prostu trema.

Być moze i Lechie zżarła trema w poprzednim meczu, ale nie zachwycają swoją grą, jeżeli wygrają to max 1-0 grając po zdobyciu bramki bardziej defensywnie, ponieważ ŁKS może troche wreszcie powalczy i zdobędzie swojego pierwszego gola w ekstraklasie, jednakże w obserwowanych meczach do tej pory, nie wytrzymują kondycyjnie...
najpewniejszym typem wg. mnie jest tutaj Under 2.5 lub X do przerwy.

 

[piotrex007]

Lechia Gdańsk - ŁKS Łódź
Typ: under 2,5
Kurs: 1.75
Wynik: 0:0
Bukmacher: Bwin​

W poniedziałkowe popołudnie dojdzie do ciekawego (ale niestety raczej nie pod względem widowiska) spotkania. Na PGE Arenie gospodarze - Lechia Gdańsk - zmierzą się z - jak do tej pory - totalnym outsiderem naszej Ekstraklasy ŁKSem Łódź. Gospodarze w tym sezonie radzą sobie słabo. Mówi się, że w przypadku wpadki z łodzianami, pracę straci Tomasz Kafarski. Trudno się dziwić zdenerwowaniu zarządu klubu, gdyż lechiści przyzwyczaili nas do efektownej, aczkolwiek nie zawsze efektywnej gry. W tym sezonie brakuje i jednego i drugiego. W ostatnim spoktaniu gdańszczanie zremisowali z Cracovią, która notabene powinna mecz wygrać po tym, jak sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Swoją cegiełkę dołożył także Niedzielan, który po minięciu bramkarza w sytuacji sam na sam za długo zwlekał z oddaniem strzału na prawie pustą bramkę (wbiegał do niej rozpaczliwie obrońca Pasów). We wspomnianym meczu Lechia grała bez polotu. Ciężko stwierdzić, czy powodem była trema - pierwszy mecz na nowowybudowanym obiekcie, przy ponad 34-tysięcznej publiczności - czy też zwykły brak formy. Dobrze do zespołu wprowadził się Fred Benson, który strzelił tydzień temu bramkę otwarcia. Z drugiej strony do walki stanie drużyna ŁKSu, która nie dość, że nie punktowała jeszcze w tym sezonie, to w dodatku nie strzeliła bramki pomimo tego, że w ataku ma takich zawodników, jak Marek Saganowski, czy też Marcin Mięciel. Jutrzejszy mecz zapowiada się na nudny spektakl, w którym o zwycięstwie może zadecydować jeden błąd albo indywidualna akcja. W związku z tym uważam, że najrozsądniej w tym meczu postawić na ilość bramek, które padną. Dwie bramki to maksimum, co może paść jutro w Gdańsku. Kurs jest bardzo zachęcający, dlatego polecam ten typ ????

 

[conti73]

Mówi się, że w przypadku wpadki z łodzianami, pracę straci Tomasz Kafarski.

Raczej trzeba to zostawić w sferze marzeń, podobno ma być bankowo do końca rundy
ale może, aż tyle włodarze klubu nie wytrzymają.

Wydaje mi się, że w ostatnim meczu Lechistów zżarła po prostu trema.

Panowie jaka trema są po raz kolejny fatalnie przygotowani, u nas najlepiej
się prezentują Ci którzy są poza przygotowaniami z Panami trenerami.
Jedyny wyjątek od reguły to Wania i ten sam schemat gry obojętnie gdzie obojętnie z kim wiecznie to samo.

 

[piotrex007]

Panowie jaka trema są po raz kolejny fatalnie przygotowani, u nas najlepiej się prezentują Ci którzy są poza przygotowaniami z Panami trenerami.

No może źle się wyraziłem. Chociaż trema na pewno też większa czy mniejsza była. Chodziło mi bardziej o presję na wynik, a ta była ogromna. Media także pompowały balonik, pisząc, że Lechia musi wygrać i to w dobrym stylu, bo ludzie, którzy przyjdą na mecz otwarcia mogą przestać potem chodzić na mecze, a stadion świecił będzie pustkami. Trochę w tym prawdy jest, bo piłkarze po meczu zostali wygwizdani. Po tamtym meczu zaczęto mówić, że to mecz z ŁKSem będzie tym, który Lechia musi wygrać i pokazać dobry futbol na nowym stadionie, bo z kim mają wygrać jak nie z drużyną, która w trzech meczach nie strzeliła bramki, a straciła ich aż 11? Ale to też jest mylące, gdyż w końcu ŁKS musi strzelić bramkę, ale bardziej powinni się martwić o defensywę, szczególnie na wyjeździe i dlatego widzi mi się tam jutro under 2,5. Dla mnie 1:0 dla Lechii będzie.

 

[conti73]

Media także pompowały balonik, pisząc, że Lechia musi wygrać i to w dobrym stylu, bo ludzie, którzy przyjdą na mecz otwarcia mogą przestać potem chodzić na mecze, a stadion świecił będzie pustkami. Trochę w tym prawdy jest, bo piłkarze po meczu zostali wygwizdani.

Oczywiście racja media pompowały, i nie tylko media ale tak samo jak pożegnanie
T29 tak i teraz zostało to łagodnie mówiąc olane zero gry walki ambicji
żeby zostało zapamiętane na długo (oba spotkania).
Ile było ludzi coś tam ponad 34 koła jutro zobaczymy ilu było kibiców Lechii
a ilu kibiców stadionu, jak będzie jutro z 15-16 koła to będzie ok
Co do gwizdów, hmmm bez komentarza.
Przy okazji 18 na jutro oczywiście z Łukaszem, ale bez K.Bąka.
Więc pewnie trener będzie tym razem mówił Marcinowi że jest świetnym obroncą
(prawym) i on to kupi, bo raczej w pomocy nie ma miejsca.

 

[betxp]

Niestety, w Lechii od paru lat już zarząd opowiada bajki. Robiąc nie wiele aby te bajki spełnic. Jutro na PGE Arena około 20-21 tysięcy ma się pojawic. Jak na poniedziałek to sporo. Co do samego meczu. Oba zespołu pod ogromnym ciśnieniem. ŁKS dostał 11 bramek w 3 spotkaniach. A Lechia nie przekonuje swoją grą. Kurs nie jest warty do stawiania Lechii, choc będzie na pewno to faworyt jutrzejszego spotkania. To takie błędy w obronie jakie popełniają oba zespoły w obronie mogą dac już over.
Pietrowski to nie jest piłkarz na obronę. Lepiej odbiera piłki w środku pola i jak ma trochę miejsca to dobrze wymienia piłkę. Jednak z tak doświadczonymi napastnikami jak Mięciel i Saganowski może to byc słaby punkt Lechii. Ja liczę na wreszcie dobry mecz Traore. Jeśli Traore zacznie współpracowac z Dawidowskim i Bensonem. To Lechia może jutro gromic. Razack w formie robi wielką różnice i nie z takimi przeciwnikami. Tylko właśnie czy on nie jest już myślami gdzie indziej? Naprawdę po meczu z Polonią Warszawa trochę zgasł.
Co do trenera Kafarskiego jest uparty. Są tego plusy i minusy. Lecz jedną taktyką nie da się zawojowac ekstraklasowego przeciwnika. Może Lechia Tomasza Kafarskiego została już rozpracowana przez każdy zespół. Ja już tak naprawdę na nic nie liczę. Bo mam mieszane uczucia, czy nadal musimy bawic się w tą szopkę. Lechia walczy o Europejskie Puchary.

 

[olo]

Lechia 1.50
Bet365
4/10

Lechia -1 AH 1.875
Bet365
4/10

Benson strzeli 2.70
Unibet
3/10

Takie typy na mecz mam. Lechia powinna to wygrać, w końcu zdobyć komplet punktów. Wraca Surma do środka pola, chciałbym aby odbyło się to kosztem Dawidowskiego i przy przesunięciu Razacka do pierwszej linii, ale pewnie tak nie będzie niestety. Pietrowski pewno wyląduje na ławce. Powinien zagrać Benson, on wnosi do ataku sporo jak na skalę Lechii. Myślę, że coś ustrzeli Holender, bo nieźle się póki co prezentuje. Zwłaszcza, że ŁKS ma obronę taką, a nie inną. Po ostatnim meczu z Cracovią muszą już wygrać, bo inaczej zrobi się pewnie nerwowo w zarządzie.

 

[brooklynbounce]

No i nie trafiłem z typem na Legię,niesamowicie nieprzewidywalna kolejka nam się trafiła ???? A myślałem już po trzech pierwszych,że łatwiej będzie coś ustrzelić,totalne przeciwieństwo obydwóch drużyn ze spotkań czwartkowych,Śląsk kapitalnie,Legia do bani.....Tak jak pisałem,tydzień temu zaryzykowałbym czystą dwójkę po super kursie na Śląsk,w piątek po meczach LE byłem już zupełnie innego zdania,a po obejrzeniu wczorajszego meczu nie mam już żadnego zdania:]Szacunek dla Śląska za podniesienie się po jakby nie patrzeć odpadnięciu z Europy,bo w 1:4 u Rumunów nie wierzę,Legia negatywnie zaskoczyła,jeśli zagrają tak na Spartaku,to marnie to widzę

 

[adi80]

tak kolejka cudowna ???? Kiedy spytałem się brata jak grasz? Odpowiedział: W polskiej ekstraklasie tylko na niespodzianki ???? ???? Właściwie w tej kolejce stawiałem tylko na gospodarzy i kilka weszło. Legia - zgadzam się z innymi komentarzami po meczu ???? ta drużyna z wyjątkiem meczu ze Spartakiem wcale nie grała dobrze, miała szczęście i Liuboje, który od meczu ze Spartakiem za dużo symuluje a i Radovic się podłącza do tej szopki. Oby szczęście od Legii nie odwróciło się na długo, bo mecz ze Spartakiem za chwile a potem beniaminki czekają i byłby ogromny wstyd w wypadku straty punktów... ????

 

[flamaster]

Lechia Gdańsk - ŁKS Łódź
0:0​

Dzisiaj ostatnie spotkanie 4 kolejki. Lechia podejmować będzie ŁKS. Fani obu drużyn nie mają na razie powodów do radości ponieważ ich drużyny prezentują się poniżej oczekiwań. Szczególnie Lechia nie gra na razie na miarę swoich możliwości. Na razie udało im się zdobyć zaledwie 1 punkt w ostatnim spotkaniu na PGE Arenie przeciwko Cracovii gdzie byli zdecydowanym faworytem. Może zjadła ich trema w debiucie przy tak dużej liczbie kibiców? W spotkaniach czy to z Polonią czy z Jagiellonią ich gra nie wyglądała źle. Nie można tego powiedzieć o beniaminku z Łodzi, który na razie jest dostarczycielem punktów. Stracone 11 goli i brak strzelonych mówi samo za siebie. W ostatnim spotkaniu przeciw Czarnym Koszulom było już widać poprawę gry. Nawet gole tracili pechowo ponieważ przy pierwszym piłka odbiła się od Adamskiego myląc Wyparłę a drugiego strzelił już sam Adamski, ale do własnej bramki. W dzisiejszej potyczce uważam, że przyjdzie czas na kolejne przełamane a więc na strzelenie bramki tym bardziej, że ŁKS ma zawodników, którzy wiedzą jak należy to robić. Mam tu na myśli Saganowskiego, Mięciela czy Bykowskiego. Lechia w dotychczas rozegranych meczach zawsze traciła przynajmniej bramkę. Podobnie może być i dziś. Obu drużynom zależy na zwycięstwie więc będą grać ofensywnie. Do tego obie defensywy do najsilniejszych póki co to nie należą. Dlatego stawiam dziś, że ŁKS zdobędzie bramkę.

Moja propozycja:

ŁKS strzeli (około 1.70)

 

[piotrek.ndm]

4 kolejkę T-Mobile ekstraklasy zamyka spotkanie na PGE Arenie, w którym Lechia Gdańsk podejmie ŁKS Łódź.

Zabawna drużyna z tej Lechii Gdańsk. Zagra przyzwoicie piłkarsko to przegra, zagra kompletną padaczkę, zremisuje. Ot, taki dziwny przypadek gdańskich gwiazdek, choć sprawiedliwie trzeba dodać, że tyczy się to nie tylko Lechii. Podopieczni Tomasza Kafarskiego z Polonią Warszawa i Jagiellonią Białystok zagrali solidnie (co nie znaczy, że dobrze) i obiektywnie patrząc zasłużyli na punkty. A tych po dwóch kolejkach mieli tyle samo, co ŁKS strzelonych goli.

Gra Lechii Gdańsk niegodna PGE Areny – trudno polemizować z tą opinią. Każdy, kto oglądał mecz z Cracovią zdaje sobie sprawę, że Lechia zaprezentowała się dramatycznie słabo i tylko dzięki indolencji Andrzeja Niedzielana może zapisać na swoim koncie pierwszy w tym sezonie punkcik. Zawodnicy dość nieśmiało, między wierszami, sugerują, że słaba gra spowodowana była presją oraz atmosferą, która uniemożliwiała swobodną komunikację. Dobre sobie. Cracovii, dziwnym trafem, atmosfera nie przeszkadzała. Co to za wymówka? Kibice, piłkarze, trenerzy, wszyscy chcą, nowoczesnych stadionów, lepszej infrastruktury, co pomoże dogonić Europę. Piłka nożna jest dla kibiców – prawda stara jak świat. Jeżeli jeden czy drugi kopacz nie radzi sobie z presją publiczności, niech zmieni zawód, nikt go na siłę trzymał nie będzie.

Piękną bramkę strzelił Benson, trzeba mu to oddać, ale kibice robiący z niego zbawcę Lechii i przyszłą gwiazdę ekstraklasy, niech przyłożą odrobinę lodu na rozgrzane głowy. W Holandii nowy napastnik Lechii wyrobił sobie opinie naszego Chinyamy, który potrafi strzelić pięknego gola, a później w 100% sytuacji posłać piłkę na aut.

Ciężki los beniaminka. ŁKS zbiera baty od wszystkich jak leci, a w Łodzi lekkie zdziwienie, że jest trudniej niż przypuszczano. W ostatnim meczu z Polonią Warszawa było lepiej, tym razem gole strzelali łodzianie, szkoda tylko, że nie do tej bramki, co należy. Trener ŁKS-u w przedmeczowej rozmowie zapowiedział, że teraz zespół będzie grał bardziej defensywnie, czym zdziwił wszystkich dokoła. Gra ŁKS-u wyglądała lepiej niż w poprzednich spotkania, lecz nadal jest wiele mankamentów, które należy wyeliminować.

Za zdecydowanego faworyta uchodzi Lechia. Zawodnicy buńczucznie zapowiadają, że chcą się zrehabilitować itd. Niektórzy oczekują nawet pogromu. Ha, dobre sobie. Lechia i pogrom w jednym zdaniu brzmi lekko niepoważnie. ŁKS wiecznie przegrywał nie będzie. Gospodarze będą prowadzić grę, a wiadomo, że atak pozycyjny to nie jest najmocniejsza strona żadnej z naszych ligowych drużyn. Jeżeli łodzianie ustrzegą się rażących błędów w defensywie, to są wstanie sprawić małą niespodziankę.

Źródło: http://www.pilka1x2.blox.pl

 

[erxone]

Krótko bo nie mam czasu - ŁKS minimum dziś zremisuje. Znów stawiacie tak samo jak na Termalice . ŁKS zaczął grać i nawet na treningach widać ze jest duży progres . A W Lechii chyba zbytnio nie lubią trenera i tylko jego zmiana może coś zmienić w tym klubie bo potencjał na pewno mają bardzo duży. Życzę wszystkim dobrego meczu a jako swoją propozycję :
ŁKS Strzeli 1.72
X2 - 2.5
Dariusz Kłus - Żółta lub Czerwona kartka - 3.5
Do przerwy X2 - 1.66