>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

4 Kolejka Premier League 13-15.09.2014

Status
Zamknięty.
prof 21,7K

prof

Użytkownik
Co myslicie o postawieniu na Newcastle w sobote? Czysty win albo X2 ? Kurs rosnie juz prawie do 4.50. Southampton sporo zmian w skladzie i mimo dosc przyzwoitego poczatku sezonu , w tym sezonie raczej nie powinni grac tak dobrze jak to mialo miejsce sezon temu. Newcastle jeszcze bez zwyciestwa i z takim rywalem z pewnoscia moga powalczyc o korzystny wynik. Martwi mnie jedynie brak klasowego napastnika bo ten Emmanuel Rivière z pewnoscia nim nie jest.
 
freddyvsjason 11

freddyvsjason

Użytkownik
Soton - Newcastle typowy mecz na remis. Wielu fachowców , po letniej wyprzedaży jaka nastąpiła u gospodarzy, sondowała ich walkę o utrzymanie. Jednak wydaję się, że polityka transferowa ekipy z St Mary&#39;s Stadium jest prawidłowa. Działacze wyciągnęli od innych klubów na prawdę dużą gotówkę za graczy, którzy w większości dopiero w poprzednim sezonie zabłysnęli na szerszą skalą. Jednak nie można zapominać, że pozyskane zasoby nie poszły tylko na pensje prezesa, a wzmocniono się między innymi ogranym Longiem czy Senegalczykiem Mane. Przy zachowaniu takich zawodników jakSchneiderlin czy przebojowy Ward-Prowse jest to solidny średniak PL. Newcastle to francuska mieszanka, niestety nie tak wybuchowa jak spodziewają się fani tej drużyny. Kibice domagali się odejścia Pardew po fatalnym sezonie 2012/2013, kiedy Sroki ledwo co się utrzymały, kolejna kampania również nie przyniosła dużej poprawy, widmo spadku ciążyło nad Newcastle do 32 lub 33 kolejki. W tym roku, działacze kupili szkoleniowcowi piłkarzy jakich sobie zażyczył (m.in. De Jong czy Caballe), przy tylko jednym poważnym osłabieniu. Debuchy jednak został nieźle zastąpiony przez Jaanmata. Ubytkiem sporej klasy można by uznać odejście Ben Arfy, jednak Francuz nie mógł w Srokach pokazać pełni swojego niewątpliwego talentu. Reasumując, drużyna gospodarzy po sporych ubytkach, goście za to nieźle wykorzystali letnie okienko. Jednak jak dla mnie Newcastle to dalej drużyna, która nie ma szans podjąć rękawic z Kogutami i Evertonem w walce o puchary. Typowy średniak, któremu raczej nie grozi spadek, ale takim samym schematem można potraktować Southampton. Inny wynik niż remis będzie dla mnie zaskoczeniem, a jeśli już miałbym typować zwycięzcę bez remisu, to kierowałbym się w stronę Świętych ze względu na atut własnego boiska. Jedynym argumentem za Newcastle to wysoki kurs wystawiony przez buki na to spotkanie i chyba duże aspiracje klubu, które nie przekładają się na wyniki drużyny.
Innymi ciekawymi spotkaniami 4 kolejki PL, będą starcie dotychczasowych liderów: Chelsea i Swansea, oraz występ Obywateli na Emirates Stadium. Oba spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie. W pierwszym przypadku nie będzie zaskoczenia jeśli wytypuję zwycięstwo The Blues. Mou stworzył kapitalnie funkcjonujący mechanizm, w którym wreszcie wyważone są wszystkie mechanizmy. Po 3 latach, Chelsea ma kim postraszyć w ataku i nie mówię tylko o Diego Coscie, ale również transfer Remiego w moim przekonaniu to strzał w 10 ( no może 9), który idealnie wpasuję się w role jokera. Pomoc Londyńczyków jest jedna z najsilniejszych w Europie. Fabregas pokazuję wszystkie atuty jakie zabijano u niego w Barcelonie. Dodatkowo Hiszpan dostał do pary Maticia, który pomimo świetnej gry w destrukcji, pokazuję dużo plusów jeśli chodzi o rozegranie piłki. Defensywa Chelsea już w tamtym roku spisywała się rewelacyjnie, na ten moment zmiany zaszły tylko w bramce, gdzie świetnego Cecha, zastąpił świetny Courtois. Okno transferowe wykorzystane idealnie, dlatego gracze ze Stamford Bridge wyrastają na głównego faworyta do mistrzowskiej korony. Z drugiej strony stanie Swansea. Drużyna która palcem nie jest robiona. Mądrze prowadzona, inteligentnie wzmacniana wyrasta na kopciuszka obecnej kampanii. Monk nie burzył systemu tworzonego przez poprzednich szkoleniowców, nazywanie Swansea &quot;małą Barceloną&quot; nie przestało być aktualne. Dużo szybkiej, kombinacyjnej gry może się podobać. Ofensywa z Bonym i Sigurdssonem robi wrażenie. Po pokonaniu ManU w pierwszej kolejce, morale ekipy Monka poszły w góre. Tylko jedna stracona bramka i odprawienie z kwitkiem Burnley i West Brom. Jednak wjazd do ekipy Mourinho to inna para kaloszy. Bardzo dużych kaloszy, w których Łabędzie niestety mogą się przewrócić. Walijczycy na pewno nie przyjadą się tam bronić całą jedenastką, a sprawdzian dla defensywy Swansea będzie pewną odpowiedzią czy dobry początek do tylko &quot;Łabędzi śpiew&quot; czy jednak drużna na miarę Southampton z tamtego sezonu.
Co do starcia Arsenalu z City nie będę się rozpisywał, bo pewnie dużo na jego temat zostanie powiedziane niedługo. Ja obstawiam BTS, Obie ekipy nie skończyły 3 kolejki tak jak oczekiwały. City miało mieć komplet punktów, Kanonierzy na pewno nie marzyli o remisie z Lisami. Teraz nadchodzi czas odkupienia dla kibiców jednej i drugiej ekipy. Szlagier, w którym może paść sporo goli, jeśli przyjrzymy się chociażby historii meczów Arsenalu z TOP4 w tamtym sezonie (chociaż u siebie Arsenal w poprzednim sezonie zremisował z City 1-1). Czy Welbeck będzie lekarstwem na brak skuteczności The Gunners, dzięki czemu Sanchez nie będzie musiał się dusić na szpicy? Czy Jovetić podtrzyma fantastyczną formę, którą prezentuję od okresu przygotowawczego? Odpowiedź w sobotę, od godziny 13:45.
 
wojttekkk 7,3K

wojttekkk

Użytkownik
Ja bym się pokusił grać na United -1.5.. Kurs na to zdarzenie 1.80
Di Maria, RVP, Falcao, Mata, Rooney..
Obrona może w tym meczu zacznie funkcjonować tak jak powinna..
Ogólnie United musi wreszcie wygrać, a mecz z QPR to dobry moment, tym bardziej przed własną publicznością.. Skłaniałbym się w tym kierunku, bo czystej wygranej United nie ma sensu stawiać, a to moim zdaniem powinno być. Jak będę grał to United -1.5 lub over 2.5 gola w meczu, po kursie 1.65
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Ja bym się pokusił grać na United -1.5.. Kurs na to zdarzenie 1.80
Di Maria, RVP, Falcao, Mata, Rooney..
Obrona może w tym meczu zacznie funkcjonować tak jak powinna..
No na papierze wygląda jak atak marzeń, ale RvP po kontuzji gra słabo. Falcao też po długiej kontuzji, w Monaco zagrał kilka ogonów zdobył owszem ladna bramkę szczupakiem, ale formy jeszcze nie ma. Mata i Rooney grają fatalnie póki co. Rooney szczególnie zawodzi na całej linii.
Jedynie Angel Di Maria jest w formie i to wybornej od dłuższego czasu, ale to trochę mało. Poza tym piszesz gdybając, że może obrona zacznie funkcjonować... chciałoby się, ale rozsądnych argumentów nie ma ku temu, że nagle będzie lepiej skoro ostatnio było bardzo źle. Plusem jest, że Rojo dostał już pozwolenie na pracę. Ale na kadrze urazu doznał Phil Jones i nie wiem czy zagra czy nie ? A bez niego to już całkiem defensywa będzie rozsypana, chociaż on sam też nie grał rewelacyjnie...
Wiesz, ja mocno wierzę, że MU wygra ten mecz wysoko, ale kursy raczej nie są ku temu zachęcające. Nie po tym co prezentowali przeciwko Sunderlandowi, MK Dons i Burnley ! Osobiście proponowałbym spojrzenie na mecz i wtedy ewentualnei na LIVE coś pograć bo teraz to wróżenie z fusów całkowite.
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Crystal Palace - Burnley
Na Crystal mamy kurs w okolicach 2,20 co uważam za lekkie value. U wielu buków kursem otwarcia było 2,00-2,05, ale po tym jak Burnley zremisował 0:0 z Man United, kursy skoczyły do góry. Remis z mega słabym Man United nie zrobił na mnie wrażenia, po prostu Diabły grają tragicznie i urwanie im punktów nie jest jakimś sporym wyczynem. Crystal jest niewątpliwie nieco lepszą drużyną od Burnley. W Burnley grają w większości piłkarze na poziomie Championship. W okienku transferowym zrobiono kilka transferów z klubów Premier League, ale byli to głównie gracze rezerwowi w swoich klubach. Największym transferem było sprowadzenie Boyda z Hull (nie był on kluczową postacią, raz grał, a raz nie grał) oraz Jutkiewicza z Middlesborough. Wg mnie lepsze transfery porobił Crystal, chociaż nie było szaleństw transferowych, o co miał zresztą pretensje Pulis, który odszedł z klubu. Na obronę przyszli Hangeland, Kelly i Fryers (jacyś mega piłkarze to nie są, ale dobre i to). W końcu prezes rzucił trochę kasy i za 7 mln funtów kupiono McArthura z Wigan. McArthur będzie grał prawdopodobnie obok Jedinaka w środku pola. Dobre wzmocnienia zrobiono w ataku. Strzałem w dziesiątkę jest ponowne wypożyczenie Zahy. W United sobie nie pograł, bo byli lepsi od niego. W Crystal jest od razu jedną z gwiazd zespołu i jednym z ulubieńców kibiców, bo dwa lata temu również był wypożyczony do Crystal i m.in. jego znakomita gra i bramki przyczyniły się do awansu do Premier League. W meczu z Newcastle widać było, że jest szybki i silny. Sprowadzono także Campbella i doświadczonego Johnsona. W tej chwili w ataku jest naprawdę sporo opcji, bo do tej trójki trzeba też dodać Gayle&#39;a, Chamakha czy też Puncheona, który gra zwykle jako skrzydłowy, ale strzela sporo ważnych bramek. Wg mnie Crystal ma po prostu lepszy skład i z tym składem powinni raczej utrzymać się w lidze. Gorzej wygląda za to prognoza dla Burnley. Właściwie ich wymienia się w pierwszej kolejności do spadku.

W poprzednim spotkaniu Orły zremisowały z Newcastle 3:3 i był to mimo wszystko dobry mecz w ich wykonaniu. Stwarzali sobie sporo sytuacji i mimo, że decydującą bramkę na 3:3 zdobyli dopiero w 95 min to w pełni zasłużyli na ten remis. O Burnley już wspominałem - zremisowali z Man United co jest sporym sukcesem z jednej strony, ale z drugiej jeśli popatrzymy jak grał w tym meczu United to ten wynik nie może dziwić.

Mam pewne podejrzenia odnośnie H2H, zobaczymy jak się ułożą wyniki w tym sezonie. H2H tutaj: http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=z3dmTMMO&amp;amp;away=AovF1Mia&amp;amp;where=0 . Wprawdzie tylko raz było klasyczne 3za3, ale także dwukrotnie padały dwa remisy na sezon oraz dwukrotnie drużyny rozkładały wymianę punktów na dwa sezony. Zobaczymy jak będzie w tym roku.

Znalazłem też kilka danych statystycznych, które wydają się być ciekawe. Crystal jeszcze nigdy w historii swoich występów w Premier League nie wygrało meczu domowego we wrześniu - liczę więc że się przełamią. Burnley we wszystkich swoich meczach w Premier League tylko 4 razy zachowało czyste konta i ani razu w meczu wyjazdowym, czyli na wyjazdach zawsze tracili co najmniej gola.

Crystal Palace - Burnley ⛔ 0:0
Typ: 1

Kurs: 2,25
Buk: Bet365




West Bromwich - Everton
Obie drużyny słabo weszły w sezon. Po trzech kolejkach mają po 2 punkty (2 remisy i porażka). Szczególnie zawodzi Everton, który bardzo słabo spisuje się w obronie. Jak do tej pory w 3 meczach stracił aż 10 bramek, w tym 6 z Chelsea. W zasadzie trudno znaleźć jakieś wytłumaczenie skąd bierze się tak słaba postawa w obronie, przecież w ubiegłym sezonie The Toffees byli jedną z lepiej grających w defensywie drużyn. Ja doszukiwałbym się niewielkich usprawiedliwień dla obrońców Evertonu. Z Arsenalem stracili dwie bramki w końcówce spotkania. Zabrakło koncentracji. Everton miał ten mecz pod całkowitą kontrolą i w końcówce obrońcy poczuli się chyba zbyt pewnie. Z Chelsea z kolei bardzo szybko stracili dwie bramki na samym początku, wiadomo że tak sytuacja raczej podcina skrzydła i przy okazji uskrzydla przeciwnika, który może grać swobodnie. Liczę, że w końcu piłkarze Evertonu ogarną się i zagrają poprawnie w obronie. Jeśli chodzi o atak to wszystko funkcjonuje tak jak należy. 7 bramek w 3 meczach - dobry wynik. Sam sposób wyprowadzania akcji też się może podobać. Nawet w przegranym meczu z Chelsea do pewnego momentu potrafili łapać kontakt bramkowy, czyli mimo tak słabej grze w obronie nie poddawali się.

O West Bromie można powiedzieć, że to taka trochę nijaka drużyna. Moim zdaniem brakuje tam 2-3 zawodników, którzy wybijali by się na tym tle i ciągnęli grę zespołu. Jakoś trudno wskazać takich zawodników w WBA. Drużyna wymieniana jest w gronie tych, które będą walczyć o utrzymanie i słusznie. W poprzednim sezonie ledwo udało się obronić przed spadkiem, drużyna sporo meczów remisowała, w szczególności z drużynami, z którymi powinna wygrać. Często potrafili sobie wypracować przewagę 2 a nawet 3 bramek, by w końcówce to stracić i ostatecznie zremisować. Ten sezon zaczął się raczej słabo. Znów zaczęło się od remisów, a ostatnio dostali łomot od Swansea.

Większe szanse daję Evertonowi, który jest lepiej zorganizowany w ataku. Gorzej wypada gra w obronie, ale Martinez na pewno przeanalizował sobie tamte mecze i wyciągnął jakieś wnioski, miał sporo czasu bo liga teraz nie grała. W poprzednim sezonie Everton spisywał się tak sobie na wyjazdach (bilans 8-6-5), przegrał tylko 5 meczów i były to mecze z drużynami z TOP 8. Wspominałem o tym w tamtym sezonie, że Everton odnosił porażki tylko wtedy, gdy kurs na ich wygraną był wyższy od 2,40. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.

West Bromwich - Everton ✅ 0:2
Typ: Everton -0,25
Kurs: 1,90
Buk: Pinnacle
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
vigorro 22

vigorro

Użytkownik
Southampton - Newcastle
Moim zdaniem kurs na zwycięstwo Newcastle za wysoki. Rozumiem, że faworytem są gospodarze, bo w meczach u siebie ze Srokami z reguły szło im nieźle, ale kurs w okolicach 5 w meczu dwóch w miarę wyrównanych drużyn to okazja, której warto spróbować.
Po 3 kolejkach Southampton ma 4 pkt, Newcastle 2. Święci nieźle, mimo porażki, wypadli na inaugurację z Liverpoolem, później rozczarowali w meczu z WBA u siebie, a ostatnio lekko zaskoczyli dość łatwo pokonując WHU na wyjeździe. Wydaje mi się, że póki co lepiej spisują się w meczach, w których nie są faworytem (Liv, WHU).
Newcastle na inaugurację uległo u siebie MC, następnie zremisowało z AV na wyjeździe i CP u siebie. Generalnie prezentowali się lepiej niż wskazywałyby na to wyniki. Dwa ostatnie mecze mogli, a nawet powinni bo okazje ku temu były, rozstrzygnąć na swoją korzyść.
W poprzednim sezonie na St. Mary&#39;s Sroki uległy aż 0:4, ale na ich szczęście żaden ze strzelców goli dla Świętych (i kilku innych zawodników, którzy wtedy grali) nie wystąpi w jutrzejszym spotkaniu (Rodriguez kontuzjowany, Lallana i Lambert zmienili pracodawcę). Southampton w ogóle został mocno przebudowany w porównaniu z poprzednim sezonem. Przy całym szacunku dla nowego menadżera i zakontraktowanych graczy uważam, że są teraz słabsi i będą raczej walczyć o utrzymanie, niż o kwalifikację do pucharów.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową przed meczem to u gospodarzy wciąż kontuzjowany jest Rodriguez. Do tego urazy leczą Isgrove i Gallagher, ale obaj nie są graczami pierwszej jedenastki. W ostatnim dniu okienka transferowego doszedł Alderweireld i powinien wskoczyć do pierwszej jedenastki (ze składu wypadnie pewnie Yoshida). Nie wiadomo czy zadebiutuje drugi nowo pozyskany gracz - Sadio Mane, bo zdaje się nie ma jeszcze pozwolenia na pracę.
W Newcastle w porównaniu z poprzednią kolejką wypadli kontuzjowani De Jong i Aarons. Nieobecności tego pierwszego nie przeceniałbym aż tak bardzo jak się to uważa bo w pierwszych trzech meczach zagrał łącznie niecałe 100 minut i dotychczas nie miał wielkiego wpływu na grę drużyny. Natomiast szkoda młodego Aaronsa, bo to ciekawy zawodnik, a w meczu z CP zaliczył gola i asystę. Do składu wraca za to Tiote. Do dyspozycji trenera będzie też Colback, który miał problemy zdrowotne w czasie przerwy reprezentacyjnej.
Uważam, że Newcastle ma szansę wywieźć z St. Mary&#39;s korzystny rezultat pomimo swojej kiepskiej gry na wyjazdach. Menadżer Alan Pardew dostał od prezesa dwie kolejki na poprawę wyników, więc będzie robił wszystko by odpowiednio zmobilizować piłkarzy, zwłaszcza na mecz z drużyną, której opiekunem był w przeszłości. Może odpalą nowe nabytki Cabella i Riviere, bo obaj, a zwłaszcza ten pierwszy, mają potencjał na bycie gwiazdami nie tylko Srok, ale całej Premier League. Dla mnie grzechem byłoby nie spróbować zwycięstwa gości po kursie w okolicach 5. Bezpieczniej można zaasekurować się remisem.
Newcastle win @4,9 /Fortuna/ ⛔
Newcastle x2 @2,08 /Fortuna/ ⛔
(oj, słabiutkie to Newcastle, Pardew chyba out)


Z innych meczów popieram typy Kolegi powyżej w kierunku Crystal Palace i Evertonu.
 
nbapl 167

nbapl

Użytkownik
West Brom - Everton (13.09 16:00)
Krótko i zwięźle. Bułeczka napisał już o tym meczu wiele. Chciałbym tylko dodać parę informacji. Najpierw West Brom:
pod wodzą byłego już szkoleniowca Pepe Mela wygrali w roku 2014 na własnym stadionie, aż 1 mecz (na około 12 spotkań), przegrali z nich w sumie tylko 2), jak wiadomo The Baggies lubią remisować i w tym sezonie znowu zaczynają to robić.
Dalej. Ich wzmocnienia także nie rzucają na kolana. Otóż zatrudnili takich graczy jak Varela, Samaras czy Lescott. Nazwiska robią wrażenie, ale jakość już niestety nie. Jedynie co ciekawie teraz wygląda u nich w zespole to para stoperów Olsson - Lescott + Foster. Jeśli napastnicy znajdą formę i wyleczą kontuzję może uratują się przed spadkiem.
Teraz Everton:
Moim głównym argumentem będzie druzgocąca porażka z Chelsea. Po takim blamażu zgrana ekipa, jaką niewątpliwie jest Everton, potrafi się podnieść i pokazać klasę. Obrona także powinna zacząć funkcjonować ponieważ The Toffies czekają teraz nieco lżejsze mecze. Wszystko powinno wrócić na swoje tory, tak więc stawiam na ten mecz z lekkim bezpieczeństwem, ale grubo.
Everton 0 @ 1.52 ✅

Liverpool - Aston Villa (13.09 18:30)
Dzisiaj pod lupę wziąłem oba zespoły z Liverpoolu. Everton powinien się odbić od dołu tabeli, ale co z czerwonym zespołem z tegoż miasta? Otóż przed nimi ciężka batalia. Aston Villa która dwa sezony temu opierała swoją ofensywe na C.Benteke, w tamtym sezonie nie miała już takiego oparcia w Belgu i zaczęły się kłopoty. Klub nie był cały czas pewny o pozostanie na najwyższym szczeblu rozgrywek w Anglii. Ich gra została oparta na szybkich skrzydłowych i ich nogach. Kontraatak to teraz głowna broń Aston Villi i nie inaczej będzie w Liverpoolu, gdzie goście będą bronić a gospodarze atakować. Tutaj rodzi się pytanie, jak rozmontować dobrze broniący się zespół gdy brak pierwszego napastnika? D.Sturridge to ostoja ofensywy The Reds, zabraknie go w tym meczu, a także następnym. Może go zastąpić Baloteli, ale czy gracz będący 2-3 tygodnie w klubie i grający jeden oficjalny mecz, będzie potrafił załatać taką dzuirę? Dochodzi do tego jeszcze Lambert, który jakoś mnie nie przekonuje. Ma już swoje lata, nie jest już tak ruchliwy w porównaniu do Sturidga czy Suareza. Oczywiscie nie mozna zapomnieć o Sterlingu, moim zdaniem to on jako jedyny może zapewnić Liverpoolczykom wygraną w tym meczu. No i jeszcze może Gerrard z karnego...
Nawiązując do historii meczów między tymi drużynami korzystniej sprawa wygląda dla The Villans z ostatniu 5 meczach na Anfield wygrali 2, raz wygrał gospodarz, reszta to remisy. Przy szybkich kontrach gości i średnio grającej defensywie rywala powinno być bardzo ciekawie w tym meczu. Chciałbym jeszcze dodać informacje o skuteczności Aston Villi otóż na około 5 strzałów celnych potrafili zdobyć 3 gole! Moim zdaniem, Liverpool będzie się meczył w tym meczu.
Under 3.5 @ 1.55 ✅
Aston Villa +1.5,2 @ 1.82 ✅
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Chelsea - Swansea
Costa strzeli |1.72|
Betsson !
Kolejny mecz w sezonie i Costa znowu trafia! ✅
Na Stamford Bridge The Blues, będą gościli zespół łabędzi, ekipie która jest zagadkowa ale i również potrafi zaskoczyć. Mimo tego że jestem zagorzałym kibicem Chelsea, to nie postawię tutaj czystej jedynki, bo kurs nie jest zadowalający. Jednak idę w stronę Hiszpana, który w tym roku przeszedł z Atletico. Trzeba przyznać, że doskonale się wdrożył w boiska Angielskie i w każdym meczu jakim grał w lidze, już strzela gole. A ostatnio nawet już w pierwszej minucie. Potrafi znaleźć się w najmniej oczekiwanym momencie dla rywala, w polu karnym, przechytrzyć go i zostać sam na sam z bramkarzem, lub po prostu uderzyć kąśliwy strzał mając obok siebie obrońce z drużyny przeciwnej. Jednakże uważam, że warto mu i dziś zaufać, bo kursy nie są takie słabe, jak to czasem bywały w Primera Division. Na pewno sekretem nie od dziś nie jest Hiszpana, to że jest waleczny choć czasem pokaże mu sędzia kartonik, to i tak nie spoczywa na laurach, dziś trzymam kciuki za Chelsea i za gola Diego.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Chelsea - Swansea
Costa strzeli |1.72|
Betsson !
Na Stamford Bridge The Blues, będą gościli zespół łabędzi, ekipie która jest zagadkowa ale i również potrafi zaskoczyć. Mimo tego że jestem zagorzałym kibicem Chelsea, to nie postawię tutaj czystej jedynki, bo kurs nie jest zadowalający. Jednak idę w stronę Hiszpana, który w tym roku przeszedł z Atletico. Trzeba przyznać, że doskonale się wdrożył w boiska Angielskie i w każdym meczu jakim grał w lidze, już strzela gole. A ostatnio nawet już w pierwszej minucie. Potrafi znaleźć się w najmniej oczekiwanym momencie dla rywala, w polu karnym, przechytrzyć go i zostać sam na sam z bramkarzem, lub po prostu uderzyć kąśliwy strzał mając obok siebie obrońce z drużyny przeciwnej. Jednakże uważam, że warto mu i dziś zaufać, bo kursy nie są takie słabe, jak to czasem bywały w Primera Division. Na pewno sekretem nie od dziś nie jest Hiszpana, to że jest waleczny choć czasem pokaże mu sędzia kartonik, to i tak nie spoczywa na laurach, dziś trzymam kciuki za Chelsea i za gola Diego.
A to jednak masz informację, że Costa zagra ? Czytałem, że opuścił zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii z powodu kontuzji. Na stronie Chelsea cały czas piszą, że nie wiadomo choć wg najnowszych newsów Mourinho ma nadzieję, że zagra jutro. Pytam nawet nie z powodu tego typu na bramkę bo jak by nie zagrał to będzie zwrot tylko sam chciałbym wiedzieć analizując to spotkanie.
I ode mnie typ:
Arsenal vs Man. City
remis kurs: 3,30 buk: Totomix ✅✅✅ (scenariusz inny, ale typ wszedł. Każdy zadowolony: typer zarobił, publika miała porywający mecz, a zespoły utrzymały status quo)
Tak myślałem co tu zagrać i wyszedł mi remis. Myślę, że oba zespoły zagrają zachowawczo z uwagi na LM i o dziwo dwa niemieckie zespoły z jakimi zagrają: Dortmund i Bayern. Nikt nie będzie szarżował ze zdrowiem. Arsenal powinien niby gonić tabelę, ale nie z City i nie przed LM, z kolei City prowadzi i na pewno się nie zepną na jutro. Remis zadowoli oba zespoły, mecz do tego o godz 13:45. Co do składów i potencjału oczywiście bez 2 zdań to City się lepiej prezentuje, ale od czasu do czasu &quot;umieją&quot; zagrać tragicznie, szczególnie na wyjazdach. Bardziej o swój typ boję się wygranej Arsenalu, ale City ze swoim potencjałem remis powinno obronić. Przewiduję CS: 0:0 lub 1:1 i scenariusz w którym to &quot;Arsenal będzie chciał, ale nie będzie umiał&quot;, a City &quot;będzie umiało, ale nie będzie chciało&quot;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +26
bo86bo 7,1K

bo86bo

Użytkownik
Chelsea-Swansea
kartka przed 36:00
TAK
1.83
Bet365
Sędzią Friend i w sumie na tym można byłoby zakończyć. Arbiter ten daje dużo kartek. Chelsea dla mnie to obok City główny kandydat do Mistrzostwa podejmować będą rewelacyjnie jak dotąd spisujące się Swansea. Obie ekipy po 3 kolejkach mają po 9 punktów. Co ciekawe Swansea straciło dotąd tylko 1 bramkę. Każdy widzi co odstawia Costa, strzela ale też łapie sporo kartek. Moim zdaniem będzie mecz walki bo niby czemu Swansea ma się położyć na starcie. Zakładając,że powinno być sporo kartek - arbiter ten w tym sezonie pokazał 10 kartek w 3 meczach. W ramach Premier League sędziował tylko 1 mecz - potyczkę Evertonu z Kanonierami gdzie pokazał 5 kartek. Linia ustawiona przez Bet365 na poziomie 3.5 kartki po 2.20 jest atrakcyjna. Ja jednak twierdzę,że lepszym betem jest pogranie,że karteczkę ujrzymy już przed upływem 36 minuty meczu.
Dodatkowo bardzo ciekawie zapowiada się potyczka Kanonierów z Obywatelami. Osobiście mam nadzieję,że wygra City. Może to dziwić niektórych,że właśnie na nich liczę. Jednak moja kalkulacja jest prosta - City i Chelsea, jak dla mnie to kandydaci do Mistrzostwa. Skoro zakładam,że MU zagra za rok w LM to najlepiej będzie jak nie będzie City i Chelsea kasować Everton, Arsenal i Liverpool bo te ekipy w moim odczuciu najmocniej będą biły się o TOP4.
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Mam wrażenie, że oddsmakerzy trochę zawyżyli kurs na over w meczu rozgrywanym o godzinie 13:45 na Emirates Stadium. Obie drużyny posiadają ogromny ofensywny potencjał, a także nie są zbyt pewne w defensywie. Kto oglądał ostatnie spotkania Arsenalu oraz Manchesteru City ma świadomość, iż defensywa to nie jest najlepsza formacja obu drużyn.
Cóż mogę powiedzieć, zasadniczo rzecz biorąc, to na tezie ofensywa &gt; defensywa (u obu drużyn) mógłbym zakończyć analizę. Co prawda zarówno w drużynie The Citizens, jak i w ekipie Kanonierów statystyka straconych bramek nie przeraża, to można dojść do wniosku, iż żadna z wspomnianych przeze mnie drużyn nie spotkała na swej drodze przeciwnika, który dysponowałby chociażby 50% siły ofensywnej Arsenalu i City. Wyjątkiem jest tutaj drużyny z Liverpoolu, Everton podczas meczu z Arsenalem - (chyba nie trzeba przypominać jak układał się wynik?) i Liverpool z City, jednakże The Reds nie pokazali pełni swoich możliwości, dużą rolę odegrała dominacja środka pola, a i tak pod koniec meczu Lambert miał ogromną szansę na bramkę kontaktową.
Manchester City na swej drodze pokonywał osłabione Newcastle, wspomniany już Liverpool oraz uległ... Stoke City na... Ettihad Stadium. Myślę, że ta porażka rozjuszy ekipę z niebieskiej części Manchesteru i spowoduje, iż na Emirates pojadą tylko i wyłącznie z chęcią zwycięstwa. To także spowoduje fakt, iż mecz będzie otwarty, gdyż Arsenal nie będzie miał zamiaru murować się (oni w ogóle potrafiliby się murować?) w meczu u siebie. Według mnie obie drużyny mają przeogromny potencjał ofensywny, z jednej strony Ozil, Wilshere, Alexis i Welbeck - z drugiej - Silva, Nasri, Navas, Aguero, Dzeko, Jovetic... Nie wierzę, po prostu nie jestem w stanie uwierzyć w wynik 0:0 bądź 1:0 dla którejś z drużyn. Jeśli over nie zostanie pokryty to tylko i wyłącznie przy stykowym wyniku, tj. 1:1 lub 2:0.
Warto także wspomnieć o ostatnich meczach pomiędzy obiema drużynami: na przestrzeni kwietnia 2010 i kwietnia 2012 spotkania obu zespołów kończyły się dość underowo, zaledwie raz została pokryta linia na przestrzeni sześciu meczów. Po tamtym okresie nie ma już śladu, od kwietnia 2012 roku zespoły spotykały się siedem razy (wliczając w to dwa spotkania związane z międzynarodowym tournee) - za każdym razem widzieliśmy minimum 2 bramki, a linia została pokryta trzykrotnie, w tym dwukrotnie na przestrzeni ostatnich trzech meczów (hitem był grudniowy pojedynek na Ettihad, zakończony wynikiem 6:3). Cóż, dochodząc do konkluzji - nie widzę tutaj murarki, widzę za to overowe spotkanie, obfitujące w dużą ilość okazji podbramkowych, a przede wszystkim - jak wspomniałem - w dużą ilość bramek. Obie defensywy pod naporem przeciwnika popełniają sporo błędów i mam nadzieję, iż dziś będzie podobnie.
Arsenal - Manchester City; over 2,5 goli @ 1,83 (Unibet) 2:2 ✅
Gładko.
 
M 45

macqu007

Użytkownik
Witam wszystkich serdecznie!
1.Ogólnie meczu City-Arsenal nie ruszam bo to no bet jest i nie stawia się takich zdarzeń raczej.
2.Popieram tym na Everton kolegów wyżej z tym że ja gram czysty win bo to jest po prostu już czas na zwycięstwo
Everton v West brom 1 2.25✅
3.Biore także Chelsea i Liverpoolu w ako po 1.30 i 1.30 (ako=1.69 bet365)bo to jest tylko formalność dla tych klubów ale żeby była analiza to kilka słow teraz naskrobie do tego.
Liverpool i Chelsea⛔
Co prawda the villans nie odnieśli ostatnio porażki na Anfield ale to już nie ten sam Liverpool co ostatnimi laty. Kontuzje maja Can, Staricz i Alen ale klub w tym okienku kupił dużo wartościowych graczy i głebia składu jest(nie ma obaw ze jakiś Iago Aspas będzie grał)wiec nie ma się co martwić. Filozofia Brendana działa świetnie + Anfield to twierdza nie do zdobycia.
Maszynka &quot;cygana&quot; Mourinho to w tym sezonie walec do gniecenia rywali, Swansea gra fajna piłke pod wodzą Monka ale Stamford + rozpędzony walec=kolejne 3pkt dla The Blues. Zycze łabędzią jak najlepiej w tym sezonie ale dzisiaj to niestety za wysokie progi!
Jak już tak szaleje to dodam jeszcze że warto Mario Balotelli to score 2.00⛔
Tutaj rodzi się pytanie, jak rozmontować dobrze broniący się zespół gdy brak pierwszego napastnika? D.Sturridge to ostoja ofensywy The Reds, zabraknie go w tym meczu, a także następnym. Może go zastąpić Baloteli, ale czy gracz będący 2-3 tygodnie w klubie i grający jeden oficjalny mecz, będzie potrafił załatać taką dzuirę? Dochodzi do tego jeszcze Lambert, który jakoś mnie nie przekonuje. Ma już swoje lata, nie jest już tak ruchliwy w porównaniu do Sturidga czy Suareza. Oczywiscie nie mozna zapomnieć o Sterlingu, moim zdaniem to on jako jedyny może zapewnić Liverpoolczykom wygraną w tym meczu. No i jeszcze może Gerrard z karnego...
Totalna bzdura z tym ze Staricz to ofensywa The Reds. Ofensywa Liverpoolu to prawie cała drużyna Sterling, Hendo, Lalana, Markovic, Mario, Coutinho Lambert a nawet Stevie G potrafi zagrać długą piłkę góra i dołem z defensywy. A co do Mario to już w debiucie miał kilka 100% okazji do strzelenia gola wiec o czym tu mowa? Dodam jeszcze ze ostatnio Mario w barwach city strzelil villi hat-trick.
 
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Arsenal - M. City 1 DNB @2.10 Bet365 ZWROT
Było blisko, ale niestety nie pykło. Przynajmniej zwrot ????
Dzisiaj hit ligi anielskiej - Arsenal zmierzy się z Manchesterem City. Dlaczego wydaje mi się, że Arsenal ma szanse wygrać u siebie? Już od bardzo dawna nie przegrali meczu na swoim stadionie. W zeszłym sezonie w lidze zdarzyło się im to tylko raz. Teraz może i nie mieli wymarzonego startu, ale z pewnością stać ich na pokonanie MC. Z przodu mają kim straszyć - Giroud, Snchez, Ozil czy ostatnio kupiony Welbeck. City ostatnio sensacyjnie uległo u siebie Stoke. Dzisiejszego popołudnia na pewno będą chcieli zmazać tą plamę. Czy im się uda? Nie byłbym tego taki pewien. Składy obu zespołów są wyrównane, w tym meczu zapewne zdecydują detale.
 
r-o-b-i-n-h-o 1,4K

r-o-b-i-n-h-o

Użytkownik
⚽WBA vs Everton |2| kurs:2,15✅
Po przerwie reprezentacyjnej wracają także rozgrywki Premier League.W sobotnie popołudnie obejrzymy starcie West Bromu z Evertonem.W obecnym sezonie nie miałem jeszcze przyjemności oglądać ekipy WBA ale mam o tej ekipie wyrobioną opinie biorąc pod uwagę to co widziałem w ich wykonaniu przede wszystkim w poprzednim sezonie,a także we wcześniejszych.Zespół punktujący przede wszystkim u siebie,potrafi być groźny na swoim obiekcie ale sporo było meczy gdzie łatwo przegrywali.Drużyna według mnie bez określonego stylu,mają walczaków w środka pola,w defensywie mocno przeciętni,by nie napisać po prostu słabi.W okienku transferowym przyszło kilku piłkarzy.Takie nazwiska jak Lescott,Wisdom czy Samaras są na pewno znane przez kibiców na wyspach ale czy tacy piłkarze są w stanie wnieść nową jakość do zespołu?Według mnie wątpliwe.Lescott w City albo kontuzje albo przegrywał rywalizacje.Na pewno dla takiego klubu to jest wzmocnienie ale to w tej chwili przeciętny zawodnik.Dziś ma szansę na debiut.Wisdom był w Liverpoolu ale też się tam nie przebił.Zawodnik potrafiący podłączyć się w akcje ofensywne ale z grą defensywną ma jeszcze przed sobą wiele pracy.Samaras to też chyba najlepsze ma już za sobą.Warto wspomnieć także,że doszło do zmiany trenera.Ogólnie zmian personalnych trochę jest ale nie sądzę aby zmieniło się sporo jeśli chodzi o to co ta drużyna prezentuje na boisku.Do tej pory 2 pkt. w 3 spotkaniach.Remisy z Sunderlandem i Southampton oraz porażka 3-0 ze Swansea w ostatniej kolejce.Dziś zdecydowanie przeciwnik cięższy i z wyższej półki.Everton znów tak jak miało to mejsce na początku zeszłego sezonu rozkręca się powoli.3 spotkania i tylko 2pkt.Podobnie jak ma to miejsce w przypadku dzisiejszych gospodarzy jednak przeciwnicy z którymi się mierzyli byli dużo silniejsi z Arsenalem i Chelsea na czele.Po ostatnim spotkaniu z Chelsea pisałem,że w porównaniu z poprzednim sezonem nastąpił w ekipie z Liverpoolu spory regres jeśli chodzi o poczynanian w defensywie.Jagielka i Distin prezentują się lekko mówiąc nie najlepiej.Szczególnie ten pierwszy no i stąd już po zaledwie trzech grach The Toffies mają straconych aż 10 goli.Dziś liczę na lepszy występ z ich strony w tej formacji.Raz,że przeciwnik słabszy,dwa,że Everton z czasem zaczyna wchodzić na wyższe obroty i ta ich gra w defensywie z meczu na mecz powinna wyglądać lepiej.Patrząc dalej czyli na pomoc i atak to wygląda to zdecydowanie lepiej.W środku pola bdb robotę wykonują McCarthy i Barry.Zgrany duet.Pierwszy z nich prawdziwy odkurzacz na brytyjskich boiskach,zrobił także progres jeśli chodzi o całą swoją grę.Barry po odejściu z Man City odżył,gwarantuje tej drużynie dobry równy poziom w każdym spotkaniu.Boki pomocy to dwaj przebojowi skrzydłowi będący w świetnej dyspozycji.McGeady złapał formę od początku sezonu co potwierdził w reperezentacji,Mirallas meczem z Chelsea pokazał,że znów w tym sezonie będzie dla Evertonu ważną postacią.W napadzie niesamowity Naismith,który złapał życiową formę i na prawdę imponuje.W każdym meczu gol.Dodając do tego Lukaku,który również z meczu na mecz wygląda lepiej to siła w ofensywie gości tego spotkania jest o wiele wiele większa.WBA pamiętam,że miało problemy gdy grało z ekipami,które dobrze czuły się w zakładaniu pressingu.Everton i Roberto Martinez na to stawiają,to ich znak rozpoznawczy i myślę,że może mieć to wpływ na końcowy wynik dzisiejszej potyczki.Według mnie czas na pierwsze zwycięstwo Evertonu w obecnej kampanii Premier League.
⚽Liverpool vs Aston Villa-Powyżej 3,5 kurs:2,30⛔
Dzisiaj liczę w tym spotkaniu na gole,gole i jeszcze raz gole.Liverpool bez Sturridge&#39;a ale paka z przodu ogromna jak zawsze i ma kto grać i strzelać.Na dziś zapowiadany debiut Adama Lallany co daje gwarant,że pare sytuacji więcej niż dotychczas Liverpool sobie stworzy.Na szpicy zapewne zagra Balotelli choć wolałbym Lamberta,który na pewno pod bramką rywala potrafi zachować więcej zimnej krwi,a to przy finalizacji akcji jest najważniejsze.Balo zanotował przyzwoity debiut w spotkaniu ze Spurs ale zmarnował kilka dogodnych sytuacji.W pomocy być może szansę dostanie Lazar Markovic,do składu wrócić może Couthinho.Kto by nie zagrał jakość będzie ogromna w drugiej linii The Reds.O bramki dla Liverpoolu jestem spokojny.Myślę,że The Reds ciężko będzie zachować czyste konto_Obrona u nich to zawsze słabsza formacja.W tym sezonie wszystko wskazuje,że się to nie zmieni.Wypadł najlepszy obrońca Skrtel,a Sakho nie gwarantuje jak dla mnie spokoju w tyłach.Nie ma też Johnsona i Manquillo to też nie jest ten sam poziom.Villa to bardzo nieprzewidywalny i niewygodny do gry zespół dla większości zespołów z Premier League.Dla Liverpoolu w szczególności.The Reds w ostatnich trzech sezonach na Anfield nie wygrali z ekipą z Birmingham ani razu.Ostatnie 2 mecze to remis 2-2 i porażka 1-3.Oba mecze miały niespodziewany przebieg i dziś liczę na kolejne ciekawe spotkanie obfitujące w gole.Villa to jeden z nie wielu zespołów w Premier League,który potrafi podpasować się pod styl Liverpoolu i grać z podobną intensywnością co oni.AV potrafi szybko grać piłką w środkowej strefie i Liverpool może mieć dziś problemy z upilnowaniem czekających na prostopadłe zagrania dwóch kluczowych ofensywnych zawodników Aston Villi Weimanna i Agbonlahora.Obaj w formie i dziś będą bardzo groźni.Kurs na over 2,5 śmieszny więc lepiej spróbować over 3,5.
⚽Angel Di Maria strzeli gola kurs:2,60✅
Kursy na gole napastników w jutrzejszym spotkaniu Man United-QPR słabe,więc ja szukam gola Angela Di Marii.Mecz z Burnley i jego debiut pokazał,że on w tej drużynie będzie pierwszoplanową postacią.Mega dynamiczny,ruchliwy,trudny do upilnowania i znajdujący się w dodatku w wysokiej formie.QPR ma jedną z najsłabszych defensyw w Premier League i na wyjazdach będą tracić masę goli.Tottenham ograł ich 4-0 z uśmiechem na ustach.United nie wierze,żeby zagrali taką padakę po raz czwarty z rzędu w dodatku mierząc się z tak słabą ekipą.Doszedł Falcao,z przodu mają moc ogromną.Może znów coś stracą ale tym razem więcej powinni zdobyć i mecz wygrać.Nie widzę większych szans dla zawodników typu Simpson,Ferdinand,Dunne,Traore na skuteczne powstrzymywanie Di Marii i Argentyńczyk powinien sobie nimi konkretnie pokręcić.Sytuacje na pewno miał będzie i myślę,że przynajmniej jedną wykorzysta.Czas na pierwszego gola Angela Di Marii w Premier League,a rywal do tego wręcz wymarzony.
Bukmacher:Sportingbet
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kanon 18

kanon

Użytkownik
nie będę się za bardzo rozpisywał bo nie mam czasu dzisiaj ale podam ze dla mnie największe pewniaki dzisiejszej kolejki to:
Arsenal - Manchester City BTS - TAK - 1.6
W tym meczu akurat BTS wydaje się pewniakiem. Obie drużyny preferują ofensywny futbol i przeważnie tracą jakąś bramkę z rywalami. Arsenal w tym sezonie w lidze w każdym meczu stracił bramkę i w każdym strzelił, gorzej z Obywatelami, którzy przegrali ze Stoke 1:0 i wygrali z Newcastle 2:0 ale z ekipa z TOP4 Liverpoolem wygrali 3:1 wiec BTS wydaje się dużo prawdopodobny ????
Southampton - Newcastle BTS - TAK - 1.9
W 5 ostatnich mecze BTS padł tylko 2 razy na i w jednym meczu padło nawet 6 goli. Jak napisał wyżej R O B I N H O, ja także liczę na grad goli. Myślę ze wynik będzie oscylował w granicach remisu 2:2 wydaje mi się najbardziej prawdopodobny.
 
fencyn 584

fencyn

Użytkownik
WBA - Everton
Dziś o godzinie 16;00 po 2 tygodniowej przerwie Everton przyjeżdża na The Hawthorns po pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Po 3 kolejkach Everton ma raptem 2 punkty i zajmuje 17 lokatę.
Lecz trzeba patrzeć na to trochę z innej perspektywy, gdyż nie jest to spowodowane tym iż, The Toffees grają słabo a mieli ciężkich rywali dotychczas. Leicester(który także urwał punkty Arsenalowi). Z Ekipą z Londynu 2-2 Arsenal w tym meczu miał niemałe szczęście to Everton atakował ale w końcówce Arsenal uratował 1 punkt, oraz w ostatniej kolejce z głównym kandydatem do tytułu Chelsea 3-6. We wszystkich tych meczach Everton grał na wysokim poziomie, ale to nie wystarczyło.
WBA ich celem bez wątpienia jest utrzymanie w lidze, dotychczas po 3 kolejkach mają 2 punkty i są o oczko niżej od Evertonu na 18 miejscu.
Grą nie zachwycają w ostatnim meczu z Swensea popełnili masę błędów w defensywie.
Jednym i drugim będzie zależało na dobrym wyniku, jednak myślę iż to Everton dziś zgranie 3 punkty.

Osłabienia
W drużynie gospodarzy pod znakiem zapytania stoi występ kilku zawodników, w tym Joleona Lescotta, Victora Anichebe i Mulumbu. Raczej nie należy spodziewać się jeszcze debiutu wypożyczonego z Porto Silvestre Vareli.
U gości. Niezdolni do gry są Oviedo, Barkley oraz Kone, testy sprawnościowe przed meczem przejdą Eto&#39;o i Osman, raczej za wcześnie jeszcze na powrót Pienaara
Przewidywane składy:
WBA: Foster - Wisdom, McAuley, Olsson , Davidson - Berahino, Gardner, Mulumbu, Brunt - Sessegnon - Ideye
Everton: Howard - Coleman, Jagielka, Distin, Baines - McCarthy, Barry - Mirallas, Naismith, McGeady - Lukaku
sędzia: Anthony Taylor
żródło składów: anglia.goal

Typ: Everton 2 2.25 bet365 5/10✅
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Arsenal vs Man. City
remis kurs: 3,30 buk: Totomix
Tak myślałem co tu zagrać i wyszedł mi remis. Myślę, że oba zespoły zagrają zachowawczo z uwagi na LM i o dziwo dwa niemieckie zespoły z jakimi zagrają: Dortmund i Bayern. Nikt nie będzie szarżował ze zdrowiem. Arsenal powinien niby gonić tabelę, ale nie z City i nie przed LM, z kolei City prowadzi i na pewno się nie zepną na jutro. Remis zadowoli oba zespoły, mecz do tego o godz 13:45. Co do składów i potencjału oczywiście bez 2 zdań to City się lepiej prezentuje, ale od czasu do czasu &quot;umieją&quot; zagrać tragicznie, szczególnie na wyjazdach. Bardziej o swój typ boję się wygranej Arsenalu, ale City ze swoim potencjałem remis powinno obronić. Przewiduję CS: 0:0 lub 1:1 i scenariusz w którym to &quot;Arsenal będzie chciał, ale nie będzie umiał&quot;, a City &quot;będzie umiało, ale nie będzie chciało&quot;.
Twój typ na remis ma wg mnie duże szanse na to, że wejdzie. Po składzie widać, że Man City wychodzi defensywnie ustawiona. Widać, że Pellegriniego chyba tutaj zadowoli ten remis. W City nie ma Toure, Nasri na ławce. Za to w składzie znalazł się Lampard i Millner - dwaj gracze o usposobieniu defensywnym. W ataku tylko jeden napastnik - Aguero. W tym sezonie o ile dobrze pamiętam zawsze grali na dwóch napastników.
Jeszcze składy:
Arsenal: Szczesny, Debuchy, Mertesacker, Koscielny, Monreal, Flamini, Wilshere, Ramsey, Alexis, Ozil, Welbeck
City: Hart, Zabaleta, Kompany (C), Demichelis, Clichy, Fernandinho, Lampard, Navas, Silva, Milner, Aguero
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Czerwona kartka - Pablo Zabaleta @ NIE 1,90 Betsson
Wyraźny błąd buka, na brak żółtej jest 1,25. Pewnie porobią zwroty ale można spróbować. Proszę o zostawienie tego postu do 13:45.
 
fanatyk1916 442

fanatyk1916

Użytkownik
Moja analiza będzie miała mało wspólnego z analizą sportową ale napiszę tak :
dwa tygodnie temu o 13:45 w Premiership bardzo nudny mecz Burnley - United 0-0
trzy tygodnie temu bardzo nudny mecz Aston Villa - Newcastle 0-0
Dzisiaj stawiam na odwrót. W obu drużynach ma kto strzelać i obie ekipy maja wielki potencjał w ofensywie.
Może małe gradobicie ???
Dlaczego nie.Stawiam dwa największe overy wystawione przez Wujka Hilla czyli :
over 4,5 po kursie 6,00
oraz over 5,5 po kursie 12
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom