36. kolejka Primera Division [29.04-02.05.16]

[konar25]

Odnośnie "odpalenia czegoś chłopakom z Malagi":
20.04.16 Malaga vs Rayo - 1:1
03.04.16 Malaga vs Espanyol - 1:1
11.03.16 Malaga vs Gijon - 1:0

W powyższym zestawieniu widać jak na dłoni, "chęć do życzliwości" w kierunku ekip bijących się o ligowy byt. Nie sądzę by dziś było inaczej. Malaga wyjdzie na własną murawę dla swoich kibiców, bez taryfy ulgowej dla przyjezdnych. A co do wiary na pozostanie w La Liga przez Levante, też bym nie szalał. Z tego co się orientuję w obozie dzisiejszych gości, panują dosyć ponure nastroje.

Taaaa Malaga bedzie sie zabijac dla kibicow a na dowod tego mecze z marca(!!!)
Ponure nastroje sa w kazdej ekipie w Europie ktora bike sie o utrzymanie ale zdecydowana wiekszosc wygrala swoje mecze grajac z ekipami duzo lepszymi.

Sam wiec widzisz ze Twój post powaznie traktowany byc nie moze.Podobnie jak granie na Malage.

 

[ksolajons]

Taaaa Malaga bedzie sie zabijac dla kibicow a na dowod tego mecze z marca(!!!)
Ponure nastroje sa w kazdej ekipie w Europie ktora bike sie o utrzymanie ale zdecydowana wiekszosc wygrala swoje mecze grajac z ekipami duzo lepszymi.

Sam wiec widzisz ze Twój post powaznie traktowany byc nie moze.Podobnie jak granie na Malage.

Nigdzie nie stwierdziłem, że Malaga będzie się zabijać na boisku dla swoich kibiców. Grają po prostu bez presji. Zestawiając do tego tragiczne Levante, które zaraz po tym jak objedzie dziś Malage :] , pyknie gładko Atletico szarżujące na mistrzostwo :grin::grin::grin: Później to już formalność w ostatniej kolejce z Rayo, hehe. Nie powiesz mi, że morale ekipy Getafe, która wiedziała po co wczoraj przyjeżdża do La Coruny, można zestawiać z nastawieniem piłkarzy Levante pogodzonych ze swym losem... Tak czy inaczej, wszystkie dzisiejsze spekulacje utną się koło 22:15. Pozdrawiam serdecznie!

 

[prezezo]

No i jednak racja po stronie tych optujących za Malagą. Nie zmienia to faktu, że Levante powalczyło, a dwie stracone bramki w końcówce były efektem całkowicie ofensywnej taktyki ekipy z Walencji w ostatnich minutach.

Ponadto polecam obejrzeć skrót meczu i jak ktoś mi powie co zasygnalizował sędzia asystent w momencie gdy Levante strzeliło gola na 2:1 (ostatecznie nieuznanego) to będę wdzięczny. Coś nieprawdopodobnego. Tam nawet nie jest blisko pozycji spalonej w żadnym momencie. Polecam. Myślę, że jedna z największych (i najbardziej kosztownych) pomyłek sędziowskich w tym sezonie.

http://livetv.sx/en/showvideo/347775_malaga_levante/