konrad140
Forum VIP

36 kolejka to nie tylko Derby Manchesteru

Unibet
Zachęcam do dyskusji
Za to faworyci pod koniec sezonu napewno musza wejsc jak w maslo... Zal ????Co do typów użytkownika Kylu88 to ja postawiłem odwrotnie wszystkie 3 mecze.
Raczej nie wierze w taki zbieg okolicznośći żeby typy wyżej weszły jak w masło. Każdy ma swoje przemyślenia , decyzje. Zobaczymy co napiszą inni , ale należy się nad tymi meczami dobrze zastanowić. Należy też spojrzeć kto jest gospodarzem i kto w jakiej formie ostatnio. Przekonamy się jutro o 16.
Stoke - Arsenal typ 2
Dlaczego? Krótko : Stoke nic nie ma do ugrania w tym sezonie , ostatnio słabe wyniki Arsenal walczy o 3 trzecie miejsce ostatnio potknięcie i teraz się muszą zrehabilitować.
Mi też się chcę śmiać. ???? Ostatni mecz Liverpoolu to chyba oglądał jak grał jeszcze Dudek...Jak czytam naciągane typy oto tego Pana " Kylu88 " wielki znawca haha to naprawde chce mi sie śmiać . Po prostu kolego szukasz dziury w całym . Piszesz ze The Reds nie zależy ? Człowieku Ty chyba ich spotkań nie oglądasz . Fakt ostatnio punktów nie ciułają ale okazji na zdobycia bramek mają w każdym meczu od licha . Z WBA polegli 0:1 a mogli spokojnie z 4;1 to wygrać . I nie pisz takich głupot ze im nie zależy ...
W Norwich gra sie nie przyjemnie ale znów to jakaś twierdza nie jest ...
To jawne kpiny są to co piszesz. Nie oglądałeś pewnie zanego z ostatnich meczy The Reds. Im akurat bardzo zależy. I było to widać w meczach z Aston Villą, Blackburn i West Brom. To że przegrali ostatni mecz i zremisowali z Aston Villą nie jest oznaką braku zaangażowania tylko słabej formy strzeleckiej, poniewaz akcji stwarzają multum. Moim zdanie grać dzisiaj można na Liverpool. Wraca Gerrard, którego brakło tydzień temu. O ich zaangażowanie jestem pewien, gdyż walczą o zmazanie hańby jaką jest ten sezon. Jak tylko choć odrobinę poprawią skutecznośc i wykorzystają sytuacje , które stworzą, a na pewno stworzą, to o ich zwycięstwo jestem spokojny. Wrócił Agger i w obronie powinno byc dobrze. Drugi raz takiego błędu jak tydzień temu Johnson ta defensywa nie popełni. NOrwich tak zmotywowane jak The Reds nie będzie.Powod jest banalny - koncowca sezonu i ekipy moga juz myslec bardziej o wakacjach niz graniu. Tym bardziej The Reds ktorzy pokazuja ostatnio, ze sa zdolni przegrac kazdy mecz z kazdym bo im az tak nie zalezy.
Napisałes same arumenty przemawiające za Stoke, a Ty grasz na Arsenal. Takie typowe zagranie kursu, którego chcesz, żeby wszedł, a potem dopiero wymyslasz argumenty przemawiające za tym typem. A Arsenalu nie ma co grać. NIe ma Walcotta i Artety a to duże osłabienia. Słaby ostatnio Van Persie tego nie pociągnie, tak samo jak młody Chamberlain dla którego sezon i tak juz za długi. Jedyną osoba, która w ostatnim czasie gra dobrze to Rosicky, ale on sam meczu nie wygra zwłaszcza w Stoke. Ciężko ostatnio się ogladało Arsenal, którego gra się nie kleiła, zwłaszcza w meczu z Wigan. Stoke jak najbardziej do pogrania.Problem może być z brakiem Mikela Artety,Podam taką ciekawostkę.Arsenal nie wygrał żadnego spotkania w tym sezonie pod nieobecność Hiszpana..To oczywiście też wiele mówi jaki to jest ważny zawodnik dla ekipy Wengera,ale nie można zapominać,że to jest gra drużynowa i da się każdego piłkarza zastąpić w odpowiedni sposób.Nie zapominajmy,że jest też genialny Robin Van Persie który niestety ostatnio ma lekki spadek formy,bo ile można grac każdy mecz od deski do deski,jednak liczę,że się jutro odblokuje i to miedzy innymi od jego dyspozycji będzie możliwa wygrana Arsenalu na tym trudnym terenie.Martwi mnie jeszcze jedna sprawa,konkretnie to znakomita gra w obronie gospodarzy którzy na Britania Stadium stracili tylko 16 bramek ! Co jest wynikiem lepszym od takich ekip jak Tott,Man Utd czy Chelsea.Jednak znowu trzeba zadać pytanie,czy gospodarzom będzie aż tak zależeć na wygranej ? Owszem,są sportowcami i profesjonalistami,ale wiadome jest,że jak się gra o pietruszkę to ciężko o motywację na 200 % .Wszystkiego dowiemy się przed godziną 18:00..
Co do składu Arsenalu.To nie zagra Walcott który do końca sezonu ma out oraz Wilshere,Mertesacker,ale to od dawna wiadome oraz wcześniej wspomniany Arteta.Nie wiadomo jak będzie z Diaby'm..Wyleczył się z kontuzji mięsniowych tak teraz był przeziębiony i jutrzejsze spotkanie najprawdopodobniej zacznie na ławce.
I co tam kolego Luken ? Labedzie na maksa ZAWSZE u siebie... ;] Drukarze ale u siebie nigdy nie odpuszcza. bla bla blaJak czytam naciągane typy oto tego Pana " Kylu88 " wielki znawca haha to naprawde chce mi sie śmiać . Po prostu kolego szukasz dziury w całym . Piszesz ze The Reds nie zależy ? Człowieku Ty chyba ich spotkań nie oglądasz . Fakt ostatnio punktów nie ciułają ale okazji na zdobycia bramek mają w każdym meczu od licha . Z WBA polegli 0:1 a mogli spokojnie z 4;1 to wygrać . I nie pisz takich głupot ze im nie zależy ...
W Norwich gra sie nie przyjemnie ale znów to jakaś twierdza nie jest ...
Po drugie mecz rozgrywany w Walijskim - Swansea których rywalem bedzie grający piach i tak naprawde to juz o nic bo i tak zaliczyli spadek do 2 ligi - zespół Wilków . Dla Walijskiego zespołu gra na własnym stadionie to jest jak święto ???? ! Mają pewne utrzymanie lecz na pewno nie odpuszcza meczu przed własna publiką !
Wiec kolego nie szukaj na siłe niespodzianek . Zdarza sie ze raz na 10 spotkan ci sie uda ale jesli chcesz co tydzien kombinowac i szukac czegos na siłe to załóz własny blog ...
:] ... i sie rozluznili :] Ja tam sie nie ciesze, powinno byc z 4-5 dla Wolves ale coz, to jest futbol. A co do draznienia, no coz - jak sie przegrywa po kursach 1,50 to musi wkuxxxxx :]Nie pisałem ze Swansea gra zawsze na maxa wiec nie wyolbrzymiaj . Prowadzili 3:0 po 15 minutach pozniej 4:1 i sie rozluźnili . Otwart mecz był i miły dla oka . Masz zwrot jakims szczesciem i sie ciesz ???? .
Fakt faktem to z tego co widze juz nie tylko na tym forum zaczynasz wszystkich drażnić bo tutaj tez ;D : xxxx
A co to The Reds to druzyna ciagle jest w przebudowie i to jeszcze troche potrwa . Nawet składowo nie łapie sie na pierwsza 4 ale mam nadziej ze w przyszłym sezonie bedzie lepiej ????
YNWA !
rozluźnił to się United z Evertonem przy 4-2 co najwyżej.i się rozluźnili