>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

34 kolejka Premiership [10-14 kwietnia]

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
VS

TOTTENHAM - ARSENAL
Typ : Obie strzelą? TAK @1,66
Bet365 ✅2:1​


No to nadeszła ta chwila na którą czekali kibice Arsenalu. Robin Van Persie wraca do składu ! To napewno jeden z nielicznych aspektów który cieszy Wengera przed tym meczem. Jak niektóre media wyliczyły statystycznie to z nim w składzie Kanonierzy strzelają średnio 3,27 gola na mecz, a bez niego 1,77. Różnica diametralna ale to wcale nie jest oczywiście obiektywna statytsyka bo różni rywale, różne składy itp burzą tą teorie, ale tak chciałem podac jako ciekawostke. No więc 5 miesięcy nie mógł grac i ciekaw jestem ile minut dostanie w dzisiejszym meczu. Trzeba powiedziec że wraca na najważniejsza cześc sezonu i w dodatku pierwszy mecz bardzo wazny - derby Londynu! I to w dodatku derby które są najważniejsze dla fanów Arsenalu i Tottenhamu. Również pod względem widowisk i atrakcyjności te mecze od paru sezonów stoją na bardzo wysokim poziomie. Na White Hart Line dośc często padał remis bo aż 10 razy w ostatnich latach. Nie były to jednak spotkanai nudne. Kanonierzy moga się pochwalic świetną serią meczów przeciwko Spurs. Otóż ostatnie 20 pojedynków nie kończyli jako przegrani! To doprawdy imponująca statystyka derbów. Ostatni raz Tottenham z Arsenalem wygrał w 1999r! Oczywiście mowa tu o meczach PrmierLeague bo np w roku 2008 w półfinale Carling Cup Tottenham sprawił lanie Kanonierom az 5:1!
W dzisiejszym meczu Wenger nie będzie miał do dyspozycji Songa (25meczów/1gol-1asysta), Arshavina(28meczów/9goli-1asysta), Fabregasa(27meczów/15goli-13asyst), Gallasa(26 meczów/3gole), Ramseya(18 meczów/3 gole - 3asysty), Gibbsa(3mecze). Braki wiadomo że są spore, ale moim zdaniem ma ich kto zastąpic chociaż to brzmi bardzo optymistycznei ale tak jest.
Tottenham ostatnio sprawił swoim fanom nie lada zawód odpadając w półfinale FA Cup z Portsmouth. W dzisiejszym meczu wśród Kogutów zabraknie Kinga(15meczów/1gol), Kranjcara (24mecze/6goli-6asyst), Palaciosa (30 meczów/1gol-1asysta), Jenasa(19 meczów/1gol-2asysty) Lennona(18meczów/3gole-8asyst), Woodgate(3mecze) i Cudiciniego (7meczów). Osłabienia także dośc istotne.
Wiadomo że oba zespoły preferują ofensywne usposobienie. Tottenham szczególnie na White Hart Line lubi atakowac i miec piłkę przy nodze, wtedy ich akcje są stwarzane z rozmachem. O Arsenalu to wiemy że kiedy nie mają piłki przy nodze to są bezsilni, pokazały to pierwsze minuty pamiętnego meczuz Barcą na Emirates. Tak więc dwa ofenmsywne style. Dla obu zespołów mecz o coś, nie licząc już aspektu że są to derby a więc bardzo ważna sprawa. Tottenham bije się przecież o upragnione 4msc które może dac prawo gry w el.Champions League. Arsenal wciąż walczy o mistrzostwo. W przypadku wygranej może nawet wyprzedzic Manchester United.
Patrząc na statystyczne ujęcie wizyt Kanonierów na stadionie White Hart Line to 15 meczów bezpośrednich tutaj i tylko dwa kończyły się bez zdobytej bramki z kazdej ze stron, tak było przed rokiem i tak było w ..1997r. Reszta 13 pojedynków kończyło się minimum z jedną bramką strzeloną przez każdą ze stron, a padały również takie rezultaty jak chocby 4:5, 1:3, 2:2 itp.
Doprawy to zapowiada się piękny mecz ;)

---------------------------
Co do pozostałych dwóch dzisiejszych meczow nie mam jakoś pomysłu aby cokolwiek wytypowac. Niby Wigan jest faworytem potyczki z Portsmouth ale czy po kursie 1,50 warto aby na to stawiac ? Wiadomo potrzebują punktów ale przecież to zespół z dołu tabeli a więc wszystko się może zdarzyc tak na dobrą sprawe więć odpuszczam, a w meczu Aston Villa - Everton ciężko szukac faworyta.
 
S 381

szczurek

Użytkownik
Z przyczyn technicznych nie obejrzałem wczorajszego meczu Chelsea, ale widząc pomeczowe opinie szkoda strasznie, ponoć &quot;The Blues&quot; mieli sporą przewagę. A na dzisiaj:
Spotkanie: Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn
Typ: X
Kurs: 3,30
Bukmacher: Bwin
Analiza: Kolejny mecz Angielskiej Premier League. Dokończenie 34 kolejki Premier League. Trwa zacięta walka o mistrzostwo Anglii, i miejsce w Top 4, gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Ten mecz jest arcyważny dla obydwu ekip. Arsenal w przypadku wygranej wyprzedzi Manchester United, i zbliży się na 3 punkty do Chelsea. Tottenham jeśli wygra, zrobi wielki krok naprzód w kierunku czwartego miejsca, zmniejszając stratę do Manchesteru City do jednego punktu, i uciekając Liverpoolowi na pięć. Żadnej z drużyn nie satysfakcjonuje remis. A w takich meczach te remisy bardzo często wpadają. Do tego pragnę przypomnieć, że ten mecz to derby. Derby północnego Londynu. Tottenham i Arsenal nienawidzą się od dawien dawna. Mimo że obie drużyny preferują futbol techniczny, w tym meczu przewiduję ostrą walkę o każdy centymetr boiska na White Hart Lane. Nie ździwiłbym się, jeśli któryś z piłkarzy odniesie kontuzje. Tak apropos kontuzji, obie ekipy mają problemy kadrowe. W drużynie Kanonierów, nie zobaczymy najważniejszych graczy: Cesca Fabregasa, Andreya Arshavina, Williama Gallasa czy Alexandre Songa. Wielką nadzieją dla &quot;The Gunners&quot; będzie powrót na boisko Robina Van Persiego po wielomiesięcznej kontuzji, ale nie wiadomo czy odrazu będzie w stanie grać na pełnych obrotach, na takim poziomie jak przed pamiętnym starciem z Giorgio Chiellinim w meczu Holandia - Włochy. W drużynie Tottenhamu nie wystąpią Aaron Lennon, Jonethan Woodgate, Niko Krancjar i Wilson Palacios (ten ostatni odbywa karę za żółte kartki). Niepewny jest także występ rekonwalescentów, Jermaine Jenasa i Ledleya Kinga. Z uwagi na stawkę i wagę tego meczu, myślę że żadna z drużyn nie przechyli szali na swoją korzyść, i drużyny z północnego Londynu podzielą się punktami. Transmisja meczu o 21:00 w Canal+Sport.
Pozdrawiam.
 
vis 0

vis

Użytkownik
Niestety na Chelsea się przejechałem wczoraj , ale bywa i tak. Jak dla mnie to ta drużyna nie prezentowała wczoraj &quot;mistrzowskiego&quot; futbolu. Miała okazję, ale mecz jakiś taki senny, gdyby nie krwawa rzeź uskuteczniona na Zhirkovie to rzekłbym że nudnawy. Okazje były , np bodajże Kalou sam na sam , czy słupek zza 16stki no i okazja Joe no ale. Dzisiaj ciekawym typem wydaje się Arsenal. Wraca RvP, a od razu po jego kontuzji średnia bramek na mecz spadła prawie o 2 &quot;Do momentu odniesienia przez niego kontuzji Arsenal zdobywał średnio 3,26 gola na mecz, podczas gdy potem już tylko 1,77. &quot; ... ???? Tottenham 120 minut w niedzielę jedni powiedzą że zmęczeni, inni że odpuścili Pompeys i są w rytmie meczowym. Ja osobiście myślałem nawet o handi na Arsenal , ale mój buk wystawił je w drugą stronę ???? tak więc spróbuję delikatnie na gości.
Tottenham - Arsenal 2.25 ;) ⛔
 
snadek 809

snadek

Użytkownik
Mecz: Wigan - Portsmouth (14.04.2010r. godz. 20.45.)
Typ: 1
Kurs: 1.55
Buk: Expekt
Analiza:
Swój tym opieram na tym, iż drużyna Portsmouth spadła już z Premier League, natomiast zawodnicy Wigan walczą jeszcze o utrzymanie i z pewnością to oni będą bardziej zmotywowani. Gospodarze mają 4 punkty przewagi nad strefą spadkowej zwycięstwo może bardzo przyczynić się do pozostania w Premier League. Wigan to zespół nieobliczalny, na swoim stadionie potrafi wygrać z Liverpoolem (1:0), ale także wysoko przegrać z Manchesterem United (0:5), lub z Tottenhamem (0:3). Goście natomiast grają już tylko o przysłowiową pietruszkę i bardziej swoją uwagę skupiają na problemach finansowych klubu, a także nad finałem Pucharu Anglii, w którym zmierzą się z Chelsea Londyn. Portsmouth nie zdobyło bramki w trzech ostatnich spotkaniach, a na wyjeździe w 16 meczach strzelili 8 bramek co jest najgorszym wynikiem w lidze.
 
hardsystem 23

hardsystem

Użytkownik
Wigan to jest zespól porównywalnie podobny do Niemieckiego Wolfsburgu . Gra często bardzo ale to bardzo dokładnie. W zasadzie realizuję każdą podręcznikową akcje od początku do końca, ale także bardzo często zupełnie nie wykazuję chęci gry. Portsmouth to zespól do bicia. Nie liczę na jakieś sensacje, ale 1 jest dla mnie mimo wszystko niepewna. Wolałbym zagrać 1X ale kurs odstrasza.
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn

Piłkarska wojna w północnej części Londynu na White Hart Lane startuje o godzinie 21:00 czasu polskiego. Dla obu zespołów jest to najważniejsze, niezwykle prestiżowe spotkanie, w którym nie ma miejsca na sentymenty. Przez 90 minut oglądać będziemy znakomity mecz, pełen walki, po prostu - jak zwykle. Stawka pojedynku ogromna, Tottenham walczy o możliwość udziału w eliminacjach do Ligi Mistrzów, ma cztery punkty straty do Manchesteru City i mecz zaległy. Arsenal z kolei wciąż walczy o mistrzostwo Anglii, strata punktów sprawi, że marzenia piłkarzy, fanów, trenerów mogą prysnąć. Każdy z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że zdobycie trzech punktów na White Hart Lane do łatwych zadań nie należy, wystarczy podkreślić, że Koguty przed własną publicznością przegrały zaledwie trzy razy, ostatnia porażka miała miejsce 12 grudnia. Jestem jednak przekonany, że Arsenal zrobi wszystko aby tę serię przerwać, wiem, że potrafią grać na tym stadionie, udowodnili to przed dwoma laty wygrywając 3:1, w ubiegłym sezonie padł bezbramkowy remis jednak zdecydowaną większość meczu Kanonierzy grali w osłabieniu, po czerwonej kartce Emmanuela Eboue. Ogólnie rzecz biorąc Arsenal nie przegrał ligowego meczu z Tottenhamem od 1999r. Zagrają ze sobą dwie najlepiej spisujące się ekipy ostatnimi czasy na boiskach Premiership, żadna z drużyn nie może pochwalić się zdobyciem większej ilości punktów niż The Gunners w ostatnich sześciu spotkaniach, jest ich dokładnie 16, Tottenham zdobył punkt mniej. Goście przystąpią do meczu po dłuższej przerwie na odpoczynek i przygotowanie do tego wielkiego starcia, mamy jednak do czynienia z zawodowcami więc nie sądzę aby akurat to wpłynęło na grę Tottenhamu czy Arsenalu. Przed paroma dniami Koguty odpadły z rozgrywek FA Cup, przegrywając na Wembley po dogrywce z Portsmouth 0:2, wcześniej musieli uznać wyższość Sunderlandu w Premiership tak więc można by się przyczepić do formy piłkarzy Harry&#39;ego Redknappa. Nie chcę natomiast oceniać gry Arsenalu na podstawie dwumeczu z Barceloną, w Londynie pokazali niesamowity charakter, natomiast w rewanżu nadziei na awans pozbawił ich niezwykły Leo Messi. Ostatni mecz w lidze z Wolverhampton zakończyli wygraną, wszyscy z ławki rezerwowych, trenerzy, kibice zgromadzeni na Emirates i przed telewizorami oszaleli ze szczęścia w 94 minucie gry kiedy to bramkę na wagę trzech punktów zdobył Nicklas Bendtner. Po remisie Manchesteru United z Blackburn Rovers Arsenal dzisiejszą wygraną przesunie się w tabeli na drugie miejsce, to nie jest jednak cel Kanonierów, póki jest szansa na pierwsze trofeum od 2004r. muszą robić wszystko aby w końcu po nie sięgnąć. W ostatnich dniach z północnego Londynu napłynęły świetne informacje, gotowy do gry jest Holender Robin Van Persie, ten który strzelił dwie bramki w pierwszym meczu obu drużyn, przypominam, że zakończył się on wygraną Arsenalu w stosunku 3:0. Derby opuści natomiast Cesc Fabregas, William Gallas, Alex Song, Andriej Arszawin, Aaron Ramsey, Johan Djourou i Kieran Gibbs jednak niektórzy z nich leczą jak wiemy długoterminowe urazy. Przed dzisiejszym meczem osłabiony jest również Tottenham, nie zagrają wracający do zdrowia Aaron Lennon, Jonathan Woodgate, Carlo Cudicini, Jermain Jenas, Niko Kranjcar i Wilson Palacios. Szykuje się kapitalne spotkanie, oba zespoły walczą o to aby zakończyć sezon z podniesionymi głowami. Która z drużyn zatryumfuje po ostatnim gwizdku Pana Marka Clattenburga? Dowiemy się za niespełna 3 godziny, ja mam ogromną nadzieję, że będzie to Arsenal Londyn.

Składy obu drużyn:

Tottenham: Gomes, Assou-Ekotto, Dawson, King, Bale, Kaboul, Huddlestone, Modric, Rose, Pavlyuchenko, Defoe.

rezerwowi: Alnwick, Bentley, Crouch, Gudjohnsen, Bassong, Kyle Walker, Livermore.

Arsenal: Almunia, Sagna, Campbell, Vermaelen, Clichy, Eboue, Diaby, Denilson, Rosicky, Bendtner, Nasri.

rezerwowi: Fabianski, Eduardo, Van Persie, Walcott, Silvestre, Merida, Eastmond.

Typ: Arsenal Londyn - 2,25 Expekt​
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom