aka-shakal
Użytkownik
Fani United jak zawsze obiektywni jak Szkło Kontaktowe czy Tomasz Lis na Żywo.
Najlepsze jest to, że wy jesteście tak zaślepieni swoją miłością do zagranicznego klubu, że sami pompujecie sobie w głowie ten Wasz wyimaginowany balonik. Manchester United w 2014 roku wygrał zaledwie 4 (na 13) mecze i to na dodatek z drużynami z dołu tabeli.
Zwycięstwo nad Crystal Palace 16 miejsce, WBA 17 miejsce, Cardiff 18 miejsce, Swansea 14 miejsce - WOW !!!
Już przed meczem z Olympiakosem można było naczytać się bzdur w temacie typu:
- Manchester musi
- Mecz z Grekami jest najlepszym na przełamanie
- United są lepsi, została im tylko LM
- Czerwone Diabły są bardzo zmobilizowane na ten mecz
- Moys mobilizuje zawodników do czerwoności
- Manchester to, Manchester tamto...
- Piłkarze w wywiadach powiedzieli, że nie odpuszczą itd.
Zrozumcie, że ten Wasz pompowany balonik typu "Bitwa o Anglię" itd. to tylko medialny wymysł. Wiadomo i nie da się oszukać prawdy, że takie mecze rządzą się swoimi prawami, ale rzeczywistości nie da się oszukiwać.
Gdzie jest Liverpool, a gdzie United?
The Beatles walczą o mistrzostwo Anglii, mają pod względem statystycznym drugi najlepszy atak w lidze. Liverpool 58 punktów bilans bramkowy +38, Manchester United 48 bilans bramkowy +15.
W tym meczu to Liverpool jest bezsprzecznym faworytem meczu. Prawie co mecz ładują po 3 bramki, a United nie ma tak solidnej defensywy jak kiedyś.
Liverpool DNB to najlepszy możliwy wybór w tym meczu (przynajmniej moim zdaniem), bądź jakiś over 2,5.
Najlepsze jest to, że wy jesteście tak zaślepieni swoją miłością do zagranicznego klubu, że sami pompujecie sobie w głowie ten Wasz wyimaginowany balonik. Manchester United w 2014 roku wygrał zaledwie 4 (na 13) mecze i to na dodatek z drużynami z dołu tabeli.
Zwycięstwo nad Crystal Palace 16 miejsce, WBA 17 miejsce, Cardiff 18 miejsce, Swansea 14 miejsce - WOW !!!
Już przed meczem z Olympiakosem można było naczytać się bzdur w temacie typu:
- Manchester musi
- Mecz z Grekami jest najlepszym na przełamanie
- United są lepsi, została im tylko LM
- Czerwone Diabły są bardzo zmobilizowane na ten mecz
- Moys mobilizuje zawodników do czerwoności
- Manchester to, Manchester tamto...
- Piłkarze w wywiadach powiedzieli, że nie odpuszczą itd.
Zrozumcie, że ten Wasz pompowany balonik typu "Bitwa o Anglię" itd. to tylko medialny wymysł. Wiadomo i nie da się oszukać prawdy, że takie mecze rządzą się swoimi prawami, ale rzeczywistości nie da się oszukiwać.
Gdzie jest Liverpool, a gdzie United?
The Beatles walczą o mistrzostwo Anglii, mają pod względem statystycznym drugi najlepszy atak w lidze. Liverpool 58 punktów bilans bramkowy +38, Manchester United 48 bilans bramkowy +15.
W tym meczu to Liverpool jest bezsprzecznym faworytem meczu. Prawie co mecz ładują po 3 bramki, a United nie ma tak solidnej defensywy jak kiedyś.
Liverpool DNB to najlepszy możliwy wybór w tym meczu (przynajmniej moim zdaniem), bądź jakiś over 2,5.
Wynik: 0:3