2. Bundesliga oraz niższe ligi - sezon 2011/2012 (temat zbiorczy)

[lukaszlf]

2. Bundesliga 32 kolejka 21.04.2011
Munich 1860 - Ingolstadt
under 2.75 @ 2.10 pinnacle 4/10 4j
Linnia under/over jak dla mnie zawyżona. Jak już ma ktoś tu strzelać bramki to powinno to być TSV. Mają "papiery" na ogranie Ingolstadt. Szybkich zawodników, przeciwko, którym obrona Ingolstadt nie lubi grać , ponieważ są wiekowi i gubią się przy szybkich atakach. Problem z TSV jest taki, że są zespołem chimerycznym. Jak mieli szanse na włączenie się w walkę o awans to systematycznie zawalali. Ciężko przewidzieć ich dyspozycję, bo potrafią wygrać z Dreznem, aby przegrać z Hansą, a potem zremisować z Paderbornem. Kiedy wydaje się, że są przemęczeni notują dobre wyniki, kiedy wygląda na to, że wszystko wraca do normy, jeśli chodzi o formę, to zaliczają wpadki.
Jest to mecz derbowy, dlatego motywacja powinna być z obu stron i równie dobrze może zakończyć się remisem. Ingolstadt ciągnie serie meczów bez porażki i na pewno będzie chciał ją przedłużyć o kolejne spotkanie. 7 punktów przewagi nad KSC pozwala czuć się bezpiecznie i utrzymanie jedynie w matematycznym sensie nie jest pewne. Ingolstadt ma solidną obronę, a jako, że jest to mecz derbowy i będą chcieli podtrzymać swoją serię to nie spodziewam się wielu bramek. Volland i Lauth wracają do formy, po tym jak grali wyraźnie przemęczeni sezonem i skuteczność zawodziła. Teraz wszystko wraca do normy i zarówno z Paderbornem jak i MSV zaprezentowali dobrą skuteczność, czyli to do czego przyzwyczaili. Szybkimi atakami będą w stanie się przebić przez obronę zespołu Audi, jednak wątpię, jak już wygrają, aby było to wysokie zwycięstwo. W najgorszym wypadku 2-1, ponieważ Ingolstadt dobrze wyprowadza kontry i są skuteczni i też mogą tu coś zdobyć dla siebie. Od kilku spotkań poniesienie porażki i przerwanie ich serii wydaje się być odkładane w czasie. Zarówno z MSV, Eintrachtem i Alemannią było tego bardzo blisko, jednak dopisywało im szczęście. TSV ma motywacje, aby to spotkanie wygrać, jednak nie liczę na łatwy mecz. Ingolstadt zwłaszcza w pierwszej połowie z Eintrachtem świetnie się bronił, a dopiero w drugiej Frankfurt się przebudził, niestety był nieskuteczny. TSV jest za bardzo nieprzewidywalne jeśli chodzi o dyspozycję, dlatego czyste HW trochę wątpliwe. TSV zagra bez Bierofki, którego zastąpi Nicu, a Rakić zagra na prawym skrzydle jak ostatnio. Ingolstadt w meczach wyjazdowych ma sporo szczęścia, a to dzięki swojej skuteczności. Z FSV, które mogło prowadzić 2-0, 3-0 dostali szanse na 1-1 i pewnie ją wykorzystali. Z Hansą prezenty od obrońców = zwycięstwo. Ograli w między czasie słabe Bochum, które marnowało na potęgę. Obrona TSV musi uważać na nich, bo jak z Eintrachtem pokazali ostatnio (i nie tylko) potrafią wykorzystać jedną, dwie okazję, aby bramkę zdobyć. Gra na wyjazdach nie jest najlepsza, jednak solidna obrona+skuteczność pozwala im łapać na nich punkty. TSV nie prezentuje równej formy i nie ma co się sugerować ostatnimi dobrymi meczami w ich wykonaniu. Ostatnie dobre występy TSV i ostatnie szczęśliwe wyniki Ingolstadt wcale nie inklinują tu łatwego zwycięstwa TSV, chociażby tak się mogło wydawać. Wolę zagrać under, bo wyniki, które zakładam to 1-0, 2-0, 0-0, 1-1, 0-1. Ingolstadt przyjedzie się bronić, dotychczas były dwa remisy po 1-1 na stadionie gospodarzy i Ingolstadt jest w stanie podtrzymać dobrą passę. Trener TSV zapowiada, że to najważniejszy mecz sezonu, jednak prędzej spodziewam się kontrolowanej gry niż walki o koniecznie trzy punkty. Jak Ingolstadt postawi opór w obronie, to i remisem gospodarze się zadowolą. Te ciągłe zmiany w obronie nie wpływają dobrze na jej grę i Ingolstadt także może tu zrobić niespodziankę. Są równie zmotywowani co gospodarze i łatwo nie odpuszczą. Nie spodziewam się ofensywnego meczu z wymiana z obu stron, bo Ingolstadt postawi na kontry i głęboką obronę. TSV ma zawodników będących w stanie namieszać w ich obronie, jednak nie ufam im, ponieważ nie prezentują równej formy. Z Aue, które ustawiło się głęboko mieli problemy z kreowaniem sytuacji. Z drugiej strony obrona TSV nie gra dobrze, a zespół Audi jest bezlitosny w swoich akcjach. Potrzebują mało okazji (Ingolstadt), aby zdobyć z nich bramkę, do tego mają bezpieczną pozycję, dlatego nie ciąży na nich presja i w derbach będą chcieli podtrzymać dobrą passę. Kiedyś ta passa musi się skończyć, jednak jak już to spodziewam się skromnego zwycięstwa TSV niż 3-0. TSV jest zmotywowane i nie mogą popełniać błędów w obronie. Ingolstadt gra z defensywnym nastawieniem, dlatego dużo roboty obrona nie powinna mieć, jednak trzeba uważać na nich, bo są skuteczni.
FT: 4-1 (1-1)

 

[lukaszlf]

2. Bundesliga 32 kolejka 22.04.2011
Dusseldorf - Union Berlin
Fortuna (-1.25) @ 1.99 pinnacle 5/10 2,5j
Fortuna pokazała determinacje, aby osiągnąć pozytywny wynik z Dreznem, jednak dopiero jak było już 2-1. Mają problem z tym, że się długo rozkręcają i dopiero jak dostają w plecy to zaczynają grać. Obronie brakuje koncentracji i popełniają błędy dopuszczając do sytuacji. Nie zagra Langeneke i van den Bergh, Lukimya narzekał na uraz, ale to twardy gracz i powinien wystąpić. Niestety nie wystąpi Almer i znowu jak w pierwszej części sezonu przy słupkach zobaczymy Ratajczaka. Fortuna grając u siebie lubi narzucać presję na zespoły, grają z pasją i tylko brakuje tej skuteczności, którą imponowali w pierwszej połówce sezonu. Union wydaje się dla nich idealnym przeciwnikiem, ponieważ nie dba o grę w defensywie. Są bezpieczni i grają dla przyjemności, nie dla wyników. Obrona gości jest wolna i gdyby Maxi Beister był w formie z początku sezonu, to zwycięstwa byłbym pewien. Obrona Fortuny jest solidna, jednak przydarzają się im ostatnio głupie pomyłki, które prowadzą do straty bramek. Motywacja do dobrej gry powinna być i sądzę, że grając u siebie powinni być skoncentrowani w 100%. Fortuna u siebie stwarza dużo sytuacji, jednak jest problem z ich wykańczaniem. Brakuje jakości w ataku i to jest największa bolączka, jeśli chodzi o ten mecz. Union teoretycznie nie jest drużyną, która może tu ugrać punkty. Mają za słabą defensywę, aby być w stanie odeprzeć ataki gospodarzy. Tylko jak Fortuna będzie marnować na potęgę, to nie ma co się spodziewać dobrego wyniku. To tyle, jeśli chodzi o obawy. Pozytywne aspekty to takie, że Fortuna ma problemy grając przeciwko solidnym defensywom. Union takiej defensywy nie posiada, dlatego szturmowania bramki można się spodziewać. Ile po tych akcjach wpadnie do bramki nie wiem, jednak to, że Union będzie dopuszczał do sytuacji strzeleckich jest pewne. Fortuna ma sporo pecha - niewykorzystane karne, obita bramka - i u siebie powinni się w końcu odblokować. Ważne, aby defensywa zagrała dobrze, bo Lukimyi z Juananem nie idzie jakoś ta współpraca. Zobaczymy, Union nie jest mocny na wyjazdach i jedyne co może pokonać piłkarzy Fortuny to presja wyniku. Zespół potrafi pokazać dobrą grę w ofensywie, niestety dla nich, jest to tylko przez krótki czas. Jak już przegrywają, albo remisują, to rzucają się do odrabiania. Zaczynają wolno i wolno się rozkręcają. Wygląda to trochę tak, że potrzebują inhibitora w postaci straconej bramki, aby zacząć grać. U siebie zawsze grają z zaangażowaniem i przeciwko marnej defensywie Unionu, jeżeli pójdzie po ich myśli tzn. nie stracą bramki (środkowi się ogarną) to powinni to wygrać 2-0. Oby nie zabrakło skuteczności. Własny teren to wystarczający handicap, aby dzisiaj ograć Union. Berlińczycy są niepoukładani taktycznie, Fortuna może i jest w kiepskiej formie, jednak nie wydaje mi się, że aż w takiej, aby nie obnażyć luk w defensywie gości.
FT: 2-1 (2-1)

 

[lukaszlf]

2. Bundesliga 32 kolejka 22.04.2011
St. Pauli - Hansa Rostock

Hansa (+1) @ 2.19 pinnacle 4/10 4j
Krótko, bo mało czasu. Derby i mecz podwyższonego ryzyka. Spodziewam się wiele walki. Do obrony w Rostocku wraca Holtz i Pelzer. Pauli nie gra ostatnio rewelacyjnie na Milentorze i tu widzę szanse dla Hansy. Muszą zbierać punkty i walkę ambitną na pewno zapewnią. FSV obnażyło braki w grze Hansy i to, że nie radzą sobie z grą skrzydłami oraz kontrami. Pauli jednak na Milentorze gra ostatnio bardzo leniwie. Notują po 0-0 z Brunszwikiem, Cottbusem, męczą się z Unionem. Hansa zrobi wszystko, aby zdobyć tu dzisiaj punkt, dlatego linia +1 godna uwagi. Pauli ma problemy z wygrywaniem dwoma bramkami, do tego dzisiaj przeciwnik niesamowicie umotywowany. Wracają do obrony Holst i Pelzer i defensywa powinna wyglądać stabilniej. Hansa w obronie jak nie popełni głupich błędów, to powinni sobie radzić. Mieli pecha w wielu meczach, ostatnio lepsze występy i nagle zostali zmiażdżeni przez FSV. Pauli jest w gorszej formie niż FSV i mecze na Milentorze im nie wychodzą. Męczą się tam strasznie. Wolą wyjazdy, gdzie mogą atakować z kontry. Sądzę, że Hansa ma szanse tu coś dla siebie wyłapać. A jak nie to wysoko nie powinni przegrać. Pauli walczy o baraże, jednak ostatnia dyspozycja domowa nie stawia ich w roli aż takiego faworyta, aby tu wygrali dwoma bramkami. Oba zespoły mają o co walczyć i sądzę, że ta linia warta zagrania.
FT: 3-0 (1-0)
słaby bet, tak samo jak i ten na under w meczu TSV. W obu miałem przeczucie, że nie będzie łatwo gospodarzom, pomimo, że jedni i drudzy grali w sposób, z którym zarówno Ingolstadt jak i Hansa sobie nie radzą. Zaufałem przeczuciu i był to zły wybór. Hansa pokazała zresztą już w meczu z FSV, że nie jest w stanie się bronić przeciwko grze skrzydłami i tak tez się stało dzisiaj. Obrona zagrała fatalnie i pomimo, że mieli także i swoje sytuacje, to Pauli w przeciwieństwie do nich grało z bramkarzem i miało pewniejszą defensywę. Zasłużone zwycięstwo Pauli

 

[nikk]

23.04.2012 20:15- Alemannia Aachen vs. Eintracht Frankfurt

Spotkanie zamykające 32. kolejkę 2 Bundesligi. Wicelider z Frankfurtu przyjeżdża dzisiaj do ostatniej w lidze drużyny Alemannii. Wyniki wydaje się być sprawą oczywistą, jednak moim zdaniem trzeba szukać tutaj innego rozwiązania.

Dla Aachen jest to ostatni dzwonek, aby jeszcze się obudzić i walczyć o utrzymanie na zapleczu Bundesligi. Do 16-tego KSC, zajmującego pozycję barażową tracą 5 punktów, a do tego zagrają z nimi w następnej kolejce u siebie. Dzisiaj więc potrzebny jest nawet punkt, bo sytuacja jest bardzo nieciekawa. W samej drużynie nastroje od kwietnia powinny się jednak poprawić. Nowy trener, Ralf Aussem, zmienił trochę styl gry i bilans ostatnich 3 spotkań to 4 punkty. Po odejściu wcześniejszego trenera, Funkela, zwolennika defensywnego stylu gry i bardziej ofensywnym ustawieniu przez Aussema widać już rezultaty, szczególnie w ilości zdobytych bramek. W linii ataku Aachen dysponuje bardzo szybkimi napastnikami, m.in Davidem Odonkorem czy Marco Stiepermannem. Obrona nie wygląda najgorzej. Wystarczy spojrzeć na liczbę straconych bramek, która wynosi 43. Dla porównania siódmy Union Berlin ma ich aż 52.

Frankfurt pewnie zmierza do powrotu do Bundesligi. Do lidera, Furth, tracą tylko trzy punkty i dzisiaj będą chcieli zrobić wszystko by ich dogonić. W ostatniej kolejce pewnie rozbili u siebie Aue, aż 4:0 i pokazali, że ich celem jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Goście są w formie, jednak i im zdarzały się wpadki. Mam na myśli chociażby ostatnią porażkę z Duisburgiem 0:2 na wyjeździe, kiedy to Duisburg świetnie bronił i Eintracht nie miał nic do powiedzenia. Dzisiejsze zwycięstwo przybliży ich jeszcze bardziej do awansu, jednak ewentualna strata punktów, remis lub porażką nie będą katastrofą, gdyż nad trzecią Fortuną, Eintracht ma 5 punktów przewagi. Dla Alemannii jest to mecz o wszystko i dzisiaj nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu.

Mądra gra w obronie plus wykorzystanie szybkich napastników powinno pozwolić gospodarzom na walkę o punkty w dzisiejszym meczu. Obydwie drużyny będą walczyć o zwycięstwo, jednak to Aachen jest w o wiele gorszej sytuacji. Dzisiaj muszą zdobyć jakieś punkty, najlepiej wygrać, a za niecały tydzień czeka ich mecz o 6 punktów z KSC. @1.61 na Eintracht to za mało, gdyż nawet im zdarzają się wpadki, do tego jak już pisałem, gospodarze dziś nie odpuszczą, widać progres w ich grze, więc proponuję na dziś coś takiego:

Alemannia Aachen - Eintrach Frankfurt 1X @ 2.20 bet 365
Stawka: 5/10

 

[darius010]

2. Bundesliga 33. Kolejka 29.04.2012

2. Bundesliga 33. Kolejka​

Oferta: Betclic​

Zapraszam do dyskusj​

 

[lukaszlf]

2. Bundesliga 33 kolejka 29.04.2011
Paderborn - FSV Frankfurt
FSV (+0.75) @ 1.91 pinnacle 5/10 2,5j
Paderborn walczy o baraż o awans, jednak nie jestem pewien czy ten baraż i gra o Bundesligę, jest im na rękę. Klub nie ma odpowiednich finansów na ewentualną grę w Bundeslidze, do tego po sezonie odchodzi Brandy, a w sferze zainteresowań innych klubów są Alushi, Bertels oraz Proschwitz; a po tak świetnym sezonie także i na innych graczy może się znaleźć chętny. Jeżeli zespół walczy o grę w barażu, to nie po to, aby w nim przegrać, dlatego w razie ewentualnego awansu trzeba będzie się wzmocnić, a na to nie ma kasy, a zawodnicy z niższych lig na, których zatrudnienie stać Paderborn to nie materiał na utrzymanie się w Bundeslidze w razie awansu. Awans nie jest Paderbornowi na rękę, a występ w barażu dla samego występu nie wchodzi w grę.
Już w meczu z KSC - bo aby nie ograć Energie to by trzeba było się "mocno postarać" przy ich osłabieniach w obronie w tamtym meczu - widać było, że zespół nie wytrzymał presji związanej z walką o awans (skupiając się na sprawach czysto boiskowych, abstrahując od tego czy ten awans im jest czy nie jest na rękę). Nawet jeżeli będą starać się wygrać za wszelką cenę, to FSV nie będzie łatwym przeciwnikiem. Jest to zespół grający świetnie z kontry i pomimo, że Paderborn ma dobrą skuteczność w ataku, to wysokiego zwycięstwa się nie spodziewam, a bardziej bym tu widział remis. Ciągłe ataki Paderbornu mogą skończyć się kontrą FSV, a wtedy będzie ciężko im wrócić do gry, dlatego pomimo, że pewnie będą chcieli wygrać to nie będzie to takie proste. Ewentualny baraż zależy także od wyników Fortuny i Pauli, dlatego nie jestem przekonany, że Paderborn będzie tu stawiać wszystko na jedną kartę. Zakładając nawet, że postawi i rzuci się do ataku, to grając z FSV może zostać szybko sprowadzony na ziemie przez jedną kontrę. Jest to niewygodny przeciwnik w ich sytuacji i który pomimo, że ma relatywnie bezpieczną pozycję (4 przewagi nad KSC) to nie powinien odpuścić tego spotkania i przynajmniej na punkt liczą, aby już w 100% być pewnym utrzymania. Baraż, jeśli o nim marzyli gracze Paderborn, zaprzepaścili w meczu z KSC i pomimo ciągłej szansy gry w nim to aby tego dokonać musi złożyć się na to wiele czynników i wydaje mi się, że piłkarze nie będą za wszelką cenę o niego walczyć. Nie poddaje w wątpliwość ich charakteru, że zupełnie rozłożą ręce, jednak sądzę, że są realistami i w tym sezonie osiągnęli już wystarczająco dużo i nie wiem czy mają wystarczająco sił na kolejny zryw, z którego nawet w razie wygranej to muszą liczyć na pozytywne wyniki Pauli i Fortuny. Poza tym jak wspomniałem na początku baraż nie jest im na rękę, dlatego bardziej spodziewam się podziału punktów, a ewentualne zwycięstwo sądzę, że będzie góra jednobramkowe.
FT: 1-0 (0-0)
Eintracht Frankfurt - Munich 1860
TSV (+1) @ 2.15 pinnacle 5/10 5,75j
Eintracht z awansem, TSV nie gra o nic. Eintracht raczej nie będzie miał motywacji, aby wygrać więcej niż jedną bramką z TSV. TSV łapie formę w końcówce sezonu i także pomimo, że zabraknie Aignera w ofensywie nie da się tu rozstrzelać. Gracze Eintrachtu są raczej myślami już na wakacjach i przy nowym sezonie w Bundeslidze i to TSV bardziej zależeć będzie na dobrym wyniku. Zadanie bardzo trudne, bo Eintracht jest niepokonany u siebie, jednak uważam, że serio potraktują ten mecz. Jeśli chodzi o Eintracht, to cel został osiągnięty i można się wyluzować. Nie wiadomo, jednak jak podejdą do tego meczu. Albo zapewnią rozrywkę kibicom grając ofensywnie, przez co się otworzą i możemy spodziewać się kilku bramek z obu stron (TSV ma dobrych graczy na kontry), albo zagrają kontrolowane spotkanie, aby nie przegrać i ewentualnie skromnie wygrać. Maier walczy o króla ciągle i on powinien być zmotywowany, jednak na konferencji Veh mówił o wątpliwościach co do jego występu (pewnie i tak zagra, bez niego Eintrachtowi łatwo o bramki by nie było). Maurer da odpocząć Kiraly'emu i w bramce zobaczymy 21-letniego Eichera. Ruch dziwny i sugerujący, że liczy na przetarcie szlaków dla młodego zawodnika i kompletnie nie zależy mu na wyniku i to czy puści jedną, dwie czy trzy bramki. Sądzę, jednak, że do takiej sytuacji nie dojdzie i TSV stać na niespodziankę. Eintracht na pewno nie włoży wiele sił w to spotkanie, a TSV to nie Aue i nie da się tu wypunktować 3/4-0. TSV gra także bez presji i to im może to bardziej pomóc, bo są wyraźnym underdogiem, do tego grają z zespołem niepokonanym na własnym terenie, a na urwanie punktów klasowemu przeciwnikowi motywacja zawsze jest. Mecz o pietruszkę dla obu ekip i nie spodziewam się jak już wysokiego zwycięstwa Eintrachtu. Nie spodziewam, bo po pierwsze nie muszą wygrywać tu wysoko, zatem nie wiadomo czy będzie chciało im się cisnąć Monachijczyków. Po drugie TSV łapie formę i łatwo się nie dadzą pokonać, a jak zawalczą o dobry wynik, to nie sądzę, aby Eintracht za wszelką cenę chciał tu wygrać wysoko. Trzeci bramkarz zagra w TSV, jednak nie oznacza, to, że będzie puszczał wszystko co leci w bramkę. Trener liczy na to, że będzie miał sporo okazji do wykazania się, bez konsekwencji w razie utraty bramki, co nie oznacza, że odpuszcza to spotkanie. TSV dobrze kontruje, do tego są skuteczni w swoich akcjach, dlatego powinni nie raz zmusić obronę Eintrachtu do wysiłku, dlatego nie spodziewam się aż tak jednostronnego meczu jak wskazują kursy. Obrona Eintrachtu nie lubi grać przeciwko szybkim graczom, do tego nie ciąży na nich presja, dlatego liczę, że mogą się w pewnym momencie za bardzo wyluzować, dlatego TSV jest jak najbardziej w stanie bramkę zdobyć, a co za tym idzie zremisować bądź nie przegrać wysoko - o zwycięstwo będzie ciężko. Mecz analogiczny do spotkania z Herthą w zeszłym sezonie, gdzie TSV wygrało 2-1. Hertha również miała awans w kieszeni, a TSV w końcówce łapało formę. Kursy na Herthe były także w granicach 1.40. Sytuacja podobna i kurs na Eintracht również może okazać się zdradziecki. Eintracht będzie chciał to wygrać, jednak TSV jest niewygodnym przeciwnikiem, dlatego nie spodziewam się dla nich łatwego meczu. Jak trafią na 1-0 to na siłę nie będą powiększać wyniku, zresztą wątpię, aby TSV dało w łatwy sposób sobie strzelać bramki. Piłkarze Eintrachtu myślami powinni być już przy świętowaniu sukcesu z kibicami po meczu i zagrają na luzie, jednak przeciwko takiemu rywalowi jak TSV wcale nie musi to się skończyć wysokim wynikiem, a nawet i porażka nie wyprowadzi gospodarzy z dobrych nastrojów. Mecz powinien być rozgrywany na luzie i bez presji wyniku po obu stronach z naciskiem na przyjemną dla oka grę jeśli chodzi o Eintracht. TSV natomiast liczy na dobry wynik i nie powinien przejść obok meczu. Będą się starać wyprowadzać kontry i w ten sposób zaskoczyć gospodarzy. Eintracht zapewnił sobie awans w Aachen po to, aby na spokojnie rozegrać to spotkanie i pomimo, że Veh twierdzi, że zależy mu na zwycięstwie, to zdaje sobie sprawę, że nie będzie o to łatwo i na siłę nie powinien cisnąć na wynik.
FT: 0-2 (0-2)

Union Berlin - Hansa Rostock
over 2.75 @ 2.12 pinnacle 4/10 4,48j
Hansa jeszcze walczy, jednak wątpliwa ta walka. Muszą liczyć, że KSC nie wygra nic do końca i pokonać u siebie Greuther w ostatniej kolejce, a także Union w tej. Kiepsko to wygląda i zespół raczej jest już pogodzony ze spadkiem, jednak w ostatnim meczu powinien powalczyć. Z Pauli mieli sytuacje na zdobycie bramki, jednak świetnie bronił bramkarz Pauli albo ratował go słupek. Obrona Hansy ma wyraźne problemy z szybkimi graczami i grą skrzydłami. Union u siebie nie odpuszcza i gra ofensywnie. Obrona Hansy co pokazał mecz z Pauli może mieć spore problemy z szybkim Ede. Hansa gra o wiele lepiej niż w rundzie jesiennej, zabrakło im jednak szczęścia. Union nie gra o nic, jednak zagra ofensywnie, czysto rekreacyjnie. Bramkarz Hansy nie jest pewnym punktem zespołu. Do tego ich obrona nie radzi sobie z szybkimi atakami i presją. Sądzę, że będzie overowo, tak na zakończenie sezonu. Hansa zawalczy ostatni raz w sezonie i jak przycisną to bramkę powinni zdobyć. Obrona Unionu gra dosyć luźno, bardziej skupiając się na atakowaniu. Jeżeli Union nie będzie obijał konstrukcji bramki powinni to wygrać. Zarówno z Duisburgiem, gdzie zaczęli od poprzeczki, z KSC gdzie zaczęli od poprzeczki i Fortuną, gdzie również zaczęli od poprzeczki nie udało im się zdobyć trzech punktów, jednak widać wyraźnie, że ciąg na bramkę mają tylko brakuje trochę szczęścia. Hansa jakieś tam szanse ma na utrzymanie. Trzeba jednak pokonać Union, co nie będzie proste. Bramek sądzę, że nie zabraknie. Union nie skupia się na obronie, Hansa popełnia w niej sporo błędów. Goście nie mają nic do stracenia, zaatakują i można spodziewać się, że Union nie zachowa czystego konta. Z drugiej strony ataki Berlińczyków nie będą łatwe dla obrony, która ciągle popełnia proste błędy i przeciwko szybkim zawodnikom mają spore problemy.
FT: 5-4 (3-3)
Dresden - St. Pauli
Pauli (-0.25) @ 1.82 pinnacle 5/10 5j
Gra Pauli na wyjeździe to głównie kontry i na to dziś liczę. Schubert nie ma co kalkulować - ten mecz trzeba wygrać. Drezno jest groźne u siebie i nie ma mowy o odpuszczaniu, jednak to co różni ten mecz od spotkania Drezna z Fortuną, to umiejętność stwarzania sobie przez Pauli sytuacji w meczach wyjazdowych. Fortuna nie potrafiła sobie stworzyć dogodnych okazji i popełnili za dużo błędów w obronie. Jak przycisnęli Dynamo, to mieli szanse nawet wyrównać. Pauli zagra na pewno czujniej od nich, bo są w lepszej formie, do tego mają szybkich skrzydłowych, a obrona Drezna do najszybszych nie należy. Motywacja w 100% i liczę, że Pauli sięgnie po trzy punkty. Dobre nastroje po pokonaniu Hansy, Ebbers w formie, zatem ma kto wykańczać akcje. Nie przewiduje porażki Pauli.
FT: 1-0 (0-0)
bardziej sprawiedliwy byłby remis, Pauli miało parę sytuacji na początku, Drezno miało słupek, Pauli poprzeczkę, może gdyby mecz inaczej się ułożył, to by dowieźli korzystny wynik
Greuther Furth - Dusseldorf
Greuther (-0.25) @ 1.91 pinnacle 5/10 2,5j
Fortuna musi to wygrać. Niestety są mało kreatywni, do tego dziś zabraknie Beistera. Greuther jest w uprzywilejowanej pozycji, bo to Fortuna musi atakować. Gospodarze będą robić to co lubią najbardziej czyli wyprowadzać szybkie kontry i nawet jeżeli to mecz o pietruszkę dla Greuthera, to sądzę, że Fortuna poprzez brak kreatywności w ataku nie będzie umiała wykończyć swoich akcji przez co nadzieje się na kontry. Furth bez Occeana, jednak jest Asamoah i nie jest to osłabieniem. Duesseldorf jest za słaby w tej rundzie, aby wywalczyć grę w barażach. Będą próbować jednak prędzej nadzieją się na kontrę niż uda im się przebić przez solidną defensywę Greuthera.
FT: 1-1 (1-0)
strzał Ilso z wolnego na 1-1, Furth miał tyle sytuacji, że powinni po pierwszej połowie spokojnie 3-0 prowadzić, bet był dobry, zabrakło szczęścia
bilans: / 0j

 

[darius010]

2. Bundesliga 34. Kolejka 06.05.2012

2. Bundesliga 34. Kolejka

Ostatnia kolejka. Oferta: mybet​

Zapraszam do dyskusji. ​

 

[szymontom]

Dyscyplina.Pilka Nozna-Niemcy-Oberliga Sudwest
Spotkanie.Alemannia Waldalgesheim - Eintracht Trier II
Typ.1
Kurs.1.66
Bukmacher.bet365
Data.05.05.2012 g.15.30
Analiza.
Dziasiaj o godzinie 15.30 w Niemieckiej Oberliga Sudwest dojdzie do spotkania pomiedzy zespolami Alemannia Waldalgesheim - Eintracht Trier II .Spotykaja sie tu dwa zespoly z dola tabeli,a mianowicie ekipa Alemannia Waldalgesheim ktora jest teraz na miejscu 17 i ma 30 punktow na koncie z ekipa ktora jest na miejscu 18 czyli Eintracht Trier II ktory w tej lidze doluje niemilosiernie i juz dawno zaliczyl spadek do nizszej klasy rozgrywkowej.Natomiast ekipa gospodarzy ciagle walczy o utrzymanie sie w lidze i ciagle maja na to realne szanse.Bowiem jesli dzisiaj odniosa wygrana nad slabeuszem z Eintracht Trier II to zmniejsza swoja strate do bezpiecznego miejsca w lidze-w tej chwili brakuje im do bezpiecznej lokaty 4 punkty.W ostatniej rundzie ekipa Waldalgesheim zremisowala na wyjezdzie z Kollerbach 1-1,a wczesniej pokonali u siebie ekipe Rossbach 3-1.Natomiast ekipa Eintracht Trier II w ostatniej kolejce przegrala u siebie z Betzdorf 2-3 a wczesniej polegli na wyjezdzie z Saarbrucken A 4-0.Tak wiec widac golym okiem komu sie tu jeszcze chce grac,a kto jest juz na wakacjach.Tabela formy rezerw Trier jest taka, ze na ostatnie 6 meczy 5 porazek i 1 wygrana,natomiast ekipa Alemannia Waldalgesheim 2 wygrane,1 remis i 3 porazki.Tak wiec dzisiaj dla gospodarzy nie ma innego wyjscia,jesli chca sie jeszcze utrzymac w lidze to musza to spotkanie bezwzglednie wygrac.

 

[lukaszlf]

2. Bundesliga 34 kolejka 6.05.2012
Dwa zespoły spoza strefy spadkowej nie są bezpieczne, jest to Aue i Energie. W obu przypadkach mamy wystawione podobne kursy na zwycięstwa gospodarzy, z tym, że zwycięstwa Energie ze względu, że to mecz derbowy nie jestem przekonany, natomiast Aue już prędzej. Bochum zagrało kiepski sezon, w ostatniej kolejce otrząsnęli się z Brunszwikiem, który grał o pietruszkę i przerwali kiepską serię meczów bez zwycięstwa. Niestety tradycyjnie problemy w obronie, Bonig dostał czerwo, Luthe nie wystąpi, co jeszcze bardziej osłabia ich plączącą się defensywę. Chłopaki z Bochum w ostatnim spotkaniu wyjdą, aby rozegrać spotkanie i to tyle jeśli chodzi o nich. Nie grają o nic, w ataku są nieskuteczni, w defensywie się gubią, sezon już dawno spisane na straty, jedyne mogą, a raczej mogliby zagrać o kasę za lepsze miejsce. Mogliby jednak Aue ten mecz musi wygrać i nie odpuszczą im na własnym terenie. Na własnym terenie potrafią walczyć i to powinno na Bochum wystarczyć. Nie widzę za Bochum ani argumentów piłkarskich ani poza piłkarskich, aby mieli ten mecz co najmniej zremisować. Aue u siebie jest niewygodne i potrafią wykorzystać głupie błędy w obronie, a tych Bochum robi sporo. Do tego będą w stanie ewentualne prowadzenie obronić zatem czyste HW, bo nic innego w grę nie wchodzi. Bochum jest w stanie im ten mecz podarować, czego nie można powiedzieć o Unionie. Mecz derbowy, zatem mobilizacja będzie. Energie w ataku nie dość, że mało kreatywne, to sytuacje jakie mieli z Bochum i Ingolstadt, gdzie nie potrafili trafić do pustej bramki są wręcz kuriozalne. Union w defensywie sobie nie radzi, z tego także względu, że mają bezpieczną pozycję i nie dbają o ten element gry. Z Energie powinni jednak się spiąć, a nawet jeśli nie do końca, to w ofensywie są groźni i z głęboką defensywą, którą preferuję Energie radzić sobie potrafią, zatem na remis ich stać. Energie stać to wygrać, ale ewentualnie jedną bramką, zresztą więcej i nie potrzeba i Union nie da wygrać więcej, poprzez odpuszczenie meczu. Energie remis wystarczy, zatem BTS można się spodziewać, bo liczę na zacięty mecz. Union postawi trudne warunki, a Energie w formie jakiej jest będzie o trzy punkty ciężko. Jedyna obawa, to za mocno ofensywna gra Unionu, gdzie gracze z Cottbus mogą rozegrać to spotkanie lepiej taktycznie i dowieźć cenne zwycięstwo. Góra jednobramkowe moim zdaniem, jednak remis powinien także ich zadowolić. Pauli swoje spotkanie powinni natomiast wygrać. O Paderbornie pisałem kolejkę wcześniej, że awans na rękę im nie jest. Wygrali z FSV po pięknym strzale, dzisiaj tyle szczęścia nie będą mieli. Pauli myśli o awansie, a Fortunie może powinąć się noga. Jeżeli Duesseldorf wygra, to znowu powinno to być jednobramkowe zwycięstwo. W ataku są mało kreatywni, a gdyby Union miał więcej szczęścia, to nawet mógł to wygrać. Przeciwko defensywie Unionu nie dali rady wygrać dwoma bramkami, tym bardziej w kolejnych derbach z będącym na fali i grającym bardzo ambitnie MSV także nie powinno być łatwo. MSV gra ambitnie, Fortuna zgubiła formę i skuteczność, kurs wystawiony na nich śmieszny, bo więcej niż jednobramkowego zwycięstwa się nie spodziewam. Fortuna jest za mało kreatywna z przodu, a MSV ma Wiedwalda i solidnie grający w końcu z polotem zespół, aby mogli tu odnieść przekonujące zwycięstwo. Brunszwik natomiast bez Kruppkego, część młodych zagra i remisu na zakończenie można się spodziewać, jednak zagram ze wskazaniem na Ingolstadt. Dwie mocne obrony, dwa zespoły nie grające o nic, gdzie pierwszy mecz było minimalne zwycięstwo Brunszwiku. Niestety u siebie już nie imponują formą i liczę na czysto sparingowy mecz zakończony podziałem punktów (najbardziej możliwe). TSV walczy o 60 punktów, najwięcej w całej karierze ich trenera. Alemannia z Ingolstadt pokazała, że nie jest w stanie nawet prowadząc 3-1 wygrać spotkania, jak dla mnie spadają. Trudny mecz, bo walczą jeszcze do końca, jednak nie sądzę, aby TSV, które dysponuje bardzo dobrą skutecznością nie znalazło luk w ich dziurawej defensywie. Trochę się obawiam tego spotkania, jednak różnica w jakości gry jest olbrzymia. Eintracht na luzie ograł ich na własnym terenie 0-3, z KSC ledwie wygrali 1-0. Nie wystąpi Falkenberg i jakoś nie liczę na cud w wykonaniu Alemannii. Szanse im daje jedynie zwycięstwo, do tego są zależni od wyniku KSC. Otwarcie się Alemannii, doprowadzi do łatwych kontr. Do tego Aachen jest strasznie nieskuteczne, a nie jestem pewien czy będą w stanie zdominować TSV na ich terenie, nawet jeśli Monachijczycy nie grają już o nic.
Aue @ 1.87 pinnacle 6/10 5,22j

FT: 2-1
Union (+0.5) @ 2.00 pinnacle 5/10 5j
FT: 2-1
Pauli @ 1.90 pinnacle 5/10 4,5j
FT: 5-0
MSV (+1.25) @ 2.02 pinnacle 5/10 5,1j
FT: 2-2
Ingolstadt (+0.5) @ 1.92 pinnacle 5/10 5j
FT: 3-1
TSV (-0.25) @ 1.85 pinnacle 5/10 5j
FT: 1-2

znowu w granicach zera ;/

 

[lukaszlf]

Karlsruher - Regensburg - 2. Bundesliga - Spadek (mecz rewanżowy)
Karlsruher - Regensburg
KSC (-1) @ 2.17 pinnacle 5/10 5j
Karny, którego nie było dla Regensburga i bramka Grossa dla KSC. KSC jest w uprzywilejowanej pozycji, jednak nie wydaje mi się, że się zadowolą remisem. U siebie pod wodzą Kauczinskiego grają dobrą piłkę i trzecioligowiec będzie miał ciężką przeprawę, aby osiągnąć pozytywny wynik. Remis nie wchodzi w grę, gospodarze mają przewagę w postaci własnego terenu oraz dobrego wyniku z pierwszego meczu. Sytuacja jak z meczu Osnabruck - Drezno mi się przypomina z tym, że KSC jest w lepszej formie i pod wodzą Kauczinskiego grają lepiej niż w tamtym okresie Osnabruck. KSC to dobra ekipa domowa, wyjazdy im nie idą, a skoro tam udało się pozytywny wynik osiągnąć, to u siebie powinni dopełnić formalności.
FT: 2-2 (1-1)