Zaczynamy 12 kolejkę,dziś start i min. oficjalne otwarcie przedostatniego z czterech nowych stadionów na Euro,ma być blisko kompletu,lub komplet,więc na stadionie zasiądzie około 40 tysięcy widzów,nie mogę się już doczekać,tym bardziej,że grają ze sobą 2 drużyny,które oprócz swojego klubu lubię najbardziej i sympatyzuję z nimi od lat,ale nie ten mecz chciałbym analizować,perełką na tą kolejkę jest jak dla mnie niedzielny hit pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa,wszyscy siedzący w temacie naszej rodzimej piłki kopanej,jesteśmy w stanie zaobserwować,jak różni się obecna forma obydwóch drużyn,Legia muszę przyznać,jak na polskie warunki gra bajkę! W końcu coś ruszyło,tyle lat grania totalnej chały,nieporozumień pomiędzy kibicami,zarządem i piłkarzami i mnóstwo innych problemów,w końcu mechanizm napędzany przez trenera Skorżę musiał się zazębić,to Legia przez ostatnie lata zazdrościła Wiśle,teraz jako kibic krakowskiej drużyny to ja zazdroszczę Legii,nie kibiców,bo ich mamy świetnych,nie stadionu,bo w Polsce nowy obiekt,to już żadna nowość i w końcu mamy u siebie europę,ale formy drużyny i dalszej perspektywy z nią związanej,bo tylu młodych talentów,ilu w swojej kadrze ma Legia,nie ma żadna inna
polska drużyna,Ci w połączeniu z doświadczeniem,jakie są w stanie zaoferować Serbowie Radović i Ljuboja,oraz Michał Żewłakow,tworzą fajną mieszankę dająca jak na chwilę obecną sukces.Oglądałem kilka ostatnich meczy Legii,szczególnie ten z Rapidem w Bukareszcie był pokazałem możliwości drużyny ze stolicy,zagrali jak nie Polacy,zagrali ofensywnie i to oni prowadzili grę,nie czekali na kontry,świetny mecz,przecierałem oczy z wrażenia,gdyż byłem pewien zwycięstwa Rapidu,jestem ciekaw,czy to wszystko na co stać Legię,czy mogą grać lepiej i czy tak wysoka forma utrzyma się przez cały sezon,Legia w tym sezonie jest bezlitosna w tzw "meczach o stawkę" lub meczach z podstekstami,Spartak,Wisła,Rapid,teraz czas na Kolejorza,pamiętam mecz z tamtego sezonu,który odbył się chyba nawet w tym roku na wiosnę,Legia dominowała,lecz po bramce Rudneva to Lech wygrał,wtedy brakło tego czegoś,co teraz jest,czyt. doświadczenie...Nie muszę mówić,kto je wniósł do drużyny ze stolicy.Przechodząc do gospodarzy - drużyny Lecha Poznań,hmmm...nie przekonuje mnie ta drużyna,pękła bańka mydlana o Mistrzu Polski na lata,o najlepszych kibicach i klubie idealnym,jak karta potrafi się odwrócić,zupełnie odwrotna sytuacja jak w Legii
Lech po 2 dobrych sezonach zaczyna tracić blask,skład bardzo się nie zmienia i są chyba jedną z niewielu drużyn w
Ekstraklasie,która trzyma go twardo z sezonu na sezon,odchodzi średnio jeden zawodnik na okienko.Da się zaobserować,że drużynie brakuje blasku,a zawodnicy są wypaleni i znudzeni marnym ględzeniem trenejro Bakero,którego mało kto w Polsce darzy większym szacunkiem,jedynym spotkaniem,które podobało mi się z ich ostatnich pojedynków,był mecz w Krakowie z Pasami,wykorzystali osłabienia kadrowe gospodarzy i zagrali dość dobrze taktycznie,lecz bez fajerwerków,w oczach gasną również "gwiazdy" Lecha,Stilić to już nie ten sam zawodnik,co kiedyś,widać,że potrzebuje nowego wyzwania,on w Lechu nie będzie już grał tak jak w pamiętnych dwóch sezonach ligi Europy,odchodzi już rok,w tym okienku odejdzie jednak na 90% a spekulacje prasowe wreszcie się sprawdzą,w obecnym Lechu podoba mi się tylko Rudnev,zawodnik kompletny,chyba najlepszy napastnik w polskiej lidze,ale żeby drużyna funckjonowała poprawnie,ktoś te piłki musi mu jeszcze dograć,nie ma się co rozpisywać,bo i tak za dużo tego,zdecydowanym faworytem spotkania są goście z Warszawy,kursy powinny zostać odwrócone,za Lechem nie przemawia nawet stadion,który pewnie i na mecz z Legią się nie zapełni,cóż,nie ma sukcesu,nie ma kibiców,Powodzenia !
Vs
Legia Warszawa @3,40
Bet365