Jestem kibicem Wisły, postaram się napisać coś sensownego od siebie. Spodziewam się trudnej przeprawy i zaciętego meczu, jeśli tylko piłkarze Legii nie przestraszą się gorącej atmosfery na stadionie i fanatycznego wręcz dopingu, to będzie wyrównane spotkanie. Dlatego kursy na Wisłę około 1,80 wydają mi się trochę za niskie do gry. Przyznam, że nie śledzę problemów warszawskiej drużyny, nie interesują mnie. Wisła ma swoje problemy: jest problem obsady lewej obrony, problem z
Kosowskim, problem w ataku.
Nie zagra
Głowacki,
Dudka najprawdopodobniej powędruje na środek, pytanie na kogo postawi trener
Skorża na lewej stronie. Być może będzie to
Piotr Brożek, który już grał na tej pozycji. Inny kandydat -
Marek Zieńczuk - jest w życiowej formie i jego miejsce moim zdaniem jest w pomocy.
Kosowski jest najbardziej kreatywnym zawodnikiem Wisły, wczoraj już trenował, ale prawie na pewno nie wytrzyma całego meczu, co może być problemem.
Jeśli chodzi o atak, to niepokoi przede wszystkim spadek formy
Pawła Brożka. Jeśli chodzi o innych napastników, to prezentują oni zbliżony poziom. Chimeryczny
Paulista zawiódł w meczu z Cracovia i nie zdziwię się, jak nie znajdzie się w pierwszej jedenastce.
Bez wątpienia kibice będą 12 zawodnikiem Wisły, na pewno padnie rekord
frekwencji (nie będzie kibiców Legii, a w związku z tym stref buforowych), gorący doping może poprowadzić Wisłę do zwycięstwa, ale tak jak pisałem kurs uważam za niski. Dla mnie
no bet, ale gdybym miał na coś stawiać to symbolicznie na zwycięstwo Wisły jedną bramką (kurs ok 4 w
unibecie).