>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1 Runda eliminacji do Ligi Europejskiej (30.06.2011 - 7.07.2011)

Status
Zamknięty.
quatro 4

quatro

Użytkownik
Oto wyniki meczów chorwackich drużyn ze słabeuszami w europejskich pucharach w ostatnich latach:
Slaven Koprivnica 2009/10 EL Q1: Birkirkara FC (MLT), 1-0 &amp; 0-0*
2008/09 EL Q1: Marsaxlokk FC (MLT), 4-0* &amp; 4-0
NK Rijeka 2009/10 EL Q2: FC Differdange 03 (LUX), 0-1* &amp; 3-0
NK Sibenik 2010/11 EL Q1: Sliema Wanderers (MLT), 0-0 &amp; 3-0*
2008/09 EL Q1: Birkirkara FC (MLT), 4-0 &amp; 3-0*
1999/00 EL Q1: F91 Dudelange (LUX), 5-0 &amp; 1-1*
1997/98 EL Q1: CS Grevenmacher (LUX), 4-1* &amp; 2-0
Varteks Varazdin 2006/07 EL Q1: KF Tirana (ALB), 1-1 &amp; 0-2*
Cibalia Vinkovci 2010/11 EL Q2: Cliftonville Belfast (NIR), 0-1* &amp; 0-0
Dinamo Zagreb 2008/09 CL Q1: Linfield Belfast (NIR), 2-0* &amp; 1-1
2007/08 CL Q1: Khazar Lenkoran (AAZE), 1-1* &amp; 3-1/aet
Niezbyt wiele tu spodziewanych wysokich pogromów.
Znając nieco baardzo szeroko pojęte &quot;realia&quot; chorwackiej piłki może to być spowodowane .... Kumaci wiedzą czym.
Dlatego gram dziś:
Varteks Varażdin - Lusitanos FC poniżej 3,5 gola @ 2,04 Redbet
Jak dla mnie jest spora różnica między słabeuszem z Malty, Luxemburgu, a tym bardziej z Irlandii Płn czy Azerbejdżanu, a ogórkami z Andorry gdzie liga jest kompletnie amatorska. A i w meczach wyżej wymienionych nie tak rzadko bywały overy. Tak więc ja proponuję zagrać over 3,5 @1,76 Pinnacle. ✅✅✅
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Info na temat meczu Renova - Glentoran - mecz o 20:30 ale może komuś się jeszcze przyda:

A youthful Glentoran squad flew out of Belfast yesterday and headed for Macedonia, with the new kids on the block earning a ringing endorsement from boss Scott Young.

Highly-rated youngsters Owain Beggs, Kyle Cherry, John McGuigan, Jim O&#39;Hanlon (pictured) and Martin Murray were all on the chartered plane to the Balkan state as the Glens are forced to deal with injuries and unavailablilty to a host of their key players.

Marquee signing Stephen Carson is currently on holiday in the US following his brother&#39;s wedding; Ciaran Martyn and David Howland are still recovering from injuries sustained last season, while fellow midfielder Jimmy Callacher broke a toe in the weekend friendly win over Bangor.

Another new signing, former Linfield defender Aidan O&#39;Kane, is also missing as he awaits the imminent arrival of his second child.
W skrócie chodzi o to, że kilku czołowych graczy nie będzie mogło zagrać i w ich miejsce zostali powołani młodzi zawodnicy, nie grający do tej pory w pierwszym składzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Po pierwszej połowie naszego &quot;polskiego&quot; meczu nie możemy mieć chyba zbyt wiele powodów do zadowolenia. Jagiellonia mecz rozpoczęła z wysokiej półki i już w 1 minucie stworzyła groźną akcję, która mogła nawet zakończyć się golem, jednak niestety się nie udało. Grzegorz Bartczak oddał bardzo groźny strzał, który jednak minął &quot;okienko&quot; bramki Irtyszu. Nie wiem, czy jeszcze działo się coś więcej poza kolejną sytuacją, w której Frankowski miał okazję do strzelenia bramki, jednak nie udało się dojść do piłki. Co do czerwonej kartki, to chyba jak najbardziej zasłużona. Zawodnik już wcześniej zobaczył żółtą kartkę, a mimo to zaryzykował i zrobił kolejny faul, który już zakończył się kolejną żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Sandomierski chyba nie miał zbyt wiele do roboty w tej pierwszej połowie. Jednak mimo tego popełnił jeden błąd, który mógłby być poważny, gdyby nie obrońcy Jagiellonii. Jeśli są na dzisiejszym spotkaniu jacyś skauci z zagranicy, to powinien się on bardziej postarać, bo tą interwencją z pewnością nie przybliży do swojej osoby mocniejsze kluby. W drugich 45 minutach Jagiellonia powinna mieć ułatwione zadanie, skoro goście grają w 10.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Jak dla mnie to Jagiellonia grała na nasze warunki bardzo dobrze. Może i brakowało pomysłu na 30 mestrze od strony przeciwnika, ale skoro ten zespół grał jeden sparing (chyba jeden) to i więcej nie można było oczekiwać. Sytuacji mimo wszystko kilka było, wynik mógł być wyższy. Ja jestem pozytywnie nastawiony po meczu, uważam, że Jaga przejdzie dalej. Tyle ode mnie
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
gystlik 14,5K

gystlik

Użytkownik
Dobra dobra... Wyprzedzając fakty... Pogoda za tydzień w okolicach Astany - około 100km od Pawłodaru na za tydzień: około 30stopni, do tego dochodzi sztuczna nawierzchnia trawiasta, do tego dochodzi słabe przygotowanie fizyczne zespołu Jagiellonii. Coś czuję, że chłopaki będą zdychac juz po kilkunastu minutach, z doświadczenia wiem że na sztucznej nawierzchni i to jeszcze przy mocnym słońcu biega się gorzej aniżeli po nawierzchni naturalnej. Nie zazdroszczę drużynie prowadzonej przez Michała* Probierza.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Gystlik a to słabe przygotowanie fizyczne to na jakiej podstawie stwierdzasz? Bo ja dzisiaj na tle Pawłodaru widziałem zespół całkiem dobrze przygotowany, zwłaszcza że prawie cały mecz prowadził grę (czerwo niewątpliwie sprawę ułatwiło, ale pod wpływem braku gola zespół musiał zagrać szybciej). Owszem Pawłodar na pewno u siebie zagra lepiej (tzn nie na pewno, ale tego z racji wyników i stylu gry drużyny należy się spodziewać), ale jakoś nie wierzę, że nagle zaczną biegac 90 minut jak szaleni
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Zespół był dobrze przygotowany, tak również mi się wydaje. Trzeba przyznać, że Jagiellonia miała trochę pecha, bo na tyle sytuacji, co sobie stworzyli, mogli wygrać zdecydowanie wyżej. Mecz skończył się jednak tak, a nie inaczej. Frankowski jak zwykle znalazł się tam, gdzie być powinien, udało się zdobyć tą zwycięską bramkę i to jest najważniejsze. Co do poszczególnych zawodników to najbardziej irytował mnie Burkhardt. Skoro już występuje na pozycji ofensywnego pomocnika (chyba się nie mylę) to on powinien brać się za częstsze rozprowadzanie piłek do skrzydłowych. Udawało mu się to, fakt, jednak nie wtedy, gdy powinien to wykonać. Nic dziwnego, że zszedł, skoro w pewnym momencie strzelał już z każdej pozycji. Jeden strzał bardzo udany i trzeba go za to pochwalić. Jednak statystyki z jego meczu będą z pewnością na jego niekorzyść. Może Jagiellonia nie chciała ryzykować, bo drużyna z Pawłodaru jedynie kontrowała, jednak powinni byli częściej i przede wszystkim pewniej rozprowadzać te swoje akcje, bo momentami, gdy byli niemal na 20 metrze boiska, ich akcje wracały znów do Bartczaka i spółki. To jest oczywiście tylko moje zdanie.
 
gystlik 14,5K

gystlik

Użytkownik
Grając godzinę 11na10 powinni im wbic co najmniej 3gole, brak przygotowania nie objawia się tylko &quot;małą ruchliwością&quot; poszczególnych graczy, ale także masą niedokładnych podań czy też małe zaangażowanie się w akcje ofensywne piłkarzy linii defensywnej. Już nawet sam Kowalczyk komentował mecz lekko ironicznie, twierdząc że wynik 1:0 to dla Jagiellonii wynik bardzo dobry. Takie jest moje odczucie - chłopaki skończyli sezon miesiąc temu - wyjechali na dwutygodniowe urlopu i z marszu grają w eliminacjach do Ligi Europy, gdzie chłopaki z Kazachstanu są w środku swoich rozgrywek. Z resztą - Levadia czy tamten zespół z Baku co odesłał Wisłę do domu... O to samo się rozchodzi - MY jeszcze nie rozgrzani - PRZECIWNICY w środku sezonu - i tak musimy się meczyc - z różnym skutkiem. Mam nadzieje że Jaga przebrnie tą rundę, żeby znowu nie było wstydu.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Grając godzinę 11na10 powinni im wbic co najmniej 3gole, brak przygotowania nie objawia się tylko &quot;małą ruchliwością&quot; poszczególnych graczy, ale także masą niedokładnych podań czy też małe zaangażowanie się w akcje ofensywne piłkarzy linii defensywnej. Już nawet sam Kowalczyk komentował mecz lekko ironicznie, twierdząc że wynik 1:0 to dla Jagiellonii wynik bardzo dobry. Takie jest moje odczucie - chłopaki skończyli sezon miesiąc temu - wyjechali na dwutygodniowe urlopu i z marszu grają w eliminacjach do Ligi Europy, gdzie chłopaki z Kazachstanu są w środku swoich rozgrywek. Z resztą - Levadia czy tamten zespół z Baku co odesłał Wisłę do domu... O to samo się rozchodzi - MY jeszcze nie rozgrzani - PRZECIWNICY w środku sezonu - i tak musimy się meczyc - z różnym skutkiem. Mam nadzieje że Jaga przebrnie tą rundę, żeby znowu nie było wstydu.
Akurat ta masa niedokładnych podań to jest dla naszych klubów standard niezależnie od formy, a jakiejś ponadprzeciętnej liczby tych zagrań nie widziałem. Widziałem nawet zalążki ładnych kombinacyjnych akcji (zwłaszcza to rozegranie rzutu wolnego z chyba końcówki pierwszej połowy, mimo że trochę przypadkowe po błędzie Burkhardta) i odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. Nie mniej jednak twoje spojrzenie jestem w stanie zrozumieć, specjalnie się nie czepiam, bo i w jakiejś części masz rację.

Zespół, który odesłał Wisłę do domu jest z miasta Agdam, nie z Baku. To tak dla ścisłości
 
marcinglg 268

marcinglg

Użytkownik
Ja tylko dorzuce że jeśli Polski futbol by coś znaczył ustawiono by dobrze terminarz dałoby się im grać kilka razy co trzy dni jak najlepsze kluby kończyło by sie sezon poczatkiem maja i maja dwa miesiące przerwy. Albo poprostu dobra rada .... Niech zaczną grać to będziemy zaczynać do III rund a nie od I jak jakaś amatorka z San Marino
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP

Jagiellonia Białystok długo męczyła się z osłabionym Irtyszem Pawłodar. Niemoc strzelecką przełamał w 80. minucie Tomasz Frankowski
...
Konfrontacje polskich drużyn z piłkarzami z Kazachstanu w poprzednich latach nie wyglądały różowo. Dlatego nikt w Jagiellonii nie zamierzał lekceważyć zawodników z Pawłodaru. Białostocczanie zaczęli skupieni. Agresywne ataki nie przynosiły jednak efektu, a tempo gry malało z minuty na minutę.
W 36. minucie drugą żółtą kartkę i w efekcie czerwoną obejrzał Aleksiej Michajluk. Ale Irtysz nawet grając w osłabieniu bronił się doskonale.
Drugą połowę od mocnego akcentu rozpoczęli Żółto-czerwoni. Przed utratą gola ratowała gości świetna obrona i interwencje bramkarza. Ten skapitulował dopiero w 80. minucie po strzale niezawodnego Tomasza Frankowskiego. 37-letni król strzelców Ekstraklasy płaskim strzałem zapewnił zwycięstwo Jagielloni.
Teraz białostocczan czeka daleka podróż do Pawłodaru. Rewanż 7 lipca na sztucznej murawie.
Jednobramkowa zaliczka z meczu u siebie nie daje jeszcze pełnego komfortu. O awansie do drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej przesądzi więc mecz w Pawłodarze. Tam drużyna Michała Probierza będzie musiała bardziej się postarać.
Jagiellonia Białystok - Irtysz Pawłodar 1:0 (0:0)

  • Bramka: Tomasz Frankowski (80)
  • Żółte kartki: Andrius Skerla – Aleksiej Michajluk, Aleksandr Kuczma, Georgi Daskałow, Anton Cyrin.
  • Czerwona kartka (za drugą żółtą): Aleksiej Michajluk (36)
  • Sędzia: Vlado Glodjović (Serbia)
  • Widzów: ok. 4000.

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Grzegorz Bartczak, Andrius Skerla, Thiago Cionek, Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Hermes (46. Ermin Seratlić), Rafał Grzyb, Dawid Plizga (73. Maciej Makuszewski) - Marcin Burkhardt (88. Maycon) - Tomasz Frankowski
Irtysz Pawłodar: Anton Cyrin - Aleksei Danajew, Mamoutou Coulibaly, Aleksandr Kuczma, Aleksiej Michajluk - Uługbiek Asanbajew (Konstantin Zariecznyj), Predrag Govedarica, Siergiej Iwanow, Eduard Siergijenko - Pawieł Szabalin (86. Gleb Malcew), Georgi Daskałow (77. Milan Nikolić)
źródło: http://www.noga.pl/puchary/liga_europejska/le_skromne_zwyciestwo_jagiellonii,6120.html
POZOSTAŁE WYNIKI:
AZAL PFC Baku - FC Minsk 1:1 (1:1)
0:1 Voronkov 11
1:1 Ibekoyi 14
***
Banants Yerevan - Olimpi Rustavi 0:1 (0:0)
0:1 Kobalia 48
***
Banga Gargzdai - FK Karabakh 0:4 (0:2)

0:1 Sadikhov 16
0:2 Nadyrov 33
0:3 Nadyrov 70
0:4 Soltanov 88
***
Narva JK Trans - Rabotnicki 1:4 (1:1)
0:1 Velkoski 16
1:1 Epikhin 34
1:2 Manevski 51
1:3 Petkovski 73
1:4 Grozdanoski 88
***
Rad Belgrad - Tre Penne Galazzano 6:0 (4:0)
1:0 Stanojevic 6 (karny)
2:0 Kojic 9
3:0 Stanojevic 13
4:0 Mrkela 24
5:0 Kojic 48
6:0 Prso 66
***

Elfsborg - Fola 4:0 (3:0)

1:0 Hiljemark 5
2:0 Elm 24
3:0 Larsson 36
4:0 Elm 90
***
Varteks Varazdin - Lusitanos 5:1 (2:0)
1: 0 Safaric 4
2: 0 Glavica 39
2:1 Bertran 48
3:1 Glavina 57
4:1 Safaric 59
5:1 Vugrinec 78
***

UE Santa Coloma - Pak 0:1 (0:1)

0:1 Vayer 14
***
Trnava - Zeta Golubovci 3:0 (1:0)
1:0 Koro 30
2:0 Kascak 48
3:0 Ladislav 81
***
Ferencvaros - Ulisses 4:0 (3:0)
1:0 Jozsi 31
2:0 Otten 33
3:0 Adamyan 45 (karny)
4:0 Felipe 69
***
Din. Tbilisi - FC Milsami Orhei 2:0 (1:0)
1:0 Kvekveskiri 4
2:0 Lekvtadze 71
***
Fuglafjordur - Reykjavik 1:3 (1:2)

1:0 Lakjuni 8
1:1 Finnbogason 22
1:2 Gunnarsson 30
1:3 Sigurdsson 79
***
TNS - Cliftonville 1:1 (1:1)
1:0 Darlington 27
1:1 Johnston 39
***
Vestmannaeyar - St. Patricks 1:0 (0:0)
1:0 Olafsson 50 (karny)
***
Birkirkara - Vllaznia 0:1 (0:1)
0:1 Sukaj 2
***

Fulham - NSI Runavik 3:0 (1:0)

1:0 Duff 33
2:0 Murpht 61 (karny)
3:0 Johnson 70
***

Renova - Glentoran 2:1 (1:1)

1:0 Jancevski 14 (karny)
1:1 Nixon 45
2:1 Bajrami 87
***

NK Koper - Shakhtyor Karagandy 1:1 (0:0)

1:0 Bubanja 84
1:1 Kukeyev 90 (karny)
***

Siroki Brijeg - Olimpija Ljubljana 0:0

***

Buducnost P - Flamurtari 1:3 (0:1)

0:1 Shehaj 23
1:1 Boskovic 53
1:2 Radunovic 63 (sam)
1:3 Sakaj 65 (karny)
 
zfnp 15

zfnp

Użytkownik
Myślę że w tych rewanżowych meczach też będzie można coś ciekawego stworzyć. Jaga w pierwszym meczu zdecydowanie kontrolowała mecz jednak brakowało skuteczności. Duża liczba sytuacji bramkowych stworzona przez &#39;&#39;naszych&#39;&#39; napawa mnie optymizmem przed rewanżem. Tam jestem przekonany że już szczęści w postaci &#39;&#39;dołożenia nogi&#39;&#39; będzie sprzyjać Jagiellonii i wygra ten mecz, nawet i większą różnicą bramek. Dlatego jakoś nie widzę problemu w sztucznej nawierzchni ( chodź na niej ponoć trudno się gra ) Lech Poznań w ubiegłym sezonie również grał z Austrią na sztucznej murawie i większych kłopotów im to nie sprawiło. Dlatego jakiegoś wielkiego plusa dla miejscowych w tym nie wiedzę. Na rewanże kreuje mi się taki kuponik :
Valletta FC - Tre Fiori 1
F91 Dudelange - FC Santa Coloma 1X
Irtysz Pawłodar - Jagiellonia Białystok 2X
FC Minsk - AZAL PFC Baku 1X
Olimpi Rustavi - Banants Yerevan 1X
FK Karabakh - Banga Gargzdai 1X
Rabotnicki -Narva JK Trans 1
Tre Penne Galazzano - Rad Belgrad 2
Fola - Elfsborg 2X
Pak - UE Santa Coloma 1
Ulisses - Ferencvaros 2
FC Milsami Orhei - Din. Tbilisi 2X
Cliftonville - TNS 2X
NSI Runavik - Fulham 2
Flamurtari - Buducnost 2
Shakhtyor Karagandy - NK Koper 2
Polecałbym wybranie się do buka już w Poniedziałek i dołożyć do tego jeszcze :
Urugwaj - Peru 1
Chile -
Meksyk 1
Argentyna -
Kolumbia 1
Gdzieniegdzie jeszcze zrobię sobie podpórkę do meczy z LE. Myślę że za 10 zł ok 100 uzyskamy. Poczekam na kursy, a wtedy zreformuję kupon tak aby właśnie z 10 powstała 100. Będzie to kupon &#39;&#39;naziemny&#39;&#39; na następny tydzień tak dla małych emocji. Prawdziwy zaanalizuję i zagram na dnie 12, 13 oraz 14 + 16, 17, 18 ( 1/4 CA ). Tam już będzie co wybierać. Myślę że tych rewanżowych meczy niema co grubiej grać gdyż przykładowo taki Rad Belgrad będzie mógł dać szansę 18 letnim graczom, sprawdzić inne formację, pułapki offside&#39;owe. Ale dla małych emocji na takie coś w new tygodniu się skuszę ???? Czemu nie.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Pisałem o tym ,że w pierwszym meczu Jaga musi postarać się zagrać jak najlepiej i wygrać jak najwyżej , bo te wyjazdy na Wschód ostatnio coraz trudniejsza są. Cóż. Skromne 1:0 , niby awans jest blisko , ale mam nadzieję , że już nie zlekceważą rywala u zagrają przede wszystkim skuteczniej. Ja sobie nie wyobrażam aby Jaga odpadła już w I rundzie :|
 
jagr 10,9K

jagr

Użytkownik
Tak jak piszesz,wschód nie jest goscinny dla tego sądze że mimo iż Jaga jedzie z zaliczką może byc tak że tej zaliczki nie utrzyma,jesli jednak strzelą bramkę na wyjezdzie wszystko powinno sie udać i awansują dalej.Jak narazie Jaga mimo zwycięstwa dalej ma 50% szans na awans.
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP

Mecze rewanżowe 07.07.2011

Informacja do meczu Irtysh Pavlodar - Jagiellonia Bialystok. Tomasz Frankowski, który strzelił jedyną bramkę w meczu Ligi Europy z Irtyszem Pawłodar, może nie zagrać w czwartkowym meczu rewanżowym z powodu kontuzji kolana. Na pocieszenie pozostaje fakt iż formą nie błyszczy rywal Polaków - Irtysz. Wczoraj rywale jagiellończyków zremisowali u siebie 1:1 ze słabiutkim Kajratem Ałmaty. Taki rezultat byłby w czwartek mile widziany, jeśli weźmiemy pod uwagę wynik pierwszego spotkania, upały panujące w Pawłodarze i sztuczną nawierzchnię boiska. – Trzeba dojechać, awansować i wrócić – mówi pomocnik Marcin Burkhardt.
Zapraszam do dyskusji i podawania swoich typów na spotkania rewanżowe 1 Rundy eliminacji do Ligi Europejskiej.
 
aislinnek 202

aislinnek

Użytkownik
Najbardziej mi wpadł w oko kurs na Glentoran Belfast, przegrali na wyjeździe 2:1, ale o ile pamiętam po karnym i czerwonej w jednej akcji ;&gt;. Teraz 2,7 u siebie, chyba się skuszę.
 
K 23

kajzer

Użytkownik
Pavlodar - Jagiellonia Białystok


Typ:2
Kurs:2.00

Czas na rewanżowe mecze pierwszej rundy kwalifikacyjne do ligi europejskiej w której walczy również polska drużyna a jest nią Jagielonia Białystok, która walczy z Pavlodar. Zgodnie z oczekiwaniem Jagielonia wygrała pierwszy mecz przed własną publicznością ale niestety tylko 1:0 co nie jest zbyt dużą zaliczką. Mimo to myślę, że w drugim spotkaniu będzie im się grało dużo łatwiej ponieważ rywale będą musieli trochę zaryzykować, żeby zdobyć bramkę i nie będą już tak wielką liczbą piłkarzy bronili własnej bramki jak to miało miejsce w pierwszym meczu, w którym dominowała zdecydowanie Jagielonia ale niestety nie potrafiła tego udowodnić większą liczbą trafień.
Myślę, że warto postawić na to spotkanie ponieważ kurs jest naprawdę wysoki a Jagielonia jest zdecydowanie lepszą drużyną.
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP
Jagielonia jest zdecydowanie lepszą drużyną.
Właśnie pierwszy mecz pokazał, że nie koniecznie tak jest. Jaga gra na trudnym terenie, Jaga nieporadna, Jaga nie jest na tyle mocna aby bez problemu wyeliminować na wyjeździe Pavlodar. 19 piłkarzy Jagiellonii uczestniczyło w ostatnim treningu przed podróżą do Pawłodaru na rewanżowy mecz z Irtyszem w I rundzie eliminacji Ligi Europy. Do Kazachstanu leci w sumie 20 zawodników. W poniedziałek na stadionie miejskim w Białymstoku indywidualnie ćwiczył Tomasz Frankowski, narzekający na uraz kolana. - Mam nadzieję, że będę gotowy do gry. Młode świeże ciało, to opuchlizna szybko zejdzie - żartował strzelec jedynego gola w pierwszym meczu z Irtyszem. Typowanie zwycięzcy mija się z celem, lepiej postawić na liczbę bramek w spotkaniu. Under podobnie jak w pierwszym spotkaniu wydaje się murowany. Suma bramek nie powinna być wyższa niż 2,5 gola. A tym bardziej wyżej niż 3,5 gola. W przypadku awansu do kolejnej fazy rozgrywek ekipa z Podlasia zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji Fc Banants (Armenia) z Metalurgistem Rustavi (Gruzja). Nie tak mocno walczono o europejskie puchary, by w mgnieniu oka odpaść, wmawiają sobie kibice Jagi. Ja bym nie popadał w euforię po tym skromnym, wymęczonym 1:0. Potencjał, stadion, motywacja.. To przmawiało za Jagą w pierwszym meczu i jakoś nie dało rezultatów.

Irtysh Pavlodar - Jagiellonia Bialystok 2:0
Typ: under 3,5
Kurs: 1.28



http://www.youtube.com/watch?v=rxjz4n5VfBQ&amp;amp;feature=player_embedded#at=49


FK Qarabakh Agdam - FK Banga Gargzdai 3:0
Typ: Over 2,5
Kurs: 1.45


Miała być ciężka przeprawa w pierwszym meczu dla Qarabakh. Poszło jak po maśle. Powinno pójść także w rewanżu. Teren ciężki, lecz okazało się bardzo prosto. Kurs na zwycięstwo Qarabakh był w granicach 2.00! Ci co skorzystali mogli się już cieszyć z wygranej po pierwszej połowie. Dorobku 4 bramkowego piłkarze z Azerbejdżanu nie powinni roztrwonić. Klub jest jednym z trzech zespołów w Azerbejdżanie, wraz z Neftchi Baku i Turan Tovuz, która uczestniczyła we wszystkich Azerbejdżan Premier League mistrzostwach do tej pory. W poprzednim sezonie doszli aż do 4 rundy kwalifikacji. Nie sprostali jednak utytułowanej niemieckiej drużynie: Borussi Dortmund. W sezonie 2009/10 także doszli do 4 rundy gdzie ulegli Twente. FK Banga Gargzdai nie pokazała nic w pierwszym meczu co mogłoby dawać jej cień nadziei w rewanżu. Litewska drużyna spodziewała się chyba dużo łatwiejszej przeprawy. Powyżej 2,5 gola na całe &#39;90 minut to rzecz do wykonania. Gospodarze przypieczętują zwycięstwo na własnym terenie, tak jak było z Wisłą Kraków w poprzednim sezonie, gdzie w rewanżu także był over. Padło wtedy 5 bramek...

FC Milsami - Dinamo Tbilisi 1:3
Typ: 2 DNB
Kurs: 1.82


FC Milsami jest to Mołdawski klub z siedzibą w Orhei. Grają w Divizia Naţională, najwyższej klasy rozgrywkowej w mołdawskiej piłki nożnej. Klub był wcześniej znany jako FC Viitorul Orhei. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0 gospodarzy. Dynamo pokazało, że jest bardziej dojrzałą drużyną, która u siebie potrafi bez problemu narzucić rywalom swój styl gry. Mecz wyjazdowy nie będzie należał do najprostszych. Liczę na to, że Dynamo zagra chociażby podobnie jak w pierwszym meczu i powalczy o zwycięstwo. Stawiam w tym meczu na bardziej doświadczony i ograny zespół w Europejskich Pucharach. Bramki z pierwszego spotkania można zobaczyć poniżej.
http://www.youtube.com/watch?v=nqX7I84Y3RU&amp;amp;feature=player_embedded#at=158
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Właśnie pierwszy mecz pokazał, że nie koniecznie tak jest. Jaga osłabiona, Jaga nieporadna, Jaga nie jest na tyle mocna aby bez problemu wyeliminować na wyjeździe Pavlodar. 19 piłkarzy Jagiellonii uczestniczyło w ostatnim treningu przed podróżą do Pawłodaru na rewanżowy mecz z Irtyszem w I rundzie eliminacji Ligi Europy. Do Kazachstanu leci w sumie 20 zawodników. W poniedziałek na stadionie miejskim w Białymstoku indywidualnie ćwiczył Tomasz Frankowski, narzekający na uraz kolana. - Mam nadzieję, że będę gotowy do gry. Młode świeże ciało, to opuchlizna szybko zejdzie - żartował strzelec jedynego gola w pierwszym meczu z Irtyszem. Typowanie zwycięzcy mija się z celem, lepiej postawić na liczbę bramek w spotkaniu. Under podobnie jak w pierwszym spotkaniu wydaje się murowany. Suma bramek nie powinna być wyższa niż 2,5 gola. W przypadku awansu do kolejnej fazy rozgrywek ekipa z Podlasia zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji Fc Banants (Armenia) z Metalurgistem Rustavi (Gruzja). Nie tak mocno walczono o europejskie puchary, by w mgnieniu oka odpaść, wmawiają sobie kibice Jagi. Ja bym nie popadał w euforię po tym skromnym, wymęczonym 1:0. Potencjał, stadion, motywacja.. To przmawiało za Jagą w pierwszym meczu i jakoś nie dało rezultatów.
Właśnie pierwszy mecz pokazał, że koniecznie tak jest. Czerwo trochę wpłynęło na ocenę, ale przebieg całego meczu wskazuje na to, że Jaga i umiejętnościami i taktyką przerasta Kazachów o dwie klasy. To właśnie potencjał i motywacja dały rezultat. Od początku do końca Jaga cisnęła Kazachów, miała chęci, ambicję, nawet dużo rozsądku w grze i jedynie widać było brak napastników z prawdziwego zdarzenia (na dobrą sprawę o strzelaniu goli pojęcie ma tam tylko Frankowski), przez co skończyło się tylko 1:0. No może było trochę problemów z ostatnim podaniem, ale okazje były. Wg mnie jedyne co się w rewanżu może okazać lepsze od Jagielloni to warunki do gry. Absolutnie nie Irtysz, jako drużyna.
 
hatak 29

hatak

Użytkownik
Moim zdaniem na Dinamo Tbilisi warto postawić. BetClic daje równe szanse i kursy na zwycięstwo jak gospodarzy tak i gości jest 2,5. Ja osobiście uważam za zdecydowanych faworytów Gruzinów. Milsami to zupełny debiutant na arenie międzynarodowej. Takie same kursy są na mecz Zeta Golubovci - Spartak Trnava. Słowacy wygrali pierwszy mecz bardzo łatwo 3:0. W tym meczu już bardziej przewidywałbym remis, ale jeśli Słowacy nie odpuszczą to znów mogą łatwo wygrać. Dwa mecze z ciekawymi kursami kuszącymi by zagrać na gości.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom