1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów [17.09.2018] - Wtorek
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
1,4M
21:00 Borussia Dortmund - Barcelona | obie strzelą gola @ 1.47
21:00 PSG - Real Madryt | obie strzelą gola @ 1.47
AKO: 2.09
Fortuna
Wczorajsze ligowe spotkania Barcelony i Realu Madryt potwierdziły, że obie ekipy dalej mają problemy w defensywie przez co tracą mnóstwo goli. Obie ekipy w każdym ligowym spotkaniu straciły przynajmniej po jednym golu, a teraz przyjeżdżają na bardzo trudny teren jakimi są boiska w Dortmundzie i Paryżu. Borussia w tym sezonie jest mega skuteczna o czym świadczą jej wyniki, na dodatek będzie chęć pokazania się z jak najlepszej strony przed taką ekipą jaką jest Barcelona. Paco, Reus, Sancho czy Brandt to siła ofensywna gospodarzy, którzy zrobią wszystko aby tylko ukuć rywala. Goście zapewne jeszcze bez Messiego, ale za to już z Suarezem, który wczoraj zaliczył dwa trafienia. Skład może być podobny do tego wczorajszego w spotkaniu z Valencią, z wyjątkiem, że od pierwszych minut zagra właśnie Suarez a nie nastolatek Fati. Podobała mi się druga linia, która na dzień dzisiejszy wydaje się być w najlepszej dyspozycji czyli De Jong - Busquets - Arthur. Trzeba dodać, że De Jong rozegrał wczoraj świetny mecz i oby takich miał jak najwięcej. W drugim spotkaniu Real przyjeżdża bez kilku kluczowych graczy, bowiem nie zagrają Modrić, Valverde, Asensio, Isco, Nacho czy Ramos (pauzuje za kartki). Zidane ma mocny ból głowy podobnie jak Valverde jeśli chodzi o defensywę, a w miejsce Ramosa powinien wskoczyć Militao. Do składu zapewne wróci również Bale, który wczoraj pauzował za kartki. Od pierwszych minut na pewno zobaczymy Hazarda, który wczoraj napędzał ataki Królewskich. PSG również ma mocny ból głowy. Z Realem na pewno nie zagrają Neymar i Mbappe. Z zespołem trenuje Cavani, który być może dostanie trochę minut. Nie zapominajmy, że PSG ma jeszcze w składzie Navasa, który chętnie udowodni coś Zidanowi i Perezowi. PSG wczoraj wygrało swoje spotkanie ligowe skromnie 1:0, ale przez całe 90 minut kontrolowali mecz i pozwolili tylko gościom na granie z kontrataku. Real zapewne nie będzie się tylko skupiał na granie z kontry, a będzie chciał jak rywal kontrolować to spotkanie. Kursy na oba zdarzenia nie powalają na kolana, ale jestem zdania, że warto to pograć.
21:00 PSG - Real Madryt | obie strzelą gola @ 1.47
AKO: 2.09
Fortuna
Wczorajsze ligowe spotkania Barcelony i Realu Madryt potwierdziły, że obie ekipy dalej mają problemy w defensywie przez co tracą mnóstwo goli. Obie ekipy w każdym ligowym spotkaniu straciły przynajmniej po jednym golu, a teraz przyjeżdżają na bardzo trudny teren jakimi są boiska w Dortmundzie i Paryżu. Borussia w tym sezonie jest mega skuteczna o czym świadczą jej wyniki, na dodatek będzie chęć pokazania się z jak najlepszej strony przed taką ekipą jaką jest Barcelona. Paco, Reus, Sancho czy Brandt to siła ofensywna gospodarzy, którzy zrobią wszystko aby tylko ukuć rywala. Goście zapewne jeszcze bez Messiego, ale za to już z Suarezem, który wczoraj zaliczył dwa trafienia. Skład może być podobny do tego wczorajszego w spotkaniu z Valencią, z wyjątkiem, że od pierwszych minut zagra właśnie Suarez a nie nastolatek Fati. Podobała mi się druga linia, która na dzień dzisiejszy wydaje się być w najlepszej dyspozycji czyli De Jong - Busquets - Arthur. Trzeba dodać, że De Jong rozegrał wczoraj świetny mecz i oby takich miał jak najwięcej. W drugim spotkaniu Real przyjeżdża bez kilku kluczowych graczy, bowiem nie zagrają Modrić, Valverde, Asensio, Isco, Nacho czy Ramos (pauzuje za kartki). Zidane ma mocny ból głowy podobnie jak Valverde jeśli chodzi o defensywę, a w miejsce Ramosa powinien wskoczyć Militao. Do składu zapewne wróci również Bale, który wczoraj pauzował za kartki. Od pierwszych minut na pewno zobaczymy Hazarda, który wczoraj napędzał ataki Królewskich. PSG również ma mocny ból głowy. Z Realem na pewno nie zagrają Neymar i Mbappe. Z zespołem trenuje Cavani, który być może dostanie trochę minut. Nie zapominajmy, że PSG ma jeszcze w składzie Navasa, który chętnie udowodni coś Zidanowi i Perezowi. PSG wczoraj wygrało swoje spotkanie ligowe skromnie 1:0, ale przez całe 90 minut kontrolowali mecz i pozwolili tylko gościom na granie z kontrataku. Real zapewne nie będzie się tylko skupiał na granie z kontry, a będzie chciał jak rywal kontrolować to spotkanie. Kursy na oba zdarzenia nie powalają na kolana, ale jestem zdania, że warto to pograć.
215,9K
dobi
Znawca - Premier League
W końcu wracają najlepsze rozgrywki na świecie - w końcu gra Liga Mistrzów. Już w pierwszy dzień będziemy świadkami wielu ciekawych pojedynków jak Chelsea - Valencia, Napoli - Liverpool czy wg mnie hit czyli BVB - Barcelona. Będzie co oglądać, choć ja postawię na mecz Barcelony
Typy z ' * ' są ryzykowniejsze.Borussia - Barcelona
W Dortmundzie powinniśmy ujrzeć sporo bramek. Piłkarze z Zagłębia Ruhry są w ogromnym gazie, Sancho w świetnej formie + Reus czy Alcacer. Z drugiej strony jest Griezmann, Suarez, Arthur czy póki co objawienie sezonu - 16-letni Ansu Fati. Od paru meczów widać, że Barca ma problem z grą w defensywie. Aktualnie w lidze okupują 5. miejsce z bilansem 12:7 gdzie bramki tracili w każdym ze spotkań. Dużo jakości tracą na wyjazdach, gdzie jeszcze nie potrafili wygrać w tym sezonie. Dodatkowo w dalszym ciągu mocno niepewny jest udział Messiego we wtorkowym hicie, pomimo tego, że uczestniczył w dzisiejszym treningu z resztą drużyny. Jeśli mówimy o BVB no to w tym sezonie są piekielnie mocni. Mecz z Unionem (3:1) to wypadek przy pracy. Dotychczasowy bilans to 13:5. Póki co rozegrali 2 mecze u siebie - 2x wygrana, bilans 9:1. Tracili natomiast bramki w trzech z czterech rozegranych meczów, tylko w ostatnim z Leverkusen zachowali czyste konto. Ponadto zagrają bez większych braków kadrowych a motywacja będzie na pewno na najwyższym poziomie. Kiedy grasz z Barceloną musisz dać z siebie maxa, zwłaszcza, że pomagać im będzie +/- 75000 fanów na Signal Iduna Park. Kurs jest ogromny i mimo wszystko chyba delikatnie trzeba spróbować troszkę ryzykowniejszych opcji na to spotkanie poza dość pewnym BTSem czy Overem.
BTS @1.45
Over 2.5 @1.53
Over 2,5 + BTS @1,71
Borussia wygra dowolną połowę @1.87
*Borussia @2.91
*Borussia + over 2,5 @3.60
*Borussia z BTSem @4.55
_____________________________________
Chelsea - Valencia
Również ciekawie zapowiada się spotkanie na Stamford Bridge gdzie lokalna Chelsea podejmie Nietoperzy. The Blues na fali wznoszącej, gdzie z meczu co na mecz coraz lepiej wyglądają młodzicy Mount i Abraham. Dotychczas z 11 strzelonych bramek aż 10 z nich strzeliła wymieniona dwójka (odpowiednio 3 i 7). U siebie co prawda Anglicy jeszcze nie wygrali w tym sezonie, ale wydaje mi się, że to może być pierwszy komplet przed własną publiką. Valencia sporo traci na wyjazdach o czym może świadczyć sobotni pogrom na CN 5:2. W lidze na wyjeździe nie zdobyli jeszcze nawet punktu z 6 możliwych a bilans 2:6 czyni ich najgorszą drużyną ligi pod względem gry wyjazdowej - choć to dopiero dwa spotkania, nie jest to dobry prognostyk przed rozpędzoną Chelsea, która wygrała na Molineuax Stadium z Wilkami w takim samym wymiarze (5:2). Hattrickiem w tym spotkaniu popisał się właśnie Tammy Abraham. Pomimo słabszej gry Valencia potrafi strzelać na wyjazdach i w dalszym ciągu w formacji ofensywnej jest Gameiro, Guedes czy Rodrigo, którzy są w stanie pokonać Kepę. Patrząc na grę w defensywie Chelsea w tym sezonie, jest to prawdopodobne wszak, nie zachowali jeszcze ani razu czystego konta. Pomimo tego zespół z Londynu jest mocniejszą ekipą i gra u siebie co także powinno być atutem i wydaje mi się, że 3 pkt powinny zostać na Stamford Bridge.
Chelsea @1.83
Chelsea + BTS @3.90
Abraham gol @2.42
*Abraham strzeli i Chelsea wygra @ ? - jak ktoś znajdzie to podajcie
_____________________________________
Napoli - Liverpool
Tutaj zbytnio nie ma co się rozpisywać, obie ekipy ofensywnie nastawione. Zarówno w Napoli jak i w Liverpoolu są zawodnicy, którzy wiedzą co mają zrobić z piłką przed szesnastką jak i wewnątrz niej i tu spodziewam się również mega ofensywnej gry. Pamiętam, że to samo pisałem i w tamtym roku, i mocno się rozczarowałem nudnym jak flaki z olejem 1:0 dla Azzurich. Liczę, że tym razem będzie inaczej, obie ekipy wygrały swoje sobotnie mecze (Napoli 2:0 z Sampą, LFC 3:1 z N'castle), więc w teoretycznie dobrych humorach podejdą do tego spotkania. Liverpool ostatnio napotkał dość spory opór, liczmy, że tym razem będzie inaczej i ujrzymy parę bramek na Stadio San Paolo.
BTS @1.57
Over 2.5 @1.70
Over 2.5 + BTS @1.92
_____________________________________
Salzburg - Genk
Wreszcie się udało - najmocniejszy zespół z Austrii w Lidze Mistrzów dzięki kolejnemu mistrzostwu. W tym roku zespół z Austrii nie musiał grać baraży, w których zawsze ocierał się o grupę, jednak wielokrotnie nie udawała się im ta sztuka. Już we wtorek rozegrają pierwsze spotkanie grupowe podejmując na własnym obiekcie ekipę Genku. Dobrze byłoby rozpocząć przygodę w Champions League od wygranej i są ku temu niemałe szanse. Póki co Salzburg w mega formie 7-0-0 w lidze z bilansem 34:6. Totalna dominacja i oczywiście fotel lidera. Genk poniżej oczekiwań - 9 pozycja. 3 wygrane na 7 meczów a bilans 10:9. Na wyjeździe wygrali zaledwie raz na cztery próby. Nie spodziewam się aby miało się to zmienić we wtorkowy wieczór na RedBull Arena. Salzburg powinien wyjść mocno zdeterminowany, ponadto atutem jest własne boisko gdzie w sobotę wygrali 7:2 z Hartbergiem. Wiadomo, że Hartberg a Genk to inny poziom, ale wynik dobitnie pokazuje moc jaka jest w ekipę z Salzburga. Wydaje mi się, że powinni sobie poradzić z Belgami. Kursy już lecą w dół.
Salzburg @1.58
Salzburg + ov 2,5 @1.94
*Salzburg -1,5 @2,37
7,3K
wojttekkk
Użytkownik
Inter - Slavia
Slavia ostatni raz w fazie grupowej tych elitarnych rozgrywek występowała w sezonie 07/08 po wygranym dwumeczu przeciwko Ajaxowi. Dzisiaj po tych 11 latach mają znowu okazję zasmakować najlepszych rozgrywek w Europie. Uważam, że ich przygoda skończy się szybko, ale do tego chyba nie muszę nikogo przekonywać, bo wylądowali w grupie śmierci, w której nawet na własnym obiekcie będą mieli niezwykle ciężko urwać chociaż 1 punkt. W składzie klubu z Pragi na pewno rzuca się dla mnie jedno nazwisko - Nicolae Stanciu, który wydaje się być najbardziej doświadczonym zawodnikiem, a reszty po prostu nie znam i zapewne nie zaskoczę tym wielu z Was.
Odmienna sytuacja kadrowa jest w drużynie z Mediolanu, gdzie w zakończonym niedawno oknie transferowym przeprowadzili naprawdę bardzo dobre transfery i widać, że Liga Mistrzów - może nie od razu finał, ale minimum ćwierćfinał jest dla tego zespołu celem. Najważniejszym ogniwem Interu jest Lukaku, który po przejściu do włoskiej drużyny znowu zaczął strzelać bramki jak za czasów Evertonu, a dodatkowo udało mu się zrzucić zbędne kilogramy, których miał za dużo przez cały okres grania w United. Dodatkowo Inter sprowadził także Alexisa, który w mojej opinii ma równie duże szanse na odbudowanie się w tej drużynie. W linii pomocy zapewne zobaczymy od lewej Asamoah, na środku Brozovicia, a od prawej Candreve - chyba, że Alexis dostanie szanse to pewnie wtedy Antonio zagra na środku, a na prawą flankę wybiegnie Sanchez. Jeżeli chodzi o defensywę gospodarzy to oczywiście na bramce zobaczymy pewniaka Handanovicia, który daje duży spokój z tyłu, ale w linii obrony mamy kolejny wielki transfer Interu, a mianowicie - Godin, który został ściągnięty z Atletico Madryt. Obok Diego zagra Skriniar, który jest już mimo młodego wieku uznaną marką we Włoszech na tej pozycji.
Podsumowując - nie widzę tutaj innego rozwiązania tego meczu jak pewna wygrana gospodarzy, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji (po 3 kolejkach Serie A są liderem z 9 punktami na koncie, 6 strzelonymi bramkami oraz tylko 1 bramką straconą) oraz w końcu wracają do gry w Lidze Mistrzów. Grupa F to grupa śmierci, także w takich meczach jak dzisiaj trzeba zdobywać 3 punkty, a dodatkowo dobrze mieć dobry bilans bramkowy, który może się przydać w przypadku tej samej ilości punktów po 6 kolejce w grupie. Slavia nie ma po prostu argumentów ku temu, żeby cokolwiek zdziałać w tym meczu.
Inter handicap -1,5 @2,10 STS
brak BTTS @1,80 STS
Inter 1 + brak BTTS @2,20 STS
Chelsea - Valencia
Zacznę od gości - problemy wewnątrz klubu co przekłada się na grę całego zespołu, skład podzielony na dwie grupki (o ile te plotki są prawdą) - to co się dzieję u Nietoperzy można określić w jeden sposób - jest źle. W sobotę w lidze dostali łomot na Camp Nou, ale potrafili odpowiedzieć dwoma trafieniami, chociaż to raczej jest spowodowane słabszą dyspozycją obrońców Barcelony, bo atak Valencii nie robi jakiegoś piorunującego wrażenia względem ofensywy ich dzisiejszego przeciwnika.
Zespół z Londynu jest na fali o czymś świadczy także sobotnia wygrana w meczu wyjazdowym 2:5 przeciwko Wolves. Postaciami wyróżniającymi się w tym sezonie są bez wątpienia młodzi Anglicy - Abraham oraz Mount, którzy łącznie strzelili w tym sezonie już 10 bramek.
Jak dla mnie w tym meczu wygrają gospodarze i tego się trzymam. Valencia jest rozbitą drużyną wewnętrznie, ale strzelać bramki potrafi co pokazała na Camp Nou przez weekend.
Chelsea 1@1,85 STS
BTTS @1,90 STS
Chelsea 1 + BTTS @4,0 STS
Slavia ostatni raz w fazie grupowej tych elitarnych rozgrywek występowała w sezonie 07/08 po wygranym dwumeczu przeciwko Ajaxowi. Dzisiaj po tych 11 latach mają znowu okazję zasmakować najlepszych rozgrywek w Europie. Uważam, że ich przygoda skończy się szybko, ale do tego chyba nie muszę nikogo przekonywać, bo wylądowali w grupie śmierci, w której nawet na własnym obiekcie będą mieli niezwykle ciężko urwać chociaż 1 punkt. W składzie klubu z Pragi na pewno rzuca się dla mnie jedno nazwisko - Nicolae Stanciu, który wydaje się być najbardziej doświadczonym zawodnikiem, a reszty po prostu nie znam i zapewne nie zaskoczę tym wielu z Was.
Odmienna sytuacja kadrowa jest w drużynie z Mediolanu, gdzie w zakończonym niedawno oknie transferowym przeprowadzili naprawdę bardzo dobre transfery i widać, że Liga Mistrzów - może nie od razu finał, ale minimum ćwierćfinał jest dla tego zespołu celem. Najważniejszym ogniwem Interu jest Lukaku, który po przejściu do włoskiej drużyny znowu zaczął strzelać bramki jak za czasów Evertonu, a dodatkowo udało mu się zrzucić zbędne kilogramy, których miał za dużo przez cały okres grania w United. Dodatkowo Inter sprowadził także Alexisa, który w mojej opinii ma równie duże szanse na odbudowanie się w tej drużynie. W linii pomocy zapewne zobaczymy od lewej Asamoah, na środku Brozovicia, a od prawej Candreve - chyba, że Alexis dostanie szanse to pewnie wtedy Antonio zagra na środku, a na prawą flankę wybiegnie Sanchez. Jeżeli chodzi o defensywę gospodarzy to oczywiście na bramce zobaczymy pewniaka Handanovicia, który daje duży spokój z tyłu, ale w linii obrony mamy kolejny wielki transfer Interu, a mianowicie - Godin, który został ściągnięty z Atletico Madryt. Obok Diego zagra Skriniar, który jest już mimo młodego wieku uznaną marką we Włoszech na tej pozycji.
Podsumowując - nie widzę tutaj innego rozwiązania tego meczu jak pewna wygrana gospodarzy, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji (po 3 kolejkach Serie A są liderem z 9 punktami na koncie, 6 strzelonymi bramkami oraz tylko 1 bramką straconą) oraz w końcu wracają do gry w Lidze Mistrzów. Grupa F to grupa śmierci, także w takich meczach jak dzisiaj trzeba zdobywać 3 punkty, a dodatkowo dobrze mieć dobry bilans bramkowy, który może się przydać w przypadku tej samej ilości punktów po 6 kolejce w grupie. Slavia nie ma po prostu argumentów ku temu, żeby cokolwiek zdziałać w tym meczu.
Inter handicap -1,5 @2,10 STS
brak BTTS @1,80 STS
Inter 1 + brak BTTS @2,20 STS
Chelsea - Valencia
Zacznę od gości - problemy wewnątrz klubu co przekłada się na grę całego zespołu, skład podzielony na dwie grupki (o ile te plotki są prawdą) - to co się dzieję u Nietoperzy można określić w jeden sposób - jest źle. W sobotę w lidze dostali łomot na Camp Nou, ale potrafili odpowiedzieć dwoma trafieniami, chociaż to raczej jest spowodowane słabszą dyspozycją obrońców Barcelony, bo atak Valencii nie robi jakiegoś piorunującego wrażenia względem ofensywy ich dzisiejszego przeciwnika.
Zespół z Londynu jest na fali o czymś świadczy także sobotnia wygrana w meczu wyjazdowym 2:5 przeciwko Wolves. Postaciami wyróżniającymi się w tym sezonie są bez wątpienia młodzi Anglicy - Abraham oraz Mount, którzy łącznie strzelili w tym sezonie już 10 bramek.
Jak dla mnie w tym meczu wygrają gospodarze i tego się trzymam. Valencia jest rozbitą drużyną wewnętrznie, ale strzelać bramki potrafi co pokazała na Camp Nou przez weekend.
Chelsea 1@1,85 STS
BTTS @1,90 STS
Chelsea 1 + BTTS @4,0 STS
78,3K
brodaty-zolw
Forum VIP
Weekend mogę uznać za udany, bo poza Lisami wszyscy zagrali tak jak chciałem. Udało się odrobić praktycznie w 100% straty z początku miesiąca oraz zacząć obracać bonus, gdzie oba kupony zostały trafione. Od wtorku wraca największy rynek zakładów bukmacherskich, a mianowicie Liga Mistrzów. Od lat u bukmacherów największe pieniądze są kładzione właśnie na te rozgrywki, ponieważ grają wszyscy. Większość ludzi siada przed telewizorem i ogląda zmagania najlepszych drużyn w Europie. Nie o tym jednak mowa, a o zarabianiu, które mam zamiar kontynuować podczas Ligi Mistrzów. Ode mnie dla was analiza na wtorkowe spotkania oraz aż 5 kuponów. Dwa z depozytu oraz trzy z bonusu. Wypiszę swoje propozycję, a kupony klasycznie w komentarzu.
Napoli-Liverpool
Obrońcy tytułu zaczynają swoją przygodę od najcięższego meczu w całej fazie grupowej, a mianowicie wyjazdu do Neapolu. W poprzednim sezonie odnieśli tutaj porażkę i zaprezentowali się naprawdę słabo. W tym sezonie jednak Liverpool wydaję się jeszcze bardziej dojrzały, a Napoli bardziej grające w piłkę na własnym boisku. Poprzednie spotkanie między tymi drużynami pozwoliło nam zobaczyć zaledwie jedną bramkę. Wydaję mi się, że jutro zobaczymy zupełnie inne spotkanie, które powinno nam przynieść sporo bramek. Obie drużyny miewają w tym sezonie spore problemy w obronie co pokazuję chociażby 7 bramek straconych przez Napoli w trzech kolejkach Serie A oraz zaledwie jedno czyste konto w 7 oficjalnych spotkaniach Liverpoolu. Spodziewam się bramek z obu stron jednak to Liverpool na papierze wydaję się być faworytem. Ofensywne trio „The Reds” gra w tym sezonie jak z nut, a jego dyrygentem jest Roberto Firmino, który w każdym meczu ma udział w bramkach dla swojej drużyny. Fabinho w końcu wpasował się do systemu Kloppa i dzieli i rządzi w środku pola. Robertson po słabszym początku sezonu w końcu zanotował pierwszą asystę w Premier League i goni swojego klubowego kolegę – TAA. Spodziewam się wyrównanego spotkania z przynajmniej jednym golem z obu stron, jednak to Liverpool na ten moment prezentuję się lepiej i pewniej, a gdy ofensywne trio będzie miało sporo miejsca to może posiać spustoszenie w niezbyt pewnej obronie drużyny z Neapolu. Ode mnie taki zestawik na to spotkanie.
Liverpool lub remis i powyżej 1.5 gola – 1.7/betfan
Liverpool – 2.25/betfan
Liverpool i obie drużyny strzelą gola – 3.95/betfan
BVB-Barcelona
Trudno się rozpisywać nad argumentami, które przemawiają za graniem BTTS’a. Obie drużyny grają bardzo efektywny futbol co pokazują ich wyniki w lidze. Gospodarze strzelili 13 bramek w dotychczasowych 4 spotkaniach Bundesligi co daje im zabójczą średnią ponad 3 bramek strzelonych na spotkanie. Chcą grać ofensywny futbol, a przeciwko dość słabo grającej Barcelonie poza własnym stadionem powinni coś ustrzelić. Barcelona nadal nie powala na wyjazdach jednak powrót Suareza pozwala wierzyć, że z przodu mają świetny zespół, które również powinien ukąsić. W moim odczuciu te spotkanie może być jednym z bardziej overowych w całej 1 kolejce, dlatego poza BTTS’em w całym spotkaniu próbuję również zagrać BTTS w każdej z połów. W sobotę Blaugrana pozwoliła sobie zrobić taki zakład grając przeciwko Valencji oraz w drugiej kolejce grając przeciwko Betisowi. Kurs wydaję się być adekwatny do ryzyka, więc w singlu jak najbardziej jest warty spróbowania.
Obie drużyny strzelą gola – 1.45/betfan
Obie drużyny strzelą gola w obu połowach – 9/betfan
Chelsea-Valencia
Wszyscy kochamy Chelsea pod wodzą Franka Lamparda. Jest to może opinia, która oburzy fanów Arsenalu czy Tottenhamu jednak to jak wygląda historia Londyńczyków w tym sezonie jest naprawdę fantastyczne. Legenda klubu przychodzi na ławkę trenerską i z młodymi chłopcami gra tak piękny i atrakcyjny futbol, że gdyby to spotkanie było w środę to zapewne oglądałbym właśnie je. Poza tym, że The Blues grają pięknie z przodu to również grają tragicznie z tyłu. Druga najgorsza defensywa w Premier League obok Norwich nie daję powodów do dumy. To pokazuję, że przed Lampardem jeszcze sporo pracy jednak to wszystko idzie w dobrym kierunku. Powrót do LM zaczynają w swojej świątyni przeciwko mającej spore problemy drużynie Valencji. „Nietoperze” otrzymały solidną lekcję futbolu przy Camp Nou i do wtorkowego spotkania będą przystępować w słabych nastrojach. Zaledwie 4 punkty w 4 kolejkach i środek tabeli, a aspiracje dużo wyższe. Tutaj również widzę spotkanie z dużą ilością bramek, a zakład na Chelsea z remisem i powyżej 1.5 gola moim zdaniem jest najlepszym wtorkowym betem obok BTTS’u BVB z Barceloną. Chelsea sama jest wstanie strzelić 2/3 bramki, a z tyłu grają tak słabo, że Valencia powinna wyprowadzić przynajmniej jedną skuteczną kontrę, która pozwoli im zdobyć bramkę tak samo jak na Camp Nou.
Chelsea lub remis i powyżej 1.5 gola – 1.58/betfan
Chelsea – 1.82/betfan
Chelsea i obie drużyny strzelą gola – 3.9/betfan
Inter-Slavia
Na koniec jeszcze typ na Inter. Ekipa Conte póki co jako jedna z dwóch w 5 najlepszych ligach zdobyła komplet punktów i właśnie w jej kierunku również uważam, że warto zagrać. Grupa bardzo trudna, gdzie każdy może wyjść i spotkania na własnym boisku z takimi drużynami jak Slavia to obowiązek 3 punktów. Conte i jego drużyny to mocni minimaliści, dlatego 1-0 mnie nie zdziwi, więc gram czysty win.
Inter Mediolan – 1.37/betfan
Ajax-Lille
Mało wiemy o Lille, bo francuska liga nie jest puszczana w naszej telewizji. Wiemy tylko, że stracili wielu ważnych zawodników z Pepe na czele, a ich H2H na wyjazdach wygląda bardzo słabo. Ajax jeżeli chce walczyć o wyjście z grupy musi wygrywać takie spotkania. Kurs niby niski, ale po tym co prezentował Ajax w poprzednim sezonie i jak skutecznie gra u siebie uważam, że wygra to spotkanie. Overek również do grania, bo kurs atrakcyjny, a półfinaliści poprzedniego sezonu LM często zapominają o obronie.
Ajax – 1.47/betfan
Powyżej 2.5 gola i obie drużyny strzelą gola – 2.23/betfan
616
patio1950
Użytkownik
Ajax - Lille BTTS @1.85 Fortuna
Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie, gdyż tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać od obu ekip. Ajax stracił w letnim okienku kilku ważnych graczy i uważam że w tym sezonie nie dojdą aż tak daleko. Z tego co widziałem z ich meczy w eliminacjach to i PAOK i Apoel sprawili im nieco kłopotów, tak że pod bramką Holendrów często było gorąco. Lille podobnie jak Ajax, straciło główną gwiazdę, czyli Pepe, a także kilku innych zawodników. Wicemistrzowie Francji nie próżnowali i kupili paru naprawdę ciekawych grajków, w tym Victora Osimhena, czyli młodego nigeryjskiego napastnika za 13 mln z ligi belgijskiej. To był strzał w dziesiątkę, gdyż chłopak ma już 5 goli w 5 meczach ligowych i naprawdę pokazuję że umie strzelać, może z niego wyrosnąć naprawdę dobry napastnik. W połączeniu z Bambą, Ikone, Yazicim (nowy ofensywny pomocnik z Trabzonsporu) i faktem że ostatnio Ajax nie jest już tak pewny w obronie, myślę że BTTS jest dobrą opcją do pogrania. Oczywiście, Lille jeszcze nie ma takiego zgrania i na wyjazdach nie radzi sobie zbyt dobrze, jednak Liga Mistrzów to zupełnie inna sprawa i tutaj każdy będzie zmotywowany na 200%. Ajax wciąż ma dużo jakości w składzie i strzelić u siebie raczej powinni.
Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie, gdyż tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać od obu ekip. Ajax stracił w letnim okienku kilku ważnych graczy i uważam że w tym sezonie nie dojdą aż tak daleko. Z tego co widziałem z ich meczy w eliminacjach to i PAOK i Apoel sprawili im nieco kłopotów, tak że pod bramką Holendrów często było gorąco. Lille podobnie jak Ajax, straciło główną gwiazdę, czyli Pepe, a także kilku innych zawodników. Wicemistrzowie Francji nie próżnowali i kupili paru naprawdę ciekawych grajków, w tym Victora Osimhena, czyli młodego nigeryjskiego napastnika za 13 mln z ligi belgijskiej. To był strzał w dziesiątkę, gdyż chłopak ma już 5 goli w 5 meczach ligowych i naprawdę pokazuję że umie strzelać, może z niego wyrosnąć naprawdę dobry napastnik. W połączeniu z Bambą, Ikone, Yazicim (nowy ofensywny pomocnik z Trabzonsporu) i faktem że ostatnio Ajax nie jest już tak pewny w obronie, myślę że BTTS jest dobrą opcją do pogrania. Oczywiście, Lille jeszcze nie ma takiego zgrania i na wyjazdach nie radzi sobie zbyt dobrze, jednak Liga Mistrzów to zupełnie inna sprawa i tutaj każdy będzie zmotywowany na 200%. Ajax wciąż ma dużo jakości w składzie i strzelić u siebie raczej powinni.
D
479
dior.sauvage
Użytkownik
Inter - Slavia
Wiadomo, Inter bedac trenowanym przez Conte to kompletnie inna druzyna, jednak z pusiactwa tak szybko sie nie wychodzi - totez granie na ich wygrana po kursie 1.4 mija sie z celem. Poszedlbym w inna strona, a mianowicie ofensywnego nastawienia Slavii. Wiadomo, w Czechach dominuja i to mocno - 9 spotkan, 7-2-0, 2 bramki stracone. Wiec dlaczego Interowi mialoby tak latwo pojsc? Czesi nie maja nic do stracenia - trafili do takiej grupy, ze nie pozostaje im nic innego jak grac i urywac punkty Barcelonie, BVB i Interowi. Wlosi rowniez dobry poczatek sezonu - komplet 9 punktow, ale nie grali z nikim godnym uwagi, tak wiec wstrzymalbym sie z tak mocnym faworyzowaniem ich. Slavia bedac wyraznym underdogiem calej grupy na pewno nie ma w planach murowania sie przez 6 spotkan zeby odpasc bez historii, a Inter z kolei nic jeszcze takiego nie zaprezentowal w tym sezonie, poki co ma jeszcze wiele do udowodnienia, do tego nie zagra Lukaku, ktory od poczatku wyglada na wazny element planu Contego.
Inter czyste konto - NIE @1.77 Betclic 1-1
Slavia lub remis @3.05 Betclic 1-1
Benfica - RB Lipsk
Lipsk drugiego tak slabego meczu jak z ostatnio z Bayernem nie zagra (zwlaszcza 1 polowa, tragiczna). Jada do Lizbony na mecz z Benfica - doswiadczony pucharowicz, bez specjalnych sukcesow poza dominacja na krajowym podworku. Widac ze Lipsk ma grac tak jaka filozfie ma Nagelsmann - wesola ofensywa, jeszcze weselsza defensywa. Z takim nastawieniem wybiegna na boisko z Benfica i pewnie taki to tez bedzie mecz- otwarty, z wieloma sytuacjami strzeleckimi. Portugalczycy jak ze tez wiele do stracenia nie maja i graja podobnym stylem (jak inaczej grac w Portugalii bedac Benfica) totez widze tutaj duzo goli.
Obie strzelą @1.60 Betclic 1-2
powyżej 2.5 gola @1.75 Betclic 1-2
Wiadomo, Inter bedac trenowanym przez Conte to kompletnie inna druzyna, jednak z pusiactwa tak szybko sie nie wychodzi - totez granie na ich wygrana po kursie 1.4 mija sie z celem. Poszedlbym w inna strona, a mianowicie ofensywnego nastawienia Slavii. Wiadomo, w Czechach dominuja i to mocno - 9 spotkan, 7-2-0, 2 bramki stracone. Wiec dlaczego Interowi mialoby tak latwo pojsc? Czesi nie maja nic do stracenia - trafili do takiej grupy, ze nie pozostaje im nic innego jak grac i urywac punkty Barcelonie, BVB i Interowi. Wlosi rowniez dobry poczatek sezonu - komplet 9 punktow, ale nie grali z nikim godnym uwagi, tak wiec wstrzymalbym sie z tak mocnym faworyzowaniem ich. Slavia bedac wyraznym underdogiem calej grupy na pewno nie ma w planach murowania sie przez 6 spotkan zeby odpasc bez historii, a Inter z kolei nic jeszcze takiego nie zaprezentowal w tym sezonie, poki co ma jeszcze wiele do udowodnienia, do tego nie zagra Lukaku, ktory od poczatku wyglada na wazny element planu Contego.
Inter czyste konto - NIE @1.77 Betclic 1-1
Slavia lub remis @3.05 Betclic 1-1
Benfica - RB Lipsk
Lipsk drugiego tak slabego meczu jak z ostatnio z Bayernem nie zagra (zwlaszcza 1 polowa, tragiczna). Jada do Lizbony na mecz z Benfica - doswiadczony pucharowicz, bez specjalnych sukcesow poza dominacja na krajowym podworku. Widac ze Lipsk ma grac tak jaka filozfie ma Nagelsmann - wesola ofensywa, jeszcze weselsza defensywa. Z takim nastawieniem wybiegna na boisko z Benfica i pewnie taki to tez bedzie mecz- otwarty, z wieloma sytuacjami strzeleckimi. Portugalczycy jak ze tez wiele do stracenia nie maja i graja podobnym stylem (jak inaczej grac w Portugalii bedac Benfica) totez widze tutaj duzo goli.
Obie strzelą @1.60 Betclic 1-2
powyżej 2.5 gola @1.75 Betclic 1-2
28,1K
windover
Użytkownik
NAPOLI VS. LIVERPOOL FC
LIVERPOOL FC (4-3-3): Adrian; Gomez, Matip, Van Dijk, Robertson; Fabinho, Milner, Wijnaldum; Salah, Firmino, Mane
- Napoli sezon rozpoczęło tak sobie mimo dwóch zwycięstw w najważniejszym meczu zawiedli (Juventus 3-4) ,oczywiście po wielkim pechu (gol samobójczy K. Koulibaly) ale zawsze. W weekend gospodarze przed własną publicznością bez większych problemów uporali się z Sampdorią (2-0 i dwa gole D. Mertensa)
- C. Ancelotti nie będzie mógł dziś skorzystać z kontuzjowanych Chiriches, Milik oraz Tonelli zaś w pierwszym składzie przewidywany jest Piotrek Zieliński.
- ''The Reds'' idą jak burza w nowym sezonie ,wygrali wszystko i ze wszystkimi a co dla nich ważne w PL mają już pięć oczek przewagi nad Manchesterem City. W weekend Liverpool ograł u siebie Newcastle United (3-1) mimo prowadzenia rywali odrobił straty a dwoma golami popisał się niezawodny S. Mané (już cztery gole w tym sezonie)
- J. Klopp do dyspozycji dziś nie będzie miał kontuzjowanych Clyne ,Origiego oraz Alissona a pod znakiem pytania stoi występ Keity i Robertsona.
- Liverpool jest w gazie ,ale w Włoszech idzie im ciężko ,bo w ostatnich trzech meczach tylko zremisowali więc zobaczymy. Ja proponuje delikatnie.
typ: obie strzelą @ 1.60 / 1x2 bet
S
297,4K
sztabson_93
Użytkownik
Napoli - Liverpool
Poniżej 3.5
Kurs: 1.52 Etoto
Na dziś trochę pod prąd, bo uważam że za duża masowka idzie na bramki na ten mecz. 1 kolejka LM, zespoły mogą podejść do tych meczów zachowawczo żeby nie mieć pod górkę od pierwszego meczu. Napoli nie powinno się otworzyć przez zespołem jakim jest Liverpool bo jest to bardzo niebezpieczne. Oba zespoły spotkały się zeszłorocznej edycji LM i w obu meczach padła tylko jedna bramka. Ja aż tak odważnie nie będę gral ale kurs jaki proponują nam na to zdarzenie bukmacherzy jest bardzo ciekawy bo przecież może paść aż 3 bramki. Mimo że oba zespoły uchodzą za overowe to liczę na to że dziś nie zobaczymy hokejowego wyniku i Typ ładnie wejdzie.
Poniżej 3.5
Kurs: 1.52 Etoto
Na dziś trochę pod prąd, bo uważam że za duża masowka idzie na bramki na ten mecz. 1 kolejka LM, zespoły mogą podejść do tych meczów zachowawczo żeby nie mieć pod górkę od pierwszego meczu. Napoli nie powinno się otworzyć przez zespołem jakim jest Liverpool bo jest to bardzo niebezpieczne. Oba zespoły spotkały się zeszłorocznej edycji LM i w obu meczach padła tylko jedna bramka. Ja aż tak odważnie nie będę gral ale kurs jaki proponują nam na to zdarzenie bukmacherzy jest bardzo ciekawy bo przecież może paść aż 3 bramki. Mimo że oba zespoły uchodzą za overowe to liczę na to że dziś nie zobaczymy hokejowego wyniku i Typ ładnie wejdzie.
2,1M
Napoli - Liverpool 2:0 (7-6 RR)
Liverpool DNB @1,74 ETOTO
Liverpool powyżej 5 RR, @1,97 LVBET (5 zwrot)
Faworytem jest obrońca tytułu z poprzedniego sezonu, czyli Liverpool, jednak włosi u siebie są niewygodnym rywalem o czym LFC przekonał się nie raz, rok temu o podobnej porze ekipa Kloppa również gościła w Neapolu, kursy wyglądały podobnie, wszyscy nastawiali się na overy i wyniki rodem z hokeja, a skończyło się 1:0 dla Napoli, dzisiaj angielska ekipa jest bardziej dojrzała i myślę, że już nie pozwolą sobie na stratę punktów. Liverpool wszedł mocno w sezon, w lidze po 5 kolejkach mają komplet zwycięstw oraz wygrali już w tym sezonie jedno trofeum - w Super Pucharze Europy pokonali po rzutach karnych Chelsea, natomiast Napoli po 3 kolejkach ma 6 punktów, zaliczyło 2 wygrane i jedną porażkę jednak w najważniejszym meczu z Juventusem, zresztą tamten mecz w ich wykonaniu to była prawdziwa sinusoida najpierw przegrywali 0;3, udało im się wyciągnąć wynik na 3:3 i gdy każdy myślał, że mecz zakończy się podziałem punktów w doliczonym czasie strzelili sobie bramkę samobójczą i punkty zostały w Turynie. Tak więc liczę dzisiaj na zwycięstwo gości, ale po ciężkiej przeprawie i biorąc pod uwagę historię gry LFC we Włoszech zabezpieczam się zwrotem w przypadku remisu. Drugi typ jaki proponuje na ten mecz to rożne drużyny niemieckiego trenera, we wspomnianych 5 kolejkach tego sezonu Liverpool nabił kolejno 11, 9, 6, 4 i 10. Widać, że nadal nabijają sporo cornerów, dzisiaj tak jak wspomniałem liczę na ich ciężką przeprawę, więc w dążeniu do zdobycia gola/i powinni trochę rożnych zdobyć.
Więcej moich propozycji na dzisiejsze mecze w moim temacie:
https://forum.bukmacherskie.com/temat/144552-typy-by-waldi1979/?page=59#post-6881935
Liverpool DNB @1,74 ETOTO
Liverpool powyżej 5 RR, @1,97 LVBET (5 zwrot)
Faworytem jest obrońca tytułu z poprzedniego sezonu, czyli Liverpool, jednak włosi u siebie są niewygodnym rywalem o czym LFC przekonał się nie raz, rok temu o podobnej porze ekipa Kloppa również gościła w Neapolu, kursy wyglądały podobnie, wszyscy nastawiali się na overy i wyniki rodem z hokeja, a skończyło się 1:0 dla Napoli, dzisiaj angielska ekipa jest bardziej dojrzała i myślę, że już nie pozwolą sobie na stratę punktów. Liverpool wszedł mocno w sezon, w lidze po 5 kolejkach mają komplet zwycięstw oraz wygrali już w tym sezonie jedno trofeum - w Super Pucharze Europy pokonali po rzutach karnych Chelsea, natomiast Napoli po 3 kolejkach ma 6 punktów, zaliczyło 2 wygrane i jedną porażkę jednak w najważniejszym meczu z Juventusem, zresztą tamten mecz w ich wykonaniu to była prawdziwa sinusoida najpierw przegrywali 0;3, udało im się wyciągnąć wynik na 3:3 i gdy każdy myślał, że mecz zakończy się podziałem punktów w doliczonym czasie strzelili sobie bramkę samobójczą i punkty zostały w Turynie. Tak więc liczę dzisiaj na zwycięstwo gości, ale po ciężkiej przeprawie i biorąc pod uwagę historię gry LFC we Włoszech zabezpieczam się zwrotem w przypadku remisu. Drugi typ jaki proponuje na ten mecz to rożne drużyny niemieckiego trenera, we wspomnianych 5 kolejkach tego sezonu Liverpool nabił kolejno 11, 9, 6, 4 i 10. Widać, że nadal nabijają sporo cornerów, dzisiaj tak jak wspomniałem liczę na ich ciężką przeprawę, więc w dążeniu do zdobycia gola/i powinni trochę rożnych zdobyć.
Więcej moich propozycji na dzisiejsze mecze w moim temacie:
https://forum.bukmacherskie.com/temat/144552-typy-by-waldi1979/?page=59#post-6881935
7,3K
wojttekkk
Użytkownik
Napoli - Liverpool
Kursy na wygraną gości wysokie - dlaczego? Wg mnie podyktowane jest to H2H. Dla mnie Napoli jest dobrą drużyną, ale do maszyny, którą prowadzi Klopp bardzo dużo im brakuje. Jest to inauguracja Ligi Mistrzów, jedna i druga drużyna nie będzie chciała stracić punktów w pierwszym meczu, ale uważam, że w tym pojedynku zawodnicy z Liverpoolu okażą się lepsi od podopiecznych Carlo Ancelottiego. Liverpool wystąpi w tym meczu nadal bez Alissona, którego zastąpić musi Adrian, który do tej pory w 4 kolejkach Premier League puścił 3 gole, ale po drugiej stronie w bramce mamy młodego, niedoświadczonego Alexa Mereta, który dołączył w tym oknie transferowym do drużyny i po 3 meczach w Serie A ma już 6 puszczonych bramek na koncie - 3 przeciwko Fiorentinie oraz 3 przeciwko Juventusowi. Dzisiaj przed tym młodzieńcem wielkie wyzwanie, a mianowicie powstrzymanie trójki ultraofensywnych zawodników - Mane, Firmino oraz Salaha. Szczerze mówiąc nie chcę mi się wierzyć, że któryś z nich nie strzeli gola w tym meczu, dodatkowo za plecami zagra pewnie Wijnaldum, który także lubi grać do przodu i potrafi zdobywać bramki. Napoli na pewno poczyniła dobry transfer sprowadzając na środek obrony greckiego obrońcę - Manolasa, który pewnie z Koulibalym stworzy super duet, ale pamiętajmy, że to jest początek sezonu, a na zgranie w defensywnie potrzeba trochę czasu. Atak drużyny Neapolu jakoś mnie nie do końca przekonuje - ok, są to solidni zawodnicy, na pewno wystarczający na Serie A, ale czy poradzą sobie z Arnoldem, van Dijkiem czy Robertosem, którzy grają kapitalnie? Zapewne obok Holendra na środku obrony zagra Matip, który wydaje się być najsłabszym ogniwem w obronie The Reds, ale mając obok siebie wcześniej wymienionych zawodników także powinien sobie poradzić w tym meczu.
Ja nie widzę w tym meczu tego, żeby Liverpool przegrał, jeżeli Napoli uda się coś zdziałać to myślę, że maksymalnie stać ich na zremisowanie tego spotkania, jednak ja idę w wygraną gości, którzy mnie bardzo mocno przekonują od początku tego sezonu.
Liverpool 2 @2,30 LVBET
BVB - Barcelona
I mecz "truskawka na torcie" tego wieczoru. Borussia zachwyca w Bundeslidze, przed rozpoczęciem ligowych zmagań pokonała 4:0 Bayern w Pucharze - ale nasuwa się jedno pytanie - czy te mecze, które do tej pory rozegrali powinniśmy mierzyć miarą w Lidze Mistrzów i tym bardziej przeciwko drużynie, która ma od paru lat chrapkę na wygranie tych rozgrywek? Oba zespoły w ligowych meczach zaliczyły wpadkę - BVB przegrało w fatalnym stylu, na stojąco mecz przeciwko beniaminkowi 1:3, natomiast Barcelona przegrała 1:0 przeciwko Athletic Bilbao, gdzie "dziadek" Aduriz pogrążył ich w samej końcówce meczu przewrotką. Pozostałe mecze Borussia zagrała rewelacyjnie, Barcelonie przydarzyła się jeszcze jedna wpadka, a mianowicie remis 2:2 na boisku w Osasunie, a w dwóch pozostałych meczach zmiażdżyła rywali strzelając łącznie 10 bramek, ale tracąc także 4. Niestety defensywa Blaugrany nie wygląda na ten moment tak solidnie jak w poprzednim sezonie, ale wierzę w to, że w końcu zaczną grać na miarę swoich możliwości. Borussia dokonała bardzo dobrego wzmocnienia w linii defensywy, ponieważ ściągnęła swojego byłego gracza Hummelsa, który daje spokój i opanowanie - ale jak pokazał mecz z Unionem, to ta defensywa jest do przejścia. Ostatnie ligowe mecze - BVB zagrało przez weekend przeciwko Leverkusen i strzeliło 4 bramki nie tracąc przy tym ani jednego gola, natomiast Barcelona zwyciężyła przeciwko Valencii wynikiem 5:2, gdzie kapitalnie zagrali de Jong, Arthur, Busquets, Fati oraz Suarez, który po wejściu z ławki strzelił 2 bramki. Dzisiaj od 1 minuty podejrzewam, że atak Barcelony może wyglądać tak: Fati, Suarez, Griezmann - co prawda Messi jest już w kadrze meczowej, ale czy jest gotowy na grę od 1 minuty spotkania? Śmiem wątpić, dlatego podałem nazwisko Fatiego - dzieciaka, który nie ma żadnego kompleksu i gra jakby miał 2-3 lata więcej, a nie ledwo 16, dlatego też uważam, że powinien dostać szanse od Valverde, bo tacy zawodnicy są potrzebni. Jeżeli będzie wynik remisowy czy też BVB ewentualnie będzie wygrywać, to pewnie od drugiej połowy zobaczymy Leo, który w pojedynkę może odmienić losy każdego spotkania. Griezmann do tej pory gra poprawnie, na pewno stać na to, żeby drużynie dawać więcej od siebie, z czego zasłynął grając w Madrycie, a dzisiaj jest taki mecz, w którym będzie bardzo potrzebny jego kunszt piłkarski.
W ataku BVB były zawodnik Barcelony - Paco Alcacer, który nie miał szans na przebicie się do pierwszego składu i został szybko sprzedany. W niemieckiej drużynie robi furorę, ale na pewnie nie będzie miał aż tyle szans na to, żeby znaleźć piłkę w polu karnym, ale jest to typowy lis pola karnego, poza nim po prostu nie odnajduje się w meczu, a w tym pojedynku przydałby się jednak zawodnik, który będzie potrafił zrobić coś więcej z piłką niż tylko ją włożyć do bramki, dlatego nie zdziwię się jak Paco usiądzie na ławce na początku meczu, a na 9 czy też fałszywej 9 zobaczymy np. Gotze, który może okazać się w tym meczu zbawieniem dla szkoleniowca BVB. Oczywiście w Borussi jest Reus, który też mógłby zagrać na 9, a wtedy na ofensywnym pomocniku ktoś kreatywny. Jestem bardzo ciekawy jak Favre ułoży drużynę w tym meczu, ja osobiście wolałbym zrezygnować z Paco na rzecz kogoś bardziej kreatywnego.
Podsumuję to w ten sposób - wierzę, że wygra Barcelona, ale nie będzie to dla niej łatwy mecz, bo BVB postawi ciężkie warunki, natomiast też nie widzę w tym meczu tego, żeby BVB miało wygrać z Blaugraną. Po takim kursie na piłkarzy z Hiszpanii żal nie zagrać - rzadko kiedy możemy zobaczyć kursy ponad 2 na ich "czystą" wygraną. Ale też warto zagrać na to, że Barcelona wygra, ale w meczu obie drużyny strzelą gola.
FC Barcelona 2 @2,45 LVBET
FC Barcelona 2 + BTTS @3,45 LVBET
Kursy na wygraną gości wysokie - dlaczego? Wg mnie podyktowane jest to H2H. Dla mnie Napoli jest dobrą drużyną, ale do maszyny, którą prowadzi Klopp bardzo dużo im brakuje. Jest to inauguracja Ligi Mistrzów, jedna i druga drużyna nie będzie chciała stracić punktów w pierwszym meczu, ale uważam, że w tym pojedynku zawodnicy z Liverpoolu okażą się lepsi od podopiecznych Carlo Ancelottiego. Liverpool wystąpi w tym meczu nadal bez Alissona, którego zastąpić musi Adrian, który do tej pory w 4 kolejkach Premier League puścił 3 gole, ale po drugiej stronie w bramce mamy młodego, niedoświadczonego Alexa Mereta, który dołączył w tym oknie transferowym do drużyny i po 3 meczach w Serie A ma już 6 puszczonych bramek na koncie - 3 przeciwko Fiorentinie oraz 3 przeciwko Juventusowi. Dzisiaj przed tym młodzieńcem wielkie wyzwanie, a mianowicie powstrzymanie trójki ultraofensywnych zawodników - Mane, Firmino oraz Salaha. Szczerze mówiąc nie chcę mi się wierzyć, że któryś z nich nie strzeli gola w tym meczu, dodatkowo za plecami zagra pewnie Wijnaldum, który także lubi grać do przodu i potrafi zdobywać bramki. Napoli na pewno poczyniła dobry transfer sprowadzając na środek obrony greckiego obrońcę - Manolasa, który pewnie z Koulibalym stworzy super duet, ale pamiętajmy, że to jest początek sezonu, a na zgranie w defensywnie potrzeba trochę czasu. Atak drużyny Neapolu jakoś mnie nie do końca przekonuje - ok, są to solidni zawodnicy, na pewno wystarczający na Serie A, ale czy poradzą sobie z Arnoldem, van Dijkiem czy Robertosem, którzy grają kapitalnie? Zapewne obok Holendra na środku obrony zagra Matip, który wydaje się być najsłabszym ogniwem w obronie The Reds, ale mając obok siebie wcześniej wymienionych zawodników także powinien sobie poradzić w tym meczu.
Ja nie widzę w tym meczu tego, żeby Liverpool przegrał, jeżeli Napoli uda się coś zdziałać to myślę, że maksymalnie stać ich na zremisowanie tego spotkania, jednak ja idę w wygraną gości, którzy mnie bardzo mocno przekonują od początku tego sezonu.
Liverpool 2 @2,30 LVBET
BVB - Barcelona
I mecz "truskawka na torcie" tego wieczoru. Borussia zachwyca w Bundeslidze, przed rozpoczęciem ligowych zmagań pokonała 4:0 Bayern w Pucharze - ale nasuwa się jedno pytanie - czy te mecze, które do tej pory rozegrali powinniśmy mierzyć miarą w Lidze Mistrzów i tym bardziej przeciwko drużynie, która ma od paru lat chrapkę na wygranie tych rozgrywek? Oba zespoły w ligowych meczach zaliczyły wpadkę - BVB przegrało w fatalnym stylu, na stojąco mecz przeciwko beniaminkowi 1:3, natomiast Barcelona przegrała 1:0 przeciwko Athletic Bilbao, gdzie "dziadek" Aduriz pogrążył ich w samej końcówce meczu przewrotką. Pozostałe mecze Borussia zagrała rewelacyjnie, Barcelonie przydarzyła się jeszcze jedna wpadka, a mianowicie remis 2:2 na boisku w Osasunie, a w dwóch pozostałych meczach zmiażdżyła rywali strzelając łącznie 10 bramek, ale tracąc także 4. Niestety defensywa Blaugrany nie wygląda na ten moment tak solidnie jak w poprzednim sezonie, ale wierzę w to, że w końcu zaczną grać na miarę swoich możliwości. Borussia dokonała bardzo dobrego wzmocnienia w linii defensywy, ponieważ ściągnęła swojego byłego gracza Hummelsa, który daje spokój i opanowanie - ale jak pokazał mecz z Unionem, to ta defensywa jest do przejścia. Ostatnie ligowe mecze - BVB zagrało przez weekend przeciwko Leverkusen i strzeliło 4 bramki nie tracąc przy tym ani jednego gola, natomiast Barcelona zwyciężyła przeciwko Valencii wynikiem 5:2, gdzie kapitalnie zagrali de Jong, Arthur, Busquets, Fati oraz Suarez, który po wejściu z ławki strzelił 2 bramki. Dzisiaj od 1 minuty podejrzewam, że atak Barcelony może wyglądać tak: Fati, Suarez, Griezmann - co prawda Messi jest już w kadrze meczowej, ale czy jest gotowy na grę od 1 minuty spotkania? Śmiem wątpić, dlatego podałem nazwisko Fatiego - dzieciaka, który nie ma żadnego kompleksu i gra jakby miał 2-3 lata więcej, a nie ledwo 16, dlatego też uważam, że powinien dostać szanse od Valverde, bo tacy zawodnicy są potrzebni. Jeżeli będzie wynik remisowy czy też BVB ewentualnie będzie wygrywać, to pewnie od drugiej połowy zobaczymy Leo, który w pojedynkę może odmienić losy każdego spotkania. Griezmann do tej pory gra poprawnie, na pewno stać na to, żeby drużynie dawać więcej od siebie, z czego zasłynął grając w Madrycie, a dzisiaj jest taki mecz, w którym będzie bardzo potrzebny jego kunszt piłkarski.
W ataku BVB były zawodnik Barcelony - Paco Alcacer, który nie miał szans na przebicie się do pierwszego składu i został szybko sprzedany. W niemieckiej drużynie robi furorę, ale na pewnie nie będzie miał aż tyle szans na to, żeby znaleźć piłkę w polu karnym, ale jest to typowy lis pola karnego, poza nim po prostu nie odnajduje się w meczu, a w tym pojedynku przydałby się jednak zawodnik, który będzie potrafił zrobić coś więcej z piłką niż tylko ją włożyć do bramki, dlatego nie zdziwię się jak Paco usiądzie na ławce na początku meczu, a na 9 czy też fałszywej 9 zobaczymy np. Gotze, który może okazać się w tym meczu zbawieniem dla szkoleniowca BVB. Oczywiście w Borussi jest Reus, który też mógłby zagrać na 9, a wtedy na ofensywnym pomocniku ktoś kreatywny. Jestem bardzo ciekawy jak Favre ułoży drużynę w tym meczu, ja osobiście wolałbym zrezygnować z Paco na rzecz kogoś bardziej kreatywnego.
Podsumuję to w ten sposób - wierzę, że wygra Barcelona, ale nie będzie to dla niej łatwy mecz, bo BVB postawi ciężkie warunki, natomiast też nie widzę w tym meczu tego, żeby BVB miało wygrać z Blaugraną. Po takim kursie na piłkarzy z Hiszpanii żal nie zagrać - rzadko kiedy możemy zobaczyć kursy ponad 2 na ich "czystą" wygraną. Ale też warto zagrać na to, że Barcelona wygra, ale w meczu obie drużyny strzelą gola.
FC Barcelona 2 @2,45 LVBET
FC Barcelona 2 + BTTS @3,45 LVBET
6,7K
samuel24
Użytkownik
Lyon - Zenit
Lyon strzeli 1 obydwu połowach
2,45 STS
Zenit to już nie ten zespół co kilka sezonów temu. Teraz to raczej poniżej średniej europejskiej.
Oczywiście zawsze trzeba się liczyć z nimi w grze, gdyż są przeciwnikiem niewygodnym. Lecz ich siła wychodzi na arenie europejskiej głównie gdy grają przed swoją publiką.
Bardziej skupię się na Lyonie - gdyż to na nich obstawiam w tym meczu. Jak ważne jest dla nich to spotkanie przekonaliśmy się w weekend, kiedy to Sylvinho posadził na ławce w meczu ligowym Depaya. Dziś oprócz absencji Deanyera powinniśmy zobaczyć Lyon w pełnym, mocnym składzie.
Jak ważne będą trzy punkty w tym spotkaniu świadczy fakt jak ciężka i wyrównana jest rywalizacja w grupie G. Lyon i Zenit o awans będą walczyć z Benfiką oraz Lipskiem, więc niezwykle wyrównany poziom. jednak myślę, że to Zenit na starcie zacznie odstawać, a awans rozstrzygnie się pomiędzy przedstawicielami Francji, Niemiec i Portugalii.
Lyon zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie w zeszłym sezonie LM. Pokonał w grupie Manchester City i to w Anglii, by we Francji z nimi zremisować. W fazie PO odpadli z Barceloną ugrywając remis u siebie, a dostając lekcje gry w piłkę na Camp Nou 5-1.
W tym roku drużyna jest nieco inna jeśli chodzi o kadrę. Z Francją pożegnali się m.in Ndombele (Tottenham), Mendy (Real Madryt) czy Fekir, który poszedł do Betisu.
Ponad 130 mln euro jakie Lyon zainkasował za transfery sprowadzili m.in Adelaide z Angers (25 mln), Andersena z Sampdorii (24 mln) oraz Mendesa z Lille (22 mln).
Można powiedzieć, że za tych którzy opuścili Lyon, włodarze zadbali by ktoś inny przyszedł w ich miejsce.
Jedynie za strzelanie goli tak jak rok temu głównie odpowiedzialni będą Dembele oraz Depay.
Lyon strzeli 1 obydwu połowach
2,45 STS
Zenit to już nie ten zespół co kilka sezonów temu. Teraz to raczej poniżej średniej europejskiej.
Oczywiście zawsze trzeba się liczyć z nimi w grze, gdyż są przeciwnikiem niewygodnym. Lecz ich siła wychodzi na arenie europejskiej głównie gdy grają przed swoją publiką.
Bardziej skupię się na Lyonie - gdyż to na nich obstawiam w tym meczu. Jak ważne jest dla nich to spotkanie przekonaliśmy się w weekend, kiedy to Sylvinho posadził na ławce w meczu ligowym Depaya. Dziś oprócz absencji Deanyera powinniśmy zobaczyć Lyon w pełnym, mocnym składzie.
Jak ważne będą trzy punkty w tym spotkaniu świadczy fakt jak ciężka i wyrównana jest rywalizacja w grupie G. Lyon i Zenit o awans będą walczyć z Benfiką oraz Lipskiem, więc niezwykle wyrównany poziom. jednak myślę, że to Zenit na starcie zacznie odstawać, a awans rozstrzygnie się pomiędzy przedstawicielami Francji, Niemiec i Portugalii.
Lyon zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie w zeszłym sezonie LM. Pokonał w grupie Manchester City i to w Anglii, by we Francji z nimi zremisować. W fazie PO odpadli z Barceloną ugrywając remis u siebie, a dostając lekcje gry w piłkę na Camp Nou 5-1.
W tym roku drużyna jest nieco inna jeśli chodzi o kadrę. Z Francją pożegnali się m.in Ndombele (Tottenham), Mendy (Real Madryt) czy Fekir, który poszedł do Betisu.
Ponad 130 mln euro jakie Lyon zainkasował za transfery sprowadzili m.in Adelaide z Angers (25 mln), Andersena z Sampdorii (24 mln) oraz Mendesa z Lille (22 mln).
Można powiedzieć, że za tych którzy opuścili Lyon, włodarze zadbali by ktoś inny przyszedł w ich miejsce.
Jedynie za strzelanie goli tak jak rok temu głównie odpowiedzialni będą Dembele oraz Depay.
MECZ: Chelsea vs Valencia
TYP: Obie strzelą
KURS + BUKMACHER: 1.66, fortuna
Pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów w grupie H. Chelsea podejmie na Stamford Bridge zespół Valencii, który w ostatnich tygodniach zmaga się ze sporym kryzysem - zarówno na płaszczyźnie sportowej, jak i zarządzającej.
Chelsea po niezłym okresie przygotowawczym i sporej ilości meczów sparingowych - zaliczyła falstart ligowy z Manchesterem United. Był to też oficjalny debiut dla Franka Lamparda, który objął stanowisko po Maurizio Sarri'm. Zadanie legendy Chelsea i byłego reprezentanta Anglii było o tyle trudne, że ekipa z Londynu ma zakaz transferowy, który otrzymali za nieprzepisowe sprowadzanie piłkarzy poniżej 18 roku życia do akademii. Dodatkowym bólem głowy była strata lidera zespołu - Edena Hazarda, ktory trafił do Realu Madryt. Mimo sporych problemów - zespół Chelsea wygląda z tygodnia na tydzień coraz lepiej, a w buty nowej gwiazdy zespołu zaczyna wchodzić 21-letni Tammy Abraham, który w ostatnich 3 meczach Premier League zdobył aż 7 goli. Piętą achillesową Chelsea wydaje się być formacja defensywna, która dopuszcza do sporej ilości straconych bramek. Tracili bramki w każdym z ostatnich 6 spotkań - w sumie 14 bramek, co daje fatalną średnią 2.3 gola na mecz.
Po drugiej strony barykady jest zespół Valencii, który po niezłym ostatnim sezonie - wygrana w Copa del Rey z Barceloną i miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów - popadł w niemały kryzys. Niewielu się spodziewało, że mecz z Mallorcą (wygrany 2-0), będzie ostatnim meczem dla Marcelino, który był niewątpliwie najlepszym trenerem "Nietoperzy" ostatnich lat. Samo zwolnienie było o tyle kuriozalne, że ekipa z Walencji grała naprawdę dobry futbol, który pozwalał rywalizować im z najlepszymi i co najważniejsze udało im się wywalczyć Puchar Hiszpanii - mocno zdominowany przez Barcelonę w ostatnich sezonach.
Sytuacja mocno odbiła się na atmosferze w zespole, sami piłkarze zupełnie zamknęli się dla mediów i nie chodzą na konferencje prasowe. Pierwszy mecz Valencii z nowym trenerem (Albertem Celades) zakończył się porażką z FC Barceloną na Camp Nou (2-5).
Dwa gole na Camp Nou pokazały, że piłkarze zachowują swój profesjonalizm na boisku, co dobrze wróży w rywalizacji z Chelsea, która ma niesamowite dziury w defensywie.
Obie drużyny mają dostatecznie dużo argumentów, by zdobyć minimum jedną bramkę. Chelsea poza atutem własnego boiska, ma niesamowitego w ostatnich tygodniach Abrahama, który jest bardzo skuteczny i wydaje się być skrojony pod ofensywę londyńskiego klubu. W przypadku Valencii możemy mówić o bardzo szybkich i idealnych pod grę z kontry piłkarzach jak Rodrigo, Gameiro, Guedes czy Maxi Gomez. Nie można też zapominać o Parejo, który świetnie wykonuje stałe fragmenty i będzie jednym z najbardziej wartościowych piłkarzy na boisku.
Przewidywane składy:
Chelsea (4-3-3): Arrizabalaga ; Alonso - Zouma - Tomori - Azpilicueta ; Kovacic - Jorginho - Kante ; Mount - Abraham - Pulisić;
Valencia (4-4-2); Cillessen; Wass - Garay - Paulista - Gaya; Torres - Parejo - Kondogbia - Guedes; Gomez - Moreno;
Przewidywany wynik rywalizacji: 1-1
TYP: Obie strzelą
KURS + BUKMACHER: 1.66, fortuna
Pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów w grupie H. Chelsea podejmie na Stamford Bridge zespół Valencii, który w ostatnich tygodniach zmaga się ze sporym kryzysem - zarówno na płaszczyźnie sportowej, jak i zarządzającej.
Chelsea po niezłym okresie przygotowawczym i sporej ilości meczów sparingowych - zaliczyła falstart ligowy z Manchesterem United. Był to też oficjalny debiut dla Franka Lamparda, który objął stanowisko po Maurizio Sarri'm. Zadanie legendy Chelsea i byłego reprezentanta Anglii było o tyle trudne, że ekipa z Londynu ma zakaz transferowy, który otrzymali za nieprzepisowe sprowadzanie piłkarzy poniżej 18 roku życia do akademii. Dodatkowym bólem głowy była strata lidera zespołu - Edena Hazarda, ktory trafił do Realu Madryt. Mimo sporych problemów - zespół Chelsea wygląda z tygodnia na tydzień coraz lepiej, a w buty nowej gwiazdy zespołu zaczyna wchodzić 21-letni Tammy Abraham, który w ostatnich 3 meczach Premier League zdobył aż 7 goli. Piętą achillesową Chelsea wydaje się być formacja defensywna, która dopuszcza do sporej ilości straconych bramek. Tracili bramki w każdym z ostatnich 6 spotkań - w sumie 14 bramek, co daje fatalną średnią 2.3 gola na mecz.
Po drugiej strony barykady jest zespół Valencii, który po niezłym ostatnim sezonie - wygrana w Copa del Rey z Barceloną i miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów - popadł w niemały kryzys. Niewielu się spodziewało, że mecz z Mallorcą (wygrany 2-0), będzie ostatnim meczem dla Marcelino, który był niewątpliwie najlepszym trenerem "Nietoperzy" ostatnich lat. Samo zwolnienie było o tyle kuriozalne, że ekipa z Walencji grała naprawdę dobry futbol, który pozwalał rywalizować im z najlepszymi i co najważniejsze udało im się wywalczyć Puchar Hiszpanii - mocno zdominowany przez Barcelonę w ostatnich sezonach.
Sytuacja mocno odbiła się na atmosferze w zespole, sami piłkarze zupełnie zamknęli się dla mediów i nie chodzą na konferencje prasowe. Pierwszy mecz Valencii z nowym trenerem (Albertem Celades) zakończył się porażką z FC Barceloną na Camp Nou (2-5).
Dwa gole na Camp Nou pokazały, że piłkarze zachowują swój profesjonalizm na boisku, co dobrze wróży w rywalizacji z Chelsea, która ma niesamowite dziury w defensywie.
Obie drużyny mają dostatecznie dużo argumentów, by zdobyć minimum jedną bramkę. Chelsea poza atutem własnego boiska, ma niesamowitego w ostatnich tygodniach Abrahama, który jest bardzo skuteczny i wydaje się być skrojony pod ofensywę londyńskiego klubu. W przypadku Valencii możemy mówić o bardzo szybkich i idealnych pod grę z kontry piłkarzach jak Rodrigo, Gameiro, Guedes czy Maxi Gomez. Nie można też zapominać o Parejo, który świetnie wykonuje stałe fragmenty i będzie jednym z najbardziej wartościowych piłkarzy na boisku.
Przewidywane składy:
Chelsea (4-3-3): Arrizabalaga ; Alonso - Zouma - Tomori - Azpilicueta ; Kovacic - Jorginho - Kante ; Mount - Abraham - Pulisić;
Valencia (4-4-2); Cillessen; Wass - Garay - Paulista - Gaya; Torres - Parejo - Kondogbia - Guedes; Gomez - Moreno;
Przewidywany wynik rywalizacji: 1-1
558,8K
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Borussia Dortmund - Barcelona
Typ: BVB strzeli w 1 połowie
Kurs: 1.91 patałachy..
Bukmacher: Totolotek
Analiza:
Nie od dzis wiadomo, ze glowna bolaczka Barcelony jak ich postawa w meczach wyjazdowych. Nawet grajac w najsilniejszym zestawieniu ciezko im sie gra na obcym terenie. Dodatkowo obrona tez nie jest jakims wielkim monolitem i popelnia sporo bledow szczegolnie na poczatku meczu. Z tego co zauwazylem to Duma Katalonii ma problemy z wejsciem w mecz tak jakby brakowalo im na poczatku koncentracji. Graja ospale i sa cieniem samych siebie. Taka sytuacja ma miejsce juz od bardzo dawna i nic w tej kwestii sie nie zmienia. Dodatkowo od poczatku spotkania niemal na pewno nie zagra Messi. Jak do tej pory w meczach LaLiga Barcelona tracila zawsze bramke w pierwszych 45 min i nie wazne czy grala u siebie czy na wyjezdzie (wyjatkiem jest tylko mecz z Bilbao). Spodziewam sie znowu niemrawego wejscia w spotkanie a co jak co ale BVB u siebie bedzie na pewno cisnac od pierwszej minuty spotkania. Polecam.
28,1K
windover
Użytkownik
INTER MEDIOLAN VS. SK SLAVIA PRAGA
SK SLAVIA PRAGA (4-2-3-1): Kolar; Coufal, Kudela, Hovorka, Zeleny; Husbauer, Traore; Masopust, Stanciu, Olayinka; Skoda
- ''Nerazzurri'' po zmianie trenera jak na siebie doskonale rozpoczęli nowy sezon ,bo od trzech zwycięstw z rzędu kolejno Lecce (4-0), Cagliari (2-1) oraz Udinese (1-0) i z kompletem punktów przewodzą stawce w Serie A.
- Nieźle prezentują się przede wszystkim dwaj nowi gracze R. Lukaku sprowadzony z Man Utd za 65.mln oraz wypożyczony z Sassuolo S. Sensi (obaj po dwa gole)
- Spekulowano ,że pod znakiem zapytania mogą stać występy właśnie Lukaku oraz De Vrija ,ale obaj zgodnie przez wszystkie serwisy są typowani do wyjścia w podstawowej ''11''.
- Mistrz Czech przed wszystkim do fazy grupowej musiał się kwalifikować (w ostatniej rundzie eliminując CFR 1907 Cluj 2-0 w dwumeczu)
- Slavia ma już za sobą 9.meczów w lidze Czeskiej i na swoim koncie 23.oczka (7.zwycięstw + 2.remisy a do tego bilans bramek 19-2). Czesi w weekend pewnie ograli przed własną publicznością 1. FC Slovácko (3-0).
- Z Pragi odeszli przede wszystkim J. Zmrhal (3,5mln Brescia) oraz A. Král (11,5mln Spartak Moskwa) ,a najciekawszym wzmocnieniem jest raczej sprowadzenie Rumuna N. Stanciu (Al Alhi N/A)
- Nie liczyłbym raczej na dużo bramek ,a Inter z Antonio Conte na ławce trenerskiej i po głośnych transferach co jak co ale przy pełnym szacunku dla klubu z Pragi ,po prostu nie może się w takich meczach ośmieszać (szczególnie ,że w grupie są jeszcze Barcelona i BVB).
typ: Inter @ 1.63 / Unibet
typ: poniżej 2,5 @ 1.83 / Unibet
512,2K
shadow89
Użytkownik
Napoli - Liverpool
Powyżej 3.5
Kurs: 2.67 FORTUNA
W obecnym sezonie Liverpool - obrońca tytułu - i Napoli, nie powinny mieć kłopotu z awansem do fazy pocharowej LM, ponieważ w grupie mają jeszcze Salzburg oraz Genk. Bezpośrednie mecze raczej zadecydują kto wyjdzie z pierwszego miejsca w grupie. Napoli rozpoczęło sezon od zwycięstwa nad Fiorentiną 3:4, następnie przegrali z Juventusem 4:3 a w ostatniej kolejce troszkę się oszczędzając pokonali Sampdorię 2:0. Liverpool natomiast pokonał po kolei cztery drużyny: Southampton 1:2, Arsenal 3:1, Burnley 0:3 oraz Newcastle 3:1. Ja widać obie drużyny są w dobrej formie strzeleckiej więc liczę dziś na mecz z kilkoma bramkami. Napoli ma niestety też małą bolączkę bo trafi dość dużo bramek, dlatego też nie mogą grać z zbyt defensywnie bo jak wiadomo najlepszą obroną jest atak a to im wychodzi całkiem nieźle
Powyżej 3.5
Kurs: 2.67 FORTUNA
W obecnym sezonie Liverpool - obrońca tytułu - i Napoli, nie powinny mieć kłopotu z awansem do fazy pocharowej LM, ponieważ w grupie mają jeszcze Salzburg oraz Genk. Bezpośrednie mecze raczej zadecydują kto wyjdzie z pierwszego miejsca w grupie. Napoli rozpoczęło sezon od zwycięstwa nad Fiorentiną 3:4, następnie przegrali z Juventusem 4:3 a w ostatniej kolejce troszkę się oszczędzając pokonali Sampdorię 2:0. Liverpool natomiast pokonał po kolei cztery drużyny: Southampton 1:2, Arsenal 3:1, Burnley 0:3 oraz Newcastle 3:1. Ja widać obie drużyny są w dobrej formie strzeleckiej więc liczę dziś na mecz z kilkoma bramkami. Napoli ma niestety też małą bolączkę bo trafi dość dużo bramek, dlatego też nie mogą grać z zbyt defensywnie bo jak wiadomo najlepszą obroną jest atak a to im wychodzi całkiem nieźle
10,7K
apil64
Użytkownik
Wtorek , 17.09.2019 , Godzina: 21:00
Spotkanie: Napoli - Liverpool
Typ: Liverpool więcej niż 1,5 (suma goli drużyny)
Kurs: 2,00
Bukmacher: ETOTO
Rozpoczynamy nowy sezon Ligi Mistrzów. Drugi sezon z rzędu Napoli i Liverpool zagrają ze sobą w jednej grupie. W poprzednim sezonie Liverpool przegrał w Neapolu 0-1 i wygrał u siebie również 1-0. Myślę, że dzisiaj będzie chciał uzyskać lepszy wynik niż w ubiegłym sezonie i tego meczu nie przegra. Mecze między tymi drużynami w ubiegłym sezonie kończyły się strzeleniem tylko jednej bramki co dla mnie było pewną niespodzianką. Myślę, że dzisiaj obie drużyny zagrają ofensywnie i zobaczymy kilka bramek. W tym sezonie we wszystkich meczach Liverpoolu podało co najmniej trzy gole i myślę, że dzisiaj będzie podobnie. Ja zaryzykuję i postawię, że padną Liverpool strzeli co najmniej 2 gole.
4,4K
yaros
Użytkownik
Chelsea - Valencia
Drużyna Chelsea zrobiła na mnie imponujące wrażenie w tym sezonie, szczególnie pod względem gry ofensywnej, ale ma też problemy w defensywie. Dziś wracają do Ligi Mistrzów i zmierzą się z drużyną z Valencii, gdzie panuje całkowity chaos po tym, jak właściciel Peter Lim zdecydował się zwolnić trenera Marcelino. Atmosfera jest słaba, w weekend porażka na Camp Nou 5-2 i nie sądzę, żebyśmy dzisiaj odnotowali jakąkolwiek poprawę. Chelsea strzeliła co najmniej dwa gole w 4 z pierwszych 6 meczów w tym sezonie i wygląda bardzo ofensywnie. Valencia straciła 7 bramek w swoich pierwszych czterech meczach w La Liga. W tym 5 w pierwszym meczu Celadesa jako nowy trener. Widzę Chelsea jako solidnych faworytów, ale nie wybieram 1X2. Próbuję na gole, bo obie drużyny mają swoje problemy.
Chelsea powyżej 1,5 gola @1.69
Powyżej 2,5 gola i obie drużyny strzelą gola @1.94
Powyżej 3,5 gola @2.65
Chelsea strzeli gola w obu połowach @2.45
kursy Betsson
- Status
