1/8 Finału Ligi Mistrzów 21.02.2012 - Wtorek

[bludek]

Tylko dlaczego mamy rozmawiać o ostatnich 20 minutach skoro mecz trwa 90 minut?

Czego byś nie napisał to i tak nie zmienię zdania, że CSKA zremisowało bardzo szczęśliwie. Real stworzył więcej okazji i przy prowadzeniu 1:0 i chociażby sytuacji Ronaldo 1 na 1 z bramkarzem Twoje handi było mocno zagrożone...

Skończyło się 1:1, typ wszedł, pieniądze ugrałeś, BRAWO! Ale obraz meczu był jaki był i to Real grał o wiele lepiej (zwłaszcza dlatego, że CSKA grało beznadziejnie) i sami są sobie winni, że nie wygrali.

 

[levy42]

Ale ta Chelsea jest żałosna jednak w tym sezonie.Nie wierzyłem,że tam konflikt między graczami a trenerem faktycznie istnieje,ale to widać na boisku.Tam nikt się nie angażuje,obrona tragiczna,zero komunikacji,Cech łapie powietrze zamiast piłek,nawet jak strzelili gola to ta radość była taka jakby czuli że za chwilę i tak stracą kilka goli..A Napoli po prostu wykorzystuje ich słabość,aczkolwiek tak na gorąco to wydawało mi się że Cavani strzelił to ręką.No ale nawet jakby nie strzelił to Napoli ma spore szanse na kolejne bramki-bukmacherzy też to czują i dają jedynie 1,57 na over 2,5 bramki Napoli.

 

[candida]

Chelsea gra fatalnie, choć swoje sytuacje miała bo często defensywa Neapoli gubi się pod presją, gra na Neapoli to aktualnie 1,35 ale wydaje się że jeśli wynik ma ulec zmianie, to tylko w stronę gospodarzy, ich siła ofensywna niszczy, jeśli do gry włączy się Hamsik, Chelsea może całkowicie popłynąć. To tak na gorąco, jeśli ktoś nie ogląda a chciałby pograć.

 

[ramzesa]

Zainterweniowałeś , sprowadziłeś mnie na ziemie a teraz warto byłoby zwrócić honor bo to nie ja zrobiłem z siebie barana. Za chwile pewnie wbije najlepszy moderator na forum i zacznie wyzywać mnie od napinaczy , więc dam już sobie spokój , jednak to moja analiza sprawdziła się w 100% a twoje kozaczenie nic nie dało. Żeby nie było offtopu :

Jaki honor ? O co Ci chodzi ? Ja tu nie dyskutuję z Tobą o trafności typów, tylko o argumentacji jakiej używasz. Z każdym Twoim postem widać, że wręcz nienawidzisz Realu. Twój typ wszedł, nie będę dyskutował o tym co gdzie kiedy i jak. Brawo, FT 1:1 i koniec dyskusji. Z Tobą chłopcze dyskutować się nie da.

Real powinien spokojnie dowieźć te prowadzenie. Czy CSKA zasługiwało na remis ? W mojej ocenie nie. Nie chcę tu bronić się nietrafionym typem, ale przez większość meczu drużyna z Rosji nie przejawiała nic, co mogłoby skierować typ ku temu, że strzelą bramkę. Jakikolwiek kurs w przerwie byłby na to, że CSKA by strzeliło, to bym tego nie obstawił. W rewanżu sprawa jest raczej jasna i szkoda nad tym dywagować.

 

[robson11]

CSKA - Real
Zasłużyło CSKA, nie zasłużyło..głupie gadanie. Kolejną świetną tezę rzucił bludek, twierdząc, że CSKA stworzyło sobie pół sytuacji i wywiozło remis..Nie pora i czas na oglądanie skrótu i wymienianie, ale: indywidualna akcja chyba Doumbii i niezły strzał z szesnastki, rzut wolny po którym Casillias piąstkował czy kilka prób niecelnych, ale wyglądających lepiej niż "pół akcji"..to, że nie wszedł Ci typ to nie znaczy, że musisz zakrzywiać rzeczywistość i pisać o tym, że ekipa z Moskwy praktycznie nie istniała, bo CSKA choć w rewanżu pewnie popłynie, to dzisiaj zagrała z Realem nieźle i dzięki zawziętości, ambicji i szczęściu zdołała wywalczyć jeden punkt.
Napoli - Chelsea
Dziurawa obrona Napoli spowodowała, że Chelsea ma jeszcze szanse na awans i jego kwestia nie została rozstrzygnięta. Duet Cavani - Lavezzi przybliżył jednak Azzuri do awansu znacznie. W rewanżu będzie niesamowicie ciekawie - Chelsea będzie przeważała, a włoski zespół nastawi się na kontry i mając w ataku Cavaniego i Lavezziego, a za nimi kreatywnego Hamsika nie wierzę, że na SB nic nie strzeli. A jak już strzeli to Chelsea do awansu będzie potrzebowała co najmniej czterech bramek, a więc mimo dziurawej obrony Napoli jest to raczej mission imposible.
Od siebie typ na rewanż: Posiadanie piłki - Chelsea - over 50-57,5% (myślę, że taka będzie granica)

 

[kamil90]

CSKA na tego gola nie zasłużyło,jakby mogli to by od pierwszej minuty klękali przed wielkością Realu. Spodziewałem się po nich więcej,tym bardziej gdy zobaczyłem 7 Rosjan w pierwszej jedenastce. A najwaleczniejszy był Werbloom i ten Oliseh co pojawił się w 2 połowie. Jedna żółta kartka dla CSKA oddaje to z jakim zaangażowaniem podeszli do tego meczu,wiem że nie są w trakcie sezonu jak Real,ale w końcu przez ponad półtora miesiąca przygotowywali się do tego jednego meczu(w rewanżu będzie pogrom) a dziś jak już zbliżyli się do pola karnego to panika na sto dwa.

Zupełnie się nie zgadzam. Co do tego klękania, to czasami można to zaobserwować w La Liga, gdzie od pierwszej minuty widać, że celem zespołu nie jest wygrana, tylko jak najmniejszy bagaż goli. Ja się dzisiaj tego nie dopatrzyłem. To zdanie o 1 żółtej kartce dla Rosjan i jakoby to, miało świadczyć o ich braku zaangażowania to już w ogóle kompletna bzdura.

CSKA - Real
Zasłużyło CSKA, nie zasłużyło..głupie gadanie. Kolejną świetną tezę rzucił bludek, twierdząc, że CSKA stworzyło sobie pół sytuacji i wywiozło remis..Nie pora i czas na oglądanie skrótu i wymienianie, ale: indywidualna akcja chyba Doumbii i niezły strzał z szesnastki, rzut wolny po którym Casillias piąstkował czy kilka prób niecelnych, ale wyglądających lepiej niż "pół akcji"..to, że nie wszedł Ci typ to nie znaczy, że musisz zakrzywiać rzeczywistość i pisać o tym, że ekipa z Moskwy praktycznie nie istniała, bo CSKA choć w rewanżu pewnie popłynie, to dzisiaj zagrała z Realem nieźle i dzięki zawziętości, ambicji i szczęściu zdołała wywalczyć jeden punkt.

Całkowicie się zgadzam. Nie rozumiem, czego się spodziewali co poniektórzy. Real gra od dłuższego czasu bardzo dobrze. Z 18 ostatnich ligowych spotkań wygrał 17, do tego zanotował komplet punktów w fazie grupowej LM. Mimo to niektórzy spodziewali się nie wiadomo czego. Tak na prawdę jedynym argumentem przed meczem przemawiającym za CSKA była sztuczna trawa. Jednak Real przyjeżdżając już w niedzielę do Moskwy na pewno nie powinien kierować się tym argumentem jako jakąś ogromną przewagą miejscowych. Mówiąc szczerze, niemal wszystko przemawiało za Królewskimi. Szkopuł w tym, że na boisku nie było wcale widać dużej przewagi wicemistrzów Hiszpanii. W I połowie Real stworzył sobie 2 dobre okazje, w drugiej również 2. Fakt, że Rosjanie nie mieli żadnych 100% sytuacji, jednak wg mnie swoją grą, szczególnie w II odsłonie zasłużyli na wyrównanie. Ostatnie 25 minut podopieczni Mourinho postanowili zagrać na przeczekanie, chowając się za podwójną gardą(vide wejście Albiola za Ozila) i za ten minimalizm zostali ukarani w ostatniej akcji meczu. Statystyki też nie mówią jakoby na boisku istniała tylko 1 ekipa.
W rewanżu, oczywiście każdy wynik niż pewne zwycięstwo Realu będzie niespodzianką. Jednak dzisiaj nie umniejszajmy zasług CSKA. Jeden powie fart, inny niesamowite szczęście. Zgoda, ale również temu szczęściu trzeba umieć pomóc i to dzisiaj uczynili podopieczni Słuckiego.

 

[bludek]

CSKA - Real
Zasłużyło CSKA, nie zasłużyło..głupie gadanie. Kolejną świetną tezę rzucił bludek, twierdząc, że CSKA stworzyło sobie pół sytuacji i wywiozło remis..Nie pora i czas na oglądanie skrótu i wymienianie, ale: indywidualna akcja chyba Doumbii i niezły strzał z szesnastki, rzut wolny po którym Casillias piąstkował czy kilka prób niecelnych, ale wyglądających lepiej niż "pół akcji"..to, że nie wszedł Ci typ to nie znaczy, że musisz zakrzywiać rzeczywistość i pisać o tym, że ekipa z Moskwy praktycznie nie istniała, bo CSKA choć w rewanżu pewnie popłynie, to dzisiaj zagrała z Realem nieźle i dzięki zawziętości, ambicji i szczęściu zdołała wywalczyć jeden punkt.

Weź może obejrzyj jednak te skróty... Co było niezłego w strzale Doumbii? Co było takiego niesamowitego w nieudanym dośrodkowaniu z wolnego, które rozgrzany Casillas prawdopodobnie brałby do koszyka? I jak to w ogóle można mierzyć to z sytuacjami Realu?

 

[soltysiao]

Weź może obejrzyj jednak te skróty... Co było niezłego w strzale Doumbii? Co było takiego niesamowitego w nieudanym dośrodkowaniu z wolnego, które rozgrzany Casillas prawdopodobnie brałby do koszyka? I jak to w ogóle można mierzyć to z sytuacjami Realu?

A co Real pokazal ? Mowisz ze bramka CSKA przypadkowa to Realu rowniez ze Tosic beznadziejnie wybil pilke ktora trafila pod nogi Ronaldo. 8 na 10 obroncow by to wybilo i byloby 0-0 nadal. Nie liczac na poczatku meczu 2 parad bramkarza CSKA ktore byly efektowne i efektywne to Real nic nie zagral. Nie wiem co chcesz osiagnac wyklocajac sie tyle czasu. Real zagral slabo, CSKA zagralo slabo, wynik zasluzony bo na bramke zanosilo sie od 70minuty kiedy Real stanal i twierdze ze bylo to spowodowane mrozem.

 

[bludek]

Tu nie chodzi o jakieś wykłócanie się tylko o rzetelność.

Te dwie parady z początku meczu (strzał + dobitka), plus dwie sytuacje Callejona (po prostopadłym podaniu i ta z ostrego konta), plus 1 na 1 z bramkarzem Ronaldo, plus główka Sergio Ramosa (z bliska, prosto w bramkarza). Sytuacja po której padła bramka wzięła się z dwóch błędów obrońców (przed tym wybiciem głową była jeszcze strata piłki).

To wszystko były sytuacje znacznie groźniejsze tego śmiesznego strzału Doumbii[?] i tego dośrodkowania. Jestem w stanie się zgodzić, że obie bramki były przypadkowe, ale Real stworzył znacznie lepsze sytuacje i choćbyś ciągnął jeszcze przez miesiąc tą dyskusję to mojego zdania nie zmienisz, bo po prostu nie masz racji.