1/8 finału Ligi Mistrzów 20.02.2013

[anshelmo1]

Nigdy w zyciu nie postawilbym na awans Milanu przy kursie 1.70 okolo co dla niektorych jak widac jest prezentem od losu.
Analizujac pierwszy mecz na San Siro spodziewalem sie klopotow Barcy , prawie wszyscy uzytkownicy przewidywali latwiutkie zwyciestwo FCB a teraz chcac odrobic np straty finansowe zainwestowane w FCB maja sie przelozyc na awans Milanu i odegranie sie.
Zycze aby nikomu nie skonczylo sie podwojna klapa.Na zdrowy rozsadek fakt , ze ogladajac pierwszy mecz idiotyzmem byloby grac na awans Barcy ale...jak juz pisalem pare dni temu FCB od 5 a wlasciwie 6 lat nie umie rozmontowac druzyn z takim nastawieniem jak Milan.
W futbolu jak w zyciu nic nie trwa wiecznie i w futbolu wszystkie passy sie koncza - jak passa FCB w konfrontacji z Realem.Oczyma wyobrazni juz widze jak Barca czyms zaskoczy na to spotkanie.Walenia glowa w mur nie przewiduje.Kurs na awans Milanu do dnia meczu porzadnie spadnie co bedzie mozna zawdzieczac masowej grze typerow przeciw FCB.
Kurs 1.70 na Milan jest genialny ale tylko do tasiemca , takie moje zdanie.

 

[ansos]

FC Barcelona - AC Milan (rewanż)
Milan mają 2-0 z pierwszego meczu na pewno nie zaryzykuje otwartej gry. Jeśli uda się gościom wyłączyć znowu z gry Messiego to obronią zaliczkę z Mediolaniu. Barca jak nie strzeli szybko bramki to potem będą nerwy. A że ich trener pomysłowy raczej nie jest, to przez cały mecz będzie walenie głową w mur. Tak sądzę. Kurs na poniżej 3.5 bramki (1.80) jest super!

 

[algeroth]

Akurat co do tej defensywy united to sie zupełnie nie zgodze. Akurat jket to zespol z anglii który najbardziej lubię i często jego mecze oglądam. ale obrona united jest tragiczna. to że prowadzą w lidze z takim zapasem i przewaga punktową to tylko dzięki fenomenowi van persiego. Ile razy oni muszą wynik gonić... A po drugie to miejsce united w lidze z taka przewaga to w wielu przypadkach mecze wypaczone przez sędziów np. Mecz z liverpoolem.bądź z chelsea. Boisko zweryfikuje. Mimo że lubię united sądzę ze przy skutecznym realu mogą nie mieć nic do powiedzenia.

 

[byku1705]

Niech moze ktos napisze, kiedy Barcelona ograla jakas Wloska ekipe 3-0 lub wyzej ???
Kurs 1.70 na Milan jest bardzo dobry (wlasciwie to byl, bo juz polecial) Przy takim wyniku Wlosi maga sie nastawic na obrone, tak jak w pierwszym meczu, jedna dobra kontra i po sprawie, Milan potrafi bronic lepiej niz Chelsea w zeszlym sezonie, wiec w obecnej dyspozycji jakiej jest Barcelona( beznadzijny mecz z Milanem, slaby z Sevilla w ktorym Sevilla w drugiej polowie przejela inicjatywe na Camp Nou i z gry zaslugiwala na przynajmniej remis, no i wisnienka na torcie czyli kolejny beznadziejny mecz tym razem przeciwko Krolewskim, gdzie jedynym graczem Barcelony ktory zaslugiwal na uznanie byl Iniesta, reszta bez wiary i zaangazowania, jesli Barcelona nie potrafi zagrac na makasa z Realem to gdzie ma to zrobic ? Barcelona prawdopodobnie bedzie cos probowala zmienic w swojej grze na poczatku spotaknia, tak jak bylo z Realem gdzie bylo kilka uderzen z dystansu na poczatku meczu, ale z biegiem czasu niestety znowu prawdopodobnie bedziemy swiadkami tego jak "wala glowa w mur".... Barcelona odpadla tak z Interem, odpadla z Chelsea a teraz najprawdopodobniej odpadnie z Milanem, trzeba tez dodac, ze w/w spotakaniach katalonczycy grali przez przynajmniej 45min w przewadze a mimo tego nie potrafili bedac w znacznie lepszej dyzspozycji niz obecnie odrobic strat z pierwszych spotkan, jesli Milan tego meczu nie przegra ( nie popelni glupich bledow/prezentow ) to Barcelona tego meczu nie wygra, jesli nic sie nie zmieni w dyspozycji blaugrany to sukcesenm bedzie wygrana jedna bramka, to nie jest ekipa ktora wyciaga wnioski, teraz nawet nie ma kto tego robic z racji rekonwalescencji Tito. Barcelona za czasow Ronaldonho byla najbardziej nieprzewidywalna ekipa jesli chodzi o rozwiazanie ataku, teraz jest to najbardziej schematyczna druzyna jesli chodzi o czolowe kluby Europy, czy w dwa tygodnie Barcelona jest w stanie to zmienic, wyciagnac wnioski nie sadze.... Reasumujac mysle, ze na poczatku meczu moga probowac grac szybciej, ale z biegiem czasu wroca do tej swojej schamatycznej gry ktora bedzie ich "gwozdziem do trumny"...
Awans Milanu, inny wynik to niepodzinka, nawet spora....

 

[anshelmo1]

Byku1705 bodajze 2003 r i Barca pokonala Inter na Camp 3-0
Kurs 1.65 na awans Milanu jest doprawdy smiesznym aby postawic go za wielka kwote , ja osobiscie przy okreslonym budzecie
i dobierania okreslonej stawki co do prawdopodobienstwa zdarzenia w zyciu nie postawilbym na Milan.Gre Barcelony uwaznie sledze od dlugich dlugich lat i fakt , ze idac
logicznym tokiem rozumowania na podstawie dotychczasowych faktow/statystyk Barca nie awansuje.W futbolu niemniej wszystkie tredny , zle passy , fatum , szczesliwy stadiony , druzyny ktore "nie leza" sa przelamywane
i nie wierze ale naprawde nie wierze , ze Barca zagra szosty rok z rzedu kaszane z tego typu rywalem jak Milan.Kurs na Barce do dnia meczu jeszcze powinien wzrosnac , chyba , ze FCB ogra Real w lidze ( Real najprawdpodobniej zagra rezerwowym skladem)
Wynik pojdzie w swiat i typerzy , kibice znowu uwierza w Katalonczykow.
Chociazby w meczu rewanzowym na Camp bedzie 2-0 w 90 min i dogrywka , wynik wielce mozliwy i awans Milanu moze stac sie powaznie zagrozony.Zaraz pewnie pojawia sie glosy , ze Milan strzela bramke po kontrze i zegnaj Barco....tez mozliwe ale i Barca jak w stanie ustrzelic i nawet 5 goli przy wersji "zmienionej Barcy" oprocz tego mediolanczycy moga byc tak skupieni na defensywie , ze nie beda w stanie wyprowadzic zadnej sensownej kontry.
Na Camp Nou rzadko ktora ekipa potrafi grac i superdefensywa "Rossonerich"z pierwszego meczu moze polegnie jesli chodzi o stawke meczu i napiecie.Moim typem na to spotkanie bedzie najprawdpodobniej jakis wysoki rezultat na zwyciestwo Barcy.Oczywiscie moje przewidywania moga sie nie sprawdzic lecz jakis kurs 1.60 na awans gosci do grania za potezna stawke jest bezsensowny , no chyba , ze za drobne dla niektorych.

 

[byku1705]

No wlasnie, trzeba sie cofnac az do 2003 roku, czyli od 10 lat tego nie dokonali, druga sprawa i to zdecydowanie wazniejsza jest taka, ze wtedy Barcelona to byla zupelnie inna druzyna i mecz zapewne byl duzo bardziej otwarty niz mecz ktorego bedziemy swiadkami, Milan ma wynik i przyjedzie go bronic, natomiast Barcelona tak "wrosla" w swoje scheamty, ze nie sa po prostu w stanie teraz cos zmienic, myslalem ze odejscie Guardioli cos zmieni bo ta druzyna ma wielki potaencjal, ale pewna formula sie wyczerpala i to widac w walce z mocyymi druzynami ktore potrafia dobrze realizowac zalozenia takytczne, ze Barcelona nie osiaga spektakularnych wynikow.... Niestety dawno juz minely czasy gdy ogrywali Real po 5-0 czy 6-2, Mourinho potrafil wyciagnac wnioski tak samo inni, nie sa slepi, natomiast w Barcelonie chyba nikt nie wyciaga wnisokow z takich spotakan jak dwumecze z Chelsea czy z Interem, nie zrobiono tego przez tyle czasu, uwazasz ze zrobia to teraz przez te dwa tygodnie ? Barcelona musi szukac nowych rozwiazan, bo obecnie sa mocni ale tylko w lidze, w ktorej zespoly raczej nie slyna z zelaznej dyscypliny taktycznej co w srodowisku Barcelony moze tworzyc zludzenie tego jak to sa wspaniali, niestety mecze z druzynami takimi jak Chelsea i Inter pokazaly w poprzednich sezonach, ze wcale tak nie jest, Barcelona przez swoj styl sama zamurowala sobie bramki swoich rywali, Barcelona musi w jakims stopniu oddac pilke przeciwnikom, bo swym sposobem gry sama sie sakzuje na to, ze gra mecz w mecz przeciwko 10 "obroncom".... Uzywajac prostych porownan, Barcelona co mecz stosuje taktyke ktorej celem jest atak w samo centrum linii Maginota.... taktyke trzeba modyfikowac w zaleznosci od sytuacji jaka sie wytworzyla, ale w Barcelonie maja o tym mgliste pojecie, nie ma tam planu B, graja albo swoje i jest dobrze, albo ktos ich zalokuje tak jak Milan i wtedy jest zle, a nawet bardzo zle....