>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

1/8 finału: Francja - Polska [04.12.2022, niedziela godz. 16:00]

Status
Zamknięty.
T 5,3K

teza

Użytkownik
Francja -1.5 @ 1.85
Francja -2.5 @ 3.20
Francja -3.5 @ 6,00

Najllatwiejszy typ kolejki.
Pieknie sie zlozylo ze jedna z najlepszych druzyn obok Brazyli
gra z najslabsza druzyna mistrzostw, która gra antypiłke.

Francja podrazniona przegrana rozbije 10-0 polskich kopaczy
 
Otrzymane punkty reputacji: +351
TommyTSW 47,1K

TommyTSW

Forum VIP
Francja -1.5 @ 1.85
Francja -2.5 @ 3.20
Francja -3.5 @ 6,00

Najllatwiejszy typ kolejki.
Pieknie sie zlozylo ze jedna z najlepszych druzyn obok Brazyli
gra z najslabsza druzyna mistrzostw, która gra antypiłke.

Francja podrazniona przegrana rozbije 10-0 polskich kopaczy
Taaa 20 nam wklepią, są tak podrażnieni że zapomną że to 1/8 i kilka dni później wyjdą np z Anglią na czworaka :ROFLMAO: Na tym etapie turnieju trzeba się oszczędzać jak jest ku temu okazja.Max to Bezpieczny wynik, pełna kontrola nad meczem i tyle.Zresztą co by nie mówić jak gramy itd, to nigdy wygodnym rywalem Polska dla Francji nie była i mogą się z nami chwilę pomęczyć.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +111
B 69,4K

bukibuk

Użytkownik
Francja -1.5 @ 1.85
Francja -2.5 @ 3.20
Francja -3.5 @ 6,00

Najllatwiejszy typ kolejki.
Pieknie sie zlozylo ze jedna z najlepszych druzyn obok Brazyli
gra z najslabsza druzyna mistrzostw, która gra antypiłke.

Francja podrazniona przegrana rozbije 10-0 polskich kopaczy
Kolega już proponował promocje od buka w sobotę na Polska - Arabia x2 i coś tam wtedy nie pykło. Wiec tutaj kolejny typ bez żadnej sensownej argumentacji. Francja podrażniona??? Czym podrażniona? Zagrali to co wczoraj chcieli zagrać i nie jest niczym podrażniona, spokojne przygotowanie do niedzieli i tyle w temacie. Z nami będą chcieli pograć swoją piłkę już pierwszym składem i o spokojne zwycięstwo, ale bez żadnych szaleństw bo w perspektywie w 10 Anglia i 14 grudnia Hiszpania/Portugalia więc na pewno tutaj nikt się nie będzie zabijał o wygrane 3,4,5 bramkami. A tak jak kolega wyżej napisał Francji lekko sie z Polakami nie grało i też można mieć jakieś nadzieje, że Polacy trochę wrzucą na luz bo zrobili to co mieli zrobić, może Szymański wróci do składu, może spróbują zagrać więcej ofensywnie bo i tak nie mają nic do stracenia i nie zdziwie się, jak skończy się jakimś BTS przy wygranej Francji i zdecydowanie pogromu tutaj nie przewiduje.

podwojna szansa x-x @2,23
Francja i BTS @3,65
Francja i -1,5 1połowa/@2,05
 
Otrzymane punkty reputacji: +253
korsarz81 210

korsarz81

Użytkownik
Witam szanownych forumowiczów.Coz to za wspanialy sukces awans z grupy Naszych Orłów.na niedzielny mecz ide za powtarzalnyn zdarzeniem w meczach grupowych Polaków.Otóż we wszystkich trzech meczach grupowych w Polakow był RZut Karny

Francja-Polska rzut karny Tak kurs 2.5 buk STS
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Panowie, już abstrahując od tego co będzie w następnym meczu z Francją.
Smutno i przykro czyta mi się te powyższe komentarze. Jest jakaś w nich nutka obiektywizmu oraz prawdy. Ale każdy z komentujących powinien odpowiedzieć czego oczekuje od naszej kadry oraz trenera?
Uwierzcie mi, że mecz z Argentyną musiał taki być. Dlaczego?
A no dlatego, że tu się liczył bilans bramkowy. Dlatego też nie presowaliśmy zbytnio rywali. Oni mają w DNA tak wpisane, że jak rywal ich presuje - to oni jeszcze bardziej przez co nas zagubili by swoją tiki-taką która jest o 5x szybsza od naszego ogarnięcia. W związku z czym zagraliśmy tak jak zagraliśmy. Daliśmy im pełen monopol. Pełen monopol przy którym oni jak to w jakiejkolwiek piłce wygląda - mają 2-0 i mogą sobie spokojnie przez resztę meczu grać w dziadka oraz oszczędzać siły na następny mecz. I na to im pozwoliliśmy. Myślami byli już w następnym meczu. Tak jak z Arabią po pierwszej połowie - ale tam wiemy jak to się skończyło finalnie. Porażką 1-2. U nas już Argentyna nie pozwoliła na podobną kopię akcji gdzie straciła gola na 1-2 gdy taki załóżmy Kiwior kiwa 4 obrońców Argentyny i strzela bramkę w okno.
Wynik w meczu Meksyk - Arabia Saudyjska był dobry, to po co było ryzykować?
To był mecz rozegrany głową. Głową trenera. Głową piłkarzy. Nie oceniajcie kadry po tym meczu, bo to był mecz rozegrany głową niż "futbolowo". I wolę taki mecz niż tradycyjną przegraną która by nie dała awansu po przepięknym meczu.

Szczerze powiedziawszy Czesław wspiął się na wyżyny. W niecały rok osiągnął:
1. Awansował do mundialu mimo beznadziejnej sytuacji przez Sousę który odpuścił Lewemu i mieliśmy gorsze baraże (wtedy miał być niesiony pod niebiosa, ale jak widać teraz to i awans jest za mało)
2. Utrzymał Ligę Narodów
3. Zapewnił nam losowanie z pierwszego koszyka na Mistrzostwach Europy
4. Awansował z grupy Mundialu

Jesteśmy krajem który poprzez sam fakt, że jest zima i ma się gorsze do gry warunki (przez co mamy z głowy granie podczas okresu zimowego w przeciwieństwie do innych krajów) - robimy mega super wyniki.
Pozostałe kraje które awansowały bądź awansują nawet nie wiedzą co to jest zima. Nasi piłkarze wyjeżdżają zagranicę i tam robią wyniki. Dlatego dziękujmy im za ten wkład i za te emocje, bo gdyby nie oni to naszym narodowym sportem byłaby piłka ręczna oraz siatkówka a obecnie uważamy się za pępki świata które powinny wszystko wygrywać i wszędzie a po niewdzięcznej grze życzyć kadrze wszystkiego najgorszego bo wielka duma kibica została urażona po stokroć i wielokroć.

Piłkarze są obecnie w TOP 16 drużyn na świecie. Gdyby porównać to z kibicami oraz obecne treści które czytam to myślę, że też byłaby TOP 16 - ale nie od góry tylko niestety od dołu. Praktycznie każdy mecz grany był na wyjeździe, stadiony zapełnione kibicami drużyn z którymi graliśmy. Dla mnie wyczyn kadry jest ogromnym wyczynem. Oczywiście duży szacunek dla kibiców którzy wylecieli do Kataru wspierać kadrę, ale im już podziękowałem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1673
K 18,5K

Kocur_88_

Użytkownik
B bukibuk, ehh ten minimalizm. Zrobili swoje, bo wyszli z grupy i mogą wrzucić na luz. Niestety tak to wygląda.

Co do niedzielnego meczu to myślę, że warto zagrać:

Francja over 7.5 rogali @ 2.67 fortuna

Nie ma się co łudzić, że zagramy inaczej niż przeciwko Argentynie a to daje bardzo duże szanse na sporą liczbę rogów ze strony Francji, bo tak samo zostaniemy mocno zepchnięci do defensywy. Nasi rywale grupowi wykonali odpowiednio 6, 5 oraz 9 rożnych. Francuzi z Australią 8, z Danią 6, z Tunezją 8.

Myślę, że jak nie będzie szybkiego 3-0 to o typ można być spokojnym.
 
B 69,4K

bukibuk

Użytkownik
B bukibuk, ehh ten minimalizm. Zrobili swoje, bo wyszli z grupy i mogą wrzucić na luz. Niestety tak to wygląda.

Co do niedzielnego meczu to myślę, że warto zagrać:

Francja over 7.5 rogali @ 2.67 fortuna

Nie ma się co łudzić, że zagramy inaczej niż przeciwko Argentynie a to daje bardzo duże szanse na sporą liczbę rogów ze strony Francji, bo tak samo zostaniemy mocno zepchnięci do defensywy. Nasi rywale grupowi wykonali odpowiednio 6, 5 oraz 9 rożnych. Francuzi z Australią 8, z Danią 6, z Tunezją 8.

Myślę, że jak nie będzie szybkiego 3-0 to o typ można być spokojnym.
Czy to minimalizm z mojej strony? nie koniecznie, zawsze chciałoby się więcej, ale trzeba być świadomym tego jak wyglądamy i niewątpliwie dla ekipy to właśnie był cel, żeby znów nie wieszać na nich psów po turnieju. To sie udało i jeśli chodzi o wrzucenie na luz mam na mysli to, że w końcu może jednak nie cofniemy się w 11 i nie będziemy bronić, ale choćby jakieś próby podejmiemy tak jak to było np ze Szwedami, gdzie tez było wiadomo, że przegrywający odpada. Tutaj było od początku granie po punkty i tak niestety to musiało wyglądać. Natomiast teraz może będzie można w końcu pokusić się o to, by jednak spróbować zagrać w piłkę. Wiadomo, że się cofniemy, ale może jednak podejmiemy próby kontrataków i będzie mniej nerwowości, bo chociażby wczoraj Zieliński grający długie podania z dokładnością wczoraj nie potrafił przy kontrze zagrać prosta piłkę na kilka metrów tylko za plecy. Więc właśnie liczę na to, że ten luz, że oczekiwania spełnione jednak pozwoli nam coś więcej zaprezentować niż do tej pory. Wiadomo, że nikt już niczego się po naszych nie spodziewa i to może być korzystne.
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik

Można sobie porównać statystyki (nie wyniki...) z Anglia, Holandią, Belgią, Włochami u siebie i na wyjeździe. Polska rzeczywiście jakiś dramat gra na wyjazdach 🤦‍♂️ Jak gramy dwumecz z ekipą z topu to jakby dwie różne drużyny grały w tych meczach. Mental robi różnice, bo ten sam potencjał ludzki rozgrywa te mecze.

edit: link z 1 strony wcześniej był z 2 tzn. z 2020 roku
 
Ostatnia edycja:
bundesmajster 6,4K

bundesmajster

Użytkownik
Panowie, już abstrahując od tego co będzie w następnym meczu z Francją.
Smutno i przykro czyta mi się te powyższe komentarze. Jest jakaś w nich nutka obiektywizmu oraz prawdy. Ale każdy z komentujących powinien odpowiedzieć czego oczekuje od naszej kadry oraz trenera?
Uwierzcie mi, że mecz z Argentyną musiał taki być. Dlaczego?
A no dlatego, że tu się liczył bilans bramkowy. Dlatego też nie presowaliśmy zbytnio rywali. Oni mają w DNA tak wpisane, że jak rywal ich presuje - to oni jeszcze bardziej przez co nas zagubili by swoją tiki-taką która jest o 5x szybsza od naszego ogarnięcia. W związku z czym zagraliśmy tak jak zagraliśmy. Daliśmy im pełen monopol. Pełen monopol przy którym oni jak to w jakiejkolwiek piłce wygląda - mają 2-0 i mogą sobie spokojnie przez resztę meczu grać w dziadka oraz oszczędzać siły na następny mecz. I na to im pozwoliliśmy. Myślami byli już w następnym meczu. Tak jak z Arabią po pierwszej połowie - ale tam wiemy jak to się skończyło finalnie. Porażką 1-2. U nas już Argentyna nie pozwoliła na podobną kopię akcji gdzie straciła gola na 1-2 gdy taki załóżmy Kiwior kiwa 4 obrońców Argentyny i strzela bramkę w okno.
Wynik w meczu Meksyk - Arabia Saudyjska był dobry, to po co było ryzykować?
To był mecz rozegrany głową. Głową trenera. Głową piłkarzy. Nie oceniajcie kadry po tym meczu, bo to był mecz rozegrany głową niż "futbolowo". I wolę taki mecz niż tradycyjną przegraną która by nie dała awansu po przepięknym meczu.

Szczerze powiedziawszy Czesław wspiął się na wyżyny. W niecały rok osiągnął:
1. Awansował do mundialu mimo beznadziejnej sytuacji przez Sousę który odpuścił Lewemu i mieliśmy gorsze baraże (wtedy miał być niesiony pod niebiosa, ale jak widać teraz to i awans jest za mało)
2. Utrzymał Ligę Narodów
3. Zapewnił nam losowanie z pierwszego koszyka na Mistrzostwach Europy
4. Awansował z grupy Mundialu

Jesteśmy krajem który poprzez sam fakt, że jest zima i ma się gorsze do gry warunki (przez co mamy z głowy granie podczas okresu zimowego w przeciwieństwie do innych krajów) - robimy mega super wyniki.
Pozostałe kraje które awansowały bądź awansują nawet nie wiedzą co to jest zima. Nasi piłkarze wyjeżdżają zagranicę i tam robią wyniki. Dlatego dziękujmy im za ten wkład i za te emocje, bo gdyby nie oni to naszym narodowym sportem byłaby piłka ręczna oraz siatkówka a obecnie uważamy się za pępki świata które powinny wszystko wygrywać i wszędzie a po niewdzięcznej grze życzyć kadrze wszystkiego najgorszego bo wielka duma kibica została urażona po stokroć i wielokroć.

Piłkarze są obecnie w TOP 16 drużyn na świecie. Gdyby porównać to z kibicami oraz obecne treści które czytam to myślę, że też byłaby TOP 16 - ale nie od góry tylko niestety od dołu. Praktycznie każdy mecz grany był na wyjeździe, stadiony zapełnione kibicami drużyn z którymi graliśmy. Dla mnie wyczyn kadry jest ogromnym wyczynem. Oczywiście duży szacunek dla kibiców którzy wylecieli do Kataru wspierać kadrę, ale im już podziękowałem.
Ciężko oczekiwać, że ktoś to zrozumie. My jako naród jesteśmy przecież profesorami jeśli chodzi o krytykę i malkontenctwo. Nie ma znaczenia czy coś osiągnęliśmy, nawet jeśli wygramy te mistrzostwa świata to i tak będzie źle.
Ogólnie to mi osobiście jest wstyd za bycie częścią tej społeczności, z którą ktoś może mnie utożsamiać. Jeśli Michniewicz albo piłkarze czytają / słuchają komentarzy z zewnątrz to aż chciałoby się powiedzieć "nie, ja się pod tym nie podpisuję".
Kowal wczoraj w Kanale Sportowym wszystkim wystawił notę 1/10, łącznie z Michniewiczem za cały turniej. Skąd my (oni) mamy tyle zawiści, niezadowolenia, nie wiem nawet jak to nazwać?
 
Otrzymane punkty reputacji: +357
TommyTSW 47,1K

TommyTSW

Forum VIP
Grecy wygrali Euro w 2004 nie grając pięknie dla oka, w dodatku spuścili Francuzów w 1/4 ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +788
ranczo0123 466K

ranczo0123

ModTeam
Członek Załogi
Dyscyplina: Piłka Nożna - Mistrzostwa Świata
Godzina: 16:00
Spotkanie: Francja - Polska
Typ: Francja over 6.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.96
Bukmacher: forbet

Analiza:
Nie czarujmy sie. W naszej grze dalej sie nic nie zmieni i od poczatku mecz z Francja bedzie wygladal dokladnie tak samo jak z Argentyna. Gleboka defensywa i moze czasem jak sie uda jakas kontra. Generalnie to trojkolorowi beda trzymac pilke i stwarzac sobie sytuacje bramkowe a my bedziemy im starali sie przeszkadzac. Sytuacji nie zmieni wydaje mi sie nawet jeden gol dla Francji bo dopoki bedziemy mieli wynik na styku to Polacy beda siedziec na swojej polowie i szukac kontry. Francja ma super szybkie skrzydla w osobie Mbappe i Dembele i oni tam sporo wiatru beda robic. Uwazam, ze wcale tak latwo i szybko Francuzi nie musza nam wrzucic pierwszej bramki i typuje, ze troche sie beda musieli natrudzic zanim cos wpadnie. Widze tutaj sporo rzutow roznych po ich stronie i tak tez typuje.
 
Ostatnia edycja:
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Francja - Polska

Typy:
obie reprezentacje strzelą gola @2,55 STS
Polska powyżej 1,5 gola w meczu @8,30 Fortuna
obie reprezentacje strzelą po dwa lub więcej goli w meczu @11,00 Fortuna

Możliwe, że kursy na wszelkie typy w kierunku naszej reprezentacji pójdą jeszcze do góry, ale uważam, że już teraz są lekko przesadzone. Wiadomo, że Francja jest ogromnym faworytem i jest to dla nas przeszkoda raczej nie do przejścia, ale czy strzelenie im gola to jest jakiś wielki wyczyn? Francuzi są jedną z najmocniejszych reprezentacji na świecie i są jednym z głównych faworytów do mistrzostwa, ale ich defensywa jest ich najsłabszym punktem. Francuzi stracili bramkę w każdym meczu grupowym. W Lidze Narodów czyste konto zachowali tylko w jednym spotkaniu, a w pozostałych pięciu dali sobie strzelić przynajmniej jednego gola, a w obu meczach z Danią stracili po dwie bramki. Francja jest typem reprezentacji, która nie bazuje na szczelnej defensywie, mają za to inne atuty i tak jest od lat. Mówi się, że to obroną zdobywa się tytuły, ale Francuzi są tego zaprzeczeniem, bo sukcesy które osiągnęli zawdzięczają swojej ogromnej mocy z przodu i tym ile goli strzelają.

Ciekawą kwestią jest to jaką strategię obierzemy na to spotkanie. Jedni spodziewają się kolejnego autobusu, inni wierzą w jakąś zmianę i aktywniejszą grę. Ja należę do tych drugich, gdyż zupełnie nie widzę żadnego sensu w tym, żeby znowu desperacko się bronić. Desperacka obrona może i ma jakiś sens z zespołami przeciętnymi takimi jak Meksyk czy Arabia Saudyjska, ale grając z potęgami jest to po prostu zły pomysł. Chyba nikt nie wyobraża sobie, że uda nam się zachować czyste konto w spotkaniu z Francją. Wszyscy widzieli z jaką łatwością atakowała nas Argentyna. Gdyby Argentyna musiała, to strzeliłaby nam więcej niż dwa gole, ale mając korzystny wynik nie forsowała tempa, bo nie było takiej potrzeby. Uważam, że Francja ma większy potencjał ofensywny niż Argentyna, więc nie mamy żadnych szans na zachowanie czystego konta. Jak marzymy o awansie, to trzeba podjąć jakieś ryzyko, bo bez strzelonego gola nie ma o czym myśleć.

Awans Polski do fazy pucharowej to jest jakiś sukces, ale po tym w jakim stylu to zrobili jest znacznie więcej krytyki pod ich adresem niż pochwał. Jeśli znowu zagrają w takim stylu i przegrają, to ta krytyka będzie znacznie większa niż obecnie. Możliwe, że będzie ona jeszcze większa niż po Mistrzostwach Świata w 2018 roku pomimo tego, że teraz udało nam się wyjść z grupy, a wtedy zdobyliśmy tylko trzy punkty wygrywając w słabym stylu w meczu o nic z Japonią.

Jeśli przegramy z Francją, ale powalczymy i po prostu pogramy coś w piłkę, to te mistrzostwa nie zostaną spisane na straty, a wyjście z grupy zostanie w jakimś stopniu docenione. Jeśli przegramy w takim stylu jak z Argentyną, to moim zdaniem niebawem możemy spodziewać się nowego trenera i awans do 1/8 finału go nie uratuje.

Obrona Francji nie jest nie do przejścia, nie jest tak dobra jaką ma Argentyna. Jeśli nasi piłkarze zagrają chociaż trochę odważniej, to naprawdę stać nas na gola, a może nawet na dwa.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +226
psychol32 423,7K

psychol32

Użytkownik
Ja to bym zauważył że Argentyna ostatnie 20 minut grała na stojącą a i tak stworzyła okazję bramkowe. Na naszych naprawdę niewiele trzeba.
Zagrajmy otwarty futbol bo i tak jesteśmy bez szans. Pokażmy że potrafimy stwarzać okazje z zespołami dużo silniejszymi. Najwyżej skończy się 2:7
 
N 349,2K

niewierny-janek

Użytkownik
Grecy wygrali Euro w 2004 nie grając pięknie dla oka, w dodatku spuścili Francuzów w 1/4 ;)
Grecy grali 100 razy lepiej w piłkę niż my do tej pory w Katarze. No i strzelali gole, co nam się udało jedynie na tle słabej Arabii.
Post automatycznie złączony:

Ciężko oczekiwać, że ktoś to zrozumie. My jako naród jesteśmy przecież profesorami jeśli chodzi o krytykę i malkontenctwo. Nie ma znaczenia czy coś osiągnęliśmy, nawet jeśli wygramy te mistrzostwa świata to i tak będzie źle.
Ogólnie to mi osobiście jest wstyd za bycie częścią tej społeczności, z którą ktoś może mnie utożsamiać. Jeśli Michniewicz albo piłkarze czytają / słuchają komentarzy z zewnątrz to aż chciałoby się powiedzieć "nie, ja się pod tym nie podpisuję".
Kowal wczoraj w Kanale Sportowym wszystkim wystawił notę 1/10, łącznie z Michniewiczem za cały turniej. Skąd my (oni) mamy tyle zawiści, niezadowolenia, nie wiem nawet jak to nazwać?
To już nie można krytycznie podejść do stylu jaki prezentują na MŚ w Katarze nasi kopacze? Bo malkontent i maruda? Wymaga nie wiadomo czego?

Gramy słabo i w słabym stylu i trzeba sobie to otwarcie powiedzieć. Jasne, że wynik broni styl. Ale myślę, że ten sam wynik można było osiągnąć nieco bardziej ładną dla oka grą. Jak widziałem bodajże Krychowiaka w okolicach 20 metra przed naszym polem karnym w 30 minucie meczu, który po przejęciu piłki wybił ją niby w kierunku Lewego (oczywiście niecelnie) zamiast pociągnąć z piłką kilkadziesiąt metrów (miał przed sobą pustą strefę) to mi ręce opadają. Chyba mam prawo wymagać od piłkarzy, którzy grają w większości w mocnych klubach nieco więcej niż zaprezentowali. Co z tego, że osiągnęliśmy sukces jakim niewątpliwie jest awans do 1/8 finału, skoro w naszej grze nie było żadnego progresu. Nie dziwota, że piłkarze po meczu mimo awansu byli mega smutni, bo sami wiedzieli jakim marnym stylem to osiągnęli.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +64
K 18,5K

Kocur_88_

Użytkownik
bundesmajster bundesmajster, nikt Ci nie broni cieszyć się z awansu po 2 fatalnych meczach. Ja choć z całego serca kibicuję w każdym meczu to mam mocno mieszane uczucia. Po pierwsze traktowanie awansu z takiej grupy w kategoriach wielkiego sukcesu jest śmieszne, bo mając takich piłkarzy awans jest podstawą. Sukcesem to można określić przejście Francuzów. Argumenty Michniewicza, że trzeba się cieszyc, bo wyszliśmy z grupy po 36 latach do mnie nie przemawiają.
Co do piłkarzy to mają potencjał ale jak widać boją się trochę pociągnąć grę. I tu już nie chodzi tylko o mecze z Meksykiem czy Argentyną, ale także o te sprzed Mundialu, chociażby z Holandią czy Chile. Jednym słowem anty futbol.
Jak komuś się to podoba to spoko, są tacy, którzy tego nie kupują.

Niech Michniewicz znowu wystawi Krychę przeciwko Francji i liczy na cud. Gość nic nie prezentuje od dłuższego czasu a ten z uporem maniaka ciągle go wystawia od pierwszych minut. A może to kilku piłkarzy(ci co stoją za Krychą murem) naciska na trenera by go wystawiać?
 
Otrzymane punkty reputacji: +64
TommyTSW 47,1K

TommyTSW

Forum VIP
Już nie gadajcie jacy Grecy super byli, bo wcale nie byli i każdy stawiał kapuchę że zaraz wylecą.Nie mówię że Polska puchar zdobędzie, ani wywali Francję ale na pewno stać ich na to by zagrać dobre spotkanie, a z Francją nigdy jakoś tragicznie nie było.Nieraz na takim mundialu czy euro ktoś wychodził z grupy jak burza i szybko pakował walizki.Zresztą tutaj się raczej rozchodzi na jaki Handicap tutaj wciskacie nie wygra czy przegra, bo kursy mówią same za siebie ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +253
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom