PSV Eindhoven - AC Fiorentina
Remis we Florencji stawia w lekko uprzywilejowanej pozycji piłkarzy ekipy Philipsa, jednak nie wolno tego przeceniać. PSV ma bowiem poważny problem - nie zagrają Jefferson Farfan i Ibrahim Afellay. Brak tych piłkarzy wg mnie poważnie osłabi siłę ofensywną PSV. Holendrzy mają to szczęście, że nie muszą atakować, bo 0:0 daje im awans. Poza tym potrafią się bronić. Sef Vergoossen uchodzi za zorientowanego defensywnie trenera. Spodziewam się meczu podobnego do PSV - Tottenham, czyli ataków gości i obrony PSV połączonej z kontrami. Fiorentina musi strzelić gola, żeby dać sobie szansę na awans, zagrają ofensywnie (przewidywane ustawienie 4-3-3). Ataków Fiory spodziewa się też trener PSV o czym wspomniał w przedmeczowym wywiadzie. Mówił, że zagrają podobnie jak we Florencji. O absencjach powiedział, że zagrają zespołowo i są nastawieni na awans, zależy im bardzo na tym.
Tak jak wspomniałem spodziewam się ataków Fiory. Muszą przycisnąć i to mocno, bo PSV nie traci łatwo bramek. Pojawiło się info, że ma nie grać Gomes, ale nieprawdziwe. We Fiorentinie zabraknie tylko pomocnika Franco Semioli'ego.
Przewidywane składy:
PSV (4-5-1): Gomes; Salcido, Rajkovic, Marcellis, Kromkamp; Culina, Simons, Mendez, Bakkal, Aissati; Koevermans.
Fiorentina (4-3-3): Frey; Ujfalusi, Dainelli, Gamberini, Pasqual; Kuzmanovic, Liverani, Montolivo; Santana, Pazzini, Mutu.
Moje typy:
X2 @ 1,55 | 8/10
under 2,5 @ 1,60 | 7,5/10
Pierwsza bramka - 31 min lub później @ 2,05 | 6/10
Dokładny wynik do przerwy - 0:0 @ 2,25 | 5/10